namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
arturmotur
Posty: 10
Rejestracja: 14 maja 2022, 13:31
Motocykl: Virago XV 750 1987
Wiek: 48
Status: Offline

namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Post autor: arturmotur »

Witam, temat jest taki. Jakiś czas temu kupiłem virago, ściągnięta Szwajcaria ponad rok stała wyrejestrowana i takie tam, kupując ją jeździła, ale "kulawo" ... strzelała, szarpała,itp, ale odpalała od strzała :). Aktualnie w wolej chwili ją ogarniam do normalności, dużo dupereli już zrobione(lagi, linki...) ...ale do rzeczy. Wymontowałem gaźniki(HSC-40) do gruntownego czyszczenia iii... mam dysze 122(R) 128(F) a iglica Y-37 :shock: a co dziwne to że mają ten sam kod a są różnej długości
1656880374037.jpg
1656880374037.jpg (25.26 KiB) Przejrzano 1362 razy
1656880319846.jpg
1656880319846.jpg (27.01 KiB) Przejrzano 1362 razy
. Wg serwisówki powinienem mieć dysze R 128 i F 132 a iglica Y-32 (główna 50 i taka jest). czy ktoś spotkał się z taką sytuacją ?? Wygląda jakby(gaźnik) od virago 1100 ale iglice y-37 ??? i nierówne przy tym samym kodzie katalogowym ?? pozostaje chyba zamówić naprawczy eBay K&L 18-2414 XV700 , chyba że ktoś mi coś podpowie bo dla mnie to dziwne, albo czegoś nie rozumiem.
Z góry dzięki za odp.
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Post autor: PanG »

Dyszami bym się nie przejmował.

Iglice pracują w rurkach. Powinny być z nimi kompatybilne, tzn po odwinieciu manety np 1/8 obrotu światło rozpylacza musi być wymiarowo identyko na obu igłach. Może i tu tak jest...
Żyj i daj rzyć innym.
arturmotur
Posty: 10
Rejestracja: 14 maja 2022, 13:31
Motocykl: Virago XV 750 1987
Wiek: 48
Status: Offline

Re: namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Post autor: arturmotur »

PanG pisze: 04 lipca 2022, 07:27 Dyszami bym się nie przejmował.

Iglice pracują w rurkach. Powinny być z nimi kompatybilne, tzn po odwinieciu manety np 1/8 obrotu światło rozpylacza musi być wymiarowo identyko na obu igłach. Może i tu tak jest...
'wirażka' ma sopro nieznajej mi historii, dlatego dopytuję zanim złożę z powrotem do kupy, z iglicami masz rację muszą pracować w głownej dyszy rozpylacza jak najbardziej zsynchronizowane, przez 'okienko' musi przepływać podobna ilość "miksturki". Najbardziej dziwi mnie fakt różnych ich długości przy tym samym identyfikatorze(Y-37 ??? i jeszcze ten dziwny numer), może to ingerencja wyspecjalizowanego serwisu(i ok), albo druciarza; cholera wie. Zanim złożę to ustrojstwo chcę się upewnić i doprowadzić do stanu w miarę możliwości fabryka. Może miał ktoś podobne przeboje i podzieli się nowiną?
ps.Może ma ktoś dwie iglice Y-32 i dyszę 132 do sprzedania? :D
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Post autor: vinny »

Krótko , wyczyść dokładnie gazniki dysze i kanały ,ustaw prawidłowy poziom paliwa , poskładaj na tym co masz . Usuń zawór dopalania spalin bo to do niczego nie jest potrzebne . Ustaw luzy zaworowe i zrób na koniec synchronizację . Długoś iglic możesz skorygować odpowiedniej grubości podkładką plastikową , sprawdz , czy mają taki sam stożek , jak różny to są ściśle przypisane do gaznika i nie możesz ich pomylić . Zrób parę set km , jak nadal nie będziesz zadowolony , to wtedy trzeba kupić zestaw dedykowany do tego modelu gaznika i wymienić .Nie robiłem nigdy HCS ale wiem , że trudno je ustawić , taka fama na forum , ale dlaczego to nikt nie napisał .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
arturmotur
Posty: 10
Rejestracja: 14 maja 2022, 13:31
Motocykl: Virago XV 750 1987
Wiek: 48
Status: Offline

Re: namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Post autor: arturmotur »

Ok. Dzięki za odpowiedź. Gaźniki wyczyszczone na mega cito, osobno, tzn jeden na lewo drugi na prawo, tak aby nic nie pomieszać(np.iglice🙂). Nie rozumiem tylko ze tak duzo rzeczy(w moim akurat gazniku) mija sie z serwisowką (Haynes). Ja zakladam ze było cos kombinowane na sztukę dlatego ze problem z częściami i drogo czasem, ktos cos tam miał... poskładał i lala. Podrążę trochę temat, przemysle , musze cos zdecydowac, żeby jeszcze w wakacje pośmigać, moze zrobie tak jak piszesz.
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Post autor: vinny »

Haynes to nie wyrocznia , zestaw z Haynesa do mojej 535 też podawał inne a 535 chodziła jak złoto . Szwajcaria ma ostre restrykcje CO2 , myślę , że na ten rynek Yamaha musiała coś kombinować najłatwiej to z gaznikami i zawór recyrkulacji spalin .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
arturmotur
Posty: 10
Rejestracja: 14 maja 2022, 13:31
Motocykl: Virago XV 750 1987
Wiek: 48
Status: Offline

Re: namieszane, gażnik hcs-40 virago 750 1987'

Post autor: arturmotur »

Moj "dziadek" nie ma recyrkulacji ...na szczęście 😁
ODPOWIEDZ