..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Właśnie przymierzam się do zakupu butów i kieruję tu pytanie głównie do damskiej części forumowej społeczności
W jakich butach jeździcie? Jakie polecacie w miarę rozsądnej cenie

Pozdrawiam!

Co prawda nie należę do damskiej części społeczności ale jeśli mogę to się wypowiem w tej kwestii.
Mianowicie moja małzonka podobnie jak i ja jeździmy w butach trekkingowych od Badury takich za kostkę i szczerze mogę je polecić cena oscyluje w granicach 250 - 300 złotych.

Oczywiście meskie rady również mile widziane Właśnie o tego typu butach myślałam. Dzieki!

kombojki najbardziej pasują do choppera
a kobieta w takich butach mmmmmmmmm

Ja kupiłem dla siebie takie http://www.moto-akcesoria.pl/buty-motoc ... pper,p,337 bardzo wygodne, nie rozklejają się i nie pękają, a mam je już prawie dwa lata. Jedyny minus, to przeciekają przy rzepach w ulewnym deszczu.
Moja żona rozglądała się za butami ostatnio i póki co stanęło na tych http://www.moto-akcesoria.pl/buty-kowbo ... long,p,790

Kowbojki jak najbardziej są OK z tym że faktycznie dobre kowbojki kosztują grubo ponad 500 zł a wszystkie poniżej tej ceny to są pseudo kowbojki lub wręcz kawaleryjki które bardziej pasują do jazdy konno a nie na motoctkl.
A co do trekkingowych to takie buty poza wszelkimi innymi zaletami mają jedną podstawową można w nich chodzić na co dzień.

Ja jeżdżę w damskiej wersji Mig II Dainese z membraną goretexową i bardzo sobie chwalę. Są to typowe buty turystyczne, więc przejść po mieście też się w nich da bez problemów.

Czołem.
Używam dwóch par butów, nabytych w innych celach, niż moto:
1. Amerykańskie wojskowe obuwie desantowe z bokami materiałowymi. Z jednej strony elastyczne i lekkie, z drugiej - dobrze trzyma kostkę i nie przecieka. Zapewnia dobre czucie przy zmianie biegów. Wady: łatwo uszkodzić materiał na bokach przez nieumiejętną eksploatację (warto rozsznurować bardziej, niż się wydaje). Trudno sznurować, gdy w okolicy jest kot polujący na sznurówki (problem odpada, gdy nie masz kota).
2. Buty robocze Caterpillar. Gruba i mocna budowa, nosek z blachą, antypoślizgowa podeszwa. Sztywność buta utrudnia nieco wyczucie biegów (zwłaszcza jałowego). Niższy but niż desantówka sprawia, że przy deszczowej pogodzie czasem się nalewa górą... brrr!

Polecam desantówkę - można je kupić w dobrej cenie. Będą się nadawać również do włóczęgi tak po mieście, jak i po oczeretach.

hej.
ja nie kupowałam żadnych butów specjalnie na motocykl, jeżdżę w tym, w czym chodzę - mam śliczne czarne lakierowane martensy ósemki. no oczywiście większości bardziej podobają się nielakierowane, także dostępne w cenie ok. 350 zł. Równie dobre, co kowbojki. Chociaż przy obecnej temperaturze przy cienkich skarpetkach nieźle mogłoby przepizgać. Ale ogółem polecam, bo są śliczne i wygodne.
no i są nieśmiertelne, dr Marten już dobrze je zmajstrował

jakulec pisze:Polecam desantówkę - można je kupić w dobrej cenie.

Desanty są dobre, bo tanie. Ja natomiast polecam produkt BUNDESWEHR Ważne tylko aby trafić na oryginał, a nie na podróbkę.

A ja polecam Formę. Cena ok, i naprawdę dobrze trzymają nóżkę i można spokojnie w nich też chodzić ... co czasami nie jest bez znaczenia.

nie jestem kobietą ale chętnie Ci pomogę.Radzę zainwestować w gore-tex.Rewelacyjna sprawa.Kupiłem buty firmy Daytona z membraną gore-tex.Ostatnią częścią ciała w którą jest mi zimno to stopy.Świetne są a i pochodzić w tym można.Jeśli nie masz kasy na nowe ,próbuj używki kupić -zaraz mnie tutaj zjadą pewnie że używane buty to fuj itd. ale ja jestem ze swoich zadowolony. W lato noga się w ogóle nie poci.

Z wojskowych polecam Kupczak wzór 928.Tylko oryginalne.Nowe kosztują ok. 400 złotych.Są wytrzymałe i uniwersalne.Można spokojnie używać do innych rzeczy poza moto.Miałem z innej firmy ale zły rozmiar był niestety i je oddałem

Przemysl pisze:Kupczak wzór 928

to są buty typowo zimowe latem trochę za ciepło do chodzenia trzeba się przyzwyczaić - specyficzny wzór podeszwy

Kupiłam kowbojki firmy Bronx, kosztują 229,00
Link do stronki : http://www.fashionplato.com/product/ind ... ry_id/2011

I zadowolona jestem z nich bardzo . Nawet w listopadzie przy porządnych skarpetach termoaktywnych nie marzłam .

każdy jeździ w tym czym lubi, ale zakup butów to nie łatwa rzecz. ja mam buty HD, są to moje drugie motorowe i uwielbiam je. gruba podeszwa, wygodne, ciepłe jesienią, nie przegrzewają się stopy latem. gorąco polecam.
niestety w Polsce nie tanie i w mojej wersji niedostępne. kupowałam przez neta, jakoś tak pokrętnie ze stanów przez kanadę, bo przez normalne portale nie można kupić tak żeby wysłali to wprost do Polski.
trzeba tylko uważać na numerację bo jest zawyżona

Ja do jazdy na motocyklu używam buty na podobieństwo glanów. Ale nie tak masywne i grube. Dlatego nie są sztywne, ani ciężkie. Wysoko sznurowane dobrze usztywniają kostkę i są wygodne.
Takie:

Witam kolegów. Trochę czasu mnie tu nie było od czasu wymiany Virago na Raidera, ale to forum żyje trochę lepiej niż forum jeżdżących Yamaha Raider, więc tutaj pozwolę sobie zadać to pytanie: czy ktoś używa takich butów
http://sklep.prospeed.pl/pl/p/Buty-skor ... per-KLW/96
bo mam w planie zakup czegoś solidniejszego dobrze chroniącego także piszczele, a te buty podobno polskiej produkcji wpadły mi w oko, ale jak zachowują się w praktyce to może powiedzieć tylko ktoś kto w nich trochę pojeździł.

Witam czy buty desantowe nadają się na choppera bo tylko takie posiadam obecnie a budżet na motor już przekroczony trochę się że mnie kumple z jednostki śmieją że cały czas chodzę w tych samych butach ale dla mnie są wygodne i dobrze kostkę trzymają

Ja jeżdżę w takich:

Są genialne

MagMa pisze:Ja jeżdżę w takich:

Są genialne

Gdzie udało ci się je kupić?

Trzeba przyznać że bardzo solidnie wyglądają też bym chętnie kupił

Kirin pisze:Gdzie udało ci się je kupić?

Ja kupiłem w DE, ale u nas są np tu:
http://armyworld.pl/product-pol-1131-Bu ... tunek.html

Podepnę się pod wątek i zapytam
Mam w domu dokładnie takie buty jak na zdjęciu.
Czy na motocykl się nadają? Śmiga ktoś w takich?

Klapki też się nadają.
But motocyklowy to kolejny temat jak olej silnikowy...
Stać cię to kupujesz model z ochraniaczami i przeznaczony do jazdy na motocyklu.
Nie stać Cię, jeździsz w opinaczach.

Pierwsza kraksa, ślizg czy podparcie nogą bardzo szybko zweryfikuje czy na motocyklu jeździ się w trampkach, kowbojkach czy może jednak w butach przeznaczonych do tego celu.
Chyba że po tym pierwszym razie nie będzie na co zakładać buta...

A takie będą ok?