Szalejące obroty.

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Kaczucha1990
Posty: 16
Rejestracja: 08 kwietnia 2020, 08:36
Motocykl: Sachs Roadster 125
Status: Offline

Szalejące obroty.

Post autor: Kaczucha1990 »

Szanowni Państwo :)

W mojej maszynie (Sachs Roadster 125) z silnikiem od XV 125 mam problem z szalejącymi obrotami kiedy staram się je wkręcić wysoko podczas jazdy. Nadmienię, że mam zamontowany akcesoryjny obrotomierz i zauważyłem że w trakcie jazdy kiedy zbliżam się to 8 tys obrotów to obroty zaczynają tańczyć od 6 tys do 8,5 przez co nie chce rozwinąć pełnej mocy. W zimie czyściłem gaźnik dlatego pomyślałem że może coś rozregulowałem. Sprawdziłem świece - były czarne, sprawdzam poziom paliwa w komorze pływaka za duży, wyregulowałem. Poskręcałem wszystko, próbna jazda kilkanaście km i nadal podobne problemy, a świece nadal czarne, to gaźnik znów na stół roboczy i zauważyłem że źle złożyłem ssanie dlatego nadal Sachs dostawał ekstra dawkę benzyny. Skręciłem wszystko, sprawdzam - lepiej, ale świece nadal czarne może z lekką domieszką brązowego nalotu, to myślę filtr powietrza-wymieniłem go i świece mają już odpowiedni kolor kawy z mlekiem - ale problem szalejących obrotów pozostał - to pomyślałem sobie może kranik jest zapchany i zbiornik zasyfiony. Spuściłem paliwo, wyczyściłem zbiornik, rozkręciłem kranik i nadal problem się pojawia. Gdybym łapał gdzieś lewe powietrze to już na biegu jałowym obroty by nie chciały schodzić (jeżeli się mylę to mnie poprawcie).

Czy wiecie może jak temat ten mogę jeszcze ugryźć, dzisiaj zamierzam podjechać do larssona w warszawie by kupić świece (bo zauważyłem że jedna jest dobra, a druga cr7hsa a nie cr6hsa tak jak powinna być) oraz że przewód paliwowy od kranika do gaźnika jest zrobiony z jakiegoś plastikowego węża na pewno nie jest to przewód paliwowy (od razu zapytam się was czy wiecie jaki FI powinien mieć przewód paliwowy do XV 125 - fi 6mm ?)

Jeżeli to nie będą świece albo przewód paliwowy to już nie wiem co to może być - cewka? akumulator?

Może miał ktoś podobny problem ?

Będę wdzięczny za ewentualne rady.
Kaczucha1990
Posty: 16
Rejestracja: 08 kwietnia 2020, 08:36
Motocykl: Sachs Roadster 125
Status: Offline

Re: Szalejące obroty.

Post autor: Kaczucha1990 »

Info dla potomnych. Poradziłem sobie z kłopotem. Wydaje mi się że przyczyną były mikro pęknięcia (o ile to możliwe) króćca pomiędzy gaźnikiem a cylindrem. Przy uruchomieniu silnika i psikaniu na króciec samostartem nie rosły obroty, ale gdzieś wyczytałem że przy wyższych obrotach moze się bardziej rozszczelniac króciec stąd to szarpanie. Po wymianie króćca i wyregulowaniu gaźnika moto chodzi jak powinno.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ