Strona 7 z 13
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 13 kwietnia 2013, 13:25
autor: gregm
W podany sklepie, w tych zestawach naprawczych są uszczelniacze i panewki, ale nie ma tych pierścieni tłoczka.
Ten pierscień ma wymiary 29,5 x 25,5 x 3 i jest wykonany z jakiegoś tworzywa podobnego do plastiku.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 13 kwietnia 2013, 13:27
autor: -waldi-
to pogadaj z GregorS moze by wytoczył z teflonu
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 13 kwietnia 2013, 13:33
autor: gregm
Mogę wytoczyć to sam, tylko muszę określić co to za materiał i na koniec jakoś to spasować.
Chciałem iść na łatwiznę i kupić gotowe
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 20 kwietnia 2013, 19:26
autor: chytry1
Właśnie próbowałem wymienić olej w lagach i okazało się że górne korki są tak skorodowane że nadają się tylko do wywalenia, wie ktoś może czy można gdzieś dostać takie korki???
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 21 kwietnia 2013, 21:31
autor: marek81
chytry1 pisze:wie ktoś może czy można gdzieś dostać takie korki???
Ja kupiłem w serwisie yamahy. Tyle że do xv750 na zagranicznych serwisach są 4x droższe od korków xv535 więc u nas pewnie zawołają z 200zł sztuka.
Ewentualnie szukaj na allegro jakiegoś pogiętego przodu. Czasami sprzedają w całości za grosze i co nieco można z nich odzyskać.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 27 kwietnia 2013, 20:43
autor: cygan67
Właśnie jestem po wymianie oleju w lagach, w mojej 750 mam śruby do spuszczania oleju, oczywiście nie obyło się bez problemów, strasznie zapieczone i skorodowane korki, ale jakoś się udało je odkręcić , po spuszczeniu tego czegoś co kiedyś było olejem (jakaś grafitowa maź) tak jak u innych bardzo mała ilość oko 150ml w każdej z lag, prawdopodobnie to było powodem dobijania i hałasu na dziurach, po przepłukaniu benzyną zalałem motulem 15W i zdecydowana różnica na plus oczywiście.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 03 maja 2013, 22:28
autor: Kargul
Ja wymieniałem tym razem olej w lagach u znajomego.
Ciekawostki:
1) "imbus 17" (zrobiony z śruby i 2 nakrętek) nie dał rady - ukręcona śruba - trzeba było kombinować dalej. Na szczęście była nakrętka przedłużana z kręconą śruba.
2) z jednej lagi (tej z uszczelniaczem w lepszym stanie) zostało zlane ze 150ml "oleju" w kolorze grafitowym (czyli standard), a z drugiej (tej gorszej) około 500ml oleju z wodą (to mnie bardzo zdziwiło). Spotkał się ktoś z podobną sytuacją?
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 24 maja 2013, 23:25
autor: mały v8
A co w tym dziwnego , uszczelniacz nie trzymał i zbierał wodę z lagi na dołkach.Trzeba było wszystko dobrze benzyną ekstrakcyjną wypłukać.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 18 czerwca 2013, 15:58
autor: dr_wisnia
Hej .
Mnie niestety czeka wymiana uszczelniaczy
tylko jaki one mają rozmiar? virago 750 92r. ?
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 18 czerwca 2013, 16:09
autor: pisior
50x38x8/9.5
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 18 czerwca 2013, 16:29
autor: dr_wisnia
a co z tymi przeciwpyłowymi ? też od razu wymieniać ?
które uszczelniacze polecacie z alledrogo lub innego portalu ?
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 18 czerwca 2013, 17:39
autor: joozek
Zalecam kpl, czyli uszczelniacze olejowe + zabezpieczenia + uszczelniacze przeciwpyłowe. Jak rozbierzesz wszystko to proponuję wypolerować rury teleskopowe na tokarce, papierem wodnym 2000 i 2500, poczytaj posty powyżej. Wszystko kupisz w Larson Polska
http://www.larsson.pl/index.php?c=l&bid=111807 firmy Tourmax, polecam
Jeżeli chcesz wymienić tylko uszczelniacze olejowe i zabezpieczenia ... mam na sprzedaż 40 zł/kpl (obie rury) z przesyłką.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 18 czerwca 2013, 18:01
autor: dr_wisnia
Chętnie komplet wymienię by było "na zaś" jeśli to zamówię
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=111807
i
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=111808
będzie to dobry zestaw bo jak widze tu rocznik 1992-1994 a tu 1994 .
Co do polerowania na tokarce nie mam dojścia :/
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 18 czerwca 2013, 20:49
autor: joozek
Dokładnie o te obie pozycje mi chodziło. Co do rozmiaru będzie pasował, przy okazji możesz też zamówić sobie olej W15 (polecam) lub W10 wg instrukcji ... 1 litr, po 396 ml do jednej lagi. Podczas demontażu i montażu zabezpieczeń, nie używaj ostrych narzędzi, użyj najlepiej drewnianego trzonka małego pędzelka. Przy wciskaniu uszczelniaczy możesz użyć rury PCV fi 50 (tak kanalizacyjna)
wyrównaj i spiłuj ostre krawędzie ... będziesz miał idealne narzędzie
Co do polerki ... obejrzyj dokładnie powierzchnie rur, zwłaszcza w tym miejscu gdzie przechodzą przez uszczelniacze i popracuj tym papierem na klocku drewnianym. Dużo i tak nie zjedziesz
ale chociaż wyrównasz pojedyncze nierówności, wypryski. Bez tego zabiegu cała wymiana uszczelniaczy może pójść na marne.
jak ma byc zalozona sprezyna w przednich lagah yamaha virago
: 23 czerwca 2013, 11:02
autor: tomek310769
gutek_sm pisze:Podepnę się pod temat. Właśnie wymieniłem uszczelniacz w ladze co wiązało się z jej rozkręceniem i teraz po złożeniu wszystko jest niby ok., laga nie leje, odbija i ładnie pracuje ale śruba, która jest na dole lagi, ta co trzyma tłoczysko i odpowiada za spust oleju, nie daje się dokręcić. Nic z niej nie cieknie, olej trzyma a śruba od pewnego momentu kręci się w kółko.
Co zrobiłem nie tak?
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 23 czerwca 2013, 11:10
autor: pisior
źle skrecileś
bylo opisywane ,że trzeba klucz dorobić , ale jest patent ,zdejmij koło i zciśnij tą lage ,spreżyna dociśnie tloczysko i nie powinno sie okrecać ,wtedy dokrećtą śrube
mi wymiana uszczelniaczy w dwuch lagach zajela 1,5 godziny od wjazdu do wyjazdu z garaży
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 06 sierpnia 2013, 20:45
autor: Wolf_88
Czy jak po dłuższej jeździe, na lagach widzę obrys, pierścień po oleju, to czas najwyższy wymienić uszczelki?
A jak uszczelki to chyba i przydałoby się olej, bo już go pewnie trochę ubyło...
Nie mam tej śrubki do spuszczania oleju u dołu lagi, więc wiąże się to z demontażem lag. Chyba sam tego nie zrobię tak na pierwszy raz jeszcze
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 06 sierpnia 2013, 21:32
autor: joozek
Do końca sezonu może jeszcze do jeździsz, jeżeli nie widać widocznego wycieku
pocenia się
Ale na zimę to chyba będzie Twoje pierwsze zadanie. Czy sam dasz radę? Pewnie że tak ... tak mi się wydaje
A tak poważnie ... jak to w wojsku kiedyś się mówiło ... "masz łeb i hu...j to kombinuj"
Zobaczysz jak to własne "dzieło" cieszy
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 06 grudnia 2013, 13:46
autor: Artur2885
Witam , przybieram się do wymiany oleju w Virago 535 posiadam ja dwa lata z przebiegiem 30 000 wiec wypadało by zajrzeć do tych lago chociaż sam nie wiem bo wizualnie i technicznie motocykl jest w stanie nie nagannym . tak czy inaczej znalazłem w sieci ciekawy dość link gdzie facet pokazuje jak to jest poskładane a raczej jak to rozłożyć , o to link
http://www.youtube.com/watch?v=AhpSJIBEr8Q ciekawi mnie też co nasi znawcy tematu Virago na forum sądzą o takim podejściu do sprawy .
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 12 grudnia 2013, 06:03
autor: muniek
Siemka! Po kilku latach w środku jest czarna zupa a olej już dawno stracił swoje właściwości. Przy wieloletnim zaniedbaniu mogą być też drobne opiłki, które uszkadzają panewki. Serwis warto robić co 1-2 lata max moim zdaniem. Ten filmik jest w miarę OK ale nie ma tam wszystkiego. Lepsze to niż walenie młotkiem na chama jak w niektórych znanych serwisach.
pozdro
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 29 grudnia 2013, 17:05
autor: Paweł L.
pisior pisze:No właśnie w mojej xv750 nie ma tych śrubek spustowych, w serwisówkach wszędzie są pokazane a w mojej nie ma . Odlew lagi jest przygotowany pod tą śrubkę...
W mojej też nie ma (rocznik 1996), a zapragnąłem zmienić sobie olej w lagach, bo nie znam historii jego wymiany. Wydaje mi się, że od nowości nikt tego nie robił, bo nie widać żadnych śladów działań po narzędziach na amortyzatorach. W dodatku na dużych dziurach zawieszenie potrafi mi dobijać.
Chodzi mi jednak o odpowiedź na pytanie, które jeszcze w tym wątku nie padło, a mianowicie:
SKORO NOWSZE WERSJE LAG POSIADAJĄ NADLEW W MIEJSCU ŚRUBKI SPUSTOWEJ, DOKŁADNIE TAKI SAM JAK W STARSZYCH LAGACH, TO CZY NIE MOŻNA NAWIERCIĆ SOBIE W TYM MIEJSCU OTWORU SPUSTOWEGO?
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 29 grudnia 2013, 19:00
autor: toooomelo
Paweł L. pisze:SKORO NOWSZE WERSJE LAG POSIADAJĄ NADLEW W MIEJSCU ŚRUBKI SPUSTOWEJ, DOKŁADNIE TAKI SAM JAK W STARSZYCH LAGACH, TO CZY NIE MOŻNA NAWIERCIĆ SOBIE W TYM MIEJSCU OTWORU SPUSTOWEGO?
Też mnie to zastanawia.
Wszystko wygląda tak samo, więc może by przy wymianie oleju od razu nawiercić otwór i nagwintować, a w przyszłości będzie o wiele łatwiej.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 29 grudnia 2013, 19:36
autor: DARKMAN
Wymiana uszczelniaczy + olej + wyczyszczenie wszystkiego to banał. nie wiem po co to mechanikowi płacić.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 30 grudnia 2013, 10:51
autor: muniek
O wiele lepiej zlewa się stary olej przez otwór fi 36mm niż przez małą dziurkę
co z myciem i naprawą?
Kolejność działań:
1. rozbiórka
2. mycie
3. weryfikacja elementów
4. naprawa
pzdr.
Re: Wymiana oleju w amortyzatorach (lagach)
: 30 grudnia 2013, 19:28
autor: toooomelo
muniek pisze:... co z myciem i naprawą
A co mam myć, gdy regularnie wymieniam olej i co mam naprawiać, jeżeli wszystko jest szczelne i w dobrym stanie?
Jeżeli ktoś chce tylko! wymienić olej w lagach, śrubka ze spustem jest wybawieniem i wielkim ułatwieniem.
Wiem, bo ją mam. I nie dziwią mnie pytania o nią