Strzelanie z wydechu

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
V-Twin
Status: Offline

Strzelanie z wydechu

Post autor: V-Twin »

Mam do was pytanie...Czy strzelanie z tłumika podczas jazdy poprzez wyłączenie i ponowne włączenie zapłonu nie uszkodzi zaworów ( tzn nie przestawi ich??). Wiem troche głupie pytanie ale kolega rozpędza motor na 4 biegu do ok 7000 rpm. i wyłącza zapłon...gdy obroty spadną do ok 4000 rpm włącza zapłon i następuje strzał i ogień z tłumika. Czy nie uszkodzi to silnika?? Jego motor to virago 125. Osobiście na swojej maszynie tego nie robie...;)
Awatar użytkownika
Balwi
Posty: 592
Rejestracja: 17 stycznia 2009, 23:37
Motocykl: XV1100, XJR 1300 SP '01
Lokalizacja: Okolice Inowrocławia
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Strzelanie z wydechu

Post autor: Balwi »

Prędzej czy później coś uszkodzi i będzie płacz i zgrzytanie zębów :mrgreen: . Jak nie umie strzelać niech nie psuje silnika.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Strzelanie z wydechu

Post autor: Blunio »

V-Twin pisze:Czy nie uszkodzi to silnika??
Silnika nie powinien uszkodzić. Za to może lekko zdemolować tłumik. No i uszy :shock: :roll:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
V-Twin
Status: Offline

Re: Strzelanie z wydechu

Post autor: V-Twin »

OK. Dzięki za info.
Awatar użytkownika
peter1376
Posty: 118
Rejestracja: 01 października 2009, 15:14
Motocykl: Yamaha virago 535
Lokalizacja: Milicz
Status: Offline

Re: Strzelanie z wydechu

Post autor: peter1376 »

Powiedz koledze jak chce se postrzelać, to niech se korkowca kupi a nie Virazkę demoluje
Awatar użytkownika
Balwi
Posty: 592
Rejestracja: 17 stycznia 2009, 23:37
Motocykl: XV1100, XJR 1300 SP '01
Lokalizacja: Okolice Inowrocławia
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Strzelanie z wydechu

Post autor: Balwi »

Demolowanie Virażki to jeszcze nic. W robocie jak nauczyłem parę osób strzelać widlakiem z wydechu to.... za kilka dni serwis musiał wymienić w jednym tłumik gdyż ktoś za dużo napompował w wydech i pacnęło nieźle z komina. Ludzie nie mają umiaru.
V-Twin
Status: Offline

Re: Strzelanie z wydechu

Post autor: V-Twin »

Przy pojemności 125 dużo nie napompuje...z resztą przy pustych wydechach nie ma co rozwalić;)...No chyba ze srednice rury powiększy ;D
ODPOWIEDZ