Zaparowana szyba w kasku

[gluzik]

Czy jest jakiś sposób aby szyba w kasku nieparowała[glow=red][/glow]

[jarrett80]

Poczytaj tutaj:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=15780

[Axer464]

Ja słyszałem np o szybie samochodowej można natrzeć ją pastą do zembów taką dla dzieci od wewnątrz ale niewie jak to sie sprawdzi na plastiku albo specjalne środki do pryskania takie np jak do okularow do nurkowania itp.
pozdrawiam
Axer464

[Wróbel]

Płyn do kompieli dla dzieci "Bambino", koniecznie ten. To stary narciarski sposób, przecierasz szybkę i masz święty spokój.

[Marcin]

Płyn do kompieli dla dzieci "Bambino", koniecznie ten.

To samo robią kierowcy rajdowi w samochodach. Czytałem wywiad z Kucharem a Auto Świecie.

[Przemysl]

Wróbel, sprawdzałeś tą metodę ? powiem tak - w kasku mam antifog ale i tak paruje podczas deszczu przez co naprawdę niewiele widać.

Też nie chce zepsuć szybki , to rozumiem od wewnątrz tak ? żeby nie weszło w jakąś reakcje z antifogiem

[Marcin]

Wystarczy ze już raz przetarłeś szybkę w kasku i po antyfogu. To jest taki pic na wodę.

[Przemysl]

od środka nie dotykałem nawet , wiedziałem o tym zanim kupiłem kask.
jest delikatnie przykurzona/tłusta ale widoczność jak najbardziej ok
Mowa o wewnętrznej stronie oczywiście

[rzeznia_numer_5]

Temat na czasie, ja na jesień i na wiosnę latam po sklepach sportowych szukając płynu do masek do nurkowania i wtedy albo już nie ma albo jeszcze nie ma. Latem mi nic nie paruje więc o tym zapominam i tym sposobem nie uporałem się z problemem

Kolega wspominał mi o szamponie ale nie sprawdzałem.

[Wróbel]

Wróbel, sprawdzałeś tą metodę ?

Jeżeli masz kask z antyfogiem a Ci paruje, to najprawdopodobnie już nie masz antyfoga albo to jakaś lipa, płyn Bambino jest sprawdzonym najtańszym sposobem, smarujesz oczywiście od wewnątrz chociaż z zewnątrz też nie zaszkodzi.Oczywiscie ten zabieg powtarza się co jakiś czas.

[KoSS]

Ja do maski jak nurkuje używam najzwyklejszego płyny domycia naczyń LUDWIK przecieram szybkę spłukuje i można pływać, najlepiej jeszcze miętowy to i zatoki przeczyszcza . Próbowałem różne środki i Ludwik rządzi nic go nie pobije ale trzeba płukać tak przed każdym nurkowaniem. Bambino może mieć podobny detergent więc pewnie efekt podobny.

[Piotronic]

Paruje, kiedy jest tłusta od oddechu, po przemyciu ludwikiem albo bambino powinien być spokój przez jakiś czas.

[StesiU]

sposób Wróbla sprawdziłem w moim airohu, naprawde działa, trzeba tylko zabieg smarowania powtarzać co jakiś czas

[Przemysl]

umyć tym płynem i spłukać czy poprostu wcierać/wypolerować? w przyszłym tygodniu zamierzam jeszcze się przejechać - ma być około 16 kresek , a jak narazie to śnieg z deszczem za oknem

[Marcin]

Wcierać polerować

[MI_maly]

Przed zaparowywaniem szybki ratuje każdy środek rozwalający napiecie powierzchniowe wody, tj. mydła, szampony, płyny do mycia naczyń, czy proszek do prania. Działanie takich specyfików powoduje, że zamiast drobnych kropelek wody, tworzących słabo przejrzystą powłokę pary wodnej, mamy dużo bardziej przejrzystą, jednolicie wilgotna powierzchnie szybki.

[Konrad13]

Na jednym z for gdzie jestem użytkownikiem temat jest dość intensywnie rozpatrywany i przerabiany. Prawie każdy miał tam problemy z parującymi okularami bądź goglami. Poniżej trochę sposobów które zostały tam zaprezentowane, zgromadzone z 11 stron tematu:

1.pianka/żel do golenia

2.antyfog samochodowy Autoland

3.płyn do naczyń PUR

4.Sea Drops Anti-fog lens cleaner

5.anti-fog K2

6.przejechanie ich mydłem+SPYRYTEM, spłukanie ich wodą nałożenie mydła w płynie rozcieńczonego wodą i wypolerownie

7.Cyprys - sposób dobry, ale wymaga lekkiej ręki i wcześniejszego przygotowania - niestety na niektórych powierzchniach sprawdza się gorzej (chyba zależy to od jakości i rodzaju tworzywa) - po prostu za cholerę nie chce wyschnąć równomiernie na powierzchni - zbiera się w "krople"

8.preparat w atomizerze do okularów pływackich (np. Speedo) - łatwy w użyciu i szybki - pryskamy spłukujemy czystą wodą i gotowe (w moim przypadku działa przez mniej więcej 1h, ale szybko można powtórzyć na respie)

9.najmocniejszy żel do masek nurkowych na zimne wody (sea gold - chyba) - dobry i wg przepisu, czyli spłukiwany wodą i na sucho polerowany chysteczką jak cyprys (muszę powtarzać ze trzy razy na strzelankę)

10."Uniwersalny aerozol do czyszczenia z Deichmanna

11.żel pod prysznic Nivea. Taki z przedrostkiem 'cool',Najlepiej rozprowadzać go dokładnie palcem po szybkach. Później starczy chuchnąć i wszystkie smugi znikają. Całkiem istotne: Wystarczą naprawdę bardzo niewielkie ilości żelu, żeby powstrzymać parowanie. Kleks o średnicy kilku milimetrów jest w sam raz.

12.szampon bambino

13.Płyn speedo anti-fog

14.Wystarczy napluć ,rozetrzeć i przepłukać wodą i nigdy nie zaparuje...

15.Ostatnio spędziłem kilka godzin w łazience otoczony różnorakimi preparatami, by dla dobra nauki stworzyć środek, który byłby równie szeroko dostępny, co skuteczy. Niestety moje oczekiwania zawiodły kolejno:
- szampon,
- mydło w płynie,
- płyn do naczyń,
- krem do golenia,
- żel do golenia,
- jeszcze raz szampon,
- po raz któryś cyprys\
- i jeszcze raz szampon.
Ogólnie trochę tych środków było i używane nawet w zabójczych combosach w stylu soloneza (szampon+płyn+krem+mydło w płynie) raczej na wiele się nie zdawały. Przełom nadszedł po wielkim twórczym kryzysie, kiedy w akcie desperacji sięgnąłem po zwykłe mydło w kostce, posmarowałem nim SPECSy i roztarłem do przezroczystości bez użycia wody.

16.ołówek przeciwpotny od starych polskich masek przeciwgazowych

Także sposobów jest dużo, może być ich więcej. Czasem informacje są sprzeczne, jednym działa jeden sposób, drugim inny. Dodam że powyższe sposoby były testowane na goglach które czasem całkowicie przylegały do twarzy i wentylacja była znikoma i na okularach gdzie wentylacja była dość spora. Dodam jeszcze, że gogle i okulary na których stosowano te środki mają wysokie właściwości ochronne, niekiedy wytrzymują strzały z broni palnej, także jednym z aspektów wyboru środka przeciw-parującemu, było to "czy nie osłabi struktury szkieł, wchodząc w jakąś reakcję". Dodatkowo ważnym aspektem było czy środek nie podrażni oczu.

No to na razie tyle, także trzeba testować i sprawdzać. Najczęściej robione testy to nad gotującą się wodą z czajnika, taki ekstremalny test.

[HEBEL]

Zależy co się spożywało poprzedniego wieczora. Po % para jasna i klar, po pifku z odcieniem żółtym, po mineralce rdzawym........