..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam wszystkich,przepraszam jesli zle poruszam sie po forum,troche czasu juz poswiecilem na poszukiwaniu odpowiedniego tematu,ale niestety nic konkretnego nie znalazlem.Moja virago jest u mnie drugi sezon.Moto w stanie idealnym,przebieg 16tys mil,wersja amarykanska.W zeszlym roku ,po zakupie przejechalem niewiele kilomertow.Zime poswiecilem na odrestaurowanie motorka.Wiosna w warsztacie virago przeszla kompleksowa regulacje plus wymiana membran,niby wszystko jest ok,motor spala miedzy 5 a 6 litrow,nie kopci,odpala idealnie na zimno jak i na cieplo,pracuje rowno,nie strzela,podczas dynamicznej jazdy przyspiesza idealnie.Problemy zaczynaja sie w miescie,szczegolnie w cieple dni,jadac dluzszy czas stala predkoscia np.w korku po lekkim dodaniu gazu motor sie zadlawi,dzieje sie tak tylko podczas delikatnego przyspieszania,dynamiczne odkrecenie gazu powoduje normalne przyspieszenie.Jesli ktos z Kolegow mial podobny problem to bede wdzieczy za podpowiedz gdzie szukac przyczyny.Z gory dziekuje i pozdrawiam

Taki objaw, tj. lekkie przydławienie podczas dodawania gazu, to wg. mnie zła regulacja gaźników - być może trzeba się jeszcze raz temu przyjrzeć.

Witam ponownie,motor wrocil po ponownej regulacji,mechanik nie widzi problemu a objaw wystepuje nadal,wymienilem tez przy okazji swiece,zadnej roznicy,stare swiece idealnie,obie jasnobrazowe

Alan242 pisze:mechanik nie widzi problemu a objaw wystepuje nadal

może trzeba wymienić mechanika?

Mębrany

Mębrany wymienione wiosna plus regulacja zaworow plus pelna regulacja gaznikow,swiece,olej czyli pelny serwis przed sezonem,wczoraj ponowna regulacja gaznikow,zadnej zmiany jesli chodzi o objaw delikatnego dlawienia,nie jest ani lepiej ani gorzej

dodam jeszcze ze duzy wplyw na moj problem ma temperatura,im cieplej im dluzej motor stoi w korkach to dlawienie sie jest bardziej odczuwalne

Nie źebym był pewny , ale te nowe mębrany mogą być za sztywne lub żle załoźone

Jakich świec używasz?

NGK w tej chwili,6s,mialem 7s,roznicy nie bylo

Nikt nie ma pomyslu,problemu w dalszym ciagu nie rozwiazalem

Przytarte tłoczki? Nieosiowe iglice?
Za ubogo na jałowym?
Podnieś iglice. Powinno pomóc.
Ale może w drugą stronę i przelewa
W Twoich gaźnikach są pompki przyspieszacza?
Cewki zapłonowe sprawdź i załóż iskierki fe85ptrs.

PS. Membrany nie mębrany (sic!)

Drodzy Koledzy, membrany włączają się do działania dopiero powyżej 100 km/h, więc mieszanie ich w problem Kolegi to jest nieporozumienie. Na początek ważne żeby alan242 zbadał kolor świec po dłuższej przejażdżce.
Po drugie rozwiązanie widzę w delikatnej korekcie ustawień wolnych obrotów albo poziomu paliwa w gaźnikach.

Witam,dziekuje za podpowiedzi Kolegow,sam chyba sobie z tym nie poradze,dalsza podniana swiec czy partacka synchronizacja z regulacja nie ma sensu,szkoda pieniedzy,zdecydowalem sie na wybudowanie gaznikow,tyle ze w tym mamencie pojawia sie kolejny problem,komu oddac gazniki zeby czasem nie wrocily w jeszcze gorszym stanie niz sa,prosze wiec kolejny raz o pomoc,jesli mozecie polecic fachowca ktory zrobi kompleksowy przeglad plus naprawe to bede bardzo wdzieczny,pozdrawiam serdecznie

Kolego, wybudowanie gaźników to jest trochę roboty, a najgorsze to że niepotrzebnej. Jedyny sensowny powód do wyjęcia gaźników to niedrożne dysze ssania. Resztę zrobisz na motocyklu. Do tego cześć regulacji przeprowadza się na nagrzanym silniku, więc Twój pomysł oceniam jako mało racjonalny.
Trochę poczytaj forum, popróbuj regulacji a na pewno satysfakcja będzie gwarantowana. Nie święci garnki lepią, a wygląda na to że Twój problem to kwestia drobnych korekt regulacji.
Acha, byłbym zapomniał. Najgorsze jest zamontowanie gaźników. Pokaleczone łapy to standard
Pozdrawiam i nie opuszczaj rąk - tylko do roboty

Podczas otwierania przepustnicy powstaje podciśnienie nad membraną i powoduje powolne przesunięcie tłoka z iglicą w zależności od stopnia uchylenia przepustnicy. Wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika podciśnienie na membranie wzrasta , membrana bardziej się przemieszcza pokonując opór sprężyny i zwiększa dopływ paliwa. Iglica jest stożkowa aby przepływ paliwa odbywał się zmiennie, im bardziej wysunięta iglica tym większy przepływ paliwa. Moim zdaniem tłoczki membran przemieszczają się ze zbyt dużym oporem i podczas lekkiego dodania gazu podciśnienie jest niewystarczające aby membrana przesuneła tlok z iglicą. Inaczej dzieje się podczas większego otwarcia przepustnicy, wówczas powstaje większa różnica ciśnień pod i nad membraną. Sprawdziłbym czy tłoczki przesuwają się swobodnie w kanale, w razie potrzeby przetrzeć kanały drobnym papierem ściernym ( P400 - P600 ). Sprawdź czy iglica jest prawidłowo zamontowana w tłoku. Element plastikowy trzymający iglicę ma malutki trzpień który musi być w rowku. Sprawdź czy mechanik nie zamienił iglic, są różne dla każdego gaźnika ! Zamontowane membrany mogą być niskiej jakości i zbyt twarda guma nie reaguje na niskie podciśnienie. Mamy tu jak napisałem wcześniej efekt venturi, czyli wzrost różnicy podciśnienia i ciśnienia spowodowany stopniem uchylenia przepustnicy i prędkością obrotową silnika ma wpływ na pracę membrany.