Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Tematy związane z gażnikami
grzesiek12345
Status: Offline

Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: grzesiek12345 »

Witam od niedawna posiadam virago 750 z 1997 roku. Maximum jakie osiągnełem sam na niej to 145 km/h. Jest ona po regulacji zaworow i gaźników, nie jest blokowana 40 kW.
Gdy na 5 - tym biegu odkręce manetkę do końca przy prędkości 140 km/h i następnie ją puszczę to moto orzez chwilę wyrwie do przodu. Pomocy co jest nie tak ??
Awatar użytkownika
Feldek
Posty: 1406
Rejestracja: 19 marca 2008, 16:01
Motocykl: Virago 535 Custom
Lokalizacja: Poznań/Mosina
Wiek: 38
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: Feldek »

Bardzo fajna prędkość :mrgreen: Moja też ma takiego maksa i jakoś mi to nie przeszkadza :rock:
http://profile.imageshack.us/user/Feldek - fotki z motocyklowych wojaży
Awatar użytkownika
Arni
Posty: 2530
Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: Arni »

Feldek, Twój dragster to ma pewnie w milach wyskalowane :mrgreen:

Kolegogrzesiek12345, a jak wyglądają u Ciebie świece. Tylko po dłuższej przejażdżce na trasie to zbadaj.
Obrazek
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
Awatar użytkownika
Feldek
Posty: 1406
Rejestracja: 19 marca 2008, 16:01
Motocykl: Virago 535 Custom
Lokalizacja: Poznań/Mosina
Wiek: 38
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: Feldek »

Arni pisze:Feldek, Twój dragster to ma pewnie w milach wyskalowane
Hehe taaa i to pewnie jeszcze w morskich :mrgreen: Ale daje rade w czymkolwiek by nie był skalowany i to jest najważniejsze :rock:
http://profile.imageshack.us/user/Feldek - fotki z motocyklowych wojaży
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: leszekk »

Zakładając, że rzeczywiście masz wszystko ładnie wyregulowane to spróbujmy zrozumieć co się dzieje w chwili puszczenia manetki:
puszczamy manetkę -> zmniejszamy ilość paliwa dostarczanego do gaźnika
silnik przyspiesza -> poprawiły się parametry mieszanki paliwowo-powietrznej
puszczenie manetki -> mniej paliwa -> lepsza jazda -> wniosek końcowy: za mało powietrza przed puszczeniem manetki.

Sugerowałbym dokładne zbadanie filtra powietrza i wszystkiego po drodze od atmosfery do gaźnika.
Możliwość druga (przecząca poprawnej regulacji) - komuś się za późny zapłon ustawił?
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
Arni
Posty: 2530
Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: Arni »

Feldek pisze:Ale daje rade w czymkolwiek by nie był skalowany i to jest najważniejsze
i tak powinno być :rock:
leszekk pisze:komuś się za późny zapłon ustawił?
zapłonów się tam nie reguluje - to nie WSK :mrgreen:
leszekk pisze:puszczamy manetkę -> zmniejszamy ilość paliwa
puszczenie manetki zamyka jedynie przepustnicę powietrza w konsekwencji czego obniża się podcisnienie w gaźniku co wywołuje reakcję membrany i wtedy dopiero obniża się iglica i podaje mniej paliwa dostosowując jego ilość do aktualnego podciśnienia
Obrazek
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: leszekk »

A czy ja gdzieś pisałam o dłubaniu w przerywaczu? ;)
Być może istnieją przyczyny, dla których zapłon jest opóźniony (nie wnikając w istotę powstawania opóźnienia).
Co do puszczania manetki - jak się zapewne domyśliłeś, nie chciało mi się opisywać szczegółowo wszystkich zjawisk, które powodują zmniejszenie przepływu paliwa przez gaźnik a jedynie sam ostateczny efekt zubożenia mieszanki.
Jeśli moja teoria jest słuszna, świece powinny być zakopcone, chociaż jeśli niedobór powietrza występuje jedynie przy jeździe z maksymalnie otwartą przepustnicą, to wygląd świec może być zbliżony do normalnego.
Jeszcze jedna opcja - według mnie mniej prawdopodobna - przytkany filtr paliwa, co objawia się w miarę poprawnym dostarczaniem paliwa przy spokojnej jeździe (mniejsza prędkość przepływu przez filtr) i zaburzonym w momencie, gdy prędkość przepływu paliwa miałaby być większa.

Tak czy inaczej sugeruję obejrzeć filtry. Jak nie powietrza to paliwa.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
grzesiek12345
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: grzesiek12345 »

czyli w końcu jak z tym paliwem przy puszczeniu manetki jest go za mało czy za dużo, miom zdaniem dawka paliwa jest za uboga gdyż jak puszczam manetkę to przepustnice sie zamykają dajac mniej powietrza a przez jakiś czas dopóki membrany nie opuszczą iglic paliwo jest podawane w takiej samej dawce (czyli zauboga mieszanka paliwowo powietrzna). W moim sprzęcie są gaźniko Mikuni proszę powiedzcie na który ząbek macie ustawione iglice, i jaki powinien być prawidłowy poziom paliwa ( w hanesie napisane ze 1,5 do 2,5 mm ale od czego ( od dekielka pływaka do góry ??)). Dzięki pomoc :grin:
Awatar użytkownika
Arktos
Posty: 782
Rejestracja: 12 września 2007, 17:12
Motocykl: Virago 750 z 96r
Lokalizacja: Włocławek
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: Arktos »

grzesiek12345 pisze:Gdy na 5 - tym biegu odkręce manetkę do końca przy prędkości 140 km/h i następnie ją puszczę to moto orzez chwilę wyrwie do przodu
Nie bardzo kumam o co chodzi. Znaczy się tylko chwile przyspiesza czy prędkość Ci jest za mała???
Arni pisze: puszczenie manetki zamyka jedynie przepustnicę powietrza w konsekwencji czego obniża się podcisnienie w gaźniku co wywołuje reakcję membrany i wtedy dopiero obniża się iglica i podaje mniej paliwa dostosowując jego ilość do aktualnego podciśnienia
I tu może być pies pogrzebany bo wystarczy jedna mała dziurka w jednej membranie i moto już nie pojedzie tych max instrukcyjnych 160 km?h
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: kyller »

leszekk pisze:Zakładając, że rzeczywiście masz wszystko ładnie wyregulowane to spróbujmy zrozumieć co się dzieje w chwili puszczenia manetki:
puszczamy manetkę -> zmniejszamy ilość paliwa dostarczanego do gaźnika
silnik przyspiesza -> poprawiły się parametry mieszanki paliwowo-powietrznej
puszczenie manetki -> mniej paliwa -> lepsza jazda -> wniosek końcowy: za mało powietrza przed puszczeniem manetki.
/.../
dobrze kombinujesz ale nie do konca, puszczenie manetki wcale nie zminia w bezposredni sposób ilości paliwa iglica jest sterowana membrana podcisnieniowa i tu szukałbym ewentualnej usterki lub błednej regulacji, miesznka moze byc i za bogata i za uboga
obejrzałbym swiece czy sa jednakowe jak sa jednakowe to raczej regulacja
na iglicach (za nisko opuszczone iglice) i tutaj masz racje
jesli swiece sa rózne w wygladzie to układ podcisnienia w jednym z gazników, membrany fałszywe powietrze na przepustnicach, nierginalna sprezyna,
no ale to cały czas wrózenie z fusów nie da sie diagozowac silnika na opowiadanego
grzesiek12345
Status: Offline

Re: Virago 750 97 rok, V-max 145 km/h (Pomocy)

Post autor: grzesiek12345 »

Dzięki chłopaki za podpowiedzi ide do garażu walczyc z gaźnikami :boks:

[ Dodano: Sro Gru 02, 2009 6:04 pm ]
witam Już wszystko jasne lalka chodzi jak marzenie . Podniosłem iglice o ząbek do góry , ustawiłem poziom paliwa jak w manualu 1,5 do 2,5 mm ponad dekielek pływaków i oczywiście zrobiłem synchro gaź ników sposobem z rurką i igłami i idzie na czwórce 160 bałem się wbić piątkę bo droga się kończyła no i padał deszcz :twisted:
ODPOWIEDZ