zębatka nie przenosi napędu na koło ale to nie sprzęgło
: 07 kwietnia 2017, 12:02
Witajcie,
Mam taki problem i nie umiałem znaleźć podobnego na forum dla tego pozwalam sobie zacząć nowy wątek. Otóż im bardziej moto jest obciążone xv 250 1989r to na poszczególnych biegach W PIERWSZEJ FAZIE ROZPĘDZANIA przenoszenie napędu dziwnie się zachowuje. Moto zaczyna wchodzić na wyższe obroty, a prędkość się nie podnosi więc odpuszczam gaz i wtedy słyszę takie zazębienie jakby i mogę już dodać znowu gazu i moto zaczyna ciągnąć i już nie wyje. Tego efektu nie ma na pierwszym biegu. Jak jadę sam to też nie ma go na dwójce. Pojawia się dopiero na trójce ale jak mocno docisnę. Za to jak wsiada na moto dodatkowo moja córka to efekt ten zaczyna się już na 2 biegu szczególnie przy podjeździe pod górkę. Normalnie powiedział bym, że to sprzęgło ale wszyscy mi mówią ,że nie bo sprzęgło jak się ślizga to zawsze i nie przestaje. U mnie po odjęciu obrotów jakby coś zaskakuje - nie wiem zazębia się- nie umiem tego opisać lepiej.
Proszę o pomoc.
pozdrawiam
Adam
Mam taki problem i nie umiałem znaleźć podobnego na forum dla tego pozwalam sobie zacząć nowy wątek. Otóż im bardziej moto jest obciążone xv 250 1989r to na poszczególnych biegach W PIERWSZEJ FAZIE ROZPĘDZANIA przenoszenie napędu dziwnie się zachowuje. Moto zaczyna wchodzić na wyższe obroty, a prędkość się nie podnosi więc odpuszczam gaz i wtedy słyszę takie zazębienie jakby i mogę już dodać znowu gazu i moto zaczyna ciągnąć i już nie wyje. Tego efektu nie ma na pierwszym biegu. Jak jadę sam to też nie ma go na dwójce. Pojawia się dopiero na trójce ale jak mocno docisnę. Za to jak wsiada na moto dodatkowo moja córka to efekt ten zaczyna się już na 2 biegu szczególnie przy podjeździe pod górkę. Normalnie powiedział bym, że to sprzęgło ale wszyscy mi mówią ,że nie bo sprzęgło jak się ślizga to zawsze i nie przestaje. U mnie po odjęciu obrotów jakby coś zaskakuje - nie wiem zazębia się- nie umiem tego opisać lepiej.
Proszę o pomoc.
pozdrawiam
Adam