Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Motokosiarz
Posty: 6
Rejestracja: 17 maja 2020, 10:42
Motocykl: XV535
Wiek: 38
Status: Offline

Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: Motokosiarz »

Cześć,
Sytuacja wygląda następująco. Maszyna stała przez ostatnie 9 lat, w ogóle nieruszana. Pierwsza próba reanimacji polegała na wlaniu nieco oleju do cylindrów, delikatnym obróceniu wału, włożeniu nowego akumulatora i próbie odpalenia - nie odpaliła. Kolejna próba: gaźnik pojechał do warsztatu na czyszczenie, wyregulowałem luz na zaworach, wymieniłem świece, olej, wszystkie filtry. Po tych zabiegach silnik odpala bez problemu. Wyregulowałem więc skład mieszanki i zrobiłem synchronizację. Na wolnych obrotach chodzi bardzo ładnie, niestety jechać nie chce. Rozpędza się bardzo żwawo, ale tylko do ok 45km/h, po solidnym rozgrzaniu dobija do 55 - 60. Pod górkę odpowiednio wolniej :mrgreen: Mocne odkręcenie gazu powoduje, że silnik zaczyna przerywać, traci moc. Przeprowadziłem wstępną diagnostykę czyli obejrzałem membrany :mrgreen: Patrząc pod światło widać na obwodzie delikatną perforację na obwodzie, w miejscu gdzie membrana styka się z metalową częścią gaźnika. Czy to może być przyczyna? Jak nie patrzy się pod światło to niczego podejrzanego nie widać. Panowie i panie, jak żyć? Co począć?
Zdróweczko :drunksmile:
Awatar użytkownika
MarcinS
Posty: 655
Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
Motocykl: Virago XV535 2YL '93
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: MarcinS »

Zacząłbym od wymiany membran. Przyjrzałbym się też króćcom, czy nie popękały.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
Motokosiarz
Posty: 6
Rejestracja: 17 maja 2020, 10:42
Motocykl: XV535
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: Motokosiarz »

Dzięki za sugestię. Króćce faktycznie są trochę spękane więc je wymienię, ale wydawało mi się, że nieszczelność w tym miejscu będzie raczej sprawiała problemy w niskim zakresie obrotów. Membrany również zamierzam wymienić, ale z tego co czytałem na forum to motocykle z uszkodzonymi membranami mają vmax w granicach 100-120 km/h. U mnie jest o wiele gorzej więc przypuszczam, że tam będzie jeszcze inny problem. Może komuś coś jeszcze przyjdzie do głowy?
Zdróweczko :nazdrowie:
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: vinny »

To nie jest wina lekko przetartych membran . Jakby dostawał lewe powietrze na króćcach to by kichał , strzelał w wydech ale 100 km /h by pojechał . Osiągi jakby jechał na jednym cylindrze . Sprawdż iskrę na świecach .Poziom paliwa w gaźnikach prawidłowy ?
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: Blunio »

vinny pisze: 18 maja 2020, 11:45 To nie jest wina lekko przetartych membran . Jakby dostawał lewe powietrze na króćcach to by kichał , strzelał w wydech ale 100 km /h by pojechał . Osiągi jakby jechał na jednym cylindrze . Sprawdż iskrę na świecach .Poziom paliwa w gaźnikach prawidłowy ?
Też tak pomyślałem, że przy nieszczelnych membranach V 100 km/h by poleciał. Ja bym sprawdził na początek poziomy paliwa, może coś komuś się pomieszało. :roll:
A jak po przejażdżce wyglądają świece ?
:kawa:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Motokosiarz
Posty: 6
Rejestracja: 17 maja 2020, 10:42
Motocykl: XV535
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: Motokosiarz »

U dołu zdjęcia świeca z przedniego cylindra, u góry tylny. Poziom paliwa postaram się jutro sprawdzić, tyle że tylko w tylnym gaźniku, bo przedni ma urwany dzyndzel i nie mam pomysłu jak w nim sprawdzić. Przyszło mi jeszcze do głowy, że może w baku zostało trochę starej benzyny, pomimo że starałem się go opróżnić przed wlaniem nowego paliwa. Dzisiaj dolałem około litra świeżej benzyny i pojeździłem, udało mi się rozbujać do zawrotnych 70km/h. Zauważyłem też, że na postoju silnik również nie chce się wkręcić na obroty po odkręceniu manetki do oporu. A króćce już chyba faktycznie wołają o wymianę, bo na małym gazie moto od czasu do czasu prychnie w gaźnik albo strzeli w wydech.
Obrazek

Zdróweczko :nazdrowie:
Motokosiarz
Posty: 6
Rejestracja: 17 maja 2020, 10:42
Motocykl: XV535
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: Motokosiarz »

Poziom paliwa mniej więcej prawidłowy. W międzyczasie sprawdziłem iglice, przednia była zamieniona z tylną więc umieściłem je na swoich miejscach, ale nie widzę żadnej różnicy w zachowaniu motonga. Co jeszcze mogę zrobić, bo już tracę nadzieję? Czy mechanik, który czyścił gaźniki mógł coś źle poskładać, co może wywołać taki objaw? Jeszcze jedna rzecz, która mi przyszła do głowy - slider w tylnym gaźniku ma otworek (ten obok iglicy) mniej więcej na godzinie ósmej, a w przednim gaźniku na godzinie czwartej. Czy to ma jakieś znaczenie?
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: vinny »

,Otworek w sliderze nie ma znaczenia , natomiast iglica musi być prawidłowa ( w każdym gaźniku inna ) i musi być prawidłowo zamontowana ( obok iglicy jest mały otworek , w który musi wejść prowadnica . ( na którym rowku masz zapiętą iglicę ? ). Sprawdż w manualu ( Hynes )jakich rozmiarów dysze paliwowe i powietrzne powinny być i czy masz prawidłowe . Już nie pamiętam dokładnie ,iglice na pewno się różnią , ale i dysze dla obu gaźników są różne , jak pomylił iglice to mógł pomylić i dysze .Pamiętaj , że pierwszy cylinder to ten z tyłu a drugi cylinder to ten z przodu ( czasem można się zasugerować bo raz piszą pierwszy cylinder a drugi raz przedni cylinder ) Sprawdz szczelność króćców ssących , może oring uszczelniający się podwinął ( na chodzącym silniku psiknij samostartem na króćce ) sprawdz czy kapturki na króćcach są założone i czy są szczelne . Iskrę na świecach sprawdziłeś ? Możesz na pracującym silniku zdjąć fajkę ze świecy raz jeden cylinder , potem drugi , w ten sposób sprawdzisz , który cylinder niedomaga .Ten poziom paliwa jest mniej czy więcej prawidłowy :wink: , bo po świecach widać , że na obydwu nie masz prawidłowej mieszanki ( na jednym zbyt bogata , na drugim zbyt uboga ) . Sprawdz jeszcze ciśnienie sprężania ( sprawdza się na otwartej przepustnicy na maksa ) , bo jak dla mnie to nadal wygląda jakby jeden cylinder nie chodził ( ale to jest tylko moja sugestia na odległość , prawda może być inna :D ) . P S jak zaczniesz sprawdzać dysze w gaźniku to wykręć śruby " składu mieszanki " i sprawdz czy są kompletne ( śruba , sprężynka , podkładka i oring ) .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Motokosiarz
Posty: 6
Rejestracja: 17 maja 2020, 10:42
Motocykl: XV535
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Po 9 latach postoju jedzie jak motorower

Post autor: Motokosiarz »

Dzięki vinny :) Poradziłem sobie z problemem, choć nie do końca wiem co było przyczyną małej mocy. Opiszę co zrobiłem, może się komuś przyda. Rozebrałem jeszcze raz gaźniki od strony pływaków i wyczyściłem dysze - dysza główna jednego gaźnika była zabrudzona, przekrój zmniejszony na oko o jakieś 10-15%, nie wiem czy to mogło mieć aż tak duże znaczenie. Wymieniłem uszczelki w obu gaźnikach i rozruszałem slider, bo w jednym gaźniku nie przesuwał się płynnie. Po tych zabiegach odzyskała wigor, choć od czasu do czasu sobie prychnie lub kichnie. Dzięki wszystkim za pomoc.
Zdrówko :nazdrowie:
ODPOWIEDZ