Strój - bezpieczniej niż szpanersko

Testy, komentarze i opinie o wszelkich akcesoriach i produktach motocyklowych
ParamonoV
Posty: 353
Rejestracja: 07 czerwca 2009, 18:06
Motocykl: Yamaha XV 125 Virago
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiek: 29
Status: Offline

Re: Strój - bezpieczniej niż szpanersko

Post autor: ParamonoV »

Kask kupie u siebie w mieście w sklepie:) Na razie jeżdżę w okularach Jackass, kasku (pożyczonym) otwartym bez szyby i arafatce:) Jak już pisałem wcześniej na resztę będę musiał zaczekać, ale już podjąłem decyzję:) Kurtka w stylu Tschul 835, spodnie skórzane z ochraniaczami i glany:)

[ Dodano: Wto Wrz 01, 2009 10:18 am ]
No zajebiście.... sorry za słownictwo, ale to przerasta ludzkie pojęcie!! :boks: Poszedłem dzisiaj do szkoły na rozpoczęcie i żeby zapytać kiedy dostane to stypendium - nie pytałem czy dostane bo to było oczywiste. próg wynosił 5,0 a ja miałem 5,1 więc stypendium miałem w kieszeni. A tu co?!! :shock: Podnieśli sobie próg do 5.2! Teraz?! Po wakacjach?! Ojj mi tu coś smierdzi! Gmina na pewno nie podniosłaby progu po takim czasie gdy powinni już wypłacać kasę. ha... pewnie kase sobie nauczyciele podzielili... nie chce tu obrażać nauczycieli z innych szkół, ale w mojej jest na prawdę jeden wielki burdel! Musielibyście widzieć miny nauczycieli w szkołach średnich gdy ktoś mówi że jest z mojego gimnazjum... U mnie od zawsze robi sie uczniów w CH! Przykładowo rok temu odwołano wycieczkę - oficjalnie powiedziano nam że przez małą ilośc chętnych ośrodek podniósł ceny! Powiedzieli nam to dzień przed wycieczką gdy już miałem spakowane torby. Nie zapytali czy chcemy dopłacić... po prostu odwołali i już... A teraz najlepsze - nie chcieli nam zwrócić zaliczki (nauczyciele) mimo to że to oni nie wywiązali się z umowy. Dopiero po interwencji mojego taty pieniądze zostały zwrócone... A skoro tata już był w szkole to postanowił przy nauczycielach zadzwonić do ośrodka i dowiedzieć się wszystkiego dokładnie. I co?! :shock: Okazało się że nikt nie odwołał wycieczki ani nie podniósł cen bo nie mogą ich podnosić gdy już ustalą. Czyli co? Proste! nauczycielom nie chciało się jechać z nami bo miesiąc później pojechali sobie sami.

No.. i dzięki temu wszystkiemu nici z ubioru.... a mój tata znowu musi iść do szkoły;) jeszcze trochę to będzie tam częściej niż ja!

[ Dodano: Wto Wrz 01, 2009 12:26 pm ]
Już ja im zrobię zadymę... napisałem właśnie maila do gminy! :boks:
ODPOWIEDZ