Rozebrałem dzisiaj moje gaźniki XV 700

[phaczyk]

Od jakiegoś czasu moja XV 700 - 87r. (a mam ją już trzeci sezon) po odpaleniu lubiła kichać i nierównomiernie wchodziła na obroty. Nigdy jeszcze nie zaglądałem do gaźników więc jest to mój pierwszy raz.
Po wymontowaniu gaźników zauważyłem kilka rzeczy:

1) Oring na jednym króćcu był uszkodzony i najprawdopodobniej łapał "lewe" powietrze
2) nazbierało się naprawdę sporo brudu w komorze pływakowej,
3) zawór iglicowy przypchany (sitko zarzucone)
4) Jedna iglica (połączona z membraną) "stępiona" najprawdopodobniej blokowała się w dyszy (wygląda tak jakby nie trafiała bezpośrednio w dyszę i z czasem rozklepała się).

Wszystko dokładnie przemyłem i przedmuchałem sprężonym powietrzem. Mam nadzieję, że jutro po złożeniu wszystkie dolegliwości miną.

Mam jedno pytanie, podczas zdejmowania pokrywy komory pływaka lekko uszkodziła się podkładka - czy ratujecie starą uszczęlkę jakimś silikonowym specyfikiem czy poprostu kupujecie lub dorabiacie nową?

Pozdrawiam
Piotr

[jojo80]

uszczelke najlepiej zrobic nową mysle,nizeli lepic jakimis specyfikami,jeszcze ci cos wpadnie po złozeniu do gaznika.

w dyszę i z czasem rozklepała się).

a zrobiles jej jakis szlif czy załozyłes taką.?

[phaczyk]

Iglicę lekko przeszlifowałem na drobniutkim kamieniu szlifierskim.
Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze - załącze za chwilkę zdjęcie jak to wyglądało.

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 10:19 pm ]
Czy wie ktoś gdzie mogę kupić zestaw uszczelek pod komorę pływakową.
Jak nie to jutro czeka mnie dłubanina i dorabianie.

[madey]

phaczyk, oringi można dopasować w sklepie motoryzacyjnym bez problemu. Co do uszczelki komory pływakowej szukałbym nowej. Sprawdź też w jakim stanie są króćce ssące. Jeżeli są mocno spękane - też bym od razu wymienił. Czym myłeś gaźnik? Z mojego doświadczenia wynika, że dobrze jest użyć spray'u do czyszczenia gaźników. Pięknie rozpuszcza każdy nagar z zakamarków i małych dysz.

Pozdro!

[phaczyk]

Uszczelki zamówiłem nowe .... czekam niecierpliwie. Oringi już dostałem.
Cały gaźnik umyłem w myjce ultradźwiękowej mam nadzieję, że znowu na jakiś czas będę miał spokój. Na szczęście membrany są w idealnym stanie bez żadnych śladów starzenia.
Myślę, że w sobotę złożę wszystko (do tego czasu dojdą uszczelki).