Strona 2 z 4

Re: kask

: 23 marca 2017, 19:42
autor: Top Gun
:[/quote]Obecnie używam HJC IS-Max II, który jest jeszcze cięższy (1750g) i nie narzekam. W przypadku kasku szczękowego czego innego byś oczekiwał ? Nawet najdroższe kaski konkurencji nie są wiele lżejsze.[/quote]

Dlatego do turystyki preferuje integrala :wink: Co by nie było to na Virkę używam otwartego :chopper:

Re: kask

: 23 marca 2017, 21:39
autor: bobbers
Tak na prawdę musisz mieć pewein budżet i pomierzyć kilka kasków. Każdy ma łepek inny i kask inaczej pasuje. Ja jak kupowałem swój to pojechałem na oldtimerbazar i pół bazaru przymierzyłem. Szukałem integrala bądź szczękowca i wybór padł na nolana n91 ;)

Re: kask

: 24 marca 2017, 00:26
autor: pisior
schuberth c3pro , jest super ekstra , mam już w szafie chyba z 5 kasków i jak bym wczesniej nie zydził kasy to dawno bym kupił , pamietaj opony i kask to co musi być dobre

Re: kask

: 24 marca 2017, 10:46
autor: 2007XV1700
tylust pisze:W przypadku kasku szczękowego czego innego byś oczekiwał ? Nawet najdroższe kaski konkurencji nie są wiele lżejsze.
ośmielam sie z powyższym zdaniem niezgodzić.

mój szczękowy waży 1350 +- 50 gram i nie jest z termoplastiku ;) i nie kosztował tyle co c3pro

Re: kask

: 24 marca 2017, 11:35
autor: tylust
Napisałem jedynie, że na masę swojego nie narzekam. Oczywiście, że lepiej mieć to 200-300-400 gram mniej na głowie, szczególnie w dalekiej podróży, ale nie robiłbym, z tego tragedii. Może jakbym był filigranową, wątłą kobietką 45 kg wagi to bym płakał, że garnek uwiera, ale myślę, że zdrowemu facetowi to krzywdy nie zrobi. Oczywiście rozumiem, że chodzi o to co będzie w razie wypadku. Cięższa cała głowa to większy moment bezwładności, inne przeciążenia w sytuacjach granicznych itp. Natomiast jak rozumiem kaski jakieś tam badania przechodzą i jeśli otrzymują homologację, a do tego są dobrze oceniane w testach konsumenckich, są na rynku kilka ładnych lat to te dodatkowe kilkaset gram ja akceptuję. Myślę, że masa kasku może być sporym problemem gdy kask jest kiepsko zaprojektowany aerodynamicznie. Wtedy kolokwialnie mówiąc łeb chce urwać przy delikatnym skręcie głowy lub nawet patrząc na wprost. Tego rodzaju problemów w moim kasku nie zauważyłem. Jak będzie mnie stać na droższy i lepszy to na pewno zakupię. Przywołany do tablicy c3pro waży podobno 1570 g czyli jest cięższy od mojego o tabliczkę czekolady :wink: a różnica w cenie do mojego HJC is-max II wynosi tyle ile dałem kiedyś za swoje Virago :mrgreen: .... a Ty Łukaszu z ciekawości czego używasz ?

Re: kask

: 24 marca 2017, 11:35
autor: Pandik
pisior pisze:schuberth c3pro , jest super ekstra , mam już w szafie chyba z 5 kasków i jak bym wczesniej nie zydził kasy to dawno bym kupił , pamietaj opony i kask to co musi być dobre
Dobry to musi być sernik z rodzynkami.

Re: kask

: 24 marca 2017, 11:38
autor: Pandik
2007XV1700 pisze:mój szczękowy waży 1350 +- 50 gram i nie jest z termoplastiku ;) i nie kosztował tyle co c3pro
To w końcu te nocniki są z termoplastu czy nie? Bo zgłupiałem...

Re: kask

: 24 marca 2017, 13:07
autor: 2007XV1700
są i Twój kask też :boks:

Re: kask

: 24 marca 2017, 13:29
autor: Maruda
tylust pisze:.... a Ty Łukaszu z ciekawości czego używasz ?
Łukasz pewnie mówi o Lazerze Monaco Evo... :) Swoją drogą sam nabyłem ostatnio Monaco i po pierwszych 100 kilometrach przejechanych w nim pierwsze obserwacje, waga na mega plus (kask z włókna węglowego), lepsza aerodynamika, pomimo że szczękowiec to jest cichszy od mojego poprzedniego integrala, wentylacja jeszcze nie wiadomo (chłodno było) ale jak otworzyłem to wiało solidnie... :) Widoczność bardzo dobra... :) No i fotochrom robi mega robotę... :)

Re: kask

: 24 marca 2017, 16:33
autor: Pandik
2007XV1700 pisze:są i Twój kask też :boks:
Czemu go nie zakładasz?

Re: kask

: 24 marca 2017, 18:25
autor: Kirin
Ja mam Shark Nano United, otwarty. Jestem bardzo zadowolony. Jedyny minus gabaryty, troche nie pasują do mojej Czechy. Jak dla mnie jest bardziej bezpieczny od szczekowego z jednego powodu. Wszystko widzę, jak przymierzalem kaski z szczeka to czulem jakbym miał ograniczona przestrzeń widzenia )subiektywnie) W otwartym jak jadę to zapominam ze wogole mam kask. Jakbym frunal w powietrzu. Osobiście wole zapobiegać kolizjom niż ograniczać ich skutki.

Re: kask

: 25 marca 2017, 00:09
autor: Maruda
Kirin pisze:Ja mam Shark Nano United, otwarty. Jestem bardzo zadowolony. Jedyny minus gabaryty, troche nie pasują do mojej Czechy. Jak dla mnie jest bardziej bezpieczny od szczekowego z jednego powodu. Wszystko widzę, jak przymierzalem kaski z szczeka to czulem jakbym miał ograniczona przestrzeń widzenia )subiektywnie) W otwartym jak jadę to zapominam ze wogole mam kask. Jakbym frunal w powietrzu. Osobiście wole zapobiegać kolizjom niż ograniczać ich skutki.
Tylko jedna taka dygresja... Bezpieczeństwem nie nazywamy dobre pole widzenia, a zabezpieczenie głowy w momencie ewentualnego dzwonu (którego nikomu nie życzę.... :( ) W kasku otwartym to bezpieczeństwo jest dyskusyjne....

Re: kask

: 25 marca 2017, 00:58
autor: Kirin

Tylko jedna taka dygresja... Bezpieczeństwem nie nazywamy dobre pole widzenia, a zabezpieczenie głowy w momencie ewentualnego dzwonu (którego nikomu nie życzę.... :( ) W kasku otwartym to bezpieczeństwo jest dyskusyjne....

bezpieczeństwo dzieli się na czynne i bierne. Bierne to takie które w bezpośredni sposób chroni przed stkutkami wypadku. Czynne natomiast to takie które ma zapobiegać powstaniu kolizji. Pole widzenia zaliczymy zatem do bezpieczeństwa czynnego. Wyobraź sobie że nagle w swoim samochodzie zakrywasz 25 % powierzchni szyby. Zdecydowanie wpłynie to na twoje bezpieczeństwo.

Re: kask

: 25 marca 2017, 07:44
autor: Top Gun
A fakty przedstawiają się następująco.

Kask integralny
Kask integralny. Dzięki swojej budowie zakrywają całą twarz i głowę. Skorupa odlana jest z jednego kawałka materiału. Odpowiednie ulokowanie otworów i kanałów wentylacyjnych zapewnia dostęp powietrza do skóry. Według specjalistów, stanowią najlepszą ochronę głowy motocyklisty w momencie wypadku. Dlatego polecamy zakup tego właśnie rodzaju kasku niezależnie od tego, czy jeździsz skuterem, ścigaczem, turystykiem albo chopperem.

Kask szczękowy
Wyobraź sobie rycerski średniowieczny hełm z podnoszoną przyłbicą. Z opuszczoną częścią szczękową wyglądają zupełnie jak integralne. Po podniesieniu stają się kaskami otwartymi. Są równie solidne jak kaski integralne i oferują przybliżony poziom zabezpieczenia. Zastosowanie mechanizmu podnoszenia odbija się jednak niekorzystnie na wadze ?kaski szczękowe są z reguły cięższe od integralnych kuzynów o ok. 200 ? 300 gramów, co w długiej trasie może być mocno odczuwalne. Bardzo chętnie są stosowane przez kurierów motocyklowych. Podczas kontaktu z klientem nie muszą oni za każdym razem zdejmować kasku. Wystarczy podnieść część szczękową i już można swobodnie rozmawiać.

Kask otwarte
Skorupa w tego rodzaju kaskach swoją powierzchnią obejmuje tylko część głowy ? czoło, skronie, uszy i niemal całą część potyliczną. Takie kaski motocyklowe nie chronią twarzy. W przypadku jazdy latem są bardzo komfortowe, (nawet z opuszczoną szybą gwarantują doskonały przepływ powietrza). Nie trzeba takiego kasku zdejmować, jeśli chce się z kimś porozmawiać. Mimo że kaski otwarte spełniają normy dopuszczające je do sprzedaży, w kwestii bezpieczeństwa pozostają daleko w tyle za wymienionymi wyżej.

Kask weteran
Dostępne są również kaski otwarte typu ?weteran?, które nie osłaniają nawet uszu i części potylicznej głowy. Wyglądem przypominają kaski dżokejskie lub wojskowe hełmy. Świetnie wyglądają na głowach bohaterów serialu Sons of Anarchy, w rzeczywistości niezbyt skutecznie spełniają funkcje ochronne. Zgruchotanie szczęki w czasie wypadku zapewne nie należy do najprzyjemniejszych. Dlatego, naszym zdaniem, zastanów się dwa razy zanim wydasz pieniądze na kast otwarty. Stawiasz na szali własne bezpieczeństwo.

Kask enduro
Są to kaski integralne specjalnie przygotowane dla miłośników jazdy po bezdrożach i na torach crossowych. Dodatkową ochronę stanowi daszek oraz wzmocniona część szczękowa. Bardzo często kaski enduro nie mają na wyposażeniu szyby i konieczne jest dokupienie odpowiednich gogli.

Uwaga!!! Niektóre niezależne organizacje zajmujące się oceną poziomu bezpieczeństwa kasków (np. SHARP) nawet nie zaprzątają sobie głowy testowaniem kasków otwartych.

Re: kask

: 25 marca 2017, 10:55
autor: tylust
Top Gun pisze:........Uwaga!!! Niektóre niezależne organizacje zajmujące się oceną poziomu bezpieczeństwa kasków (np. SHARP) nawet nie zaprzątają sobie głowy testowaniem kasków otwartych.
aha.... niezależne powiadasz ? :mrgreen:

Re: kask

: 25 marca 2017, 12:14
autor: 2007XV1700
rotfl...

Re: kask

: 25 marca 2017, 13:47
autor: Kirin
Wiadomka. W chwili wypadku wieksza ochronę daje szczekowy. Wg badan z lat bodajże 90-tych w USA najwięcej urazów glowy dotyczyło właśnie tej części ktora chroni szczeka. Z drugiej strony jak ci lamie kręgi szyjne to żaden kask nie pomoże.

Re: kask

: 25 marca 2017, 17:15
autor: Top Gun
tylust pisze:
Top Gun pisze:........Uwaga!!! Niektóre niezależne organizacje zajmujące się oceną poziomu bezpieczeństwa kasków (np. SHARP) nawet nie zaprzątają sobie głowy testowaniem kasków otwartych.
aha.... niezależne powiadasz ? :mrgreen:
W coś trzeba wierzyć :wink:

Re: kask

: 25 marca 2017, 18:24
autor: robson
Jedyna ochroną motocyklisty jest rozum :)

Re: kask

: 25 marca 2017, 19:34
autor: Alicjana
Kirin pisze:Jak dla mnie jest bardziej bezpieczny od szczekowego z jednego powodu. Wszystko widzę, jak przymierzalem kaski z szczeka to czulem jakbym miał ograniczona przestrzeń widzenia )subiektywnie) W otwartym jak jadę to zapominam ze wogole mam kask. Jakbym frunal w powietrzu. Osobiście wole zapobiegać kolizjom niż ograniczać ich skutki.
Chłopieeee....
Dostateczna przestrzeń widzenia... tiaaa...
Zapobiegać niż ograniczać.... pobożne życzenia...
Przeszłam przez wszystkie typy kasków, poza crossowymi.
Obecnie jeżdżę w szczękowym.
Nie mam problemów z widocznością, wentylacją, temperaturą i takimi tam.
Ani w kraju, ani na Bałkanach.

Twardym trza być, nie mientkim ;)

Re: kask

: 25 marca 2017, 20:20
autor: Martin
robson pisze:Jedyna ochroną motocyklisty jest rozum :)
Oczywiście pod warunkiem że motocyklista go posiada :mrgreen:

Re: kask

: 26 marca 2017, 13:47
autor: Maruda
Kirin pisze:

Tylko jedna taka dygresja... Bezpieczeństwem nie nazywamy dobre pole widzenia, a zabezpieczenie głowy w momencie ewentualnego dzwonu (którego nikomu nie życzę.... :( ) W kasku otwartym to bezpieczeństwo jest dyskusyjne....

bezpieczeństwo dzieli się na czynne i bierne. Bierne to takie które w bezpośredni sposób chroni przed stkutkami wypadku. Czynne natomiast to takie które ma zapobiegać powstaniu kolizji. Pole widzenia zaliczymy zatem do bezpieczeństwa czynnego. Wyobraź sobie że nagle w swoim samochodzie zakrywasz 25 % powierzchni szyby. Zdecydowanie wpłynie to na twoje bezpieczeństwo.
Wszystko zależy jak masz kask skrojony... W sensie wykrojona skorupa w obrębie Twoich skroni, co z pewnością zapewni Ci dobrą widoczność na boki.... Drugą kwestią jest czy kask pasuje do głowy użytkownika, co jest bardzo szerokim tematem... A kwestia zasłonięcia widoczności w obrębie Twojej szczęki i jej wpływ na bezpieczeństwo uniknięcia kolizji do mnie nie przemawia zupełnie... Większą korzyść i bezpieczeństwo zachowujesz w momencie stosowanie kasku integralnego ewentualnie szczękowego unikając tym samym podczas kolizji ewentualnych uderzeń w żuchwę... Ale to moje zdanie, a wiadomo ze zdaniem jak z dupą każdy ma swoją... :) Zrobisz jak będziesz uważał i będziesz jeździł w czym Ci wygodnie... :)

Re: kask

: 27 marca 2017, 09:27
autor: Pandik
Otwieram kolejny popcorn...

Re: kask

: 27 marca 2017, 09:53
autor: GregorS
Jedno jest tylko pewne. .......wódka zawsze musi być zimna. :nazdrowie:

Re: kask

: 27 marca 2017, 11:50
autor: Kirin
GregorS pisze:Jedno jest tylko pewne. .......wódka zawsze musi być zimna. :nazdrowie:
A Łycha czysta :drunksmile: