Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Mam dość poważny problem z jednym cylindrem. A wiec tak, miałem problem z przednim cylindrem na luzie podczas dawania gazu bił żywym ogniem. Dodam ze obie rury są przelotowe nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Przy większym odkręceniu manetki odpada jeden cylinder (przedni). Myślałem ze to wina membrany wiec wymieniłem to teraz na luzie mogę odkręcić na maksa i wszystko jest Ok ale jak wrzucę już biegi to motor szarpie na niskich obrotach a potem tylko leci na jednym garze. To co zostało wymienione to: obie membrany świece i pompka paliwa. Może ktos podsunie jakiś pomysł bo nie wiem co robić .
Ale cewki dają iskry normalnie nie biją po bokach ani nic. Dopiero jak się wrzuci bieg to i odkręca manetkę to świrować zaczyna. Luzy zaworowe zrobione już jest coś lepiej, mogę więcej odkręcić i chodzą 2 gary, ale i tak po 1/3 już odcina drugi. Wydaję się mi że to może być wina rozregulowanego gaźnika, ponieważ jak stoi na luzie i się mu odkręca gaz to dość powoli schodzi z obrotów. Co o tym sądzicie ?
Witam. Posiadam Virago 535 z 94. Mam problem z nadmierna ilością powietrza. Jak przytykam wlot powietrza przy filtrze wskakuje na obroty jak dodaje gaz. Przy braku przytkania wlotu po dodaniu gazu dławi się. Gaźnik był czyszczony, membrany całe. Wiele razy już do niego przysiadłem i nie mogę znaleźć przyczyny. Oringi przy regulacji mieszanki sprawne. Jak dokręcam do końca to go zalewa i gaśnie, jak delikanie odkręce momentalnie łapie obroty na jałowym. Jednak przy dodaniu gazu efekt się powtarza - dławi. Problem dotyczy obu cylindrów. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
