Gdyby ktoś miał problem klejenia plastików, polecam coś takiego, jak Bison Ultra Glue:
http://www.autokosmetyki.pl/bison-ultra ... ,p703.html
Właśnie dłubiąc trochę przy motorku, zauważyłem, że puszka między zegarami, w której są kontrolki i bezpieczniki, coś się nierówno schodzi z przykrywającą ją pokrywą. Rozkręciłem i okazało się, że wewnątrz trzyma się na dwóch plastikowych wypustach przykręconych do tego samego kształtownika, na którym mocowane są zegary. Jeden z tych wypustów pękł. Pierwsza sprawa: nowa puszka (samo wnętrze!) - 120 zł. Trzeba spróbować skleić.
Zapytałem w sklepie motoryzacyjnym o dobry klej i delikwent polecił mi kupić Technicoll. Tak też zrobiłem. Skleił nawet ładnie i wyglądało, że będzie trzymać. Czar prysł przy próbie montażu - puściło przy wkręcaniu śruby.
Wtedy przypomniałem sobie, że kiedyś kleiłem urwaną zapadkę trzymającą baterię w pilocie od telewizora. Chodzi o tą zapadkę, która się najczęściej urywa, kiedy pilot upadnie. Kleiłem ją właśnie tym Bison Ultra Glue i trzyma do dziś.
Spróbowałem z tymi wypustami i - o dziwo - bardzo pozytywne zaskoczenie. Klej chwyta w kilkanaście sekund, potem wystarczy poczekać jakieś 15 minut i można działać. Ze starego kleju oczyściłem tylko z grubsza, a złapało bez problemu i wytrzymało montaż i dość mocne skręcenie śrubami. Nic nie puściło! Nie wiem, jak na inne plastiki, ale na ten działa rewelacyjnie!