Witam wszystkich i proszę o wyrozumiałość ponieważ jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę
Jestem szczęśliwym posiadaczem Yamahy Virago 125 i mój problem przedstawia się następująco:
Kiedy chcę ją odpalam, niskie obroty nie utrzymują pracy silnika i motor gaśnie... znajomy powiedział mi żebym manetką gazu "pompował" żeby nie gasła, no i faktycznie tak się dzieje. Więc kiedy utrzymuję w ten sposób motor na chodzie nie dość że nie trzyma niskich obrotów i "trzeba pompować gazem", to na wysokie obroty też nie chce wskoczyć tak jak powinna... Dopiero jak porządnie się rozgrzeje chodzi jak złoto. Trzyma niskie obroty a na wysokie wskakuje tak jak powinna.
Wczoraj odpaliłem i tak jak mówiłem "pompując" utrzymywałem pracę silnika żeby ją rozgrzać. Po ok 15 minutach wsiadłem i pojechałem jakieś 3km. Po przejechaniu tej trasy nadal nie trzymała niskich obrotów. Pojechałem więc dalej i po następnych 5km zaczęła chodzić i reagować tak jak powinna. Jak się rozgrzeje to wszystko jest bez zarzutów, a na zimnym silniku cuda się dzieją... Bardzo proszę o jakąś radę lub podpowiedź
"Zimny problem"
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 marca 2012, 15:20
- Motocykl: Virago 125 -2000r
- Lokalizacja: Płońsk
- Wiek: 38
- Status: Offline
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: "Zimny problem"
Temat napisałeś zaje...ty to już lepiej mogłeś napisać "zimny lech" więcej osób by zajrzalo
a teraz do rematu - nie działa Ci układ ssania w gaźniku, chyba że ssania nie zaciągasz
Gaźnik do czyszczenia, a z tego co piszesz, to może lepiej nie ruszaj go skoro jesteś laikiem jeżeli chodzi o mechanikę. Oddaj komuś kto zna się na mechanice lub do serwisu oddaj na czyszczenie.
a teraz do rematu - nie działa Ci układ ssania w gaźniku, chyba że ssania nie zaciągasz
Gaźnik do czyszczenia, a z tego co piszesz, to może lepiej nie ruszaj go skoro jesteś laikiem jeżeli chodzi o mechanikę. Oddaj komuś kto zna się na mechanice lub do serwisu oddaj na czyszczenie.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 marca 2012, 15:20
- Motocykl: Virago 125 -2000r
- Lokalizacja: Płońsk
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: "Zimny problem"
Czy na ssaniu czy bez to i tak nie ma różnicy. Ja nie mam zamiaru się dotykać to tego, po protu jeden "magik" od motorów mówił, że nie ma pomysłu co to może być, bo podobno we trzech grzebali i szukali przyczyny. Ale może tylko tak mówi... Ktoś mówił o świecach, ktoś o krućcach ssących... i tak każdy ma jakąś teorię, a jak przychodzi co do czego to lipa...
Dzięki wielkie za podpowiedź... Zaprowadzę sprzęt do innego "magika" i podpowiem mu o gaźniku bo może i ten będzie dumał
A powiedz mi jeszcze czy jeśli olałbym ten problem i zanim zostanie on usunięty zacząłbym normalnie jeździć to miałoby to jakieś konsekwencje??
Dzięki wielkie za podpowiedź... Zaprowadzę sprzęt do innego "magika" i podpowiem mu o gaźniku bo może i ten będzie dumał
A powiedz mi jeszcze czy jeśli olałbym ten problem i zanim zostanie on usunięty zacząłbym normalnie jeździć to miałoby to jakieś konsekwencje??
- jacek71
- Posty: 365
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009, 20:53
- Motocykl: DS 1100
- Lokalizacja: Częstochowa
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: "Zimny problem"
Uzupełnij kolego profil to jak sie dowiemy skąd jesteś to może ktos z forumowiczów zapoda ci mechaniora jak sie należy z twojej okolicy a od "magików" to radze ci z daleka
Bulgotanie to piekny dżwięk i doznanie.
Było Virago 535 , Drag Star 650 Classic , Yamaha Road Star 1700 ,XVS 950 MS ,Shadow 600, DL 650 V-STROM , DS 650 Custom ,znów XVS 950 ,Drag Star 1100 i Virago 125 żony
Było Virago 535 , Drag Star 650 Classic , Yamaha Road Star 1700 ,XVS 950 MS ,Shadow 600, DL 650 V-STROM , DS 650 Custom ,znów XVS 950 ,Drag Star 1100 i Virago 125 żony
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: "Zimny problem"
No to problem w zasadzie zdiagnozowany - nie włącza Ci się ssanie. Zakładam, że nie o linkę chodzi więc pozostaje gaźnik do roboty. Sprawdzenie filtra paliwa (jeśli jest) nie zawadzi.Kamikadze000000 pisze:Czy na ssaniu czy bez to i tak nie ma różnicy.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 marca 2012, 15:20
- Motocykl: Virago 125 -2000r
- Lokalizacja: Płońsk
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: "Zimny problem"
Jeśli znacie dobrych mechaników z Płońska lub okolic to byłbym wdzięczny.
- Andrews66
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 sierpnia 2011, 23:36
- Motocykl: stuki puki 1200
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: "Zimny problem"
Jeszcze jak rozglądałem się za intruderem i mocno przeglądałem forum intruza, był bardzo zachwalany gość z mińska mazowieckiego. (osobiście nie miałem żadnego kontaktu z gościem - moja własna obserwacja, więc nie bić jak coś... )
Poszedł nr na pw.
Poszedł nr na pw.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 marca 2012, 15:20
- Motocykl: Virago 125 -2000r
- Lokalizacja: Płońsk
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: "Zimny problem"
Dzięki.
Wstawiłem do mechaniora, którego wszyscy moi znajomi polecają. Problem w tym, że zawalony jest robotą i nie bardzo chyba mu się chce zajrzeć do niego. Mówi, że w gaźniku jest jakaś dysza, która prawdopodobnie się ułamała czy coś w tym stylu i nie można jej odkręcić, ale ma jeszcze do wieczora z nią powalczyć.
Możliwe że przez tą dyszę tak się dzieje?
Powiedział też, że jeśli nie uda mu się wykręcić tej dyszy lub jak już to zrobi a nadal tak się będzie działo to poddaje się i nie ma już pomysłów na ten motor... Radzi wtedy kupić nowy gaźnik.
Ktoś z was się oriętuje ile kosztuje nowy gaźnik do Virago 125 z 2000r?? Ewentualnie czy można kupić sam korpus gaźnika?? Bardzo ładnie proszę o jakąś informację na ten temat
Wstawiłem do mechaniora, którego wszyscy moi znajomi polecają. Problem w tym, że zawalony jest robotą i nie bardzo chyba mu się chce zajrzeć do niego. Mówi, że w gaźniku jest jakaś dysza, która prawdopodobnie się ułamała czy coś w tym stylu i nie można jej odkręcić, ale ma jeszcze do wieczora z nią powalczyć.
Możliwe że przez tą dyszę tak się dzieje?
Powiedział też, że jeśli nie uda mu się wykręcić tej dyszy lub jak już to zrobi a nadal tak się będzie działo to poddaje się i nie ma już pomysłów na ten motor... Radzi wtedy kupić nowy gaźnik.
Ktoś z was się oriętuje ile kosztuje nowy gaźnik do Virago 125 z 2000r?? Ewentualnie czy można kupić sam korpus gaźnika?? Bardzo ładnie proszę o jakąś informację na ten temat