Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Hardcorem była jazda na blachach kumpla ;P Całość zajęła mi 3h
PZU-Gliwice-WK-Rybnik-OSKP-WK-Czerwionka
PZU-Gliwice-WK-Rybnik-OSKP-WK-Czerwionka
- Ice-Man
- Posty: 250
- Rejestracja: 01 grudnia 2013, 17:53
- Motocykl: była śliwowica 0.75
- Lokalizacja: Toruń
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Damian i Mizi pisze:zrobiłem taki oto stelaż na plecytylust pisze:Pozazdrościć okoliczności przyrody i klimatu..... choć chwilowo i na polski nie wypada narzekać Gdzie Ty tą kamerę masz ? Na jakimś wysięgniku ?
[snip]
Ja się zastanawiam jak ten stelaż zachowa się podczas, odpukać, jakiejś stłuczki bądź wypadku. Czy aby nie lepiej i bezpieczniej będzie go zamontować do tylnego siedzenia albo przed bakiem?
- Damian i Mizi
- Posty: 1240
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 03:01
- Motocykl: Custom Suzuki VL1500
- Lokalizacja: Saint Tropez
- Wiek: 52
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
powiem tak, jakakolwiek kolizja czy wypadek motorem, jest na tyle niebezpieczna, ze w ogóle lepiej zrezygnować z jazdy niż sie wiecznie zastanawiać i martwić co by było gdyby...Ice-Man pisze:Ja się zastanawiam jak ten stelaż zachowa się podczas, odpukać, jakiejś stłuczki bądź wypadku. Czy aby nie lepiej i bezpieczniej będzie go zamontować do tylnego siedzenia albo przed bakiem?
kierownica przy otwartym kasu może wybić zęby, obciąć język... gmole, crashpady lub podnóżki, mogą złamać lub zmiażdżyć nogi, stopy, a wydechy je poparzyć, to samo lecz w mniejszym stopniu może być z ramionami i dłońmi, bo przecież niebezpieczne są wszystkie odstające części motoru w tym manetki, klamki
przy takim myśleniu nie było by kompletnie frajdy z jazdy, a właśnie do tego wykorzystuje moje moto
O mój boże, o mój boże, a ja jeżdżę na motorze
wejdz i zobacz https://plus.google.com/u/0/photos/1035 ... 7713?hl=pl
wejdz i zobacz https://plus.google.com/u/0/photos/1035 ... 7713?hl=pl
- Winters
- Posty: 729
- Rejestracja: 22 stycznia 2013, 18:39
- Motocykl: XV 750, Vulcan 1600
- Lokalizacja: Mikołów
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Na teraz nie zrobiłem po montażu fotek - a robiłem jak zawsze w firmie Galux w Żorach.
- joozek
- Posty: 1924
- Rejestracja: 02 kwietnia 2012, 20:10
- Motocykl: virago xv 750 1993
- Lokalizacja: LUBIN
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
U nas dziś piękny słoneczny dzień +12 stopni, prawie jak wiosna . Więc co, jazda wokół komina, ok 15 km, wypróbować nowe kapcie. Jadę sobie ... płynę po suchutkim równiutkim asfalciku, a tu jakiś dziwny szmer z przodu ... co jest grane ... czegoś nie dopatrzyłem Zjazd na parking. zaglądam tu i tam ... wszystko ok, siadam i jadę dalej, a szumek znów Teraz to już nie na żarty, coś nie tak .... Znowu na parking i znowu wszystko ok, przepycham i nic. No trudno, miłej przejażdżki koniec, ten szum mnie irytuje Na warsztacie nadal nic nie widać, więc drewniany klocek pod kartery, koło przednie do góry i kulam nim .... i co ... są winowajcy
to ... cycki od nowiuśkiej oponki ocierają o plastikową przedłużkę błotnika
No cóż ... będę musiał się z tym pogodzić do czasu, aż się nie po-docierają kolejna nauka na przyszłość.
to ... cycki od nowiuśkiej oponki ocierają o plastikową przedłużkę błotnika
No cóż ... będę musiał się z tym pogodzić do czasu, aż się nie po-docierają kolejna nauka na przyszłość.
Józek
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A było się to tu to tam, odwiedziło się Adlera i na pizzę
- xkrzychu
- Posty: 97
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 14:42
- Motocykl: XV1100
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Się przejechałem po mieście trochę,. Tak "na pół godziny" ,a zrobiło się ponad godzina i 50km w tym roku przejechane:)
Miny przechodniów i kierowców - bezcenne
Miny przechodniów i kierowców - bezcenne
- MrScythe
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 stycznia 2012, 22:16
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Poznań/Krzywiń
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Zgadzam się w 100%Damian i Mizi pisze: powiem tak, jakakolwiek kolizja czy wypadek motorem, jest na tyle niebezpieczna, ze w ogóle lepiej zrezygnować z jazdy niż sie wiecznie zastanawiać i martwić co by było gdyby...
kierownica przy otwartym kasu może wybić zęby, obciąć język... gmole, crashpady lub podnóżki, mogą złamać lub zmiażdżyć nogi, stopy, a wydechy je poparzyć, to samo lecz w mniejszym stopniu może być z ramionami i dłońmi, bo przecież niebezpieczne są wszystkie odstające części motoru w tym manetki, klamki
przy takim myśleniu nie było by kompletnie frajdy z jazdy, a właśnie do tego wykorzystuje moje moto
- arecki
- Posty: 484
- Rejestracja: 05 października 2013, 18:51
- Motocykl: virago 535 93r
- Lokalizacja: Czaplinek (zachodniopomorskie)
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
pojeździłem troszkę +7 i słoneczko
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A ja zmontowałem wyczyszczony rozrusznik z nowymi szczotkami.... Następnie chciałem zamontować zamówione w serwisie klipsy hamujące do układu rozrusznika.... a tu zonk, jeden nie pasuje, jest za duży .... co się okazało. Moje moto to rocznikowo 1982... ale grudzień.... i część bebechów ma już z rocznika 1983... a tu była niestety zmiana... W poniedziałek muszę zamówić nową część... Zostało pojechać puszką z rodzinką na spacer - pogoda również u mnie była piękna
Tomek
- adler
- Posty: 796
- Rejestracja: 18 lutego 2010, 22:27
- Motocykl: yamaha virago 1100
- Lokalizacja: gdzieś na wsi
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
aaaa.qwa bym zapomniał...Pan dzik mnie odwiedził...
dupa nie motór...a ciągnie
- Digidy1
- Posty: 252
- Rejestracja: 11 października 2013, 22:16
- Motocykl: XV 535 94r.
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
- Wiek: 31
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
a ja Dziś obróciłem Sucha-Myślenice-Dobczyce ponad 100km fajna ta wiosna tej zimy
Tomek
Born To Be Wild
Born To Be Wild
- mws_vx
- Posty: 112
- Rejestracja: 12 października 2013, 21:05
- Motocykl: ZR-7S
- Lokalizacja: Płońsk / mazowieckie
- Wiek: 43
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Fajnie macie, u nas dziś +7*C ale śnieg jeszcze z dwa tygodnie będzie się topił.
Wszystko spływa na drogę, strasznie mokro i kałuże pod którymi zaczynają pojawiać się dziury.
W przyszły weekend rozbieram moto do przygotowania na nowy sezon.
Za to wczoraj mi się śniło, że jechałem na mojej Virówce, z założoną nową oponą z przodu.
Było słonecznie i ciepło, jechało się super. Już dawno nie obudziłem się rano taki zadowolony
Wszystko spływa na drogę, strasznie mokro i kałuże pod którymi zaczynają pojawiać się dziury.
W przyszły weekend rozbieram moto do przygotowania na nowy sezon.
Za to wczoraj mi się śniło, że jechałem na mojej Virówce, z założoną nową oponą z przodu.
Było słonecznie i ciepło, jechało się super. Już dawno nie obudziłem się rano taki zadowolony
Marek
--
było Virago XV 250 '91, jest ZR-7S '03
--
było Virago XV 250 '91, jest ZR-7S '03
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
mokry sen...
- Andrzej S
- Posty: 5546
- Rejestracja: 30 września 2010, 21:43
- Motocykl: GSF650S 2007r
- Lokalizacja: Przyszowice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja tylko moto umyłem i 200m w klapkach zrobiłem
Więc chodź pomaluj mi świat na żółto i na niebiesko...
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Zrobiłem z Autim szybką rundkę nad zalew rybnicki, potez zamieniliśmy się na kanapy ;p Na koniec podjechaliśmy do Jędrka, który naprawiał bandita, jak nas zobaczył to szybko poleciał po wiaderko z wodą i udawał że myje... a myśmy się zastanawiali: co tak długo ta brama się nie otwiera
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2014, 17:29 przez Pandik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andrzej S
- Posty: 5546
- Rejestracja: 30 września 2010, 21:43
- Motocykl: GSF650S 2007r
- Lokalizacja: Przyszowice
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Pandik do rządu to się nadajesz, kłamiesz jak z nut i to na zawołanie
Więc chodź pomaluj mi świat na żółto i na niebiesko...
- xkrzychu
- Posty: 97
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 14:42
- Motocykl: XV1100
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Pandik - ta Czerwona lalunia to Twoja czy ta czarna?
Kolegów Viragowców ni mam w okolicy, więc samotnie dla kurażu setke se pierdyknąłem dzisiaj Do Dobczyc, przez Myślenice i Skawine z powrotem do grodu Kraka. O! i wyregulowałem sobie tylny hamulec bo skubaniec łapał dopiero jak się go mocno wdepnęło.
Kolegów Viragowców ni mam w okolicy, więc samotnie dla kurażu setke se pierdyknąłem dzisiaj Do Dobczyc, przez Myślenice i Skawine z powrotem do grodu Kraka. O! i wyregulowałem sobie tylny hamulec bo skubaniec łapał dopiero jak się go mocno wdepnęło.
- xkrzychu
- Posty: 97
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 14:42
- Motocykl: XV1100
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Świetny kolor. Charakterystyczna Virówa, dobrze wiedzieć czyja to ;>
- Digidy1
- Posty: 252
- Rejestracja: 11 października 2013, 22:16
- Motocykl: XV 535 94r.
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
- Wiek: 31
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Krzychu wiesz co jak tak dalej będziesz ganiał po Dobczycach i Myślenicach i się nie odezwiesz to tytyty dzwoń nastepnym razem też dziś tam byłem
Tomek
Born To Be Wild
Born To Be Wild
- Pandik
- Posty: 2755
- Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
- Motocykl: Borsuk
- Lokalizacja: Czerwionka
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Każdy ma jakiś talentAndrzej S pisze:Pandik do rządu to się nadajesz, kłamiesz jak z nut i to na zawołanie
[edit]
jest bajera, drugiej takiej na drodze chyba nie spotkam, czekam tylko na komentarze że to już nie oryginałxkrzychu pisze:Świetny kolor. Charakterystyczna Virówa, dobrze wiedzieć czyja to ;>