..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Po dodaniu gazu gaśnie. Ratunku

Pozdrawiam

Zacznij od przeczyszczenia gaźników. Robota lekka, łatwa i przyjemna. Tylko nie pogub części, na przykład iglic zaworków czy mocujących je spinek. Potem zbadaj poziom paliwa w komorach pływakowych. Tyle na początek
Ps. Uzupełnij profil, warto wiedzieć z kim mamy przyjemność i czy mówić ci na TY czy na PAN

Możesz opisać bardziej szczegółowo?
Włączasz ssanie na maxa, odpalasz - zakręciło. Co robisz dalej?
Zwykle niemal natychmiast powinno nastąpić przymknięcie ssania o jakąś wartość (zależną od maszyny i warunków), obroty zmniejszają się do rozsądnej wartości ... Czekasz kolejnych kilka-kilkanaście sekund, przymykasz ssanie, znów obroty spadają. Gdy motocykl zaczyna reagować poprawnie na dotknięcie rolgazu, wsiadasz i jedziesz. Przez początkowy okres operujesz z wyczuciem rolgazem i dźwignia ssania tak, żeby jak najszybciej doprowadzić do wyłączenia ssania.
W którym miejscu procedury się wykładasz?
Może wszystko z motocyklem jest OK tylko Ty zbyt wiele oczekujesz od motocykla?
A może wprost przeciwnie - trzeba to i owo przeczyścić, podregulować ...

Wygląda na to, że my się tu produkujemy, a misza ma nas po prostu w doopie
Widać warto przed udzieleniem odpowiedzi zerknąć w profil nygusa. Ten akurat od akcesu do forum potrzebował dwóch lat na napisanie pierwszego posta. I chyba uznał że i to za duży wysiłek

Sorki goscinnie na forum

Nie wiem czy czuje sie na silach zeby dlubac przy gaznikach. Chyba zawioze do mechaniora. . Czy ma zwyklej przyczepce mozna po zamocowaniu pasami przewiesc podpsrty na stopce bocznej czy to nie jest dobry pomysl