..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Jak w tytule, wybieram się motongiem do Norwegii, wyruszam w sobotę, 6 czerwca 2015, ktoś się przyłaczy?

Będzie powtórka z : http://piotronic.bloog.pl/?smoybbtticaid=614fc9


Pozdrawiam wszystkich wycieczkowiczów



Piotr

Witaj,od kilku lat mieszkam i pracuje w Oslo.Gdybm wiedział wcześniej to byśmy przylecieli na dwa motongi.Sam trochę się cykam bo jeszcze nie sprawdziłem swojej Virki, a we dwóch było by raźniej, szkoda. Musze czekac do urlopu wtedy trochę polatam, a tym czasem ja w Oslo a moja Bella w Warszawie.Jak będziesz w Oslo to moglibyśmy się spotkać i pogawedzic .Mój norweski tel.46387844 pozdrawiam. P.S. w Lipcu nie będzie mnie w Norwegi.

Witam,szkoda ze plany mi niewypalily,bo juz od wiosny robilem poczynania,aby jechac w tym terminie,ale jak to w zyciu bywa,jedni w pracy,drudzy choruja i trzeba ich zastapic.Myslalem jeszcze pod koniec lipca,ale tam juz jesiennie sie robi i trzeba to bedzie przelozyc na nastepny rok.Jesli ktos bedzie chetny to chetnie sie dolacze.Pozdrawiam.

Dwa dni to trochę za mało czasu na przygotowanie się do takiej wyprawy, ale w przyszłym roku chętnie się załapię .

Z tego co wiem,pare chloakow napewno jest zainteresowanych takim wyjazdem,mysle ze wrocimy do tematu z poczatkiem przyszlego sezonu.Pozdro.

Postaram się nie przegapić tematu bo w mojej pracy muszę urlop zaplanować do końca lutego.

Witam
Jakie miejsca możecie mi polecić w Norwegii? Czasami robię sobie wycieczki po Polsce Kiedyś trzeba wyruszyć na dalekie wody

Naprawa usterek elektryk kraków oraz hydraulik kraków.

Wszystko na zachód od Oslo jest niesamowite. Polecam Język Trolla Niedaleko miejscowości Odda.

...na przykład nocleg na campingu pod wodospadem w okolicach Voss: http://www.visitvoss.no/no/Produkt/?TLp=280571 i wypad do Bergen - tam zwiedzanie starówki (pięknie opisywanej choćby z powieściach Filipiuka), albo od razu dalej prosto zniewalającą doliną do Gudvangen i rejs promem przez fiord do Kaupanger - potem przez Byrkjelo i Olden na lodowiec Briksdalsbreen (https://www.google.pl/maps/place/Briksd ... b1435f4071). Można też wzdłuż fiordu lądem.
Wrażenia niezapomniane.
Proponuję zajrzeć do Alesundu, gdzie należy wstąpić do wspaniałego oceanarium i stamtąd przez obowiązkową "Drogę trolli" (trasa 63 przez Geiranger) i dalej trasą 15 przez Stryn lub, podobno jeszcze piękniejszą (o ile to możliwe), trasą 55 na Skjolden.
Generalnie: tam wszędzie jest pięknie.
Nie napinaj się na Nardkapp, bo to kawał drogi i niekoniecznie wart końcowego efektu.
Jeśli będziesz miał więcej czasu to dalej drogą atlantycką (https://www.google.pl/maps/dir/Atlantic ... .01826!1m0) do Trondheim, ewentualnie dalej przez Bodo (muzeum lotnictwa -jeśli interesuje) na znany z pięknych krajobrazów archipelag Lofotów. Opcjonalnie powrót przez Szwecję i Finlandię.
To jedna z wielu możliwych tras - tam można by latami zwiedzać

Pieknie Pawelku,napewno to zostawie na przyszly rok,bo myslalem teraz w czerwcu jechac,ale w pracy szpital i trzeba kolegow zastapic,nie mam innej opcji. Tereny napewno przepiekne,a moze bedzie sie dalo skompletowac jakas niewielka grupe,

A ja się tak zapytam... jako że waluta skandynawska stoi jak ch.. z rana, to ile złotówek trzeba mieć na dwu tygodniowy wyjazd, wliczając benzynę (spalanie jak w Virago 75, spanie głównie w namiotach i żywienie się konserwami z polski)?
Chodzi mi o koszty orientacyjne, żebym miał jakiś punkt zaczepienia.

Napisałam Ci na priv jak to wyglądało w przypadku Alika i moim - wyjazd 3 tygodniowy ale spanie w domkach

Też chcę wiedzieć

wysłane z telefonu przez tapatalk

Info od Żółwika:

4600 tys. na osobę na 3 tygodnie, z własnymi parówkami i konserwami. W tym był prom ze Świnoujścia do Istad. Prom kosztował 1500 PLN w dwie strony, dwie osoby, dwa motocykle w kabinach. Spaliśmy w domkach kempingowych ponieważ było za zimno i za mokro na namiot. Noclegi drogawe 120-150 PLN za dwie osoby. Paliwo droższe ale lepszej jakości, więc wychodzi spalanie podobne jak w PL. Zrobiliśmy 7600 km.
O więcej detali pytać Alika (podob no robi wykład )

SoH pisze:Info od Żółwika:

4600 tys. na osobę na 3 tygodnie, z własnymi parówkami i konserwami. W tym był prom ze Świnoujścia do Istad. Prom kosztował 1500 PLN w dwie strony, dwie osoby, dwa motocykle w kabinach. Spaliśmy w domkach kempingowych ponieważ było za zimno i za mokro na namiot. Noclegi drogawe 120-150 PLN za dwie osoby. Paliwo droższe ale lepszej jakości, więc wychodzi spalanie podobne jak w PL. Zrobiliśmy 7600 km.
O więcej detali pytać Alika (podob no robi wykład )

Za 4600 tyś na 3 tyg to w Hiltonach można sypiać i ośmiorniczki na sniadanie .

vinny pisze:Za 4600 tyś na 3 tyg to w Hiltonach można sypiać i ośmiorniczki na sniadanie .

Sypiać z Paris Hilton? .... nie dziękuję, nawet za dopłatą