Alarm a akumulator

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Mateo
Status: Offline

Alarm a akumulator

Post autor: Mateo »

Od niedawna jestem posiadaczem XV 535 z alarmem i niestety przez ostatnie 2 tygodnie nie jezdzilem i nie odpalalem motocykla. Dzis gdy to chcialem zrobic nie udalo sie bo akumulator padl prawdopodobnie (tak mi sie wydaje) przez alarm bo posiada taka diode ktura miga caly czas. Czy wie ktos moze jak taki alarm odpiac calkowicie od zasilania ? Niby jest taka opcja serwisowa ktura go wylancza ale nie udalo mi sie jej jakos wlaczyc. Moze pytanie zbyt ogólne ale moze hociaz mi ktos powie gdzie przewaznie takie alarmy sie odlancza calkowicie ?
Awatar użytkownika
ROUTE 66 RIDER
Posty: 1198
Rejestracja: 05 września 2007, 21:54
Motocykl: Virago XV750,VZR1800
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 60
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: ROUTE 66 RIDER »

Witaj zadajesz "trudne" :mrgreen: pyt.

Aczkolwiek odpowiedź powinna być taka, zlokalizuj samo urz. alarmowe, znajdź kable wpinajace sie do instalacji motóra i usuń ich(podłączenie) bądź też wyciąg bezpiecznik w instalacji alarmu jezeli jest

reszta należy do ciebie (lokalizacja urz, miejsca wpiecia do inst. motóra)

powodzenia i szerokości
Jarek
VIRAGO XV 750
[you] -- pozdrówka z waffki
"JEŹDZIĆ TRZEBA, AŻ SIĘ NIE DA"
Obrazek
madeyt
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: madeyt »

jestes pewien ze to przez diode? Taka dioda ma strasznie maly pobor mocy - wydaje mi sie ze za maly zeby rozladowal akumulator
Mateo
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: Mateo »

no moze nie konkretnie przez sama diode tylko przez cale urzadzenie bo w instrukcji sie pisze ze w stanie podstawowym jego pobor pradu to 4,5 d0 5,5 mA a w energoszczednym (niby ma sam sie wlanczac ten tryb) 0,8 mA. Mi sie wydaje ze to wlasnie ten alarm rozladowuje akumulator. A cuz innego moglo by byc przyczyna rozladowania akumulatora przez ok 2 tygodnie ?
madeyt
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: madeyt »

Zwykły akumulatorek paluszek ma pojemność 2300 mAh, czyli wynika tego ze moglby zasilac urzadzenie o poborze mocy 0,8mA (czyli alarm) przez ok 2900 godzin (fizyke skonczylem na 1 roku studiow, wiec poprawcie mnie jesli sie myle). A akumulator sam z siebie traci prad (gdzies tu na forum pisal ktos ile % dziennie, ale nie pamietam), zwlaszcza jesli stoi w zimnie. Przyczyna moze byc wiec podstarzaly akumulator, moze za malo elektrolitu, ale (wg mnie) nie jest to spowodowane poborem pradu przez alarm.

Szerokosci
darekgarbaty
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: darekgarbaty »

Ja mogę coś na ten temat powiedzieć, miałem to samo zdarzenie, po tygodniu aku mi siadał, więc sprawdzałem przyczynę rozładowywania, kable ,styki i doszyłem do alarmu, odłączyłem alarm i zostawiłem aku na tydzień i to samo, a teraz naładowałem aku odłączyłem od klem i czekam parę dni i zobaczę czy będzie miał prąd, jeśli nie to winny stary aku.Także kolego sprawdź tak jak ja, koledzy którzy pisali przedemna mieli racje co do alarmu.
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: GLIWICKI »

W tym przypadku nie ma co gdybac teoretycznie ...
Proponuje wykonac prosty test. Podlacz szeregowo do ukladu zasilania (zaraz za akumulatorem) miliamperomierz i sprawdz jaki jest rzeczywisty pobor pradu przez alarm w stanie spoczynku oraz aktywnym.
Jezeli pobor pradu bedzie duzy to odpinasz centralke alarmu i sprawdzasz ponownie pobor pradu - moze gdzie indziej masz przebicia/zwarcie. Jezeli cos takiego wystapi to masz troszke dlubaniny w poszukiwaniu miejsca miejsca wystepowania problemu. Zazwyczaj w takich przypadkach "odcina" sie (dla jasnosci - nie znaczy to, ze masz fizycznie przecinac jakiekolwiek kabelki!) poszczegolne fragmenty instalacji zawezajac obszar poszukiwan.
Jezeli problem byl z centralka alarmu to musisz ja wypiac z ukladu.
Nie zawsze jest to mozliwe za pomoca wyjecia bezpiecznika. Jezeli uklad byl z odcieciem zaplonu i zastosowano przekazniki pradowo-rozlaczne (tak jest w najnowszych ukladach alarmowych) to OK. Jezeli jednak sa to przekazniki pradowo-zlaczne to jest problem. Musisz odszukac fragment instalacji w ktorej jest odciecie i polaczyc ponownie uklad z pominieciem centralki.
Jezeli jednak pobor pradu jest maly to sprawa prosta - czas zmienic akumulator.
I to na tyle ...
Mateo
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: Mateo »

Hmm... Dzieki za rady i postaram sie z nich skorzystac jak bede w domu to wezme sie za nia i sprubuje calkiem odpiac ten alarm i pokombinowac cos z nim. A z tego co pamietam to akumulator mam hyba jeszcze na gwarancji wiec gdyby on byl przyczyna to powinni mi go wymienic :smile: .
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: Alarm a akumulator

Post autor: GLIWICKI »

Mateo pisze:Hmm... Dzieki za rady i postaram sie z nich skorzystac jak bede w domu to wezme sie za nia i sprubuje calkiem odpiac ten alarm i pokombinowac cos z nim. A z tego co pamietam to akumulator mam hyba jeszcze na gwarancji wiec gdyby on byl przyczyna to powinni mi go wymienic :smile: .
Zrob to z glowa i zacznij po chrzescijansku - czyli od poczatku ...
:twisted:
Alarm jest przeciez tylko jednym z elementow ktore moga byc przyczyna rozladowywania akumulatora. Zanim go odepniesz sprawdz pobor pradu wg opisanej metody. Wtedy bedziesz juz mial pewnosc co jest przyczyna.
A takie szukanie w ciemno jest pozbawione sensu. No bo co zrobisz jak sie okaze po wymontowaniu alarmu (ktore wcale nie musi byc takie proste ...), ze akumulator dalej szybko pada? Wymontujesz reflektory i przelaczniki?
:mrgreen:

A co do akumulatorow to sam mialem taki "udany egzemplarz" - padl po niecalym roku od zakupu. I tez byl na gwarancji ...
Szkoda, ze dopiero kiedy chcialem go oddac doczytalem sie w karcie gwarancyjnej, iz gwarancja obejmuje praktycznie tylko jeden sposob uszkodzenia - zwarcie miedzycelowe. A moj byl "tylko" zasiarczony i nie trzymal pojemnosci :sad:
ODPOWIEDZ