jak przerobić tylne koło w virago 535 większa fela i opona

[uki]

witam serdecznie wszystkich zmotoryzowanych na wstepie chciałem powiedzieć ze jestem nowy nie znam sie na kompach,i niebardzo daje rade pisząc na forach wiedz prosze wybaczyć błedy,MAM PYTANIE czy ktoś z was koledzy orientuje sie jak włożyć do mojej viagry dużo grubsze koło najlepiej na innej feldze tak jak w rasowym drag-u moj grubość opony to 140 na tą fele da rady góra 150 ale mnie to nie bawi ,mój problem to ten wał kardana jka fela spasuje bo przerobienie ramy to nie problem ,tym co mówią ze sie nie opłaca przerabiać z góry dziekuje ja jestem zdecydowany i przosze o oddp.polecili mi was kumple licze na pomoc.pozdrawiam

[leszekk]

Widzę, że nie tylko na kompach się nie znasz ale na mechanice także
Wał jak zainstalowany jest widzisz. Gumy szerszej niż taka, która mija się z wałem nie wciśniesz choćbyś pękł. Oczywiście można bawić się w wymianę wału, przekładni, silnika i Bóg wie jeszcze czego, ale może prościej, taniej i przede wszystkim BEZPIECZNIEJ będzie kupić coś, co jest Twoim ideałem motocykla zamiast psuć Virago.
A jesli już chcesz sobie zbudować egzemplarz muzealny, to powinieneś zacząć od modelu z kołami szprychowymi - zostawiasz piastę, obręcz bierzesz od dowolnej maszyny, która będzie miała odpowiednią szerokość obręczy i odpowiednią liczbę otworów na szprychy i kombinujesz. Ponieważ do jazdy to się nadawać nie będzie z definicji to szprychy możesz sobie wziąć jakie bądź, przyciąć na wymiar, nagwintować ...

[uki]

dokładnie nie mam pojęcia jak sie do tego zabrać ale mam gościa który buduje motory i mi to zrobi tylko musze powiedziec jak to chce miec zrobione i druga sprawa nie chce wjs na całkiem zielonego,kolego a wiesz moze jaka maxymalna oponka wejdzie do viagry da rade tam wcisnąć 160?jak tak do nic nie kombinuje wielkie dzieki i pozdro

[kyller]

miszczu
chesz sobie pogorszyc trakcje ? prosze bardzo wepchnij 160 tylko potem nie mów ze motocykl sie zle prowadzi

[Blunio]

potem nie mów ze motocykl sie zle prowadzi

Zwłaszcza w koleinach, w które jest wyposazonych 99,99% polskich dróg ! Czytałem na dniach artykuł w Świat Motocykli, gdzie testowano motorower Rometa. Pochwały zebrał za bardzo wąskie opony, które w ogóle nie reagują na koleiny. Ale jak wolisz być trendy ponad komfort i bezpieczeństwo prowadzenia maszyny - twoja sprawa, Twój wybór.

[wemar]

Zwłaszcza w koleinach, ...

W weekend miałem nieprzyjemność przejechać się "1". W okolicy Częstochowy koleiny zostały zfrezowane, a ślad frezu sugeruje, że operator raczył się chyba złocistym napojem przy tej czynności. Efekt? Koleiny są nieprzyjemne, zaś jadza po takim frezowaniu to nie tylko udręka, ale bardzo niebezpieczna sprawa - tył motocykla buja się jak na kapciu.

[kyller]

Zwłaszcza w koleinach, ...

W weekend miałem nieprzyjemność przejechać się "1". W okolicy Częstochowy koleiny zostały zfrezowane, a ślad frezu sugeruje, że operator raczył się chyba złocistym napojem przy tej czynności. Efekt? Koleiny są nieprzyjemne, zaś jadza po takim frezowaniu to nie tylko udręka, ale bardzo niebezpieczna sprawa - tył motocykla buja się jak na kapciu.

znaczy może masz dupiate opony
na "przegrabionych" jezdniach czuc lekkie myszkowanie motocykla ale to powinno byc wszystko
IMVHO sporo zalezy od opon
miałem okazje porównac (w ciagu jednego dnia na tej samej trasie) jazde na ledwo co dotartych
continental trail attack 90x90 własnosc moja
metzeler ME11 włanosc kumpla
sprawdzone na tym samym motocyklu tzn. do mojego założyłem swoje koło w ramach testu i niestety metzeler jest o dwie klasy nizej jesli porównac prowadzenie moto na frezowanej powierzchni, poprzednio skłądałem to na karb wieku opon teraz opona była nowa
jak widać warto eksperymentowac zakładając oponę enduro do czopka
twierdze ze zakup trail attacka na przód to najlepiej wydane na moto moje pieniadze w tym sezonie

[wemar]

Mam Bridgestony z przodu i tyłu. Nie należą do najlepszych, ale kiepskie też nie są. O ile przód prowadził się dobrze, to już tył jeździł prawie jak chciał - mowa o jeździe po frezowaniu sukośnym do kierunku jazdy, z częstą zmianą kierunku frezowania z prawej na lewą i odwrotnie.

[Yurek]

Panowie, na sfrezowany asfalt nie pomogą nawet najlepsze gumy. Jedyna rada zwolnić do 50-dziesiątki Potem jakoś leci. Pozdrowiam

[uki]

widzę panowie ze delikatnie odbiegacie od tematu ....ja to wszystko rozumiem ale już postanowiłem poza tym moja viagra nie należy do najwiekszych choperów w swojej klasie a ja waże 100kg i nie jestem małym człowieczkiem więdz mam zamiar ją wizualnie powiększyć a konkretny kapeć w tyle też poprawi wizualnie masywność mojej maszyny,nie miałem na nic innego więdz kupiłem to ale teraz widze ze jest troszke za mała najpierw bak i opona potem zamierzam zrobić lub kupić jakieś przedłużki aby nogi wysuneły sie bardziej do przodu....za pomoc z góry dziękuje dziekuje.mam tez fajną stonke może sie przyda oto ona

http://www.molasek.neostrada.pl/virago535/index.htm pozdro

[ Dodano: Wto Sie 18, 2009 10:23 pm ]

[kyller]

Panowie, na sfrezowany asfalt nie pomogą nawet najlepsze gumy. Jedyna rada zwolnić do 50-dziesiątki Potem jakoś leci. Pozdrowiam

odwrotnie
nie nalezy schodzic poniezej 50-70
technika jazdy analogiczna jak endurakiem na szutrze łatwiej utrzymac tor jazdy jadac szybciej
i dobre opoony pomagaja

[uki]

widze ze nie dowiem sie nic na temat kóry zapodałem TRUDNO

[mad91K]

Nie dowiesz się , ponieważ jeszcze nikt tego nie próbował. A jeśli nie próbował to muszą być słuszne tego powody.

[uki]

wiesz co miałem już multum motocykli ostatni kawa ltd550 stan kolekcjonerski i powiem tak nigdy nie było z moimi kaprysami żadnych problemów w żadnych motorach aż do tego tematu...zawsze trafiałem na miłych ludzi którzy z checią pomagali myśle ze teraz też by było podobnie tyle ze ten kardan wiele zmienaia i juz byle kto mi nie pomoze tylko ktoś kto juz próbował lub ktoś kto sie naprawde zna a szkoda bo kto by nie chciał mieć koła w tyle jak rasowy drag ,niklowana fela,,,,,to jest to ,,,mówi sie trudno

[strazak]

przeróbka wahacza w virago to koszmar ze względu na kilka drobiazgów :
- wałek ataku jest prowadzony w wahaczu
- przekładnia kątowa jest dopasowana do fabrycznego wahacza
- nawet jak przerobisz przekładnie kątową to i tak zostaje łożyskowanie przedłużonego wałka (dekielek jest cieniutki)
- jeśli sie już zdecydujesz na taką przeróbkę to ja osobiście życzę powodzenia i daj znać jak ci sie udało całe przedsięwzięcie i jeśli to nie problem to może jakies fotki byś zapodał po przeróbce .

[kyller]

wiesz co miałem już multum motocykli ostatni kawa ltd550 stan kolekcjonerski i powiem tak nigdy nie było z moimi kaprysami żadnych problemów w żadnych motorach aż do tego tematu...zawsze trafiałem na miłych ludzi którzy z checią pomagali myśle ze teraz też by było podobnie tyle ze ten kardan wiele zmienaia i juz byle kto mi nie pomoze tylko ktoś kto juz próbował lub ktoś kto sie naprawde zna a szkoda bo kto by nie chciał mieć koła w tyle jak rasowy drag ,niklowana fela,,,,,to jest to ,,,mówi sie trudno

chłopie sorry ale to co piszesz swiadczy o nikłej wiedzy technicznej
tak samo mozna załozyc klime do malucha technicznie wykonalane ale po co ?
virago nie nadaje sie do tego
własnei ze wzgledu na kardan i prowadzennie walka w wachaczu
oczywiscie technicznie jestto mozliwe ale zrobienie tego porzadnie
skutkowałoby wartoscia przeróbki wyzsza od motocykla
jakikolwiek motocykl pedzony łancuchem lub paskiem nadaje sie do tego milon razy lepiej i koszty przróbki beda duzo mniejsze
proponuje zakupic sportstera ciekawe egzempalrze mozna juz wyrwac za 18 kzł dołożysz nowy wahacz przesuniesz silnik , fela opona i jechane koszt prrobki zamknie sie w 2-3 kzł i wsadzisz 200
przerobka virago to przeróbka elementów ramy, wachacza, dyfra, dorobienie paru elementów, przeróbka prawej strony podnózków
prosiem bardzo kładziesz 10 kzł i robimy

[EDDIE]

...mozna załozyc klime do malucha technicznie wykonalane ale po co ?...

Dobre porównanie

Kilka dni temu była u mnie pewna Pani, która w kilkunastoletnim Uno chciała zakładać klimę

[uki]

DO kyller strazak !!!o to mi panowie chodziło KONKRETNA GADKA dziekuję bardzo teraz wiem co trzeba zrobić przekalkulowałem sobie i nie opłaca mi sie to już wiedziałem od początku a pieniądze nie grają tutaj wielkiej roli ale jednak nieopłacalne przedsiewziecie.dzieki wielkie TO SIE NAZYWA POMOC a jednak sie znacie !!!

[ Dodano: Sob Wrz 05, 2009 11:52 pm ]
ponawiam temat i bardzo proszę o konkretną odp.a mianowicie czy znawcy będący na tym forum potrafią mi odpowiedzieć czy felga z YAMAHA XV 1100
VIRAGO pasuje do virago 535 92r. oto link to tej o którj mówie

http://moto.allegro.pl/item714447842_ya ... a_tyl.html

chodzi mi dokładnie czy wejdzie na te moje tryby z wału czy jak to sie tam mówi .pozdro i wielkie dzieki

[ Dodano: Sob Wrz 05, 2009 11:54 pm ]
a może podejdzie mi całe koło z innej virago???????????????????

[ Dodano: Pon Wrz 07, 2009 11:42 pm ]
i jak?

[iras_wroc]

najwiesza opone jaka widzialem z tylu 170/80 bez przerobek wyglada calkiem spoko

[Miszczu]

Kolejny ''szef kuchni'' - specjalność : odgrzewane kotlety

[toooomelo]

odgrzewane kotlety

Jeżeli odgrzany kotlet mieści się na taleczu (czytaj: tematu wątku), to jest OK

[iras_wroc]

Trzeba sie dzialic informacjami, bo konkretow brakuje

[MRóWA]

Ja również mam takową oponę w długonogiej 170

[Flower]

Na forum intrudera, jest koleś który przerabiał wahacz vs 1400, pod szerokiego lacza... znajdę to wrzuce.

Znalazłem

Tak jak obiecałem wcześniej, wrzucam opis wykonanej przeze mnie przebudowy wahacza do szerokiej felgi i opony.
W moto zamontowałem felgę o szerokości 7? ubraną w oponę 230/60R15, która po założeniu na felgę ma ok 240 mm. W wahaczu można zmieścić felgę 8?, która powinna rozciągnąć oponę do ok. 250 mm, a po niewielkich przeróbkach (ale to trzeba planować od samego początku, ponieważ kilka części trzeba zrobić trochę inaczej) prawej strony wahacza powinno udać się wcisnąć kapeć do 270 mm. Pierwotnie zamierzałem zamieścić szczegółowe rysunki, ale rozmyśliłem się. Chyba nie bardzo by mi się podobało, gdyby jakiś rzemiecha wykorzystał kilkadziesiąt godzin mojej pracy. Oczywiście rysunki ze wszystkimi wymiarami udostępnię wszystkim zainteresowanym uczestnikom tego forum na piv.
Jedno z głównych założeń przeróbki, to w miarę niewysokie koszty, bo niestety kupno elementów gotowych, to wydatek dosyć duży. O kosztach pisałem w innym miejscu, tak więc nie będę się powtarzał. Tyle tytułem wstępu. A teraz do rzeczy:
Pierwsze co zrobiłem, do dokładne pomiary wahacza fabrycznego, a później projekt docelowy jego lewej strony wykonany na papierze milimetrowym. Wygląda on mniej więcej tak:
http://img191.imageshack.us/img191/5683/p1040333n.jpg

Te przerywane czerwone linie to miejsca cięcia lewego ramienia wahacza fabrycznego. Oczywiście rysunek jest trochę uproszczony, ale powinien być czytelny. Przy projektowaniu ugięcia osi wału na przegubie należy mieć na uwadze, aby wspomniany przegub nie pracował pod kątem większym niż 10 stopni, gdyż podobno jest to wartość krytyczna dla tego typu urządzenia. Nie wiem, czy jest to prawda. Starałem się trochę info w tej kwestii zdobyć i znalazłem coś takiego:

http://www.auto-swiat.pl/1-przegub-krzyzakowy
http://www.sped.pl/oferta/316/sprzegla/ ... precyzyjne

Jeżeli jest to prawda, to zrobienie wahacza do opony 300 mm nie powinno być większym problemem. Przegub H5 z drugiego linku mógłby być przydatny do przebudowy. Kosztuje ok 350 zł brutto.
Z moich pomiarów wynika, że przesunięcie przekładni o 30 mm w lewo przy nie zmienianiu długości wahacza daje kąt pracy przegubów wynoszący ok 10 stopni.
Poniżej elementy obudowy wału które należy wykonać.

http://img40.imageshack.us/img40/8985/p1040334n.jpg

Te części zrobione są z rury bezszwowej o średnicy zewnętrznej 76 mm i grubości ścianki 2,9 mm. Rura taka jest powszechnie dostępna w większości sklepów z hydrauliką i sprzedawana na metry. Łatwe do samodzielnego wykonania.
http://img840.imageshack.us/img840/4278/p1040337p.jpg

Element stożkowy do połączenia obudowy przegubów z tuleją w której jest umieszczone łożysko podpierające wałek wchodzący do przekładni. Trzeba zamówić go u tokarza.

http://img641.imageshack.us/img641/5212/p1040336.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/2020/p1040335g.jpg

Tuleja w której znajduje się igiełkowe łożysko podporowe wałka napędowego. Łożysko to ma wymiary 25x32x14.
Znalazłem jeszcze podobne łożysko o wymiarach 24x32x14, tak więc w razie czego można będzie zrobić w przyszłości regenerację wałka. Łożysko kupiłem japońskie, ale nie jest ono drogie. Radzę przestrzegać podawanych wymiarów dotyczących miejsca osadzenia łożyska, ponieważ potem może być poważny problem z założeniem całości do motocykla (przerabiałem, ale w miarę bezboleśnie poradziłem sobie).

http://img14.imageshack.us/img14/9761/p1040346rl.jpg
http://img705.imageshack.us/img705/6752/p1040350.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/6580/p1040347k.jpg

Trochę zmodyfikowana i użyta w przeróbce końcówka lewego ramienia wahacza. Po zespoleniu z tuleją w której jest łożysko, należy całość włożyć do tokarki i splanować powierzchnię przylegania do przekładni, tak, aby była ona idealnie prostopadła do osi wałka napędowego. W przeciwnym razie będą wibracje i bicie.

I to wszystko posklejane:
http://img214.imageshack.us/img214/9002/p1040353r.jpg
http://img195.imageshack.us/img195/7457/p1040354ne.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/731/p1040274.jpg

Na prawym ramieniu wahacza zostały wykonane następujące prace:
- Pierścień dystansowy powodujący przesunięcie prawego ramienia w prawo o 15 mm. Pierścień ten został przyspawany z do prawego ramienia w miejscu mocowania wahacza do ramy.

http://img696.imageshack.us/img696/2062/p1040338m.jpg

Drugi pierścień dystansowy pozwalający na w miarę sensowne przyspawanie ucha do przykręcenia dolnego uchwytu prawego amortyzatora.
http://img40.imageshack.us/img40/6769/p1040339t.jpg
Przy obróbce prawego ramienia wahacza pojawił się drobny problem, wynikający z tego, że odległość między otworem mocowania do ramy, a otworem przez który przez który przechodzi oś koła w przerabianym wahaczu była o 1 mm mniejsza niż w moim fabrycznym. Niby niewiele ale problem był, ponieważ rama do budowy wahacza była mierzona na wahacz fabryczny.
Do takiej przeróbki prawego ramienia należy wykonać dłuższą o 15 mm śrubę służącą do przykręcania wahacza do ramy.
Sprawę prawego ramienia można, a nawet chyba należy rozwiązać nieco inaczej, bez tych pierścieni, drugiej śruby i odcinania i spawania mocowania amortyzatora. Wówczas trzeba pociąć i zrobić zagięcie ramienia, jak i w inny sposób dorobić pozostałe elementy. Z perspektywy tej przeróbki myślę, że taka opcja byłaby lepsza. Ta zastosowana, niestety wygenerowała pewną uciążliwość związaną z wkładaniem i wyjmowaniem koła. Mianowicie za każdym razem trzeba odkręcać tarczę hamulcową, ponieważ nie da się założyć na nią zacisku. Za późno przyszło mi to do głowy.

Aby całość poskładać do kupy, trzeba niestety zbudować ramę. Rama musi być wykonana precyzyjnie z solidnej sztywności materiałów. Mierzyć ją należy na wahacz fabryczny,

http://img801.imageshack.us/img801/563/p1040343.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/1994/p1040359j.jpg
http://img826.imageshack.us/img826/1217/p1040361.jpg
http://img841.imageshack.us/img841/5900/p1040364i.jpg
http://img521.imageshack.us/img521/1162/p1040366.jpg
a potem dokładnie wykonać nowe miejsca kotwiczenia elementów, które zostaną przesunięte. Pierwszą ramę niestety zrobiłem zbyt wiotką i przy pierwszej próbie spawania wahacza okazało się, że nadaje się psu na budę.

http://img197.imageshack.us/img197/4672/p1040391s.jpg
http://img27.imageshack.us/img27/5686/p1040392n.jpg

No to nowy wahacz mamy gotowy (oczywiście po wizycie u spawacza). Teraz kolej na jego wnętrzności. Otóż należy wyprodukować wałek łączący przeguby,

http://img521.imageshack.us/img521/3879/p1040400o.jpg

i wałek wchodzący do przekładni.

http://img714.imageshack.us/img714/3628/p1040397l.jpg

Wałek ten współpracuje z łożyskiem igiełkowym, które to nie posiada bieżni wewnętrznej, rolę bieżni pełni powierzchnia wałka, a więc musi być odpowiednio twarda. Element ten może być wykonany został ze stali HG 16 lub HG 18 i poddany nawęglaniu, tak aby osiągnął twardość co najmniej 60 HRC. Ponownie radzę przestrzegać podawanych wymiarów, bo w przeciwnym wypadku będą kłopoty z montażem.

http://img697.imageshack.us/img697/4119/p1040370p.jpg
I całość ?wnętrzności?

http://img412.imageshack.us/img412/4821/p1040372v.jpg

Do kompletu trzeba jeszcze zrobić dystans do tarczy hamulcowej razem ze śrubami, dłuższą oś tylnego koła i tulejki dystansowe do mocowania górnych uchwytów amortyzatorów.

http://img148.imageshack.us/img148/4586/p1040368y.jpg
http://img59.imageshack.us/img59/9725/p1040367u.jpg

Kilka zdjęć z przymiarek:

http://img148.imageshack.us/img148/1919/p1040267i.jpg
http://img811.imageshack.us/img811/7743/p1040268.jpg
http://img821.imageshack.us/img821/4186/p1040269.jpg
http://img826.imageshack.us/img826/674/p1040270.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/5296/p1040271r.jpg
http://img834.imageshack.us/img834/5471/p1040273r.jpg
http://img299.imageshack.us/img299/6008/p1040278wa.jpg
http://img94.imageshack.us/img94/1741/p1040280f.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/1863/p1040381z.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/4362/p1040382n.jpg
http://img214.imageshack.us/img214/1462/p1040386.jpg

Aby całość zamontować do moto trzeba niestety zdjąć z silnika osłonę i obudowę łożyska razem z trybem na którym siedzi pierwszy przegub.
Aby całość złożyć, trzeba również trochę gimnastyki.
Tak mniej więcej wyglądają, albo wyglądały wykonane przeze mnie podstawowe prace przy przeróbce wahacza. Reszta, to już kwestia własnych wyobrażeń i wydumek. Pozdrawiam.

[zenelek]

Ja niestety nic nie zobaczyłem