rezerwa paliwa oraz tylnia lampa - 2 sprawy

[lamer22]

Witam wszystkich!

Wczoraj parkując motocykl oraz dziś podczas trasy spotkaly mnie dwie dziwne rzeczy. Prosiłbym więc o pomoc szacowne grono i próbę wyjaśnienia.

1. Wczoraj parkując motocykl, zablokowałem mu kierownicę dając kluczyk w pozycję OFF. Jakoś tak się obejrzałem odchodząc od motocykla i zobaczyłem, że świeci się tylnia lampa. Wróciłem, popukałem, popatrzyłem, świeci się. Myślę, kurde, przełączylem stacyjkę z pozycji LOCK na OFF. Lampa zgasła. Znów dałem na LOCK lampa się zapaliła. Dalem na OFF powciskałem klamkę hamulca, pobujałem motocyklem, dałem LOCK. Nie pali się. Ktoś się może spotkał z czymś takim, wie co może być przyczyną, martwi mnie to trochę bo w sumie gdyby tak zostawić na dłużej motocykl i nie zobaczyć tego to aku dostanie po tyłku.

Sprawa nr 2:
Dziś podczas traski, jadę sobie przez gubin, skrzyżowania, światełka. Na liczniku miałem nawinięte 107mil więc kierowałem się w stronę stacji. Lampka fuel sie nie paliła. Nagle słyszę ciągły dźwięk wydobywający się z mojego motocykla, po chwili kilka piknięć i dźwięk znikł. Czy Nasze Yamaszki mają taki bajer, powiadamiania, że zaraz skończy się paliwo i trzeba przelaczyc na rezerwe? Nigdzie o tym nie czytałem nie spotkałem się z tym, przyznam szczerze.

Dodam, że chodzi o XV 750 rocznik 91 wersja prawdopodobnie amerykańska, kanadyjska?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!

[kilim69]

Przy blokowaniu kiery są 2 opcje 1 blokuje kierę a jeden skok dalej kluczyka blokuje kiere i zapala światełka pozycyjne może nie wyczułeś momentu tego przeskoku i raz były światła a raz nie.
Co do sygnału to nic nie wiem bo mojej tego nie ma jest tylko dioda rezerwy
Pozdro

[leszekk]

Co do pierwszej przygody - tak jak kilim69 podejrzewałbym, że albo za daleko przekręciłeś kluczyk (wówczas należałoby przyjrzeć się pozycyjnym z przodu - też powinny świecić), albo jakaś kaszana drobna Ci się w stacyjce robi i wyłącznik świateł postojowych zaczyna zwierać nie wtedy, kiedy powinien.
Co do drugiej - nie mam pojęcia, ale jeśli już, to chyba najpierw powinna włączyć się żaróweczka od rezerwy.

[lamer22]

dzieki panowie, jutro jak bede przy motocyklu dokladnie sprawdze jak to wyglada z tymi pozycjami kluczyka w stacyjce, rzeczywiscie moglem tego nie zauwazyc bo nie zwracalem uwagi tego jak daleko kluczyk przekrecilem. jutro rzuce okiem.

co do "gadanie" mojej lalki to przez chwile myslalem nawet ze to nie z mojej maszyny tylko z jakiegos auta ale ani za mna ani przede mna ani obok mnie nikogo nie bylo. sprawdze to, jesli nikt nie ma pojecia o tym coz to moglobyc, za jakies 170km jak znow bede przy momencie kiedy wypadaloby przelaczyc na rezerwe. czas pokaze.

pozdrawiam wszystkich!

[miro27]

jeżeli chodzi o te dźwięki przy rezerwie paliwa, najpewniej słyszysz pykanie pompki paliwa,
przy wolnej jeździe jest mały hałas, więc jest to słyszalne, po prostu gdy zaczyna brakować
paliwa elektronika się włącza i słychać prace pompki, z chwilą przełączenia na rezerwę dźwięk ten ustaje.

[lamer22]

potwierdzam sprawe z swiatlem postojowym przy blokowaniu kierownicy. sa dwie pozycje do blokady.

co do drugiej sprawy wyjdzie w praniu.

pozdrawiam

[inco]

Ja dodam od siebie, ze chyba są 3 pozycje blokady kierownicy.

1. zwykła blokada
2. blokada + lampa tylniego swiatła pozycyjnego
3. blokada + lampa pozycyjna przednia + lampa pozycyjna tylnia.

Jak bede przy motocyklu to sprawdzę dokładniej.

[-waldi-]

u mnie są tylko 2 pozycje 1 blokada, a druga blokada + postojówki

[Wiesiek222]

Mam ten sam problem. Nie chodzi mi o kierownice, raczej o diodę od rezerwy. Wszystko co prawda działa ale... zanim zaświeci się dioda to muszę przekręcić kranik na rezerwę i dopiero po kilku kilometrach zaświeca się dioda. Trochę to denerwujące. Macie u siebie to samo?

[leszekk]

Może dlatego, że to dioda. Fabrycznie jest żaróweczka
A poważniej - albo Ci się zawiesza czujnik albo ktoś złośliwie powiększył rezerwę wydłużając rurkę, przez którą spływa paliwo w pozycji ON.
Niektórzy twierdzą, że nie ma sensu utrzymywać takiej kombinacji i usuwają tę rurkę, w wyniku czego cały czas jeździsz jak na rezerwie. Inna szkoła - jeździć zawsze na rezerwie. W obydwu przypadkach ufasz zawodnemu urządzeniu elektrycznemu, które może się zepsuć. Wówczas dobrze być blisko domu/stacji benzynowej.

[Jerzyk]

Jak już jesteśmy przy temacie diody/żaróweczki rezerwy paliwa, to ja mam dość banalne pytanie. Jak to cholerstwo naprawić, by się zapalało w momencie obniżenia poziomu paliwa do rezerwy? Co może być przyczyną takiego stanu? Kontrolka działa, ale tylko przez krótki czas podczas odpalania, a jak zaczyna brakować paliwa to tylko charakterystyczne (wyżej opisane) dźwięki dają znać, że czas dać jeść lalce.

[Adam]

Jak to cholerstwo naprawić, by się zapalało w momencie obniżenia poziomu paliwa do rezerwy? Co może być przyczyną takiego stanu? Kontrolka działa, ale tylko przez krótki czas podczas odpalania,

Znaczy prunda dostaje, na początek sprawdź czujnik rezerwy. Połączenia itd.itd... po kabelku do kłębka i dojdziesz. Powodzenia.

[Yogi]

Wszystko co prawda działa ale... zanim zaświeci się dioda to muszę przekręcić kranik na rezerwę i dopiero po kilku kilometrach zaświeca się dioda.

Nie jestem ekspertem ale to, co piszesz, wydaje mi sie calkowicie logiczne. Skoro kranik nie jest ustawiony na rezerwe, to nie obnizy Ci sie stan paliwa w zbiorniku na tyle by kontrolka rezerwy zapalila sie. Naturalnie silnik Ci zgasnie ale nadal bedziesz mial paliwo zeby dotoczyc sie na stacje paliw. Jesli przekrecisz w pozycje rezerwy kranik paliwa, dopiero wtedy zacznie dzialac kontrolka rezerwy, poniewaz dopiero wtedy tak na prawde zaczniesz jechac na rezerwie. Po co Ci komunikat rezerwy skoro nie jedziesz jeszcze na rezerwie? (normalne polozenie kranika) Co do dokladnosci, czy rezerwa juz na kraniku ustawiona i czy kontrolka w tym samym czasie zapala sie, to nie jest zbyt istotne. Jej swiecenie nie jest powodowane zmiana pozycji kranika.

[leszekk]

Yogi, lampka rezerwy jest po to, żeby uprzedzić Cię, że paliwo się kończy i żebyś był czujny, bo lada moment trzeba będzie przełączyć kranik na rezerwę. Można to zrobić od razu, można podjechać na CPN a można czekać aż silnik zgaśnie - Twój wybór.
Jeśli najpierw motocykl gaśnie to lampkę można sobie wsadzić w ... żeby świeciła jak jest ciemno.

[Wiesiek222]

I o to właśnie się rozchodzi... Dobrze powiedziane Leszekk

[DAREK.S]

Yogi, lampka rezerwy jest po to, żeby uprzedzić Cię, że paliwo się kończy i żebyś był czujny, bo lada moment trzeba będzie przełączyć kranik na rezerwę.

No niby tak powinno być. Nawet w polskiej instrukcji do 750tki pisze, że jak zapali się lampka to należy przełączyć na rezerwę i jechać zatankować. W praktyce okazuje się jednak, że chyba w większości przypadków (moja lalka nie jest wyjątkiem) jest odwrotnie - najpierw brakuje paliwa i trzeba przełączyć na rezerwę, a potem zapala się kontrolka. Był chyba nawet o tym inny wątek na forum.
Z drugiej strony jednak, większość osób się tym nie przejmuje, bo i tak jeździ cały czas z kranikiem w pozycji RES - tak na wszelki wypadek żeby go nie zepsuć
A co do awarii diody - jeżeli tankujemy do pełna to kontrolując przebieg dzienny można się odpowiednio wcześnie zorientować, że z diodą jest coś nie tak. Zwłaszcza, że jak motor stoi na stopce bocznej to dioda się zapala sporo wcześniej niż w przypadku gdy moto jest wyprostowane.

[Yogi]

Jeśli najpierw motocykl gaśnie to lampkę można sobie wsadzić w ... żeby świeciła jak jest ciemno.

Nie tak emocjonalnie Kolego. Dla mnie jest zmartwieniem co zjesc na sniadanie o 4 rano niz to, ktore czelusci chcialbys sobie rozswietlic. I nie mam pojecia skad u Ciebie zaciecie do czekania z gasnieciem silnika.

Z drugiej strony jednak, większość osób się tym nie przejmuje, bo i tak jeździ cały czas z kranikiem w pozycji RES

No widzisz? Jak cos nie dziala jak twierdzi instrukcja to nie nalezy sie tym przejmowac tylko robic swoje. I jezdze na RES. Skoro lampka i tak jest po to by krecic kranikiem to fajnie Wiekszosc z nas jezdzi puszkami a tam nie ma przelacznikow, kranikow, kafalek i duperelek Swieci sie rezerwa? Trzeba szukac stacji paliw. Szerokosci
Nawiasem nasze maszynki maja juz troche lat i nie nalezy wszystkiego sie czepac co napisali w instrukcji. Nie wiem jak to jest w motorach bo od roku jestem posiadaczem swojej pierwszej powaznej maszynki ale w samochodach norma ze po nastu latach wskazniki poziomu paliwa i rezerwy potrafia platac figle np. w moim samochodzie.

[leszekk]

Nie wiem czemu masz wrażenie, że ja podchodzę do tego emocjonalnie? Po prostu opisałem jaki sens ma taki "ostrzegacz" w momencie gdy działa źle (to może nie jak w puszce kontrolka ABS, która się zapali gdy pedał się oprze o podłogę, ale przeszkadza).
Z drugiej jednak strony większość motocyklistów zaczynających swoją przygodę przed laty, nie mając do dyspozycji takich "mercedesów", przyzwyczajona jest jeździć tak, że po przejechaniu tych 200 czy ilu kilometrów zaczyna czujnie sięgać pod bak żeby się upewnić gdzie jest kranik gdyby przyszło nagle na rezerwę przełączyć. Luksus lampki rezerwy to coś, bez czego damy sobie radę ale nie jest właściwym podejście "zepsuło się - trudno, niech następny właściciel sobie naprawi"
Co się zaś tyczy jazdy "zawsze na RES" - za dużo w życiu przejechałem, żeby czuć się z tym komfortowo. Motocykle są dużo bardziej czułe na jakość paliwa, na warunki jazdy (obciążenie, wiatr) niż większość samochodów. Miałem CZ która paliła od 2,5 do ponad 5 l/100 km - zbiornik starczał na blisko 500 albo na niecałe 250 km. Moja Virago jest bardziej stała ale też czasem woła jeść po przejechaniu 190 km a czasem po 240 a nie zawsze do najbliższej stacji benzynowej mam 400 metrów i to z górki.

[mayor]

odświeżę troszkę temat. Pytanie: dla virago 535 jedynym sygnałem konieczności przełączenia na rezerwę jest stukanie pompki paliwa? Czy silnik nie powinien zgasnąć i zmusić nas do przełączenia na rezerwę?
Ostatnio tak się załatwiłem, że czułem jakby silnik przygasał, spodziewając się że paliwo może się kończyć przełączyłem na rezerwę, silnik zaczął pracować poprawnie. Pomyślałem sobie, może coś się przytkało w gaźnikach więc ponownie włączyłem na on z rezerwy, jak parkowałem słyszałem pompkę paliwa na pracującym silniku. stwierdziłem, że rano pojadę na stację (niby na rezerwie zasięg 40km) przejechałem 5...i pchanie.
Co ciekawe tankując do pełna weszło mi 10,5 litra a nie 12,5. Czy to normalne?

[pisior]

jak delikatnie jeździsz ,to wszystkie paliwo na pozycji on wylatasz

[toooomelo]

Pytanie: dla virago 535 jedynym sygnałem konieczności przełączenia na rezerwę jest stukanie pompki paliwa?

Nie.

Czy silnik nie powinien zgasnąć i zmusić nas do przełączenia na rezerwę?

Nie do końca tak.

... czułem jakby silnik przygasał, spodziewając się że paliwo może się kończyć przełączyłem na rezerwę, silnik zaczął pracować poprawnie.

Tak właśnie powinno być.
W czasie jazdy silnik zaczyna się dławić i krztusić i wtedy przełączamy na RES-erwę.

... tankując do pełna weszło mi 10,5 litra a nie 12,5. Czy to normalne?

Nie za bardzo normalne.
Radzę dokładnie sprawdzić rezerwę, wożąc ze sobą jakiś baniaczek z zapasowym paliwem

[mayor]

zaznaczy tylko odnośnie tego 10,5l vs 12,5 że nie spinałem się żeby wlać jak najwięcej przy prostowaniu motocykla, po prostu jak odbiło i widziałem już benzynę przez korek to wyjąłem i już. myślę że na upartego jeszcze z litr bym wlał... może więcej.

A Wam do pełna wchodzi od sucha nominalne 12,5?