Kranik

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Marek
Status: Offline

Kranik

Post autor: Marek »

Witam
Dziś chciałem , po zabezpieczeniu moto na zimę, zakręcić kranik. Gdy to zrobiłem zaczęła się lać benzyna na podłogę sporym strumieniem. :pomocy: Wcześniej nie miałem Virago 535, a dziś też nie miałem czasu dobrze się temu przyjrzeć (motor nie stoi u mnie). Proszę o podpowiedź, bo zanim zabiorę się za to chciałbym dobrze "odrobić zadanie domowe". Myślę, że będzie to wina tej pierwszej okrągłej uszczelki z trzema otworami. Jeśli mam rację to powinienem spuścić paliwo, odkręcić te dwie śrubeczki i wymienić uszczelkę. Czy to zbyt piękne i za proste?
Awatar użytkownika
Dono
Posty: 2465
Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
Motocykl: 1100 '91
Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Dono »

to po coś go ruszał ? :razz:
z tego co się orientuję, to równie dobrze mogłoby tego kranika nie być - większość i tak go nigdy nie używa;
to tylko moja uwaga, niestety nie wiem co z tym teraz masz zrobić, ale stare wygi ci pomogą pewnie :mrgreen:
pozdro
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
Marek
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Marek »

Wcześniej go nie ruszałem, ale chciałem żeby gaźniki były bez benzyny na czas zimy ( tak się chyba robi?) więc ją chciałem po prostu "przepalić".
Piotrek
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Piotrek »

dono pisze:większość i tak go nigdy nie używa
Ja za to do tej pory nie mogę go nawet zlokalizować pomimo, że ludzie na forum pisali gdzie się znajduje :wink:
Marek
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Marek »

Kranik znajduje się po lewej stronie tylnego koła między błotnikiem a wahaczem - tak mniej więcej :wink:
Awatar użytkownika
strazak
Posty: 1412
Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: strazak »

jeśli ci zaczeło paliwo ciec to najprędzej masz do wymiany obydwie uszczelki zarówno tą z otworami jak i tą co uszczelnia oś kranika . W innym przypadku pewnie by paliwo nie ciekło i nie dochodziło by do pompki paliwa . A teraz z drugiej strony poco chcesz zostawić gaźniki puste ? na wiosne będziesz musiał je czyścić a poza tym pompa paliwa też będzie stała na sucho a paliwo jednak w jakiś stopniu konserwuje zarówno pompke jak i gaźniki . Jeśli co jakiś czas uruchomimy silnik to pompa paliwa przetłoczy troche paliwa i nawet wytrącona z paliwa woda nie jest w stanie zaszkodzić silnikowi .
ADAM
Marek
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Marek »

Dzięki za rady.
Tylko jak to jest z tym paliwem. Jedni mówią żeby spuścić go z gaźników bo na wiosnę będzie problem z odpaleniem i przez zimę absolutnie motoru nie odpalać, inni zaś odwrotnie. Chyba zostawię problem do wiosny i zrobię to jak się całkiem posypie (na pozycji ON nie cieknie). Mam nadzieję, że nie będzie to w trasie. Ale jak znam życie...
Awatar użytkownika
strazak
Posty: 1412
Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: strazak »

można kupić takie specyfiki do benzyny co spowalniają wytrącanie wody i jednocześnie w dosyć dobry sposób wpływają na stan czystości gaźnika , pompy i przewodów .
ADAM
Awatar użytkownika
Dono
Posty: 2465
Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
Motocykl: 1100 '91
Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Dono »

mnie tam się wydaje, że jak moto stoi w garażu (jeśli ocieplanym to już bajera;) ), to nic mu nie jest jak się go przepali raz na tydzień...
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
Awatar użytkownika
StesiU
Posty: 1244
Rejestracja: 04 września 2007, 15:10
Motocykl: WSK 125
Lokalizacja: Trzebnica
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: StesiU »

Piotrek pisze:Ja za to do tej pory nie mogę go nawet zlokalizować pomimo, że ludzie na forum pisali gdzie się znajduje
to moze ja Ci to narysuje ;)
>OBRAZEK<
Nie ma pogody nie na motocykl sa tylko zle ubrani motocyklisci.
Piotrek
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Piotrek »

Marek pisze:Kranik znajduje się po lewej stronie tylnego koła między błotnikiem a wahaczem - tak mniej więcej :wink:
StesiU pisze: to moze ja Ci to narysuje ;)
Pięknie podziękował :mrgreen: . Tam akurat nie szukałem :smile:
demid
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: demid »

tylko niezbyt wiem po co ten kranik zamykac... poza tym paliwo i tak bedzie w ukladzie... trzeba by zlac paliwo z wezy, osuszyc pompe paliwowa, osuszyc gazniki... a z tego nic dobrego by nie wyszlo bo mozna bardzo latwo przez to uszkodzic pompe i gazniki bo np membramy po osuszeniu moga sie zrobic kruche...
a poza tym nawet zaleca sie w zimie zeby calu uklad byl zalany paliwem, a bak zalany do pelna.....

ja na zime zadnych kranikow nie zamykam, co jakis czas go odpale ale to i tak bardziej dla siebie zeby go posluchac niz przez to ze trzeba...
Awatar użytkownika
ayo007
Posty: 1207
Rejestracja: 12 września 2007, 21:51
Motocykl: yamaha virago 1100
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
Wiek: 56
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: ayo007 »

demid pisze:tylko niezbyt wiem po co ten kranik zamykac... poza tym paliwo i tak bedzie w ukladzie... trzeba by zlac paliwo z wezy, osuszyc pompe paliwowa, osuszyc gazniki... a z tego nic dobrego by nie wyszlo bo mozna bardzo latwo przez to uszkodzic pompe i gazniki bo np membramy po osuszeniu moga sie zrobic kruche...
a poza tym nawet zaleca sie w zimie zeby calu uklad byl zalany paliwem, a bak zalany do pelna.....

ja na zime zadnych kranikow nie zamykam, co jakis czas go odpale ale to i tak bardziej dla siebie zeby go posluchac niz przez to ze trzeba...
eee..w zimie wcale nie trzeba odpalać moto, ja tego nie polecam, a membranom nic sie nie stanie bo nie mają kontaktu z paliwem..a kranik jest po to, żeby np. przy wymianie filtra lub grzebaniu w układzie paliwowym odciąć dopływ paliwa ze zbiornika..pozdrawiam :motorcycle:
Virago 1100,na razie starczy..:)
demid
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: demid »

no to z tymi membramami to pojechalem :oops: ale gaznikow chyba lepiej nie osuszac, a kranika nie ma sensu zamykac

a co do odpalania- to jak pisalem.. dla siebie, zeby sobie posluchac, zeby sie cieplej na sercu zrobilo ze juz niedlugo znowu na drodze
Marek
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: Marek »

Dzięki za porady.
Podsumowując, aby skończyć temat: kranik naprawić, w przyszłości nie ruszać, na zimę paliwa z gaźników nie spuszczać, zatankować do pełna, nie odpalać. :razz:
diablik.ez
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: diablik.ez »

I tak trzymaj a tak naprawdę to ten felerny kranik to chyba najsłabszy punkt w 535. :mrgreen:
warrior_trooper
Status: Offline

Re: Kranik

Post autor: warrior_trooper »

no fakt ze slaby punkt ale najpierw trzeba go znalezc a nie wszystkim sie to udaje jak widac :razz: Ja tam go nie ruszam bo jest w dziwnym miejscu i niech tak zostanie chyba ze do jakis napraw ukladu paliwowego wteyd moze sie przydac (jak sie nie rozsypie)
ODPOWIEDZ