gaszenie silnika

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
mpwit
Status: Offline

gaszenie silnika

Post autor: mpwit »

Może trochę naiwne pytanie, ale... w jaki sposób powinno się gasić silnik w naszych Virażkach?
Pytam dlatego, że kolega doradzający mi przy zakupie (od wielu lat jeździ Hondą Shadow 1100) powiedział, że silnik powinienem gasić włączając pozycję "OFF" na przycisku "ENGINE STOP" po prawej stronie kierownicy. Tak też robię od 1,5 miesiąca, ale dzisiaj wyczytałem w instrukcji do XV535, że przycisku tego powinno się używać tylko do awaryjnego gaszenia silnika.
Czy zatem wyłączać kluczykiem w stacyjce?
Awatar użytkownika
kasia-jaro
Posty: 1037
Rejestracja: 02 października 2007, 19:26
Motocykl: wigry 3
Lokalizacja: Pcin Dolny
Wiek: 50
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: kasia-jaro »

mpwit pisze:ale dzisiaj wyczytałem w instrukcji
Też miałem tego typu dylemat po przeczytaniu trochę internetowej lektury doszedłem do wniosku że należy gasić kluczykiem :rock:
Obrazek
Awatar użytkownika
KoSS
Posty: 2657
Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
Motocykl: VARADERO XL1000V '99
Lokalizacja: Będzin
Wiek: 50
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: KoSS »

a ja myślę że wyłącznikiem, bo łatwiej wymienić styki w wyłączniku niż w stacyjce
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.


http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: jaroz »

KoSS pisze:a ja myślę że wyłącznikiem, bo łatwiej wymienić styki w wyłączniku niż w stacyjce
a IMHO to bez znaczenia jeśli chodzi o styki. styki w stacyjce tak czy inaczej pracują, a we włączniku od nieużywania też się zużyją. to tylko styki. jak bedą miały się spalić to się spala , a jak bedą miały się skleić to się skleją. w najmniej spodziewanym momencie. i nic na to nie poradzisz.
BoPos
Posty: 389
Rejestracja: 04 maja 2008, 08:02
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: BoPos »

Coś mi się zdaje, że sezon ogórkowy właśnie się zaczął :???:
Awatar użytkownika
wuem
Posty: 495
Rejestracja: 28 marca 2008, 20:26
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: Skoczów
Wiek: 36
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: wuem »

w takim razie najlepiej gasić moto stopką :twisted:
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i ludzka głupota. Nie mam pewności co do Wszechświata."
Awatar użytkownika
koron1
Posty: 436
Rejestracja: 19 kwietnia 2008, 12:11
Motocykl: virago 535 '93
Lokalizacja: Krosno
Wiek: 42
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: koron1 »

Albo innym ciekawym manewrem zwanym "kangurem". :mrgreen:
mpwit
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: mpwit »

Liczyłem na (w miarę) jednoznaczną odpowiedź, a tu wygląda, że każdy "robi", jak mu się podoba. Jeżeli zatem wyłączać silnik kluczykiem, to czy przycisk "ENGINE STOP" pozostawiać cały czas w pozycji "ON"?
Nie chcę tu przeprowadzać ankiety ani niepotrzebnie rozwijać tematu, ale jako laik nie chciałbym popełniać błędów, a w wyszukiwarce odpowiedzi nie znalazłem:(
Awatar użytkownika
Adam
Posty: 2226
Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
Lokalizacja: Święta Anna
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: Adam »

No i jak mawiała moja prababcia "każdy h.....j na swój strój" Czyli gaś jak Ci wygodniej :drunksmile: bo to bez znaczenia w porównaniu :mrgreen:
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: jaroz »

ja gasze przyciskiem. na dodatek zostawiam na biegu. jakby ktoś chciał odpalić to ma problem.
Piotrek
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: Piotrek »

A ja gaszę kluczykiem. Robię tak dlatego, że zazwyczaj przy gaszeniu mam wciśnięty hamulec, a czasem również zapalone światła. Po co mają się świecić "stopy" i światła mijania jak silnik nie pracuje? :smile:
tacim
Posty: 196
Rejestracja: 06 kwietnia 2008, 07:11
Motocykl: Yamaha Virago 1100 92r
Lokalizacja: oleśnica
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: tacim »

Kurna nigdy o tym nie myślałem, że może to mieć na coś wpływ. :grin: :grin: :grin:
zaor
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: zaor »

start/stop załącza różne rzeczy m.in. pompe paliwową a lepiej przy wyłączaniu aby pompa przestała pracować, niż zabijać ją na chama stacyjką.
tak mi się wydaje.

skoro sekwencja zapalania to kluczyk, potem czerwony on/off to gasimy w odwrotnej kolejności. :rock:
mpwit
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: mpwit »

zaor pisze:skoro sekwencja zapalania to kluczyk, potem czerwony on/off to gasimy w odwrotnej kolejności.
sorry, ale nie wiem dlaczego to takie oczywiste dla Ciebie? poza tym skąd wiesz, że najpierw kluczyk, a dopiero potem czerwony on/off? może masz rację, ale ja jestem dociekliwy a nigdzie tego nie doczytałem

wyczytałem za to w instrukcji obsługi XV535, cyt.:

"Wyłącznik silnika ENGINE STOP.
Wyłącznik silnika jest urządzeniem awaryjnym, umożliwiającym wyłączenie silnika w sytuacjach awaryjnych, bez konieczności zdejmowania rąk z kierownicy, np. przy zablokowaniu silnika na wysokich obrotach, zacięciu przepustnicy lub wywróceniu się motocykla. Silnik może pracować tylko w położeniu RUN tego wyłącznika. Położenia OFF używać tylko w sytuacjach awaryjnych"
Awatar użytkownika
Fidel
Posty: 120
Rejestracja: 08 lutego 2008, 19:58
Motocykl: XV1100
Lokalizacja: Suwałki
Wiek: 55
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: Fidel »

zacier pisze:No i jak mawiała moja prababcia "każdy h.....j na swój strój" Czyli gaś jak Ci wygodniej

Lepiej tego ująć nie można. Nie słyszałem o tym aby ktoś kiedyś miał z tego powodu kłopoty . Ale logiczne chyba jest , że jak na przełączniku jest napis off , to nie bez powodu .
Caramba!
Awatar użytkownika
wwwolti
Posty: 1672
Rejestracja: 17 października 2007, 15:02
Motocykl: był i będzie
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: wwwolti »

to że wyłącznika należy używać w sytuacjach awaryjnych nie oznacza, że jest niewskazane używanie go w innych sytuacjach.

ponieważ pojawiają się różne głosy, chce zwrócić uwagę na efekt jaki pojawia się w czasie odcinania dopływu prądu (mały fizyk mi się włączył). otóż pojawia się siła nazywana elektromotoryczną która powoduje powstanie impulsu przepięciowego. innymi słowy wyłączając prąd pojawia się impuls wysokiego napięcia, który może niszczyć urządzenia w instalacji, więc ma znaczenie co i w jakiej kolejności jest odcinane od dopływu prądu.

a jak się wyłączać powinno - nie mam pojęcia. zawsze uczyli mnie żeby robić to wyłącznikiem w manetce, a nie kluczykiem - min. na kursie na prawko.
pozdr
Wojtek
mpwit
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: mpwit »

Fidel pisze:Ale logiczne chyba jest , że jak na przełączniku jest napis off , to nie bez powodu .
dla mnie za to logiczne jest, że jak firma Yamaha w swojej instrukcji napisała, żeby "położenia OFF używać tylko w sytuacjach awaryjnych", to właśnie nie zrobiła tego bez powodu

ale skoro nikt nie zna tego powodu i nikt nie miał żadnych problemów z korzystaniem z położenia OFF, to faktycznie temat można uznać za zamknięty,
pytałem na początku, bo myślałem , że sam gaszę silnik w nieprawidłowy sposób, ale skoro inni też tak robią, to faktycznie nie ma się chyba czym przejmować

dzięki wszystkim za odpowiedzi
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: Stilgar »

Ja pierdacze ale problem sobie znaleźliście :mrgreen:
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
wwwolti
Posty: 1672
Rejestracja: 17 października 2007, 15:02
Motocykl: był i będzie
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: wwwolti »

stilgar75 pisze:Ja pierdacze ale problem sobie znaleźliście :mrgreen:
co ty nie chcesz wiedzieć jak wyłączać moto ? :mrgreen:
pozdr
Wojtek
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: Stilgar »

wwwolti pisze:co ty nie chcesz wiedzieć jak wyłączać moto ? :mrgreen:
No jak to jak kończy się paliwo i sam staje :mrgreen: :mrgreen: motor :bravo:
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
wuem
Posty: 495
Rejestracja: 28 marca 2008, 20:26
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: Skoczów
Wiek: 36
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: wuem »

jaroz pisze:ja gasze przyciskiem. na dodatek zostawiam na biegu. jakby ktoś chciał odpalić to ma problem.
i tu się zgadzam. Gaszenie przyciskiem to najlepsze zabezpieczenie moto przed amatorami złodziejami.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i ludzka głupota. Nie mam pewności co do Wszechświata."
krystian
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: krystian »

stilgar75 pisze: No jak to jak kończy się paliwo i sam staje :mrgreen: :mrgreen: motor :bravo:
Dobre :bravo: :bravo: :rock:
Awatar użytkownika
Marek73
Posty: 5138
Rejestracja: 05 września 2007, 08:51
Motocykl: była Virago 750 jest CZARNY WALDEK
Lokalizacja: Kotla
Wiek: 51
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: Marek73 »

stilgar75 pisze:No jak to jak kończy się paliwo i sam staje :mrgreen: :mrgreen: motor :bravo:
Dobrze chociaż, że nie czekasz aż Ci się łańcuch skończy :bravo:
Berek
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: Berek »

Gaśnicą najlepiej hehehe :cool:
Awatar użytkownika
maciek535
Posty: 452
Rejestracja: 24 września 2008, 17:42
Motocykl: V Strom 650
Lokalizacja: Londyn-Krakow
Wiek: 54
Status: Offline

Re: gaszenie silnika

Post autor: maciek535 »

Sprawa jest prosta i powod jest tylko jeden. Nalezy "gasic" kluczyliem aby nie zostawic go przypadkowo w stacyjce. Chodzi jedynie o wyrobienie sobie nawyku. Z punktu technicznego nie ma zadnej roznicy czym wylaczysz zaplon.
ODPOWIEDZ