pierwsze uruchomienie

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Awatar użytkownika
HaCaT
Posty: 686
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 40
Status: Offline

pierwsze uruchomienie

Post autor: HaCaT »

Witam,
pomóżcie bo już skończyły mi się pomysły. Otóż próbowałem uruchomić moto po remoncie - wymiana pierścieni, docieranie zaworów itp. (problem opisywałem jakiś czas temu na forum). Akumulator naładowany, rozrusznik kręci, iskry na obu świecach są (świece nowe), kable wn wymienione, gaźniki po regeneracji - wyregulowane, rozrząd sprawdzony i wyregulowany, zawory wyregulowane. Nic a nic nie chce zagadać. Po dłuższym kręceniu rozrusznikiem śmierdzi z rury benzyną, od czasu do czasu strzeli w rurę. Świece po wykręceniu są lekko mokre. Będę wdzięczy za podpowiedzi.

Pozdrawiam
Michal
Dzejkob750
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: Dzejkob750 »

Ja za dużo Ci nie powiem kolego, co może być tego przyczyna, ale miałem podobne objawy jak motor postał trochę dłużej w garażu. Kręciłem rozrusznikiem i nic. Tak jak u Ciebie, strzelił w rury co jakiś czas, świece mokre po kolejnych próbach rozruchu a akumulator miał moc. Sąsiad, dobry mechanik, poradził mi, żeby wypróbować najprostsza metodę... na pych ;) I dało rade za pierwszym. Potem za każdym razem palił na dotyk.
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: leszekk »

A rozrząd dobrze ustawiłeś?
Inny zestaw świec też nie byłby złym rozwiązaniem dla upewnienia się, że to jednak nie pomylony rozrząd
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
HaCaT
Posty: 686
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 40
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: HaCaT »

leszekk pisze:A rozrząd dobrze ustawiłeś?
Inny zestaw świec też nie byłby złym rozwiązaniem dla upewnienia się, że to jednak nie pomylony rozrząd
Sprawdzałem na 3 kompletach świec, to samo w każdym przypadku. Rozrząd ustawiał mechanik. Czy mógłbyś napisać jak powinno być, żeby było dobrze?
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: leszekk »

W szczegółach masz opisane w serwisówce. Chodzi o to, że iskra pojawia się na świecy co drugi obrót wału, na zakończenie taktu sprężania. Jeśli mechanior (a to każdemu może się z rozpędu przydarzyć) sknocił, to dostajesz iskrę na koniec taktu wydechu, przy otwartych zaworach. Z tego zapłon za cholerę nie wyjdzie.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
HaCaT
Posty: 686
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 40
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: HaCaT »

Niestety, nie dam rady skorzystać z serwisówki (za słaba znajomość angielskiego), ale dzięki za poradę.
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: -waldi- »

a nie masz zamienionych czasem kabli na cewkach zapłonowych ?
może przy montażu silnika omyłkowo zostały podpięte cewki i teraz masz iskrę ale w złym suwie silnika stąd strzelanie
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: Blunio »

Dzejkob750 pisze:najprostsza metodę... na pych
Nie wiem dlaczego, ale właśnie po naprawach i remontach ta metoda jest najskuteczniejsza. Być może dysponujemy najsilniejszą iskrą bo rozrusznik nie powoduje spadku napięcia w instalacji elektrycznej.
A wracając do tematu - warunkiem uruchomienia sprawnego moto jest podanie paliwa w odpowiedniej proporcji z powietrzem i iskra o odpowiedniej mocy we właściwym momencie. Jeżeli te warunki są spełnione, pozostaje jeszcze zgodnie z sugestiami przedmówców zamienienie kabli zapłonowych (jeżeli przyczyną jest podawanie iskry w niewłaściwym momencie, czyli suwie wydechu), albo sprawdzenie czy wspomniane proporcje paliwa i powietrza są zachowane (mokre świece). Może spróbować palić bez ssania, z lekkim gazem, tak przynajmniej na początek ?
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: kyller »

HaCaT pisze:
leszekk pisze:A rozrząd dobrze ustawiłeś?
Inny zestaw świec też nie byłby złym rozwiązaniem dla upewnienia się, że to jednak nie pomylony rozrząd
Sprawdzałem na 3 kompletach świec, to samo w każdym przypadku. Rozrząd ustawiał mechanik. Czy mógłbyś napisać jak powinno być, żeby było dobrze?
zrobiłes kolejny bład
-mechanik naprawiał mechanik ma odpalić
Awatar użytkownika
Adam
Posty: 2226
Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
Lokalizacja: Święta Anna
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: Adam »

HaCaT pisze:Niestety, nie dam rady skorzystać z serwisówki (za słaba znajomość angielskiego), ale dzięki za poradę.
Może tutaj coś znajdziesz: viewtopic.php?t=7494
Awatar użytkownika
HaCaT
Posty: 686
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 40
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: HaCaT »

kyller pisze:
HaCaT pisze:
leszekk pisze:A rozrząd dobrze ustawiłeś?
Inny zestaw świec też nie byłby złym rozwiązaniem dla upewnienia się, że to jednak nie pomylony rozrząd
Sprawdzałem na 3 kompletach świec, to samo w każdym przypadku. Rozrząd ustawiał mechanik. Czy mógłbyś napisać jak powinno być, żeby było dobrze?
zrobiłes kolejny bład
-mechanik naprawiał mechanik ma odpalić
No może i popełniłem, ale z tym remontem to bardzo skomplikowana sprawa - już opisywana kilka postów niżej. Generalnie mechanior nie uczestniczył w nim od początku do końca.

[ Dodano: Sob Mar 20, 2010 9:42 am ]
-waldi- pisze:a nie masz zamienionych czasem kabli na cewkach zapłonowych ?
może przy montażu silnika omyłkowo zostały podpięte cewki i teraz masz iskrę ale w złym suwie silnika stąd strzelanie
Wielkie dzięki kolego!!! Zagadała
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: kyller »

tak jak koledzy pisałe sprawdz czy nie masz zamienionych kabli WN albo kabli niskiego napiecia sterujacych cewką
schemat w dłoń słownik angielsko-polski w druga i jechane
ale po kolei

1.paliwo zdejmij wężyk spawdz czy paliwo leci (włącz zaplon pompa powinna pracowac) generalnie 1100 powinn pojsc na grawitacji ale nei zawsze
2.kable WN i NN sterujace cewkami
3.ostatnia szansa (tak jak pisął blunio czasami po remoncie sa problemy) kup samostart zdejmij filtr powietrza i sikajac samostartem spróbuj odpalić
jesli nie to problem jest głębszy
1.albo brak spręzania (po remoncie zawsze jest ciut gorsze) - głowica
2.albo podparte zawory - luzy
3.albo zle złożony rozrzad
4. masz wersje z dwoma halotronami czy jednym?- pomylone kable sterujace modułem
Awatar użytkownika
HaCaT
Posty: 686
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 40
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: HaCaT »

kyller pisze:tak jak koledzy pisałe sprawdz czy nie masz zamienionych kabli WN albo kabli niskiego napiecia sterujacych cewką
schemat w dłoń słownik angielsko-polski w druga i jechane
ale po kolei

1.paliwo zdejmij wężyk spawdz czy paliwo leci (włącz zaplon pompa powinna pracowac) generalnie 1100 powinn pojsc na grawitacji ale nei zawsze
2.kable WN i NN sterujace cewkami
3.ostatnia szansa (tak jak pisął blunio czasami po remoncie sa problemy) kup samostart zdejmij filtr powietrza i sikajac samostartem spróbuj odpalić
jesli nie to problem jest głębszy
1.albo brak spręzania (po remoncie zawsze jest ciut gorsze) - głowica
2.albo podparte zawory - luzy
3.albo zle złożony rozrzad
4. masz wersje z dwoma halotronami czy jednym?- pomylone kable sterujace modułem
Dziękuje kyller za podpowiedzi. Udało mi się odpalić, przyczyną były zamienione kable niskiego napięcia. Po zamianie zakręciłem jeszcze dwa razy rozrusznikiem i zagadała. Na razie wszystko wygląda OK - silnik pracuje równo, cylindry nagrzewają się też równo, wkręca się w obroty i ładnie z nich schodzi - a propo jakie obroty są zalecane na biegu jałowym? U mnie w tej chwili jest ok 1000.
Piotrek
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: Piotrek »

HaCaT pisze:a propo jakie obroty są zalecane na biegu jałowym? U mnie w tej chwili jest ok 1000.
Wg Haynes'a 950..1050, czyli u Ciebie jest w sam raz.
Awatar użytkownika
HaCaT
Posty: 686
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 40
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: HaCaT »

Piotrek pisze:
HaCaT pisze:a propo jakie obroty są zalecane na biegu jałowym? U mnie w tej chwili jest ok 1000.
Wg Haynes'a 950..1050, czyli u Ciebie jest w sam raz.
No to jednak pochwaliłem się z tymi obrotami, po uruchomieniu i rozgrzaniu się silnika ustalają się na 2 tys. Po przygazowaniu nie schodzi niżej, dopiero jak wrzucę 1 bieg i lekko odpuszczę sprzęgło spadają i po ponownym wciśnięciu sprzęgła obroty utrzymują się w połowie pomiędzy 0 a 1000 (500?). Co jest nie halo?

Pozdr.
Michal

PS.
Jeśli ktoś potrzebowałby jakieś egzotycznej części do swojego moto to niech da znać, postaram się pomóc. Podaje link gdzie ja zaopatrywałem się w części do mojej lalki:

http://www.babbittsonline.com/pages/par ... fault.aspx
Awatar użytkownika
Raider
Posty: 1365
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
Motocykl: XV1900 Raider
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: pierwsze uruchomienie

Post autor: Raider »

Wrzuć go na centralną, odpal i obserwuj tylne koło. Wrzuć 1ke, puść sprzęgło, niech chwilkę zakręci i znowu wrzuc na luz. Czy tylne koło sie kręci? Trochę może, ale nie za dużo. Podejrzewam, że masz za ścisło sprzęgło.

a tak wogóle, to pojeździj nim trochę - część rzeczy musi się na nowo poukładać.



Kiedyś kupiłem nowe auto z salonu (klasa C). Jeździłem nim powoli, nie wkręcałem na obroty, bo nowe, bo nie było potrzeby gnania. Auto coraz gorzej się uruchamiało. Za 6tym, za 8smym razem. Juz miałem jechać do serwisu, gdy nagle wypadła mi pilna i szybka trasa (musiałem gnać na samolot). Jak mu dałem w pupę, to się odetkał i od tamtej pory do dziś (8lat) nie miałem z nim ŻADNYCH problemów.

Poza tym moj mechanik zawsze mówi - jak się wsłuchujesz, to zawsze coś usłyszysz. I tak też jest - jak zwracasz szczególną uwagę, to tu cos zaczyna niedomagać, to tu to tam. A jak wsiadasz, włączasz muzę, jedziesz, to nic się nie dzieje. Oczywiście podstawowe elementy MUSZĄ być sprawne (silnik, sprzęgło, hamulce, oświetlenie). A inne pierdoły - ustabilizują sie :) Niestety, sam należę do osób mocno przejmujących się, dokładnych i dlatego cały ubiegly rok zachodzilem w głowę dlaczego zaworki mi stukają, regulowałem. Okazało się, że miałem kiepski szczelinomierz.
i tak na koniec: kiedyś zapytałem egipcjanina, czy wymienia olej i jak często.
-Oczywiście, że wymieniam! Jak tylko podczas jazdy sie zapali ta czerwona lamka z napisem OLEJ. :twisted:
Wydarzalo się to raz na 6-7 lat. Facet jeździł tą toyotą (Hilux) 15 lat. Przebieg nieznany, bo linka od dawna byla zerwana. Wogóle do niej nie zaglądał!
"Stabilizacja motylka to szpilka."

Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________

http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________

Obrazek
ODPOWIEDZ