..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Przy okazji chciałbym wymienić jeszcze uszczelki kap silnika, bo widzę że spod nich cieknie. Zastanawiam się tylko czy jeszcze trzeba coś dokupić żebym nie robił tego samego dziesięć razy pod rząd.

PS. W którymś wątku czytałem, że ktoś nie polecał filtrów HIFLO FILTRO. Miał ktoś z nimi problemy?

Drogi jak na minerała, ja za CASTROL POWER RACING 4 T 10W-50 pełen syntetyk dałem 141zl.

Jaka jest opinia na temat lania oleju samochodowego, jest jakaś różnica? (np. Lotos Mineralny)

okulczyk pisze:Jaka jest opinia na temat lania oleju samochodowego, jest jakaś różnica? (np. Lotos Mineralny)

Zależy do jakiego motocykla czy samochodu.
Do motocykli z suchym sprzęgłem i skrzynią biegów smarowaną osobno i dla większości samochodów starszych generacji może być wystarczający (musiałbyś przeczytać co tam napisali na opakowaniu a co w instrukcji pojazdu.
Jeśli myślisz o zalaniu takiego oleju do Virago, to raczej odradzam. W Virago olej pełni trzy role: chłodzi i smaruje silnik, smaruje skrzynię biegów a także jest czynnikiem smarującym i chłodzącym sprzęgło. Do takich zadań produkowane są specjalne oleje oznaczane jako "motocyklowe".
Wprawdzie są tacy, co uważają to za naciąganie klientów przez marketingowców od oleju, ale ... ja używam innego oleju do silnika w kosiarce, innego do motocykla a jeszcze innego do diesla w swoim aucie.
Ty, jak czytam w opisie, masz na sprzedaż jedną maszynę. Jeśli masz tam zamiar wlać ten olej to lepiej zostaw suchy - nowy właściciel wleje sobie co będzie chciał a Ty nie będziesz miał wyrzutów sumienia, że kogoś na minę wsadziłeś.

leszekk pisze:eśli masz tam zamiar wlać ten olej to lepiej zostaw suchy

Na wszelki wypadek przyczep kartkę z napisem: SILNIK BEZ OLEJU

Miał ktoś coś takiego albo ma ?? http://allegro.pl/wskaznik-temp-oleju-y ... 40479.html
Dobrze by było mieć coś takiego tym bardziej w upalne dni,jak się stanie na światłach albo gdzieś po górach można by było obserwować jak sie ma temperaturka. Chyba ze to o dupe rozbić ??

odpuść sobie... a po za tym to jaką temperaturę bedziesz starał się utrzymać mając to gów... zamontowane ?

Własnie nie wiem jak temperatura powinna być podczas normalnej jazdy.

W naszym klimacie gdzie i jak byś nie jeździł 125-ką, na pewno temperatura będzie w granicach normy ustalonej przez producenta

Jak to ktoś pisał na forum - w Afryce Virago nie jeżdzą???
Jak się grzeje i to wyczujesz to zrób pauzę i już.
A co myślicie o mieszaniu olejów różnych producentów (castrol, motul) o tych samych parametrach?
Bo w tym roku jeżdżę na mieszance Motula w 80% i Castrolu 20%, oczywiście te same parametry techniczne czyli 4T, 10w40.

Czyli nie ma sie co pierdołami przejmować i nie mam sie czego obawiac jak stanę w korku przy 30 st upale ??

Mieszanie olejów zawsze skutkuje odziedziczeniem najgorszych cech każdego ze składników. Jeśli zmieszasz SF z SJ to nie będzie to SJ a raczej SF. Jeśli zmieszasz 0W30 z 20W60 to nie będziesz miał oleju do stosowania w warunkach jak dla 0W60 tylko jak 20W30 - zamarznie jak będzie jeszcze ciepło a zwęgli się w temperaturze pokojowej. Oczywiście jeśli w trasie komuś zbraknie na dolewki to lepiej wlać cokolwiek niż zatrzeć silnik, ale nigdy nie należy tego robić jako plan oszczędnościowy.
Chyba, że nie lubisz już swojego motocykla ...

RAFFEN pisze:Czyli nie ma sie co pierdołami przejmować i nie mam sie czego obawiac jak stanę w korku przy 30 st upale ??

Nie masz się co przejmować. Zamiast inwestować w zbędny gadżet zainwestuj w lepszy olej - zamiast 10 czy 20W40 wlewaj 15W50

leszekk pisze:20W30 - zamarznie jak będzie jeszcze ciepło a zwęgli się w temperaturze pokojowej.

Troszkę Kolegę poniosła swada oratorska...
SAE 20W30 zalecany byłby do stosowania od -20 do +20 stopni temperatury otoczenia. Nie ma to nic wspólnego z temperaturą w silniku, temperaturą zamarzania i temperaturą koksowania. Howgh.
Pozdrawia precyzyjny Leopold

PS. Ceterum censeo Carthaginem esse delendam: Każdy olej silnikowy spełniający zalecenia producenta Yamaszki jest dobry.

Przesadziłem lekko, ale chodziło mi o uzmysłowienie koledze konsekwencji - uzyskujemy nie poprawę a pogorszenie właściwości.
Część oleju, który jest nieodporny na niskie temperatury nadal będzie zamarzać, cześć oleju, która nie jest odporna na wysokie temperatury nadal będzie ulegać zniszczeniu przy kontakcie z denkiem tłoka czy dźwigienkami zaworowymi ...

Biorąc pod uwagę, że Virago to dosyć leciwa konstrukcja, a silniki, powiedzmy sobie szczerze - mało wysilone, trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że silnik ulega zniszczeniu z powodu źle dobranego oleju - czegokolwiek byśmy do niego nie wlali - o ile wlejemy olej przeznaczony do motocykli z silnikiem czterosuwowym z "mokrym" sprzęgłem

Ale zdanie Leopolda i Leszkka warto znać bo jak dla mnie to są "kosmiczne dinozaury" i proszę to rozumieć jako pochwałę.
Właśnie wiedząc, że Virago przyjmie każdy olej o tych samych parametrach, czy to firmy X czy Y to jednak ten olej spełnia minimalne wymogi z dużym zapasem.
Tutaj dostajemy jako forumowicze i nie tylko wiedzę teoretyczną, co może się stać, gdy kiepski olej zmieszamy z nowym i warto o tym pamiętać.
Ale generalnie rozumiem, że można dodać i nic. Tylko lepiej nie oszczędzać

Forest pisze:Ale
Tylko lepiej nie oszczędzać

Popieram

Forest pisze: "kosmiczne dinozaury"

Zaraz, zaraz, jaka jura? No jaka? Solidny holocen, ot co!
Pozdrawia archaiczny Leopold T.Rex

Oj leopold - zawsze byłeś dla mnie głosem rozsądku

Cześć wszystkim. W piątek nabyłem swój pierwszy motocykl - virago xv 535 z 1990 roku. Motocykl był sprowadzony i nie mam pojęcia jaki olej był do niego lany. Nie mam tez zbyt dużego doświadczenia z mechaniką więc proszę o radę. Przeczytałem prawie cały temat i widzę ze ilu użytkowników tyle różnych olejów lejecie. Rozmawiałem z mechanikiem i polecił mi Motula 3000 10w40, z tego co wiem jest to olej mineralny. Ale zastanawiam się czy nie lepszy byłby 15w50. Co myślicie?
Pozdrawiam.

10W40 i nie przesadzaj, to co polecił mechanik będzie i tak po nad konstrukcję

I kupić mineralny? Nie bawić się w żadne półsyntetyki? Bo na ten temat tez widziałem mnóstwo opinii

producent projektował pod minerał.. zrobisz co zechcesz.

Jak wlejesz syntetyk, nie pojedziesz szybciej. Przemyśl...

Z tego co zauważyłem najczęściej ludzie leją chyba Motula 5100, ale nie ma to jakiegoś wielkiego znaczenia. Twoje moto ma ponad ćwierć wieku, kto wie ile z tego jeździł na najtańszym oleju z Tesco, jeśli przez tyle czasu nikt go nie zatarł to znaczy że Tobie też się tak łatwo nie uda Prędzej koła odpadną!