Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Testy, komentarze i opinie o wszelkich akcesoriach i produktach motocyklowych
cathykgb
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: cathykgb »

gdzies na stacji benzynowej widziałam preparat w spray właśnie do opon dętkowych :shock:
Awatar użytkownika
VIKING
Posty: 1765
Rejestracja: 12 października 2008, 12:43
Motocykl: Custom 1400 xt350 DL
Lokalizacja: Wieruszów
Wiek: 51
Kontakt:
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: VIKING »

Ale ten knyf z gazem do zapalniczek to extra sprawa tylko moto szkoda jakby się zajeło. :lol:
michael
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: michael »

ten trick ze sprayem (jakikolwiek łatwopalny) stosowany jest do nakładania wąskiej opony na szeroką felgę i nie ma to nic w spólnego z naprawą ogumienia (tzn. jak już załatamy oponę to tak się ją naciąga).
Aspiryna
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Aspiryna »

cathykgb pisze:gdzies na stacji benzynowej widziałam preparat w spray właśnie do opon dętkowych :shock:
" Opis preparatu - Rewelacyjny środek do naprawy przebitych opon zarówno dętkowych jak i bezdętkowych. Preparat dzięki swej niezwykłej strukturze pokrywa wewnętrzną stronę dętki lub opony, tworząc nową powłokę nie przepuszczającą powietrza. Zalepiając przebite miejsce umożliwia dalszą jazdę nawet ponad 50 kilometrów . Idealne rozwiązanie dla motocyklistów, skuterowców i użytkowników ATV. Mieści się w schowku, jest łatwe w użyciu i bardzo skuteczne. Warto go mieć zawsze przy sobie ( wiem z doświadczenia :)"
http://www.allegro.pl/item640471834_pre ... ml#gallery
tu piszą że do dętek
Marcin
Posty: 2153
Rejestracja: 04 września 2007, 17:27
Motocykl: Póki co nie ma
Lokalizacja: Koluszki
Wiek: 44
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Marcin »

Zostałem rozdziewiczony - w drodze powrotnej z Jicina złapałem kapcia z tyłu :cry: Na szczęście nie była to wielka dziura i udało się dojechać do stacji benzynowej (2 km) na prawie pustej oponie. Miałem przy sobie zestawik do kołkowania i kompresoek (coś mnie podkusiło by nie wyjmować go z kufra po powrocie z Chorwacji). Zlokalizowałem wyciek powietrza szpikulcem (pilnikiem) usunąłem ciało obce, rozwierciłem dziurkę i wbiłem szydło z założonym tym glutem (posmarowanym klejem). Podłączyłem kompresorek i po 10 min gotowy do jazdy. We Wrocławiu po 160 km sprawdziłem na Orlenie czy ucieka powietrze. Na szczęście było ok. Powietrze trzyma do dzisiaj. Lepiej nie zrobiłby tego wulkanizator.

Obrazek

Ja mam ten zestaw bez naboi. Kupiłem taki sam z trzema kołkami za 24 zł na allegro
Ostatnio zmieniony 14 września 2009, 19:26 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
iwan
Posty: 742
Rejestracja: 21 lutego 2008, 10:00
Motocykl: V-Strom
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 48
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: iwan »

Marcin, co za kompresorek miałeś i gdzie go podłączyłeś. Do gniazdka 230V?
Marcin
Posty: 2153
Rejestracja: 04 września 2007, 17:27
Motocykl: Póki co nie ma
Lokalizacja: Koluszki
Wiek: 44
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Marcin »

iwan pisze:Marcin, co za kompresorek miałeś i gdzie go podłączyłeś. Do gniazdka 230V?
Kiedyś w markecie kupiłem taki malutki kompresorek pod gniazdo zapalniczki.
Można powiedzieć ze zdał egzamin. Mały zajmuje miejsca tyle co dwie puszki turystycznej mielonki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dredd
Posty: 142
Rejestracja: 14 czerwca 2009, 23:57
Motocykl: H-D, kiedyś Virago 750
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Dredd »

daro_2038 pisze:W aucie się sprawdziło.
Możesz opisać jak to "ustrojstwo" wyglądało po zdjęciu opony? Czy jest to rodzaj pianki czy raczej jakiś klej co rozpływa się po wewnętrznej stronie opony?
I czy nie było problemu na wulkanizacji ze zdjęciem takiej opony?

Też poważnie zastanawiałem się nad czymś takim...
Awatar użytkownika
daro_2038
Posty: 107
Rejestracja: 26 listopada 2008, 21:42
Motocykl: virago 750 89r
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 60
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: daro_2038 »

Demontaż opony oraz jej wulkanizacja bez problemu.Na naprawionym kole przejechałem jeszcze wieeele km. Podczas naprawy z koła wylał się biały , śmierdzący płyn.
Od tamtego dnia zakochałem się w " łatce " Mam ją zawsze , wszędzie i we wszystkim (auto,moto,rower)
Łatka użyta do opisywanej naprawy była z niskiej półki.
Pozd.
Awatar użytkownika
MI_maly
Posty: 250
Rejestracja: 13 września 2009, 15:50
Motocykl: Virago XV 1000 GE
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 54
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: MI_maly »

Witam,
w Maju miałem romans z łatą w sprayu. Po pracowitym dniu wychodząc z roboty zobaczyłem kapcia w tylnym kole mojego motorka. Szybkie oględziny wykazały wbity w oponę skobel w rozmiarze XXL, po jego wyjęciu rana w oponie wyglądała jak po ukąszeniu węża (vel vampyra). Po zdobyciu łaty w aerozolu (wersja do samochodów osob.), zaaplikowałem całość do opony. Z uwagi na dość dużej średnicy otwory (dwa), przez ok. 5 min z coraz mniejszą intensywnością wychlapywała maź, porównywalna konsystencją do świeżo wypuszczonej pianki montażowej. Po upływie ok 20 min sprawdziłem manometrem ciśnienie w oponie - było 1,6 atm. Jakoś dojechałem do stacji, tam podwyższyłem do 2,3. Z tym wynalazkiem w oponie jeździłem bezstresowo ok miesiąca czasu. W końcu zdecydowałem się skończyć z tą prowizorką i pojechałem do Serwisu Yamachy we Wrocku, aby załatali oponkę. Z pewnym zaskoczeniem dowiedziałem się, że Oni opon motocyklowych nie łatają, co najwyżej mogę na miejscu kupić nową, to mi ją założą (całość 400 zeta). W końcu w sieci znalazłem punkt na Księcia Witolda (Wrocław), gdzie serwisują oponki do moto. Tam bezproblemowo zdjęli oponkę wylali resztkę sprayu, przetarli szmatką i założyli dwa kołki grzybki (całość 70zeta). W czasie miłej rozmowy dowiedziałem się że kołki zakładane od zewnętrznej strony opony są warte tyle co łata w sprayu i przekraczanie 100 km/h raczej nie wyrokuje długiego żywota.
Z powyższego mojego doświadczenia i informacji uzyskanej podczas naprawy opony wynoszę, że prostsze jest używanie dętki w sprayu od kołków zewnętrznych, a i tak oba sposoby powinny być uzupełniane wizytą w zakładzie wulkanizatorskim.
Dodatkowo, tak dla informacji. Wszystkie Virówki na alusach mają (przynajmniej fabrycznie miały) opony bezdętkowe, natomiast te ze szprychami (cudeńka) z uwagi na problem uszczelnienia punktów zamocowania szprych w feldze, były oferowane z dętkami.
Do zobaczyska na trasie
πj πvo QufLove
Marcin
Posty: 2153
Rejestracja: 04 września 2007, 17:27
Motocykl: Póki co nie ma
Lokalizacja: Koluszki
Wiek: 44
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Marcin »

MI_maly pisze:W czasie miłej rozmowy dowiedziałem się że kołki zakładane od zewnętrznej strony opony są warte tyle co łata w sprayu i przekraczanie 100 km/h raczej nie wyrokuje długiego żywota.
Ja mam zakołkowaną oponę i już 1200 km zrobiłem nieraz przekraczając 150 km\h, a jazda 120 - 130 to norma. Od dwóch tygodni powietrze trzyma 2.6 i nic nie uchodzi.
Ilu fachowców tyle teorii.
Ostatnio zmieniony 14 września 2009, 19:30 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: leszekk »

MI_maly pisze:natomiast te ze szprychami (cudeńka) z uwagi na problem uszczelnienia punktów zamocowania szprych w feldze, były oferowane z dętkami
Chyba nie widziałeś z bliska szprychowej felgi w Virago. Szprychy są mocowane do grzebienia a nie do otworów w obręczy.
MI_maly pisze:kołki zakładane od zewnętrznej strony opony są warte tyle co łata w sprayu i przekraczanie 100 km/h raczej nie wyrokuje długiego żywota
A kołki zakładane przez "pana wulkanizatora" to jakieś inne były? grzybek od zewnątrz miały czy jak? Kołkowanie opony "u pana wulkanizatora" tym różni się od kołkowania na drodze, że zdejmuje oponę i sprawdza (czasem) czy nie powstały jakieś uszkodzenia, których od strony bieżnika nie widać. Kołek jest taki sam (oczywiście może być inny, z większym grzybkiem, ale to nie jest niezbędne przy większości dziur), klej może być ten sam, można jedynie nachlapać więcej tego kleju już na grzybek dzięki czemu wyważenie opony będzie trudniejsze.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
StesiU
Posty: 1244
Rejestracja: 04 września 2007, 15:10
Motocykl: WSK 125
Lokalizacja: Trzebnica
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: StesiU »

MI_maly pisze:W końcu w sieci znalazłem punkt na Księcia Witolda (Wrocław), gdzie serwisują oponki do moto. Tam bezproblemowo zdjęli oponkę wylali resztkę sprayu, przetarli szmatką i założyli dwa kołki grzybki (całość 70zeta). W czasie miłej rozmowy dowiedziałem się że kołki zakładane od zewnętrznej strony opony są warte tyle co łata w sprayu i przekraczanie 100 km/h raczej nie wyrokuje długiego żywota.
jak byłem na witolda jeszcze jakies 3 miesiace temu chlopaki uczyli sie obsługiwać swój sprzęt warsztatowy a sam warsztat istnieje tez od około 3 miechów także ja bym tak ich w doświadczenie zawodowe do konca nie wierzył
oczywiście nie mowie ze odwalają lipe w tym co robią, bo zmienić gumę to oni szybciej czy wolniej (zlezy od motocykla) zmienią i pewnie plyn hamulcowy tez wymienią jesli będzie potrzeba :mrgreen:

wracając do tematu, wydaje mi sie ze to jak dlugo wytrzyma "zakołkowana" opona zalezy od "kołkującego"
Nie ma pogody nie na motocykl sa tylko zle ubrani motocyklisci.
Awatar użytkownika
hyny
Posty: 286
Rejestracja: 10 kwietnia 2009, 00:14
Motocykl: Virago XV 535 ... '94r / 2YL-46PS
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Wiek: 61
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: hyny »

Marcin pisze:Zlokalizowałem wyciek powietrza szpikulcem (pilnikiem) usunąłem ciało obce, rozwierciłem dziurkę i wbiłem szydło z założonym tym glutem (posmarowanym klejem).
... z tego co sie orientuje, mam dętki w oponach (chyba większośc 535 tak ma). Jak zapodac kołek przez opone, tak aby zasadził sie w dętce.
Były-Junak M10, CZ175Sport, Pannonia, Iż49, Simson Avo 425S
Virago na żywo
Fotki Lali
Marcin
Posty: 2153
Rejestracja: 04 września 2007, 17:27
Motocykl: Póki co nie ma
Lokalizacja: Koluszki
Wiek: 44
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Marcin »

hyny pisze:... z tego co sie orientuje, mam dętki w oponach (chyba większośc 535 tak ma). Jak zapodac kołek przez opone, tak aby zasadził sie w dętce.
Oj raczej się nie da zakołkować dętki. Ja kołkowałem bezdętkową.

http://www.youtube.com/watch?v=WLoLe5qebds
Obrazek
Awatar użytkownika
hyny
Posty: 286
Rejestracja: 10 kwietnia 2009, 00:14
Motocykl: Virago XV 535 ... '94r / 2YL-46PS
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Wiek: 61
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: hyny »

Marcin pisze:Oj raczej się nie da zakołkować dętki
... i tu jest ten ból :cry:
Były-Junak M10, CZ175Sport, Pannonia, Iż49, Simson Avo 425S
Virago na żywo
Fotki Lali
azina
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: azina »

Zajonc pisze:A czemu te wynalazki nie nadają się do dętek jeśli można wiedzieć? Wiem, że z dętki nie da się tego wyskrobać, ale może istnieją jakieś inne przeciwwskazania?
Można napełnić nią oponę dentkową. Nic zupełnie dętce się nie stanie, a po zalepieniu dziury na powrót można ją użytkować. Wiem, bo sam praktykowałem :)

[ Dodano: Sro Sty 13, 2010 9:12 pm ]
Zajonc pisze:A czemu te wynalazki nie nadają się do dętek jeśli można wiedzieć? Wiem, że z dętki nie da się tego wyskrobać, ale może istnieją jakieś inne przeciwwskazania?
Można napełnić nią oponę dętkową. Nic zupełnie dętce się nie stanie, a po zalepieniu dziury na powrót można ją użytkować. Wiem, bo sam praktykowałem :)
Zajonc
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Zajonc »

Dobrze wiedzieć Azina. Wożę butlę w plecaku na wypadek Tfu Tfu!! Dętki sam w warunkach polowych raczej nie zmienię
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 729
Rejestracja: 22 stycznia 2013, 18:39
Motocykl: XV 750, Vulcan 1600
Lokalizacja: Mikołów
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Winters »

Panowie.
Proszę o podpowiedź.
W poniedziałek po krótkiej trasie na stację znalazłem mały gwozdek w przedniej oponie. W garażu wyciągnąłem go z opony i usłyszałem małe syknięcie.... i tyle.... powietrze nie uchodzi....ale dziurka mikroskopijna została. Moja maszyna to virago xv750 z oponami bezdętkowymi.

Mam dwie opcje.... serwis z demontażem opony + wyważenie 100zł
lub naprawa w serwisie na podobno certyfikowanych kołkach.... od zewnątrz..... bez demontażu opony z felgi 30 zł

Co wybrać....

sugeruję sie wypowiedziami na forum, że nie raz ktoś złapał gumę na trasie i naprawił metodą na zestaw naprawczy....( oczywiście nie spray) tylko kołek... i tak jeździ do dzisiaj.... !!!
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: leszekk »

Pewnie takich wielu.
Kołek jest rozwiązaniem szybkim, skutecznym i pewnym. Problem w tym, że otwór, który wywiercisz w miejscu przebicia (a raczej materiał z tego otworu) będzie lżejszy niż kołek (grzybek) włożony w to miejsce. Wprawdzie wulkanizator zastosuje dokładnie takie same grzybki do naprawy (czyszcząc od wewnątrz powierzchnię opony i używając, być może, lepszego kleju) ale po zmontowaniu wykona wyważanie koła, czego Ty przy naprawie w trasie czy w domu już nie zrobisz.
Oczywiście rozwiązanie "zrób to sam" + wyważanie daje taki sam efekt.
Nie bardzo rozumiem te certyfikaty dla kołków. Certyfikaty najczęściej służą temu, by potwierdzić że każdy jeden kołek będzie identyczny z pozostałymi. Kołek bez certyfikatu może być gorszy ale może być lepszy - jak trafisz.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 729
Rejestracja: 22 stycznia 2013, 18:39
Motocykl: XV 750, Vulcan 1600
Lokalizacja: Mikołów
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: Winters »

leszekk pisze: Kołek jest rozwiązaniem szybkim, skutecznym i pewnym.
Jeśli tak to się nie zastanawiam... i daję zrobić ten kołek w serwisie... 30 zł to nie 100 zł
Awatar użytkownika
DARKMAN
Posty: 899
Rejestracja: 07 czerwca 2010, 00:39
Motocykl: Virago 535 '90
Lokalizacja: Legnica
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: DARKMAN »

Tak, tylko żeby zrobić kołek trzeba najpierw rozwiercić oponę aby włożyć kołek. Najlepsza jest łata od środka. Mówi to syn wulkanizatora :mrgreen:
Yamaha Virago 535

SZUKASZ NOWYCH OPON DO SWOJEJ YAMAHY?? NAPISZ PW A BĘDĄ TAŃSZE NIŻ W NECIE! ;)

Wymiana opon motocyklowych - LEGNICA i okolice. Przystępne ceny!
Awatar użytkownika
grzegorzbr2
Posty: 4920
Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
Wiek: 52
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: grzegorzbr2 »

A ja zakupiłem taki http://allegro.pl/show_item.php?item=3034135760 małe gabaryty i nawet pompuje, oraz to http://allegro.pl/show_item.php?item=3032117274, i jeszcze małe łyżki do opon.
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: leszekk »

DARKMAN pisze:Tak, tylko żeby zrobić kołek trzeba najpierw rozwiercić oponę aby włożyć kołek. Najlepsza jest łata od środka. Mówi to syn wulkanizatora :mrgreen:
Masz na myśli wulkanizowanie (łatka na gorąco) fragmentu opony, w miejscu przebicia? Tak się kiedyś łatało, fakt. Tyle, że opony przeznaczone do dętek. Od lat opona bezdętkowa łatana po bożemu robiona jest tak: wiertarka w celu uzyskania stosownej średnicy grzybka, który będzie użyty, szlifierka + papier ścierny do uczynienia gładkim wnętrza opony (wiele opon ma jakieś żeberka albo nierówną fakturę), klej na okolice otworu i na grzybek, grzybek w otwór, montaż opony na felgę, wyważanie, gotowe.
Jest to bezpieczniejsze niż wulkanizowanie bo nie utwardza lokalnie opony, nie osłabia wskutek przegrzania jej struktury, fizyka (poza klejem) pomaga w utrzymaniu grzybka na swoim miejscu. Opony projektowane są w taki sposób, aby taka naprawa była dla opony bezpieczna (zdarzają się opony, dla których nie przewidziano takiej technologii naprawy, ale tym bardziej naprawy przez przegrzewanie jej struktury w sposób punktowy)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
DARKMAN
Posty: 899
Rejestracja: 07 czerwca 2010, 00:39
Motocykl: Virago 535 '90
Lokalizacja: Legnica
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Zestaw naprawczy do opon + pompka CO2

Post autor: DARKMAN »

Nie chodzi mi o to że na gorąco. Tak się najwyżej robi rozciętą krawędź opony ale to dotyczy opon samochodowych, nieważne.
Do "zwykłych" przebić stosuje się łatę na zimno do opon bezdętkowych i coś na wzór sznurka do kołkowania (tajemnica zawodowa).
Ale tak na zdrowy rozum. Czy wolałbyś mieć jeszcze większą dziurę, niszcząc jeszcze bardziej oponę żeby ją później załatać czymś większym?
Yamaha Virago 535

SZUKASZ NOWYCH OPON DO SWOJEJ YAMAHY?? NAPISZ PW A BĘDĄ TAŃSZE NIŻ W NECIE! ;)

Wymiana opon motocyklowych - LEGNICA i okolice. Przystępne ceny!
ODPOWIEDZ