..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam.

Gdy jadę w momencie gdy puszcze gaz do pozycji zerowej lub gdy z pozycji zerowej dodam gazu motocykl szarpie za każdym razem... Virago 125

Co zrobiłem:
- Wyczyszczony (min pompka zrywu) i sprawdzony (membrana bez żadnych uszkodzeń) gaźnik
- Wymieniony kompletny napęd łącznie z gumami zbieraka

Nie mam pomysłów co dalej z tym zrobić, strasznie irytujące. Po wymianie napędu jest trochę lepiej ale wciąż jest to mocno odczuwalne. Pomożecie?

a sam silnik się dobrze wkręca na obroty, czy najpierw się przydusi a dopiero po chwili startuje ?. Czy przy dynamicznej zmianie biegu też jest odczuwalne te szarpnięcie ?

Hmmm prawdę mówiąc jest czasem taki chwilowy zamuł jakby się przydzusil. Przy szybkiej zmianie biegów gdy naprawdę zrobię to szybko nic nie czuję

za nisko ustawione obroty biegu jałowego

Hmm może uznacie to za głupie pytanie na które odpowiadając tylko zmarnujecie czas ale... za te obroty biegu jałowego odpowiada ta śrubka przy której jest linka z gazem?

http://screenshot.sh/ouVX9mKObMWpv <- ta tak?

Pytam bo kręciłem nią wiele razy i w sumie sam już nie wiem jak to powinno być ustawione.

Dokładnie ta

powinno być ustawione tak, że na rozgrzanym silniku obroty powinny być między 950 a 1050 obr/min
ale Ty przecież nie masz obrotomierza

Dzięki wielkie pokombinuje coś jutro po pracy. Mam nadzieje ze problem z szarpaniem się rozwiąże

na ucho podnieś obroty do ładnej równej pracy (oczywiście po rozgrzaniu silnika) i zrób rundkę wkoło komina

Hmm niestety nic to nie dało, podkręciłem mniej więcej tak:

https://youtu.be/AmmcAd5o7oE

Później dla testu nawet bardziej podkręciłem. Zero różnicy

Macie może jeszcze jakieś inne pomysły?

Sprawdź luz obrotowy zębatki zdawczej na pierwszym biegu ,bo na pewno najwięcej szarpie na nim. W mojej jest luz bez mała o dwa zęby i tu bym upatrywał głównej przyczyny.

Na moje to z filmika słychać że masz za wysokie obroty na biegu jałowym. W mojej jest o dużo wolniej.

Tak wiem one były tylko testowo. Żeby upewnić się że zmienia tego nic nie da

Dalej męczę się z tym problemem, moto oddałem do serwisu wyregulowali gaźnik, sprawdzili łańcuszki na rozrządzie, wymienili tuleje na wahaczu, wyregulowali zawory... a moto jak szarpie tak szarpał, jak widać serwis też jakiś słaby bo problemu nie rozwiązali. Nie mam już pomysłu... Doradzicie coś?

Szczerze mówiąc to mam ten sam problem. Na jedynce przy odpuszczeniu i dodaniu strasznie szarpie. Im wyższy bieg tym słabiej oczywiście. Potrafi się przydusić przy ruszaniu.

Wygląda że to samo, u mnie po regulacji gaźnika przestał przymulać

Czajmen, sam regulowałeś? możesz coś dokładniej napisać? Czy oddałeś na robotę?

Oddałem do serwisu, przy okazji na regulacje luzów zaworowych i serwisant stwierdził ze tuleje na wahaczach mam do wymiany bo były jakieś plastikowe (?)