..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Ostatnimi czasy moja 250-ka dziwnie się zachowuje. Po wrzuceniu jedynki od razu gaśnie (nie zdążę nawet puścić sprzęgła). Na biegu nie chce wtedy nawet zapalić, trzeba wrzucić na luz ale kolejne wrzucenie biegu i znów gaśnie. Dopiero po przegazówce uda mu się ruszyć. W trakcie jazdy moto szarpie co jakiś czas a dziś hamując przed skrzyżowaniem i wrzucając dwójkę znów zgasł. Niedawno wymieniałem olej na mineralny i podłączałem gniazdo do zapalniczki ale nie wiem czy którakolwiek z tych czynności mogła mieć jakiś wpływ. Może ktoś już miał podobny problem i rozwiązał?

Olej mineralny beee

kamyk2351 pisze:Olej mineralny beee

Wlałem minerał bo silnik jak i cały motór mają już 28 lat - czas najwyższy

Twój wybór i problem ze sprzeglem
resztę sam wiesz, czas najwyższy...

a co do gaśnięcia obstawiam czujnik stopki

Tak jak pisałeś, chips, winien był prawdopodobnie czujnik stopki. Póki co jest dobrze - dzięki za radę