Patfian w Poznaniu
- rzepik
- Posty: 148
- Rejestracja: 12 marca 2013, 14:17
- Motocykl: Virago1100-był-szuka
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 54
- Status: Offline
Patfian w Poznaniu
Debil w aucie narany dzisiaj http://wtkplay.pl/video-id-5200-kierowc ... tocykliste
- JohnnY
- Posty: 4070
- Rejestracja: 06 października 2008, 22:30
- Motocykl: Intruz VS 1400
- Lokalizacja: Łódź
- Wiek: 35
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Patfian w Poznaniu
To nagranie powinno trafić w ręce policji i koleś z Toyoty powinien odpowiedzieć za narażenie kierowcy motocykla na niebezpieczeństwo i za wyłudzenie pieniędzy z ubezpieczalni
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Patfian w Poznaniu
a nie zwróciliście uwagi, że motocyklista nie obejrzał się przez ramię po wyminięciu pojazdu?
z mojej analizy tego materiału wynika, że obaj kierowcy zawinili.
SUV przyspieszał wyraźnie pomimo tego, że przed sobą miał ciężarówkę która poruszała się z małą prędkością oraz dojeżdżając do przejścia dla pieszych z sygnalizatorem, gdy to powinien był zachować szczególną ostrożność.
a kierowca motocykla zjechał do środka pasa w momencie jak samochód był tuż przy nim. a to sugeruje, że nie był świadomy zagrożenia i przez to ponosi odpowiedzialność spowodowania kolizji pojazdów w wyniku zajechania drogi pojazdowi Toyota.
samochód został niemal zepchnięty przez motocykl na pas zieleni co z kolei sugeruje że kierujący srebrnym SUV'em wykonał manewr uniknięcia kolizji w ostatniej chwili zamiast hamować i to jest dla mnie oczywisty dowód, że nie widział motocykla.
co Wy na to?
z mojej analizy tego materiału wynika, że obaj kierowcy zawinili.
SUV przyspieszał wyraźnie pomimo tego, że przed sobą miał ciężarówkę która poruszała się z małą prędkością oraz dojeżdżając do przejścia dla pieszych z sygnalizatorem, gdy to powinien był zachować szczególną ostrożność.
a kierowca motocykla zjechał do środka pasa w momencie jak samochód był tuż przy nim. a to sugeruje, że nie był świadomy zagrożenia i przez to ponosi odpowiedzialność spowodowania kolizji pojazdów w wyniku zajechania drogi pojazdowi Toyota.
samochód został niemal zepchnięty przez motocykl na pas zieleni co z kolei sugeruje że kierujący srebrnym SUV'em wykonał manewr uniknięcia kolizji w ostatniej chwili zamiast hamować i to jest dla mnie oczywisty dowód, że nie widział motocykla.
co Wy na to?
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Patfian w Poznaniu
Ten motocyklista to jakos tak nie bardzo umie prowadzic. Najpierw bardzo chwiejny i niepewny zjazd na prawy pas, dlugie zbieranie sie do przyspieszenia na pustym terenie, a potem nadzwyczaj dlugie wyprzedzanie z prawej i proby wepchniecia sie na sile na lewy pas.
Niestety, ale ja tu widze wylacznie brak umiejetnosci i wiedzy motocyklisty.
SUV nic nie musial mu ustepowac, a motocykl wykorzystujac swoja zwinnosc i przyspieszenie juz dawno powinien byc kilka wozow z przodu.
Kierowca prowadzi niepewnie i nie ogarnia tego motocykla.
Ergo - jezdzi niebezpiecznie i ryzykownie dla siebie samego.
Niestety, ale ja tu widze wylacznie brak umiejetnosci i wiedzy motocyklisty.
SUV nic nie musial mu ustepowac, a motocykl wykorzystujac swoja zwinnosc i przyspieszenie juz dawno powinien byc kilka wozow z przodu.
Kierowca prowadzi niepewnie i nie ogarnia tego motocykla.
Ergo - jezdzi niebezpiecznie i ryzykownie dla siebie samego.
A co mial zrobic jak nasz kochany moto jezdziec nie raczy uzywac kierunkowskazow, co dla mnie osobiscie jest nie do przyjecia.1986XV1000 pisze: samochód został niemal zepchnięty przez motocykl na pas zieleni co z kolei sugeruje że kierujący srebrnym SUV'em wykonał manewr uniknięcia kolizji w ostatniej chwili zamiast hamować i to jest dla mnie oczywisty dowód, że nie widział motocykla.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Patfian w Poznaniu
wiesz wydaje mi się, że migacz niewiele by tu pomógł.
obaj kierowcy byli zapewne równie zaskoczeni "kontaktem"
obaj kierowcy byli zapewne równie zaskoczeni "kontaktem"
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Patfian w Poznaniu
Pomogl, nie pomogl - nikt na widok migacza nie musi ustepowac pasa.1986XV1000 pisze:wiesz wydaje mi się, że migacz niewiele by tu pomógł.
Tu ewidentnie bajker nie ogarnia motocykla, wiec nie powinien wzmagac zagrozenia tylko starac sie je jak najbardziej niwelowac.
Mi chodzilo o to, ze nieuzywanie migacza uwazam za grzech ciezki na szosie.
Nie jeden raz ktos mi sie w taki sposob laduje przed maske samochodu, czy kolo motocykla, uwazajac ze jest OK.
Nie nie jest OK latwo dac sie zabic w ten wlasnie sposob.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
- Qbeł
- Posty: 4042
- Rejestracja: 19 stycznia 2009, 17:44
- Motocykl: Honda ST 1300
- Lokalizacja: Głęboka Wiocha k/Zgierza obok Łodzi
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Patfian w Poznaniu
Wydaje mi sie ,że terenóweczką pogonił motocyklistę. Motocyklista wyprzedził toyotę , wiec kierowca widział ,ze ma motocykl przed sobą , ale ze motocykl jechał blisko środka jezdni to auto miało sie gdzie wciskać. W 11 s filmu motrocyklista jest na pewno przed wyprzedzonym samochodem , od 12 s toyota przyspieszyła.