Ustawianie rozrządu

[lu48]

Witam,rozgrzebałem temat, który był wałkowany 100 milionów razy. Przeczytałem chyba wszystkie posty na ten temat. Jeśli ktoś ma tyle cierpliwości, aby mi pomóc to będę wdzięczny. Otóż wymieniałem magneto w 920. Niechcący przekręcilem tym wolnym kołem i nie wiem jak teraz to ustawić. To ma być jak wojskowa instrukcja. dokładnie, to czym się luzuje pozycję wałka rożrządu , żeby póżniej zgrać znaki?

[kyller]

ja przepraszam
ale nie moge zakumać
co ma koło magnesowe do rozrzadu ?
wydaje mi sie ze nic
koło magnesowe masz osadzone na stozku z klinem i nie ma innej mozliwosci ustawienia
i tyle dopkóki nie zwolniłes napinaczy i nie wyjałes łancuszków to rozrzad nie zmieni ustawienia

[lu48]

No niestety chyba ma. W tym modelu rozrusznik, to po prostu silnik, ze sztywną zębatką. Ta zębatka napędza bendix, który jest na osobnej osi. Bendix zazębia zię z wieńcem zębatym koła magnesowego, a mała zebatka koła magnesowego współpracuje z taką dziwną zębatką z dwóch połówek ze sprężynkami. Jakaś amortyzacja. Otóż ta żebatka przekazuje ruch na wałek rozrządu tylnego cylindra. Myślę, że powinienem złożyć " jak leci ", póżniej ustawić rozrząd pierwszego cylindra na znaki, a następnie poluzować koło zębate tylnego wałka i ustawić na znaki. Czy to jest słuszne, i jak mam poluzować właśnie tę zębatkę, aby dał sie ustawić tylny wałek?

[kyller]

kurde no zacmienie miałem (ale obciach)
masz racyje kolego
wieczorem postaram sie naklepac jak nalezy to ustawic
w sumie to jest proste jak konstrukcja cepa
znaczy sie poruszyłes tylko tym kołkiem z amortyzatorami ?
napisz co poruszyłes i o ile cwierc obrotu , wiecej mniej itp

[lu48]

Pewnie mniej jak ćwierć obrotu, z pewnością dużo mniej. Poruszałem tylko tym kołem z amortyzatorami

[kyller]

no dobra
metoda jest dosc chałupnicza ale powinno się udac (o ile przestawiłes rozrzad niewiele )

generalnie to powinien sie zgrac klin w stozku ze znakiem wybitym na tym kole z amortyzatorem
tak wiec
1.przyjrzyj sie gdzie jest klin
2.przyjrzyj sie gdzie jest znak na kole
a/jak znaki sa blisko siebie to bedzie szybciej
3.wyobraz sobie jak to powinno wygladac tzn linie laczaca srodki tego koła i wałka bo na tej lini powinny byc znaki
3.zakłądaasz magneto na wałek (oczywiscie ma sie zazebic ) ale bez adnego dokrecania
4.przekrecasz magneto tak zeby klin sie ustawił w wymaganej pozycji sciagasz i patrzysz gdzei jest znak na kole
4a jak jest blisko tzn.mniej wiecej tyle ile przestawiles to ustawiasz na znaki i montujesz do kupy
4b jak jest daleko to robisz obrót walem i punkt 4a
(w tym momencie powinno byc widac przez magneto ustawienie znaku na tym kole z amortyzatorem)
5 odkrecasz pokrywę koła rorzadu na głowicy i sprawdzasz czy znak jest zgrany z nadlewem

[lu48]

Dzięki bardzo. Skumałem o co chodzi. Postąpiłem zgodnie ze wskazówkami. Rozuniem, że znaki na tych kołach to po prostu otwory. Były nie daleko siebie, więc nie było problemu. Zgrałem te otwory i były w lini osi obu kół. Jednak, jak załozyłem obudowę z okienkiem, to po ustawieniu znaków na wałku - znak na odlewie nie pokrywał się o około 4 mm na obwodzie. Obracając wałem dochodziło do kolizji tłoka z zaworami. Sprubuję jeszcze coś pokombinować, bo mi to dobrze rozświetliłeś. Gdybym powinnem coś zrobić inaczej, to podpowiedz. Dzięki

[kyller]

zank na tym kole z amortyzatorem to jest wybity punktakiem dołek

[lu48]

Czy mógł być złożony rozrząd inaczej niż na znaki. Pytam, bo nijak mi nie wychodzi. Ten znak na kole pływającym to jednak chyba otwór ponieważ tylko ta dziurka jest widocznaprzez otwór magneta. Zrobiłem taki myk, żeby sobie sprawdzić czy dobrze kumam: Ustawiłem przedni cylinder na ssanie w górnym położeniu, dopasowałem znak na wałku rozrządu i okazało się że znak na odlewie wskazuje F.
Inne pytanie: co powoduje że ciężko przekręcić wałem skoro wykręcone są świece. Objaw jest taki jak by było sprężanie i trzeba go przełamać, a póżniej lekko. Dziwne.
Co oznacza F? Kiedyś czytałem posta gdzie było wyjaśnione,ale nie mogę znależć

[Sergiusz]

Opisze Ci na podstawie XV700/XV1100 w 920 pewnie jest podobnie.

Tak, rozrząd może być złożony inaczej niż znaki na kole pływającym, wlaściwie to one wogóle nic nie maja do rzeczy.
Teoretycznie położenie koła pośredniego (pływającego) nie ma znaczenia dla rozrządu , po zdjęciu łańcuszka możesz nim luźno kręcić i ustawic zakładajac łańcuchjak chcesz wzgledem wałka rozrzadu.
Oczywiście jeśli ustawisz to prawidłowo wg koła wałka rozrządu to później będzie Ci łatwiej, ale nie jest to konieczne.

Dla rozrzadu Ważne jest jedynie położenie wału (koła magnesowego) czyli położenie cylindrów względem wałków rozrządu, tylko to decyduje o ustawieniu rozrządu.

Cylindry maja pracować na zmianę przesuniete o dwa suwy, jeden obrót wału korbowego.

Tak najprościej w skrócie:

PRZYGOTOWANIE

1) odkręcasz dekle wałków rozrządu obu cylindrów, te okrągłe duże dekielki na górze cylindrów - będziesz widział koła obu wałków rozrządu przód i tył.

2) odkręcasz dekle zaworów w obu cylindrach (wystarczy wydechowe, sa na wierzchu) - będziesz widział kiedy sie zamykają a kiedy otwierają, będziesz wiedział w jakiej fazie jest rozrząd.
- a dodatkowo bedziesz miał okazje sprawdzić i ustawić luzy zaworowe.
3) wykrecasz obie świece, (przy okazji sprawdzisz ich stan) i bedzie łatwiej krecić wałem no i mozna jakims pretem, srubokretem sprawdzic położenie tłoków kiedy ida do dory kiedy w dół.

4) Na kole magneta masz trzy znaki , znak Górengo Punktu Zwrotnego (GPZ) przedniego cylindra - kreska bez litery, znak GPZ tylnego cylindra - kreska opisana T przesunięta wzgłędem przedniej o kat rozwarcia cylindrów V
Masz też znak kata wyprzedzenia zapłonu, momentu kiedy powinna wystapic iskra, zanim zapali sie paliwo mija troche czasu więc zapłon następuje przed GPZ

a w okienkach wałków rozrzadu masz zaki na walkach - rkropki na kolach i wskaznik na odlewie cylindra, na samej górze odpowiadajacy GPz przy zamknietych zaworach

4) w czterosuwie na jeden cykl czyli dwa obroty wału (magneta) wypada jeden obrót każdego wałka rozrządu, tłok w dół i zasysanie przez otwarty zawór sssący, tłok w góre, sprężanie, oba zawory zamkniete,
załon paliwa przed GPZ stad ten trzeci znak F, wybuch paliwa czyli suw pracy w dół kiedy oba zawory zamkniete i suw wydechu, ruch w góre wypycha spaliny przez otwarty zawór wydechowu

USTAWIANIE

5) przedni cylinder - tego nie ruszałeś, ale muszisz sprawdzić !

- ustawiasz wałek rozrzadu przedniego cylindra tak aby znak na kole wałka rozrzadu był dokładnie na górze cylindra na znaku , ten cycek na odlewie.
(GPZ pomiedzy suwem sprężania i pracy,oba zawory powinien być luźno czyli zamknięte, w tej pozycji mierzymy i ustawiamy szczelinomierzem luż zaworów)
- zakładasz zębatki tak , aby znak przodu P kole magneta był widoczny w okienku na znaczniku (cylinder powinien byc w GPZ)

ale to jest po stronie sprzegła i Ciebie regulacja nie dotyczy, po zdjeciu magneta to Ci sie nie rozjechało !!!

6) i to jest dla Ciebie -

USTAWIENIE

- obracasz wał około 360 stopni względem poprZedniej pozycji tak aby znak T na kole magnesowym wypadał dokłanie tam gdzie poprzedno znak P (sama kreska) - cylinder tył w GPZ
- ustawiasz wałek rozrządu - koło rozrzadu Tył znaczkiem do góry na znacznik w tylnym cylindrze, zawory tylnego cylindra powinny byc zamkniete - jak poruszysz dźwigienka - klekoce
- zakładasz koło magnesowe pilnujac cły czas aby znacznik wałka zaworowego był na gorze, zakładasz prowizoerycznie dekiel, sprawdzesz czy zank Tkoła magnesowego jest w okienku dekla na znaczniku.

i to sa te trzy punkty, wszystko

[ Dodano: Pią Mar 05, 2010 11:09 am ]
7) pozostaje sprawdzenie

najlepiej namaluj sobie to na kartce, obok siebie przód i tył, patrz na zawory i sprawdzaj ruch tłoków i GPZ jakimś patykiem, srubokretem

- kręcisz delikatnie walem, nie powinnio być żadnego oporu, jesli coś haczy to oznacza że coś pomyliles i masz tył obrocony wzgledem przodu o 360 stopni
i zawory próbuja sie otwierac jak tłok jest na górze, możesz rozwalić silnik.

po kolei

- tłoki idą do góry (patyk w cylindrze), tył spręzanie więc oba zawory sa zamkniete, maja luz - klekoczą a w tym samym czasie przód wydech, zawór wydechowy się otwiera jest nacisniety

- Na samej górze GPZ, zawór tylny dalej zamknięty czyli jest luz, tylne koło rozrzadu jest znakiem na górze i znak T na magnecie pokrywa sie ze znakiem w oczku pokrywy ,mozna sprawdzać luz zaworów tyłu,
znak przedniego koła rozrzadu jest prawie na dole, odwrotnie niz tył

- tłoki ida w dół (patyk) ,tył praca po zapłonie więc oba zawory zamkniete, maja luz a przód sssanie, otwarty czyli nacisniety zawor ssacy przodu.

- tłoki ida w górę (patyk), tył wydech, zawór wydechowy tylny sie otwiera jest nacisniety a przód spręzanie więc oba zawory przednie sa zamkniete, maja luz - klekoczą

- na samej górze GPZ, znak tylnego koła rozrzadu jest prawie na dole, odwrotnie niz przód,
przednie koło rozrzadu jest znakiem na górze i znak P na magnecie pokrywa sie ze znakiem w oczku, mozna sprawdzać luz zaworów przodu

- tłoki ida w dół (patyk) , tył sssanie, otwarty nacisniety zawor ssacy tyłu a przód praca po zapłonie więc oba zawory są zamkniete

i tak w kołko, ważne aby co obrót cylindry pracowały naprzemiennie, raz otwarte są zawory przodu raz tyłu, to trzeba sobie rozrysować i zajażyć zasadę działania

PS. Zastanawiałem się nawet czy nie zrobić dwucylindrowego singla, można zapłon ustawić tak aby oba cylindry pracowały równolegle a nie naprzemienni, może być całkiem ciekawy efekt

Skoro juz zdjałes magneto sprawdź tez łańcuszek napedzajacy pompe olejową, u mnie miał makabryczny luz , przez dwadzieścia pare lat nikt go nie zmieniał.

No i UWAGA NAJWAŻnNIEJSZA , UWAŻAJ przy dokręcaniu śrób, szczególnie centralnej sruby mocujacej magneto, tej na osi wału
Ja ja właśnie dzisiaj ZERWAŁEM.
Jak dokrecasz to nie ma typowego dla nakrętek punktu oporu ddokręconej sruby, krecisz, krecisz, magneto coraz bardziej się slizga, ja to robiłem na biegu więc i trochę slizga sie sprzęgło.
Więc dalej krecisz, kręcisz, nie ma oporu krecisz dalej az zerwiesz śrubę

I stąd moja goraca prośba do Ciebie !!!

Czy zanim to złożysz możesz mi podac wymiary gwintu na osi magneta i wymiary nakretki i co najważniejsze dokładny skok gwintu.
Muszę teraz przegwintować wał i dobrac nowa nakretkę a nie wiem jaką narzynką i z jakim skokiem.
Mi wychodzi że to był gwint M15 ze skokiem 1,5 ale mam tak skatowany gwint że juz niczego nie jestem pewien.

[ Dodano: Pią Mar 05, 2010 11:35 am ]
PS. Całe ustawienie rozrządu sprowadza się do ustawienia dla każdego cylindra po kolei - wałek rozrządu kropką do góry na znacznik, koło magnesowe na znacznik w okienku, zawory tego cylindra muszą być ZAMKNIĘTE. Najpierw przód, potem to samo tył.

Dodatkowo trochę wcześniej w punkcie F powinna wystąpić iskra i trzeba pamiętać że cylindry pracują naprzemian.

[lu48]

Sergiusz, wielkie dzięki za poświęcenie tyle czasu na napisanie mi tak wyczerpującej odpowiedzi. Wieżyć się nie chce, że są ludzie poświęcający tyle czasu innym. Najpierw KILLER wykładał mi kawę na ławę, a teraz Ty. Ale odpowiedż jest jedna. Tu są ludzie, miłośnicy Virago.
Ten gwint sprawdzę na bank, najpóżniej jutro. Mieszka obok mnie mechanik sam., który być może ma grzebień. Nie wiem jak pracuje, bo ma zmiany. Zaraz się do niego przejdę. Jeśli nie to sprawdzę gdzie indziej. Tak czy inaczej temat załatwię najszybciej jak będę mógł na bank. Pozdrawiam i oczywiście dzięki. Temat wymaga oczywiście , aby tylko była ku temu okazja.

[ Dodano: Pią Mar 05, 2010 6:22 pm ]
Sergiusz. Sprawa jasna. Jest to typowy gwint 14 x 1.5

[EDDIE]

Najpierw KILLER

Nie KILLER tylko KYLLER, a to spora różnica