..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Oringi pod cylindry raczej smarem stałym , tak samo gumki pomiędzy żeberkami w cylindrach ( te na zewnątrz ) pozostałe olejem silnikowym tak jak napisałeś wyżej . Poza tym wszystko co się rusza w silniku ( wał , panewki ,pierścienie tłoki sworznie wałki , skrzynia biegów ) i to co się nie rusza ( cylindry ) powinno być składane na olej . Pamiętaj o założeniu oringów pod cylindry , o tym że zamki na pierścieniach powinny być ułożone na tłokach co 120 stopni ( plus minus ) i o tym że oski na których chodzą dzwignie zaworowe można wciskać tylko odpowiednim końcem . Jak wciśniesz złym to ich nie wyjmiesz .

Stałym smarem tzn towotem ?
Gumki na zewnątrz olejem ??? Tak sie zastanawiałem po co one wogóle tam są. do szkiełkowania ich nie ruszałem, w tygodniu zawoże to na lakiernie proszkową to bym myślał co z nimi ?

Tak towotem , nie za grubo ,oringi pod cylinder i gumki pomiędzy żeberkami ( łatwiej wcisnąć i ustawić na miejscu ) . Te gumki pomiędzy żeberkami pewnie służą do amortyzacji ( może jakieś drgania podczas pracy silnika ) , myślę , że te gumy na szpilkach do przykręcania głowicy też są po to samo .

Może by z termokurczliwej izolacji zrobić imitacje tych gum na szpilkach. Troche to cienkie ale już coś. Ja aktualnie nie mam żadnej całej. Tylko strzępy.

Feniks pisze: ↑20 stycznia 2019, 22:43 Może by z termokurczliwej izolacji zrobić imitacje tych gum na szpilkach. Troche to cienkie ale już coś. Ja aktualnie nie mam żadnej całej. Tylko strzępy.

Próbowałem , ale to bez sensu , kropla oleju przy zakładaniu cylindrów i termokurczliwe miękną i lecą w dół , zakładaj bez , będzie dobrze .

Kurde czekam i czekam aż cylindry i głowice wrócą od śpeca. W międzyczasie przygotowałem kartery, rame i pare drobiazgów do malowania.

Przyjechały graty od śpeca. Wał przeważony i przemieżony, spolerowany, stan bdb, stan panewek bdb. cylindry planowanie i honowanie, w głowicach zawory, uszczelniacze i planowanie. teraz pooklejane pojadą na lakier.

Noi przymieżam sie do składania. Kompletuje czesci i informacje.
Czy miedzy kartery mam dawac jakiś silikon ?

Tak oczywiście,tylko delikatnie z masą uszczelniającą,gorąco polecam
https://allegro.pl/oferta/victor-reinz- ... lsrc=aw.ds

Oki.
Przy okazji kiedyś pisałeś zeby spawać nieszczelnosc karteru, to teraz pospawałem.
Zastanawiam sie czy kasować luz na przekładni kątowej, jest tak z 1mm luzu.

Feniks pisze: ↑19 lutego 2019, 15:53 Noi przymieżam sie do składania. Kompletuje czesci i informacje.
Czy miedzy kartery mam dawac jakiś silikon ?

LOCTITE 5970 .

Są podane w serwisówce dane dotyczące luzu w przekładni wynosi on....
GEAR LASH(luz przekładni kątowej) 0.1-0.2mm
do korygowania luzu służą podkładki dystansowe(SHIMS) które dostępne sa w 4 rozmiarach - 0.15...0.30 ..0.40 i 0.50
Jeżeli masz możliwość skontaktuj się z firmą regenerującą tylne mosty,przekładnię kątowe itp,tutaj potrzebne jest doświadczenie ,,,,albo może ktoś podpowie jak to się robi i ma doświadczenie w tej materii.

Tak myśle zeby posmarować cienko , złożyc kartery skręcic palcami, odczekać az podeschnie i dopiero dociągnąć. Byłoby pewniejsze że nie wyciśnie do środka a uszczelni

Pojechałem do firmy Racer. Pooglądałem tam kilka przekładni w silnikach Virago i okazało się że wszystkie mają minimalny ledwo wyczuwalny luz. Z racji że Shims podkładka kosztuje w serwisie 25zł zamówiłem i założyłem u siebie cieńszą. Miałem 0,50 dałem 0,30 . Luz mniejszy zobaczymy jak to bedzie jezdzić

Dół silnika poskładałem, założyłem nowe czarne śruby, wcześniej pomierzyłem jakie mają mieć długosci. Znalazłem cztery z wywalonymi gwintami które naprawiłem sprężynkami helicoli.
Myślałem że przez weekend cały poskładam ale okazało sie że pierscienie kupione w Yamasze nie pasują do moich tłoków, te kupione są za grube Teraz bede dochodził dlaczego taki zonk, na tłokach mam wytłoczony napis Yamaha

Być może , że ktoś żle spakował , jak możesz to zwróć . Lepiej jak za wysokie pierścienie niż za niskie ( rowki można poszerzyć na tokarce ) sprawdź czy średnica się zgadza ( włóż do cylindra pierścień i zmierz zamek , dane w clymerze ) . Na pewno dokładnie oczyściłeś rowki z nagaru ?

Zrobiłem zdjęcie
górny nowy 1.4mm stary 1,4mm
trapezowy nowy 1,8mm stary 1,1mm
olejowy nowy gr 4mm stary 3mm

Wieksze foto

Te pierścienie to problem . Gdyby kompresyjny był wyższy to rozumiem , bo kompresyjny wybija rowki i czasami trzeba przetoczyć rowek na wymiar i wszystko gra , ale zgarniający i olejowy nie wybijają rowków to po co wyższe ? Sprawdż zamki na pierścieniu kompresyjnym i zgarniającym , powinny być w granicach 0.2 - 0.4 mm . Różnica w wysokości jest spora , nie wiem czy zmieści się pierścień zgarniający ( nie pamiętam jaka jest odległość pomiędzy pierścieniami ). Ja do mojej 750 kupiłem komplet i wszystko pasowało . Jak kupowałeś to kupowałeś dokładnie do Twojego rocznika , czy tylko do 1100 ?

kupowałem specjalnie według vinu żeby zniżke zaliczyli
porównałem z rysunkiem technicznym:
pierscień ciśnieniowy,Top Ring gr 1,5 szer 3,8
mój stary gr 1,46 szer 3,9
nowy gr 1,48 szer 3,9

pierscień zgarniający,2nd Ring gr 1,2 szer 3,8
mój stary gr 1,16 szer 3,8
nowy gr 1,95 szer 4,1

pierscień olejowy,Oil Ring gr 2,5 szer 3,4
mój stary gr 2,4 szer 3,4
nowy gr 3,9 szer 3,8

Zamki są ok na jednym ciśnieniowym mi tylko 0,45 pokazało
Biorąc poprawke na niedokładność suwmiarki wychodzi że moje są ok a te nowe są z kosmosu, może faktycznie pakowacz się walnoł.
Jutro tam wpadne jak pitbul do kurnika i zażądam dożywotniej renty za uszczerbek na zdrowiu psychicznym.

Z pierscieniami to okazało sie że zamówione zostały z niewłasciwego katalogu, wymienią.
Wkładałem dolne zebatki rozrzadu. Przód na znaczki z zebatką na wale, tył spoko nawet biorąc pod uwage ograniczoną widocznosc przez magneto. Narysowałem markerem oś zebatki i łatwiej było szukać w dziurce. Ale nie jestem pewien bo zakładając wpierw przód zeby założyc zebatke tylna musze obrócić wałem zeby pokazał sie wziernik na magnecie, rozumie że obracam wałem do przodu do odpowiedniego ustawienia. Jeśli bym obrócił np. 2 razy wałem to już nie bedzie dobre ustawienie ?

W virago pierwszy cylinder to ten z tyłu a drugi to ten z przodu , dlatego najpierw montujesz i ustawiasz rozrząd na tylnym cylindrze ( lewa strona silnika jak siedzisz na nim ) do końca , łącznie z napinaczem wszystko na znaki potem obracasz wałem o chyba 280 stopni ( nie jestem pewien ) zakładasz rozrząd na przednim , czyli drugim cylindrze .Ewentualnie po zamontowaniu rozrządu na tylnym cylindrze załóż pokrywę lewą na dwie śrubki ustaw na kole magnesowym w okienku T przekręć kołem zgodnie ze wskazówkami zegara do znaku I i robisz rozrząd w przednim cylindrze .Wszystkie znaki i jak to robić jest dobrze opisane w Clymerze .Zapomniałem dodać , że po złożeniu wszystkiego przekręć parę razy kluczem wał i sprawdz czy znaki na wale zgadzają się ze znakami na górze rozrządu ( tego znaku na kole zębatym pośrednim , który widzisz przez otwór w kole magnesowym jak zaczynasz ustawiać rozrząd nie będziesz widział bo on się pojawi za kilkadziesiąt , kilkaset obrotów wału , czyli jakby coś nie grało to musisz zdemontować cały rozrząd i najpierw ustawić ten znak w okienku na kole magnesowym i jechać dalej po kolei ).

No właśnie właśnie mi o to szło że wkładam na tą chwile tylko zebatki pośrednie z łańcuszkami bo nie mam pierscieni wiec góry nie składam jeszcze. Z tego wynika że jak tylnie pośrednie założe na znaczkowziernik to przekręcam wałem o te 280° (sprawdze w clymerze) i powinien wtedy znaczek przedniego cylindra na zebatce wału być w położeniu przygotowanym do ustawienia zebatki pośredniej przedniego cylindra ?

Do ustawienia rozrządu musisz mieć założoną głowice . Ustawiasz koła zębate na znaki , na dolne kolo zakładasz łańcuch ,przewlekasz go na górę wkładasz górne kolo w łańcuch i zakładasz na ośkę tak , żeby znak na górnym kole pokrywał się ze znakiem na odlewie w głowicy ,jeżeli znaki się zgadzają dokręcasz wszystko tak jak powinno być ( momenty ) , zakładasz napinacz pierwszy cylinder masz zrobiony i dopiero wtedy obracasz wał i robisz prawą stronę po kolei kolo pośrednie , zębatka dolna itd.

Oki. Jednym słowem nie bawić sie za wczasu wkładaniem pośrednich zebatek, bo i tak synchronizować musze dopiero całość, tylko sobie coś wypolerować i czekać z ustawianiem aż bede miał komplet.