Chromować czy polerować
- Adziel
- Posty: 1608
- Rejestracja: 09 grudnia 2010, 21:13
- Motocykl: Yamaha xv 1000 GE
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Wiek: 57
- Status: Offline
Chromować czy polerować
Chrom czy polerka ?Kto doradzi i pomoże ? Co z tym zrobić, i kto to może zrobić ? http://img853.imageshack.us/i/dsc03158.jpg/ http://img857.imageshack.us/i/dsc03166.jpg/
- GRISZKA
- Posty: 433
- Rejestracja: 24 października 2009, 23:59
- Motocykl: VIRAGO XV 1000 GOLD
- Lokalizacja: Ogorzelec-Kamienna Góra
- Wiek: 51
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Materiał z którego są zrobione te elementy to tzw. znal (szajs metal) Tyle że w wykonaniu skośnookich nadaje się do chromowania. Ja osobiście chromowałem bęben od hamulca tylnego rok temu i osoba która to chromowała mówiła że jak chrom wytrzyma na tym miesiąc to się będzie trzymał już na zawsze. I mogę stwierdzić że się trzyma
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Oparcie identyczne jak w mojej. Moje było pomalowane oryginalnie i ta farba popękała, wdała się korozje i wyglądało okropnie. Jest to dość prosty (bez zakamarków itp) kawałek aluminium a chromowanie kosztuje, więc wypolerowałem i jest OK. Osoby co widziały to przed i po polerce nie wierzą, że to jest to samo oparcie.
Te dolne uchwyty u mnie były (są) chromowane.
Te dolne uchwyty u mnie były (są) chromowane.
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
- Adziel
- Posty: 1608
- Rejestracja: 09 grudnia 2010, 21:13
- Motocykl: Yamaha xv 1000 GE
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Dostałem odpowiedz od Polernika -chce 400 z to dużo czy mało ? Jak myślicie ?
- Pixa
- Posty: 626
- Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
- Motocykl: Virago 535 DX 2YL
- Lokalizacja: Kobierzyce
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Mysle, ze to duzo.
- hunter of wind
- Posty: 2029
- Rejestracja: 26 lipca 2009, 23:41
- Motocykl: xv 535 S; CBF1000
- Lokalizacja: Cegłów - Mińsk Mazowiecki
- Wiek: 65
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Chyba z głupim na rozum się pozamieniał. Ja za polerowanie 2 goleni i piasty przedniego koła zapłaciłem 115 zł, u gościa z Sandomierza,który ogłaszał się na forum. Później dałem to do chromowania i tobie też tak radzę, jeśli zależy ci by naprawdę dobrze wyglądało.Adziel pisze:Dostałem odpowiedz od Polernika -chce 400 z to dużo czy mało ? Jak myślicie ?
Navigare necesse est, vivere non est necesse.
- Qbeł
- Posty: 4042
- Rejestracja: 19 stycznia 2009, 17:44
- Motocykl: Honda ST 1300
- Lokalizacja: Głęboka Wiocha k/Zgierza obok Łodzi
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Najlepiej chrom. Polerke można sobie zrobić samemu. Kup specjalne krążki szlifierskie na wiertarkę (nie myl z tarczami sciernymi) o różnej gradacji .Koncowa gradacja 2000, a później tarcza filcowa na fleksa i pasta. Jedno długie popołudnie i bedziesz miał bajeczkę. Narzędzia Ci pozostaną i bedziesz mógł polerować przy moto dalej
- Adziel
- Posty: 1608
- Rejestracja: 09 grudnia 2010, 21:13
- Motocykl: Yamaha xv 1000 GE
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Ten kolega też jest z tego forum,i twierdzi że poleruje najlepiej ,,na lustro''
[ Dodano: Sob Mar 19, 2011 2:38 pm ]
A przed chwilą ,dostałem wiadomość od kolegi z forum- który chromuje profesjonalnie cena ok 100 zet.
[ Dodano: Sob Mar 19, 2011 2:38 pm ]
A przed chwilą ,dostałem wiadomość od kolegi z forum- który chromuje profesjonalnie cena ok 100 zet.
- hunter of wind
- Posty: 2029
- Rejestracja: 26 lipca 2009, 23:41
- Motocykl: xv 535 S; CBF1000
- Lokalizacja: Cegłów - Mińsk Mazowiecki
- Wiek: 65
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Może i najlepiej... ale 400 zł za polerkę nie skomplikowanego elementu to bardzo znaczna przesada.Adziel pisze:Ten kolega też jest z tego forum,i twierdzi że poleruje najlepiej ,,na lustro''
Przed wysłaniem do chromowania, jeśli te elementy mają jakieś poważniejsze uszkodzenia, to radzę ci przygotować je wstępnie dochromowania, albo umówić się z wykonawcą, że on to zrobi. Tylko wtedy musisz bardzo szczegółowo z nim to omówić i wytłumaczyć czego oczekujesz. Jeśli to "Galwanizer", to nie jest on motocyklistą i że tak powiem, nie czuje blusa ale samo chromowanie robi nieźle.Adziel pisze:A przed chwilą ,dostałem wiadomość od kolegi z forum- który chromuje profesjonalnie cena ok 100 zet.
Navigare necesse est, vivere non est necesse.
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Jak za samo oparcie to powiedział bym że dużo. Ale jak za wszystko i biorąc pod uwagę że te dolne elementy trzeba oczyścić z chromu (starego) to te 400zł już tak dużo nie jest.Adziel pisze:Dostałem odpowiedz od Polernika -chce 400 z to dużo czy mało ? Jak myślicie ?
Można pokusić się samemu o zrobienie tego ale trzeba pamiętać, że jak ktoś tego nie robił i zaczyna od zera to za taki zestaw startowy do polerki domowej też ze 400zł wyda. A do tego trzeba mieś cholerną cierpliwość. Znam wiele przypadków gdzie koledzy porywali się na polerkę a po godzinie dzwonili czy bym im tego nie skończył przy
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
bambosz99 pisze: Można pokusić się samemu o zrobienie tego ale trzeba pamiętać, że jak ktoś tego nie robił i zaczyna od zera to za taki zestaw startowy do polerki domowej też ze 400zł wyda. A do tego trzeba mieś cholerną cierpliwość. Znam wiele przypadków gdzie koledzy porywali się na polerkę a po godzinie dzwonili czy bym im tego nie skończył przy
Nie no kolego, poleciałeś po bandzie. Zestaw do polerowania: krążek filcowy max 20zł, papier ścierny różnistej gradacji od 600 do wodnego 2000 za następne 20zł masz tyle że resztą możesz ścianę wytapetować, pasta polerska nie wiem ile bo miałem ale myślę że też nie więcej jak 2 dychy. Więc gdzie te 400zł?
A tutaj zdjęcia poglądowe po własnoręcznej polerce:
tak było przed:
A tak po:
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
[quote="kris2k"]Nie no kolego, poleciałeś po bandzie. Zestaw do polerowania: krążek filcowy max 20zł, papier ścierny różnistej gradacji od 600 do wodnego 2000 za następne 20zł masz tyle że resztą możesz ścianę wytapetować, pasta polerska nie wiem ile bo miałem ale myślę że też nie więcej jak 2 dychy. Więc gdzie te 400zł?
/quote]
Kolego ja tam swoje wiem, jak ktoś wychodzi z założenia że do polerki wystarczy krążek filcowy i pasta polerska (często za taką uważa się pastę TĘPO) no to mam wrażenie że nie do końca wie o czym mówi. Taki podstawowy zestaw gdzie masz trzy rodzaje kół polerskich (każdego rodzaju po trzy rozmiary) do tego trzy rodzaje pasty polerskiej (różne gradacje) uchwyty do tych kół, krążki ścierne i pewnie jakieś inne bajery typu maski na twarz, rękawiczki itp to ze 250zł. Do tego doliczyć papier ścierny, jakiś rozpuszczalnik do lakierów, zestaw precyzyjnych mopów itp. Jak przejdziemy do sprzętu wirującego to może się okazać że i kilku tysięcy braknie.
Celowo napisałem "że jak ktoś zaczyna od zera" bo nie mam pojęcia jakim zapleczem ktoś dysponuje. Jeden ma dojście do tokarek i wysoko obrotowych szlifierek a inny porządnej wiertarki w garażu nie ma.
Ja swoje motorki (ich elementy) poleruje od lat sam. Mam już swoje sprawdzone metody. Był okres czasu że robiłem to zarobkowo, ale zrezygnowałem bo co drugi klient liczył koszty podobnie jak Ty (bez urazy oczywiście). Ale tak się nie da. Ta sama część w różnych motocyklach będzie wymagała innego nakładu pracy, już nie wspomnę o tym że czasami po wstępnej obróbce wyjdą na jaw jakieś pęknięcia i trzeba spawać i co to nadal ma być ta sama cena? Albo przykład z tego postu: spróbuj przy pomocy tego filcowego krążka i pasty polerskiej usunąć ten stary chrom
/quote]
Kolego ja tam swoje wiem, jak ktoś wychodzi z założenia że do polerki wystarczy krążek filcowy i pasta polerska (często za taką uważa się pastę TĘPO) no to mam wrażenie że nie do końca wie o czym mówi. Taki podstawowy zestaw gdzie masz trzy rodzaje kół polerskich (każdego rodzaju po trzy rozmiary) do tego trzy rodzaje pasty polerskiej (różne gradacje) uchwyty do tych kół, krążki ścierne i pewnie jakieś inne bajery typu maski na twarz, rękawiczki itp to ze 250zł. Do tego doliczyć papier ścierny, jakiś rozpuszczalnik do lakierów, zestaw precyzyjnych mopów itp. Jak przejdziemy do sprzętu wirującego to może się okazać że i kilku tysięcy braknie.
Celowo napisałem "że jak ktoś zaczyna od zera" bo nie mam pojęcia jakim zapleczem ktoś dysponuje. Jeden ma dojście do tokarek i wysoko obrotowych szlifierek a inny porządnej wiertarki w garażu nie ma.
Ja swoje motorki (ich elementy) poleruje od lat sam. Mam już swoje sprawdzone metody. Był okres czasu że robiłem to zarobkowo, ale zrezygnowałem bo co drugi klient liczył koszty podobnie jak Ty (bez urazy oczywiście). Ale tak się nie da. Ta sama część w różnych motocyklach będzie wymagała innego nakładu pracy, już nie wspomnę o tym że czasami po wstępnej obróbce wyjdą na jaw jakieś pęknięcia i trzeba spawać i co to nadal ma być ta sama cena? Albo przykład z tego postu: spróbuj przy pomocy tego filcowego krążka i pasty polerskiej usunąć ten stary chrom
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Wiesz, ktoś kto chce we własnym zakresie sobie wypolerować nie musi od razu się w niewiadomo jakie koszty pchać. Podałem ceny ile mnie wyniosło, fakt, zapewne są ludzie których taki efekt nie zadowoli ale jak dla mnie jest satysfakcjonujący. Jak ktoś będzie chciał całkowite lustro zrobić - też się da nie zwiększając kosztów a jedynie nakład pracy. Zawsze do ostatecznego blasku można doprowadzić ręcznie pastą i ściereczką z microfibry.
Co do pasty - nie używałem pasty Tempo, pastę polerską mam w pracy, nie znam nazwy, mogę powiedzieć jedynie że jest zielona w kostce, coś jak mydło. Jeśli zajmujesz się tym zawodowo może miałeś styczność.
W tym temacie raczej każdy zastanawia się czy warto oddawać do polerowania specjaliście czy też można zrobić to samemu mniejszym kosztem. Moim zdaniem przy odrobinie samozaparcia i poświęcając trochę czasu i pracy można to zrobić samemu. A poza tym zadowolenie z samodzielnie wykonanej pracy warte jest wszelkich pieniędzy
Co do pasty - nie używałem pasty Tempo, pastę polerską mam w pracy, nie znam nazwy, mogę powiedzieć jedynie że jest zielona w kostce, coś jak mydło. Jeśli zajmujesz się tym zawodowo może miałeś styczność.
W tym temacie raczej każdy zastanawia się czy warto oddawać do polerowania specjaliście czy też można zrobić to samemu mniejszym kosztem. Moim zdaniem przy odrobinie samozaparcia i poświęcając trochę czasu i pracy można to zrobić samemu. A poza tym zadowolenie z samodzielnie wykonanej pracy warte jest wszelkich pieniędzy
- Qbeł
- Posty: 4042
- Rejestracja: 19 stycznia 2009, 17:44
- Motocykl: Honda ST 1300
- Lokalizacja: Głęboka Wiocha k/Zgierza obok Łodzi
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Zapewne wiesz. Ale pewnie nie wiesz ,że jeśli ktoś chce coś zrobić to się da to zrobić. Samemu również można polerować i to z doskonałymi efektami i bez użycia profesjonalnego sprzętu o którym wspominasz.bambosz99 pisze:Kolego ja tam swoje wiem
Ja przy swoim motocyklu poleruję elementy samodzielnie używając kółka filcowego(27 zł i wystarczy na kilka prac) nakrecanego na szlifierkę wysokoobrotową typu fleks oraz past polerskich białej 800 i fioletowej 1200(za szt. 15 zł i wystarczy na dłuuugo). Podłoże przygotowuję krążkami ściernymi i papierem wodnym. I jest oki. Za kilka złotych i trochę własnej pracy da sie zrobić.
A pastą TĘPO idzie tępo. TEMPO służy do glansowania
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Wszystko się zgadza kolego.kris2k pisze:Wiesz, ktoś kto chce we własnym zakresie sobie wypolerować nie musi od razu się w niewiadomo jakie koszty pchać. Podałem ceny ile mnie wyniosło, fakt, zapewne są ludzie których taki efekt nie zadowoli ale jak dla mnie jest satysfakcjonujący. Jak ktoś będzie chciał całkowite lustro zrobić - też się da nie zwiększając kosztów a jedynie nakład pracy. Zawsze do ostatecznego blasku można doprowadzić ręcznie pastą i ściereczką z microfibry.
Co do pasty - nie używałem pasty Tempo, pastę polerską mam w pracy, nie znam nazwy, mogę powiedzieć jedynie że jest zielona w kostce, coś jak mydło. Jeśli zajmujesz się tym zawodowo może miałeś styczność.
W tym temacie raczej każdy zastanawia się czy warto oddawać do polerowania specjaliście czy też można zrobić to samemu mniejszym kosztem. Moim zdaniem przy odrobinie samozaparcia i poświęcając trochę czasu i pracy można to zrobić samemu. A poza tym zadowolenie z samodzielnie wykonanej pracy warte jest wszelkich pieniędzy
Pastę taką znam i używam (zieloną, szarą, i pomarańczową i brązową).
Polerką nie zajmuję się zawodowo tylko amatorsko, od kiedyś zapragnołem mieć lśniący motocykl i tak się zaczeło.
Ja jestem jak najbardziej zwolennikiem samodzielnego dłubania przy motorach (polerki też), kolega zapytał o konkretny element i tego się trzymajmy.
Co do kosztów to powiedzmy że jeden wyda na to 100zł a inny 1000zł (i nie mówię tylko o tym oparciu) to co napisałem wyżej zależy czym ktoś dysponuje.
Co do efektów końcowych to już inna sprawa co kto lubi, ale im lustro gładsze tym bardziej inni patrzą z zazdrością i wtedy gęba cieszy się podwójnie, raz że to ma wygląd a dwa że sami to zrobiliśmy. Ale ciężko jest uzyskać dobry efekt przy pomocy jednego rodzaju krążka i jednej pasty. No ale wszystko zależy oczywiście od wyjściowego stanu i zaangażowania polerującego
[ Dodano: Pon Mar 21, 2011 10:24 pm ]
Może wiem, może nie.... Ale napiszę jeszcze od siebie że od (około) 15 lat sam wszystko robię w swoich motorach. Za wymienioną kwotę 400zł to o "profesjonalnym" sprzęcie do polerki możemy pomarzyć. Nigdy nie napisałem że trzeba używać profesjonalnego sprzętu. Sam często dorabiam sobie koła polerskie w domowych warunkach bo poco mam przepłacać. Poprostu uważam że mam pewne doświadczenie w tym temacie i chętnie się nim podzielę a jak ktoś zapyta to z chęcią pomogę i wytłumaczę. Tak się składa że jakiś czas temu polerowałem takie samo oparcie i ta robota to pikuś nawet dla kogoś kto nigdy tego nie robił. Ale nie oznacza to że tak łatwo będzie z każdym elementem. Nauczyłem się też że nie można wszystkiego uogólniać, no bo jak będziesz chciał wypolerować gaźnik lub cylinder no to udanej zabawy życzę z tym zestawem co wymieniłeśQbeł pisze:Zapewne wiesz. Ale pewnie nie wiesz ,że jeśli ktoś chce coś zrobić to się da to zrobić. Samemu również można polerować i to z doskonałymi efektami i bez użycia profesjonalnego sprzętu o którym wspominasz.bambosz99 pisze:Kolego ja tam swoje wiem
Ja przy swoim motocyklu poleruję elementy samodzielnie używając kółka filcowego(27 zł i wystarczy na kilka prac) nakrecanego na szlifierkę wysokoobrotową typu fleks oraz past polerskich białej 800 i fioletowej 1200(za szt. 15 zł i wystarczy na dłuuugo). Podłoże przygotowuję krążkami ściernymi i papierem wodnym. I jest oki. Za kilka złotych i trochę własnej pracy da sie zrobić.
A pastą TĘPO idzie tępo. TEMPO służy do glansowania
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
- Qbeł
- Posty: 4042
- Rejestracja: 19 stycznia 2009, 17:44
- Motocykl: Honda ST 1300
- Lokalizacja: Głęboka Wiocha k/Zgierza obok Łodzi
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Ale póki co Adziel miedzy żeberkami cylindra grzebać nie chce
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
A jak mu się spodoba ta zabawa i zapragnie tam też pogrzebać? Nigdy nic nie wiadomoQbeł pisze:Ale póki co Adziel miedzy żeberkami cylindra grzebać nie chce
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
- Adziel
- Posty: 1608
- Rejestracja: 09 grudnia 2010, 21:13
- Motocykl: Yamaha xv 1000 GE
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Na razie, kupiłem tarczę na rzepy do boscha 125 ,jeszcze dokupie filce itp
- bambosz99
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 listopada 2010, 23:48
- Motocykl: Virago 1100 XV 96
- Lokalizacja: Tyszowce
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
A możesz zapodać kolego dokładniejsze zdjęcia?Adziel pisze:Na razie, kupiłem tarczę na rzepy do boscha 125 ,jeszcze dokupie filce itp
Jak to oparcie jest polakierowane i ten lakier popękał itp. to zacznij od jego zmycia (kup jakiś rozpuszczalnik co stare lakiery zmywa) jak będzie w miare gładko to zacznij od papieru 400 i stopniowo do 2500 (od 800 na mokro).
Jak już wszystko ładnie wyszlifujesz to dopiero zabawa z pastą i kołami.
Jak chcesz to koło możesz zrobić sobie sam. Wycinasz z materiału krążki o pożądanej średnicy i zszywasz je razem, na środku wzmacniasz po obu stronach małymi kółkami ze skóry, które przybijasz na gwoździe (wcześniej dobrze jest je naostrzyć), gwoździe z drugiej strony zaginamy pod kontem 180st. Robimy na środku otwór na uchwyt. Na sam uchwyt idealnie nadają się wykrętaki do urwanych śrub. Średnica koła dowolna (do oparcia nie podchodzi koło śr 15 cm oczywiście od wewnętrznej strony), grubość wydaje mi się że minimum 2cm. Jak nie mamy możliwości zszycia tak grubego materiału to zszywamy mniejsze ilości i później łączymy w całość przy pomocy gwoździ. Dobrze by było żeby mieć tyle kół ile rodzajów past, żeby się nie mieszało.
Co do sprzętu to Twój "bosch" (masz na myśli szlifierkę kontową?) może okazać się trochę nieporęczny. Dość dobrze sprawdza się taki elastyczny wąż do wiertarki, lub sama wiertarka w imadle a przedmiot w rękach trzymasz. Na koniec potraktuj to oparcie pastą AUTOSOL do aluminium (dodatkowo nabłyszcza i chroni)
Jak zdecydujesz się polerować te uchwyty od oparcia to na początek musisz je opalić ze starego chrom. dopiero po tym polerka (jak to nie aluminium to już nie bedzie tak łatwo i niestety chromować) Tylko daj to do opalenia komuś kumatemu co będzie wiedział jak to zrobić, bo jak ktoś Ci to palnikiem acetylenowym potraktuje to możesz już nie mieć tych uchwytów.
Kurcze mam nadzieje że to zrozumiale napisałem, ale jak coś to pytaj. A i jeszcze pamiętaj nie drap tego żadną szczotką drucianą bo sobie roboty narobisz, no i z papierem zwłaszcza tym grubszym nie przesadzaj jak nie ma takiej potrzeby. I maska na twarz i okulary obowiązkowo bo wszelkie drobiny z materiału, pasty i kół pchają się wszędzie.
A no i cierpliwości życzę
"Nie trać czasu dla tych, którzy go nie mają dla ciebie"
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 02 maja 2010, 22:15
- Motocykl: VN800 Vulcan
- Lokalizacja: Gdańsk/Wejherowo
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Dokładnie za to samo chcę się teraz zabrać, tylko upolować muszę nowe pokrywki cylindrów bo moje już trawi rdza.kris2k pisze:A tutaj zdjęcia poglądowe po własnoręcznej polerce:
tak było przed:
[zdjęcie]
A tak po:
[zdjęcie]
Pytanie: Jak to potem zabezpieczyć? Gdy już jest po polerce, mamy piękne lustro - jak zadbać by w takim stanie zostało możliwie długo i czym pokryć by chronić?
vel Socjopata
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Rdza nie może Ci ich trawić bo są aluminiowe. Jakkolwiek źle by nie wyglądały da się je doprowadzić do porządku tyle że więcej pracy będzie. Możesz zacząć od grubszego papieru, np. 200-300, i potem sukcesywnie coraz drobniejszy. Kupowanie mija się z celem. Co do zabezpieczeń - ja niczym nie zabezpieczałem, po prostu czyścić i tyle.
- hunter of wind
- Posty: 2029
- Rejestracja: 26 lipca 2009, 23:41
- Motocykl: xv 535 S; CBF1000
- Lokalizacja: Cegłów - Mińsk Mazowiecki
- Wiek: 65
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Pochromować i spokójSocjopata pisze:Pytanie: Jak to potem zabezpieczyć?
Navigare necesse est, vivere non est necesse.
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 02 maja 2010, 22:15
- Motocykl: VN800 Vulcan
- Lokalizacja: Gdańsk/Wejherowo
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
Tfu, chodziło o korozję.kris2k pisze: Rdza nie może Ci ich trawić bo są aluminiowe.
Obecnie one są pokryte jakimś lakierem, samo zdarcie będzie walką. Zastanawiałem się czy na koniec też nie pokryć tego jakimś lakierem, czymś co przedłuży efekt/zapobiegnie nawrotom korozji.kris2k pisze:Co do zabezpieczeń - ja niczym nie zabezpieczałem, po prostu czyścić i tyle.
Właśnie z tym jest problem - a) cena; b) nie za bardzo wiem gdzie, wybadane zakłady w okolicy zaznaczają że nie chromują części motocyklowych. Zapytani "czemu" tłumaczą się trwałością.hunter of wind pisze: Pochromować i spokój
vel Socjopata
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Chromować czy polerować
wypolerowane elementy jak pomalujesz to farba po krótkim czasie się złuszczy - brak odpowiedniej przyczepności do podłoża