Strona 1 z 2

Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 10 kwietnia 2012, 16:32
autor: Witaszek72
Hej,

Zerknijcie na ten link, myslę, ze warto

http://www.szkoleniemotocyklowe.pl/comp ... k=3&cid=32

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 10 kwietnia 2012, 16:36
autor: wiewiur
też się nad tym zastanawiałem, korzystał ktoś? warto wydać tyle kasy na jednorazowe szkolenie?

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 10 kwietnia 2012, 16:40
autor: griszasad
noooo jak ktoś nie umie jeździć,,,to polecam....he he he

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 10 kwietnia 2012, 16:52
autor: Witaszek72
griszasad pisze:noooo jak ktoś nie umie jeździć,,,to polecam....he he he
No comment...

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 10 kwietnia 2012, 18:02
autor: micek1968
ciekawe czego tam uczą? jakby kosztowało 100 to bym poszedł :)

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 10 kwietnia 2012, 20:06
autor: Feldek
Ciekawa opcja, ale pytanie czy warto wydać 400zl na kurs (nie wiadomo co na nim będzie) czy na 2 weekendy latania...?!:) Może ktoś był na czymś podobnym i się pochwali co jest na takim kursie?

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 11 kwietnia 2012, 08:45
autor: walt
micek1968 pisze:ciekawe czego tam uczą?
Parkowania równoległego tyłem. :mrgreen:

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 11 kwietnia 2012, 08:56
autor: griszasad
Witaszek72 pisze:
griszasad pisze:noooo jak ktoś nie umie jeździć,,,to polecam....he he he
No comment...
Nie nie nie chciałem kogokolwiek obrazić...
owszem sporo sie można nauczyc na takich zajeciach ale jest to zdecydowanie za drogie
napisali tutaj co oferuja za te pieniadze : http://www.szkoleniemotocyklowe.pl/szko ... -szkolenia

ja często szukam sobie i ogladam lub czytam coś w tym stylu: http://www.youtube.com/watch?v=exI-0FR-uU8

w szczególności wychodzą braki podstaw przy jeździe zespołowej ...... wielu nie potrafi sie zachować i jechac poprawnie....

ganiam tymi pojazdami już około 35 lat a ciagle sie czegos nowego uczę i wcalę nie uznaje sie za znawcę..

pozdrawiam i szerokości...

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 24 czerwca 2012, 10:49
autor: Witaszek72
Jestem po szkoleniu.
Przejechałem prawie 800km (tam i z powrotem) i było warto.

Na szkoleniu było nas tylko 6ciu, a instruktorów dwóch, więc mogli poświęcić nam więcej czasu, a i miejsca na torze było więcej.

Prawdziwi fachowcy, którzy z motocyklami robią wszystko, a i potrafią wiedzę przekazać innym, wiadomo, że nie wszystko w tak krótkim czasie, ale chociaż ważniejsze sprawy.

Ćwiczyliśmy między innymi, ciasne zawracanie - wydawać by się mogło , prozaiczna sprawa, ale po odpowiednim przekazaniu szczegółów i jak i co można ciaśniutko zawracać, korzystając jedynie z gazu i tylnego hamulca, nie stawiając nogi na ziemi...

Było oczywiście trenowanie awaryjnego hamowania, ze wszystkimi szczegółami i zwracaniem uwagi na poprawne działanie.
Trzeba tu powiedzieć, że wszystkie ćwiczenia, treningi były przedstawione w profesjonalny sposób i miały na celu wyćwiczenie odpowiednich odruchów oraz pozbycie się złych nawyków, które są nawykami odpowiednimi, w jezdzie np samochodem, bądź, które wydają się naturalnymi zachowaniami, ale ni jak się mają do motocykla.

Slalom ciasny z przeciwskrętem, czy nagłe omijanie wyskakującego obiektu, przy dużej prędkości, również przy użyciu przeciwskrętu, pomaga pewniej opanować się i maszynę podczas sytuacji awaryjnej, co ważne bez paniki.

Ciasny slalom, między słupkami o różnej szerokości imitował slalom w korku, a jazda po torze i odpowiednie branie zakrętów, przy sporej prędkości, pozwolił opanować jazdę podczas skręcania i nie stresowania się przy obcierających podnóżkach...

Każde ćwiczenie było rozpatrywane indywidualnie, również poprawiane przy każdej okazji, aż do opanowania.

Polecam, szkoda, że tak daleko, ale i tak było warto...

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 24 czerwca 2012, 22:30
autor: Alicjana
wiewiur pisze:też się nad tym zastanawiałem, korzystał ktoś? warto wydać tyle kasy na jednorazowe szkolenie?
Nie brałam udziału w motocyklowym szkoleniu, ale mogę opowiedzieć , co mi dało szkolenie z jazdy samochodem.
Miałam już parę lat aktywnej jazdy w różnych warunkach i wydawało mi się, że daję sobie radę. Na kurs doskonalenia techniki jazdy namawiał mnie mój mąż, ale ja nie czułam takiej potrzeby. On był skierowany od siebie z pracy, spodobało mu się i mocno zachwalał. Zaliczył pierwszy stopień, potem drugi i już prywatnie trzeci. Ja konsekwentnie odmawiałam wzięcia udziału. Wydać 350 złotych? Po co, przecież ja umiem jeździć. Doszło do awantury, siłą mnie wsadził do samochodu, pojechałam do Miedzianej Góry. I tam katarsis, olśnienie. Okazało się, że żaden z kursantów nie radzi sobie na torze.Po prostu umiemy ruszać, hamować, ale w warunkach bojowych wpadamy w poślizg i wylatujemy z toru w trawę. Pamiętam, jak instruktor powiedział wprost jednemu facetowi, że on mając dwudziestoletni staż nabrał już złych nawyków i raczej się niczego nie nauczy.
griszasad pisze:noooo jak ktoś nie umie jeździć,,,to polecam....he he he
Pierwszym ćwiczeniem było prawidłowe ustawienie fotela i zapięcie pasów. Potem t.zw. test łosia, hamowanie awaryjne na zakręcie, omijanie przeszkody na zakręcie z hamowaniem i inne. Najfajniejsze było kontrolowanie poślizgu. Dotarło do nas, że do tej pory mieliśmy fałszywe mniemanie o naszych umiejętnościach.Zdałam sobie sprawę, że te 350 pln to nie wydatek. To inwestycja w moje bezpieczeństwo. A życie parę miesięcy później pokazało, że miałam rację. Gdybym nie ćwiczyła wtedy dobrych nawyków z hamowaniem awaryjnym na zakręcie, to pewnego zimowego dnia miałabym pootężnego dzwona.
Myślę, że z doskonaleniem techniki jazdy motocyklem jest podobnie. Szkolenia pod okiem fachowców nigdy dość.
Z tego co pisze Witaszek 72, to trafił na zawodowców. Czyli kasę zainwestował, nie stracił.
BTW w przypadku treningów jazdy samochodem unikajcie kursów, gdzie proponują jazdę na rolkach zamiast tylnich kół. Zdaniem fachowców to zabawa a nie doskonalenie techniki jazdy.
Dla mnie osobiście kwestią nie jest czy doszkolić się jak Witaszek, tylko jak znaleźć na to fundusze i wolne miejsce w zapisanym kalendarzu.

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 25 czerwca 2012, 08:48
autor: griszasad
http://www.wallravracecenter.com/ tutaj jeszcze parę lat temu można było pojeździć sobie dowolnie kiedy się chciało i na ile wystarczyło opon w aucie....
za moich młodych lat zawsze był tam starszy pan i doglądał wszystkiego a miał on wtedy malucha..... jak przyjechał jeden gość BMW i się przechwalał co to za auto to ten starszy pan nie wytrzymał i się założył, że on jego na tym torze maluchem na metę wjedzie pierwszy a była to zima....... facet BMW zaliczał przy prawie każdym zakręcie trawkę a gość maluchem pięknie wchodził w zakręty wykorzystując hamulec tylni, pięknie hamował, odpowiednio dodawał gazu jechał bajecznie..... a mina gościa z BMW he he he nie do opisania.....

namówiliśmy tego pana aby nas szkolił...po kilku tygodniach niektórzy z nas załapali te technikę jazdy i długie lata bawiliśmy się na tym torze autami i motorami...
Parę lat temu tor ogrodzono, przyozdobiono i teraz trza płacić słono....

oj zostawiłem ja tam trochę skóry na tym asfalcie i trochę zabrałem asfaltu pod swoja skórą, ale opłacało się......
teraz na pewno człowiek wyszedł już z wprawy i zapewne przydało by się znowu poganiać sobie....

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 25 czerwca 2012, 10:42
autor: podbiel
Alicjana ktoś kto twierdzi że umie jeździć samochodem i wszystko robi dobrze niech zrobi prosty test tzw kreskę. Wtedy wychodzi wszystko: złe ustawienie fotela, brak podstawowych umiejętności kręcenia kołem kierownicy itp.

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 07 lipca 2012, 22:28
autor: Witaszek72
Witam ponownie.
Oto linki do kilku fotek i do filmu z rundki na torze...
https://plus.google.com/photos/10340696 ... banner=pwa
http://www.youtube.com/watch?v=ShwR3u_nRMg

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 13 lipca 2012, 19:15
autor: amfm
micek1968 pisze:ciekawe czego tam uczą? jakby kosztowało 100 to bym poszedł :)
Feldek pisze:...czy warto wydać 400zl na kurs (...) czy na 2 weekendy latania...?!
To dość zadziwiające, że latamy maszynami wartymi od kilku tysięcy wzwyż, do tego ubranie lalki i własne (zwykle kolejne parę kzł) ale jak trzeba wydać na doskonalenie swoich umiejętności to szkoda kasy :frustrated:
Wiem, że Polacy naród wybrany i na wszystkim zna się jak nikt inny, więc po co się szkolić skoro jesteśmy najlepsi.
Przypomina się bardzo mądre stwierdzenie, że "na drodze każdy jadący wolniej ode mnie to ciota i zawalidroga, ale każdy jadący szybciej to już skończony debil"

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 13 lipca 2012, 22:18
autor: Witaszek72
amfm pisze:
micek1968 pisze:ciekawe czego tam uczą? jakby kosztowało 100 to bym poszedł :)
Feldek pisze:...czy warto wydać 400zl na kurs (...) czy na 2 weekendy latania...?!
To dość zadziwiające, że latamy maszynami wartymi od kilku tysięcy wzwyż, do tego ubranie lalki i własne (zwykle kolejne parę kzł) ale jak trzeba wydać na doskonalenie swoich umiejętności to szkoda kasy :frustrated:
Wiem, że Polacy naród wybrany i na wszystkim zna się jak nikt inny, więc po co się szkolić skoro jesteśmy najlepsi.
Przypomina się bardzo mądre stwierdzenie, że "na drodze każdy jadący wolniej ode mnie to ciota i zawalidroga, ale każdy jadący szybciej to już skończony debil"
:nazdrowie: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :nazdrowie:

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 24 lipca 2012, 18:00
autor: sania
Witaszek72 korzystałeś właśnie z tego szkolenia z O.S.K High ? ja mam to pod nosem a mam ochotę na coś takiego, trochę potrwa zanim nabiorę wprawy a z dobrymi podstawami łatwiej sie wjeżdżę ;)

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 25 lipca 2012, 00:18
autor: Witaszek72
sania pisze:Witaszek72 korzystałeś właśnie z tego szkolenia z O.S.K High ? ja mam to pod nosem a mam ochotę na coś takiego, trochę potrwa zanim nabiorę wprawy a z dobrymi podstawami łatwiej sie wjeżdżę ;)
Korzystałem i nie miałem pod nosem, bo musiałem jechać prawie 380km, ale zrobilem sobie wycieczkę motongiem, a przy okazji podszkoliłem się trochę. WARTO!!!!!!! Zawsze czegos się dowiesz i poprawisz zle nawyki...

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 07 stycznia 2014, 14:18
autor: Kamikarze24
Ciekawa ta oferta.

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 07 stycznia 2014, 14:37
autor: 2007XV1700
Obrazek

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 07 stycznia 2014, 15:28
autor: Forest
W CSP w Legionowie będą prowadzone weekendowe kursy doszkalające, w kwietniu mniej więcej lub później.
Oczywiście przez fachowców.
Koszt ok 300 zł za sobotę i niedzielę.
Gdzie będzie teoria i praktyka.

Jak będzie już bliżej terminu to dam znać więcej - oczywiście jeśli będę w Polsce to jadę tam.

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 13 kwietnia 2014, 09:53
autor: Lucky Mike
Nie ubiegam się o złotą łopatę ale ... Mamy już kwiecień i w związku z tym pytanie do Foresta.

Czy coś wiadomo o szkoleniach w Legionowie?

Pozdrawiam,
M.

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 13 kwietnia 2014, 10:01
autor: Andrzej S
Myślę że temat jak najbardziej aktualny, na forum PBC też o tym szkoleniu ludzie piszą.

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 13 kwietnia 2014, 14:53
autor: Forest
Teraz nie ma wolnych terminów na kwiecień, w maju ma się do mnie szkoleniowiec jeszcze odezwać od razu jak będzie wiedział już kiedy będzie mógł zrobić szkolenie.
Przypominam - CSP w Legionowie, koszt 300 zł, 2 dni.

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 29 kwietnia 2014, 10:05
autor: lubisia
Dla osób prowadzących własną działalność gospodarczą polecam ciekawe szkolenia metodą DiSC na http://disc-polska.pl/

Re: Szkolenie motocyklowe dla chopperowców...

: 29 kwietnia 2014, 12:52
autor: Pandik
Myślę że panią lubisię możemy usunąć :)