Gliwicki - no przeczytaj, co napisał Damian...
Damian pisze:Tak czytam, czytam i... czytam i wiecie co? Po co się tu produkujecie jak główna zainteresowana założyła temat w zasadzie nie wiem po co
Na tyle rozwiązań co zostało przedstawionych i tak wyjedzie w jakimś pseudo ubranku skuterkowym. Nigdy nie zdecydował bym się na dalszy wyjazd w trasę bez odpowiedniego ubioru.
Najpierw sie ze mnie nabija (ze względu na ubranko pseudoskluterkowe - nie doczytał chyba, ze na skuterek wsiadam w tym, czym łaże normalnie, czyli ubranka takowegoż też nie posiadam), po czym sam pisze, że nie zdecydowałby się na dalszy wyjazd bez odpowiedniego ubioru.
Ostatnie zdanie sugeruje, że na BLIŻSZY wyjazd by sie wybrał w nieodpowiednim ubranku? Pytam, jaka to jest odległość ten dalszy wyjazd, a jaka - ten bliższy? Bo widzisz, ja w pierwszym swoim poscie napisałam, że to będzie góra 40 km - wg mnie jest to bliższy wyjazd. Najbliższy większy sklep czy urząd mam 25 km - to też dla mnie bliższy wyjazd
Ktoś tu niedawno opisywał, że po 100 m od damu udało mu się Virażkę położyć, więc dla niego bliższy wyjazd skończy się na 100 m...
Mam jeszcze takie pytanie do Was - ilu z Was miało do czynienia z południowymi upałami tak na co dzień (nie na wakacjach)? Może ktoś mieszkał w Grecji czy we Włoszech na przykład i użytkował tam na co dzień motorek?
A teraz przenoszę się do wątku o spodniach skórzanych
Oglądałam dziś i "macałam" - to narawdę ochroni mój tyłek?