ochraniacze na łokcie i kolana

[nusia]

Chciałabym kupić sobie ochraniacze na łokietki i kolanka. Nie mam jednak pojęcia, które się sprawdzają w razie tzn draki.
Latałam sobie beztrosko tak przez wiele lat ale może czas pomyśleć o bezpieczeństwie.
Szczególnie natchnęło mnie na te ochraniacze gdy na drodze walczyłam z jakimś idiotą i musiałam ratować jakoś swoje życie

Liczę na waszą pomoc

[leszekk]

Czy masz na myśli ochraniacze luzem? Czy może Twoje ubranko do jazdy posiada jakieś kieszenie, gdzie można włożyć protektory?
Najpewniejszym rozwiązaniem są ubranka z protektorami umieszczonymi przez producenta - wówczas wszystko pasuje do siebie a ochrona powinna być w miarę skuteczna. Podobnie jest z ubrankami które uszyto z uwzględnieniem potrzeby włożenia protektora. Wówczas musisz tylko zadbać o to żeby protektor wszedł w kieszeń nań przewidzianą mając wybór co do samego protektora (materiału, z którego jest zrobiony).
Co do zewnętrznych jest to temat mi obcy, być może ktoś kto używa napisze więcej.
Podstawowe dla protektora (a w zasadzie dla Twojego bezpieczeństwa) jest to, żeby nie miał tendencji do niekontrolowanego przemieszczenia się. Co z tego, że będziesz mieć na łokciach ochraniacz gdy "gdyby coś" znajdzie sie nie na łokciu a gdzieś obok? Warto wybrać się do jakiegoś sklepu z szerszą ofertą i próbować znaleźć kilka rozwiązań i spośród nich wybrać to, co pasuje i do założonej koncepcji ochrony jak i do wymyślonego imidżu jeźdźca

[podbiel]

Ile chcesz na to wydać. Leszku takie nakolanniki - nałokietniki robione są dla potrzeb ATV i cross więc z przemieszczaniem raczej nie ma problemu pod warunkiem odpowiedniego dobrania rozmiaru. Szukał bym na zawiasach bo te najtańsze bez to raczej lipa. Ceny od chyba 50 w górę. Miszczu śmiga na crossach może coś więcej podpowie.

[Miszczu]

Coś tam podpowiem
To znaczy na motocykl szosowy to nie bardzo wiem bo nie stosuje Natomiast na Crossa owszem.
co prawda ja stosuje pełną zbroje taką:
http://www.sklep.motox.pl/661-vapor-sui ... -4937.html
ale na choppera to nie bardzo więc proponuje to:
nałokietniki http://www.sklep.motox.pl/nalokietniki-c-23_26.html
nakolanniki http://www.sklep.motox.pl/nakolanniki-c-23_25.html
na pewno coś się znajdzie co ukryje się pod ubraniem
Powodzenia

[nusia]

Dzięki chłopaki Wciskali mi w sklepie jakieś tandetne ochraniacze, a poszukuję w miarę chroniących

[Blunio]

Sorry dziewczyno za wtrącenie, ale najlepszą ochroną motocyklisty jest - jego rozum. Oprócz tego polecam dobre wdzianko - czy to ze skóry czy tekstylne powinno mieć zamontowane ochraniacze. Ochraniacze luzem to raczej dla crossowców, którzy gleby zaliczają znacznie częściej niż stateczni viragowcy, majestatycznie z klekotem silnika pokonujący niezmierzone przestrzenie ...

[elgora]

Blunio, jakbys miał osiemnastoletnie, kobiece nogi to też bys je chciał ochraniać

[Silmavein]

Blunio ochraniacze luzem nie są tylko dla crossowców. To kwestia i wygody i bezpieczeństwa, podam dwa przykłady. 1.Jadąc po mieście celem załatwienia kilku rzeczy/na uczelnię/do pracy, dużo wygodniej jest założyć spodnie motocyklowe które nie mają ochraniaczy na kolana. Dojeżdżam do celu, mogę spokojnie zdjąć ochraniacze i wygodnie zrobić to co mam załatwić/wyspać się na wykładach/pracować. Później zakładam ochraniacze i bezpiecznie wracam do domu.
2.Jadąc w trasę mam spodnie skórzane, a pod nimi schowane ochraniacze. Na drodze jest piasek i przy dużej prędkości zaliczam szlif, oby nikogo to nie spotkało. Wówczas mam ochronę od uderzenia kolanem o asfalt, a gdyby skóra się przetarła, również od upieczenia na chrupko
Razem z moją miłą jeździmy w takich ochraniaczach http://www.larsson.pl/ochraniacze-kolan ... ,news.html To co mogę o polisportach powiedzieć to to, że zawias chodzi świetnie i bardzo dobrze dopasowują się do kolana. Nie czuje się w nich skrępowany, cena jest w porządku. Warto spróbować, bo jeśli się człowiek nie przekona do ochraniaczy to najwyżej wiele nie straci

[trooper]

Temat mchem porósł ale w razie konieczności mogę być Ochraniaczem dla Twoich nóg

[nusia]

No proszę kolego jaki miły jesteś