..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Chłopie! Czy kiedyś uczyłeś się interpunkcji?

OK! Jutro cyknę bo dziś juz za ciemno

Odpisałem nie w Twoim wątku, pomieszało mi się. Czy to, że mam XV 3LS nie przeszkadza? Wydaje mi się,że ta Twoja to wersja o mniejszej mocy.
Jak będzie pasować od 3LS to zrobię fotki i Ci wyślę.

O ja głupia cipa nie tu odpowiedziałem gdzie trzeba Ale już mi się z tymi modułami pokręciło

Uuuu Panie! Do tego to trzeba dwóch majstrów Sam nie dam rady, muszę poczekać aż syn wróci z delegacji

No to dopisuję, spadek napięcia po dobie to 0,6V.
Pierwsza próba 12,3V po dobie 12,24V. Czyli aku dobry?

Hej!
Dostałem maila od Ciebie i krótkie pytanko: czy od 3LS będzie pasowało? Jak tak to zrobię fotkę i ci wyślę.

No to tak: stan elektrolitu dobry, nie wygotował się, aku po naładowaniu 12,55V, ładowanie na średnich i wysokich obrotach 14,5V na wolnych 13,9V. Zrobię jeszcze próbę "trzymania" prądu przez aku. Zostawię go naładowanego i po dobie sprawdzę spadek. Czyli wszystko wskazuje, że regulator by...

Fakt, nie sprawdzałem poziomu elektrolitu Zarza po śniadanku sprawdzę

Hejka! Próbowałem znaleźć w zasobach, ale qpa. Otóż już zgłaszam problem: jadąc na spotkanie motocyklis?ów padł mi regulator napięcia. Na miejsce dojechałem na samym aku i prądnicy. W trakcie pobytu naładowałem aku i bez świateł dojechałem do domku. Już w domu motór odpalał z rozrusznika czyli aku b...

Najpierw sprawdź prąd ładowania. A regulator kupisz na allegro. Jest tego do wyboru do koloru.

Otóż to. Najprawdopodobniej padł regulator pradnicy (alternatora). To częste zjawisko

Z instalacją elektryczną jest raczej OK. Sprawdzałem na sucho - 12,3V. Przy odpalonym, na wonych obrotach 13, z hakiem, przy podwyższonych (tak z 1500-2000obr) 14,5V. Popatrzę na gaźnik i ten kranik. No i świece wymieniam na bank bo mają co najmniej trzy lata. Dzieki wszystkim za sugestie :nazdrowie...

Hmmm...Dziś rano (24 godziny na powietrzu, nad ranem padał deszcz, jednak moto pod wiatą) odpalił "od szczała". Przejechałem dwa skrzyżowania i na trzecim zgasł (bez ssania). Przed zgaśnięciem chodził na lekko obniżonych obrotach i podtrzymywałem go manetką. Zgasł i nie chciał odpalić. Ani...

Ale to nie tak. To nie jest stałe utrudnione zapalanie na zimnym. To dzieje się co jakiś czas. Tak jak pisałem, zostawiłem moto z soboty na niedzielę na dworze. W nocy było około zera i...rano odpalił bez problemów. Z piątku na sobotę byłem w pracy i rano nie chciał odpalić. Warunki postoju takie sa...

Przy okazji popytam ;) Ostatnio mój "Komarek" zaczął stroić fochy. Pierwszy raz po postoju przez 24h na zimnie (w nocy -2) nie chciał odpalić. Ani na ssaniu ani bez. W końcu dałem za wygraną i odpaliłem "z pychu". Po przyjeździe do domu doładowałem aku i niby problem ustał. Ustał...

Zamontowałem stelaże i sakwy. Jutro zajmę się podłączeniem kierunków. Dzisiaj już mi się nie chciało

No i napisz skąd jesteś. A nóż jest blisko ktoś z forumowiczów, który mógłby pomóc?
Nie wstydź się

Pandik pisze:Nie przerywaj tradycji A co, w tym samym miejscu Ci strzela czy jak?

Jak zwykle przy klamce

Wymieniłem linkę sprzęgła. ZNOWU To już trzecia w ciągu trzech lat.

Meik sens

Balaklawę jażem dzis zanabył. Jaka jest okaże się jutro powracająwszy z pracy. Ma być około zera. Dziś jadąwszy do pracy trochę mi w czółko dmuchało, tożem wpadł do Lydla i zanabył balaklawę.

Żeby sprawdzić jak faktycznie wyglądają świece, musisz dobrze je rozgrzać. W tym celu pogoń moto tak z kilkanaście kilometrów i wtedy zobacz stan świec.

Jeżeli już to hamulcowym. Ale żadnym płynem hamulcowym! Tylko płynami penetrującymi (WD40 np).

dbopl pisze: pokombinował bym jeszcze z iglicą ale nie wiem jak ją się reguluje :/

ZTCP jak podniesiesz iglicę to zwiększy się ilość paliwa w składzie mieszanki. Iglica ma chyba trzy położenia. Fabrycznie powinna być na środku.