..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam
pytanie tak na szybko
Robiłem synchronizację gaźników i tak byłem zafascynowany że w czasie synchronizacji brakło mi paliwa. ( synchronizacja była już ustawiona na tip top
już tylko obserwowałem wakuometr )
Po dolaniu paliwa motocykl nie odpalał przez dłuższy czas teraz jak odpalił zaczną szarpać. i walić w gaźnik.
Czy nadal trzeba będzie robić synchronizację.

Albo podniósł ci się syf z komur pływakowych i pozatykał kanały w gaźnikach, albo synchro zrobione źle przy bardzo niskim poziomie paliwa, ale to tylko synchro czyli tak do 2000 obrotów potem bez większego znaczenia, no chyba że bardzo rostrojone położenie przrpustnic.

Ze zbiornika Ci kupe pociągnął, teraz moze trzeba gaźniki wyczyścić

Feniks pisze: ↑26 czerwca 2020, 19:27 Ze zbiornika Ci kupe pociągnął, teraz moze trzeba gaźniki wyczyścić

Paliwo ze zbiornika przepływa przez filtr paliwa i dalej do pompy paliwa a z niej do gaźnika.Filtr powinien wyłapać zanieczyszczenia w paliwie i jeszcze po drodze jest sitko na korpusie gniazda zaworu iglicowego. Pytanie - ile paliwa kolega wlał do zbiornika i w jakim położeniu znajduje się przełącznik rezerwy?

Wczoraj odpaliłem moto i wszystko jest ok , tak jak przed brakiem paliwa. Czy jest możliwość że paliwo nie dopływało lub coś się zapowietrzyło np. pompa paliwowa.

Moto lubiła na wiosne na ssaniu troche pochodzić. Poprostu bedziesz wiedzial zeby dolewac i nie zapominac. Bo jak gdzies polecisz to mozesz zostac na noc.