Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Awatar użytkownika
Authilius
Posty: 658
Rejestracja: 16 maja 2011, 16:53
Motocykl: Kawasaki VN 2000 '06
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Authilius »

Ja dziś rozpocząłem przed sezonowy etap rozkręcania, szorowania i polerowania mandaryny. Na początek poszedł przedni błotnik. Teraz błyszczy się jak świeżo lakierowany

Obrazek
'92 Yamaha Virago XV 535 - "Mandaryna"
'96 Kawasaki Vulcan VN 800A - "Wiśnia"
'08 Kawasaki Vulcan VN 900BB Classic - "Borówka"
'06 Kawasaki Vulcan VN 2000 Classic - "Truskawa"
Awatar użytkownika
Bynio
Posty: 1300
Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
Motocykl: XVS 1300 2007r.
Lokalizacja: Kutno
Wiek: 58
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Bynio »

Wymontowałem koła a w poniedziałek pojadę na wymianę nowych opon :) i sezon będzie można rozpoczynać :)
Obrazek
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
Awatar użytkownika
pitek160289
Posty: 40
Rejestracja: 15 marca 2014, 13:32
Motocykl: Yamaha Virago 700
Lokalizacja: Kolonia Bogoria
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: pitek160289 »

kapitanwasyl pisze:Sprayem malowane ?
Pistoletem,farba dobierana u lakiernika :D
Awatar użytkownika
superkudrel
Posty: 64
Rejestracja: 04 października 2014, 19:11
Motocykl: XV 700 Virago
Lokalizacja: Kraśnik
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: superkudrel »

Co prawda nie wirażką, ale na moto dziś 70km zrobione, jutro kolejne, czyli sezon :chopper: rozpoczęty :rock:
Awatar użytkownika
Ice-Man
Posty: 250
Rejestracja: 01 grudnia 2013, 17:53
Motocykl: była śliwowica 0.75
Lokalizacja: Toruń
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Ice-Man »

vinny pisze:
Ice-Man pisze:Rozkręciłem co mogłem z gaźników, (kolejne śruby do wymiany) i spryskałem carb cleanerem. Sadza pięknie się wypłukała i to wcale nie mało. Teraz ładnie się gaźniki suszą i niedługo muszę podskoczyć do jakiegoś sklepu po nowe śruby i tu pytanie:

które śruby są wytrzymalsze (względem zdarcia przy próbie odkręcenia) , standardowe sześciokątne czy imbusowe? Z imbusową żadną nie miałem problemu odkręcić.
Do gaznika sześciokątnych nie zmieścisz , za to imbusowe pasują idealnie , najlepiej z nierdzewki , żadnych problemów z zakręcaniem i odkręcaniem .
Wiem, że mniejsze imbusy mają problem ze zrywaniem powierzchni roboczych (mała powierzchnia przenoszenia sił, mam jedną zjechaną w pokrywce zbiorniczka płynu hamulcowego), ale czy to też przytrafia się większym śrubom?
Awatar użytkownika
Authilius
Posty: 658
Rejestracja: 16 maja 2011, 16:53
Motocykl: Kawasaki VN 2000 '06
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Authilius »

ja dziś przy VN'nie czas miło spędziłem na glancowaniu kanapy :) wczoraj jeszcze pacłem przedni błotniczek. Dziś zabieram się za kanapy do Virago :) żeby jej zazdrość nie zjadła :)

ObrazekObrazekObrazek
'92 Yamaha Virago XV 535 - "Mandaryna"
'96 Kawasaki Vulcan VN 800A - "Wiśnia"
'08 Kawasaki Vulcan VN 900BB Classic - "Borówka"
'06 Kawasaki Vulcan VN 2000 Classic - "Truskawa"
Awatar użytkownika
Ciastek9000
Posty: 384
Rejestracja: 15 maja 2014, 18:54
Motocykl: Yamaha XV750
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Ciastek9000 »

Czym to tak ładnie doczyściłeś?
Awatar użytkownika
Authilius
Posty: 658
Rejestracja: 16 maja 2011, 16:53
Motocykl: Kawasaki VN 2000 '06
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Authilius »

szczotką do rąk i pędzel malarski z twardym włosiem, ciepła woda, ludwik i mydło w płynie. Pół godziny szorowania, gorący prysznic z silnym natryskiem. Potem ręcznik papierowy na wytarcie i na noc powciskany na brzegach pod skórę, aby odciągnąć całą wilgoć. A dziś pasta kiwi do butów, potem polerowanko szczotą z końskiego włosia. Na koniec jeszcze bezbarwna w płynie pasta i po jej wchłonięciu pucowanko szmatką :) Świeci się jak psu... oczy w nocy.

A błotniczki, też pod prysznicem wylądowały. Do czyszczenia gąbka + ludwik + płyn do mycia silników. Na koniec nałożyłem pastę tempo k2 i polerowałem szmatką.
Ostatnio zmieniony 01 marca 2015, 17:25 przez Authilius, łącznie zmieniany 1 raz.
'92 Yamaha Virago XV 535 - "Mandaryna"
'96 Kawasaki Vulcan VN 800A - "Wiśnia"
'08 Kawasaki Vulcan VN 900BB Classic - "Borówka"
'06 Kawasaki Vulcan VN 2000 Classic - "Truskawa"
Awatar użytkownika
arecki
Posty: 484
Rejestracja: 05 października 2013, 18:51
Motocykl: virago 535 93r
Lokalizacja: Czaplinek (zachodniopomorskie)
Wiek: 37
Kontakt:
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: arecki »

a błotnik jakim preparatem? (chyba nie szczotką do rąk) :nazdrowie:
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.

To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać . :D
Awatar użytkownika
Authilius
Posty: 658
Rejestracja: 16 maja 2011, 16:53
Motocykl: Kawasaki VN 2000 '06
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Authilius »

tak, do błotników użyłem gąbki jak do naczyń, miałem gdzieś jakąś już zdezelowaną :)
'92 Yamaha Virago XV 535 - "Mandaryna"
'96 Kawasaki Vulcan VN 800A - "Wiśnia"
'08 Kawasaki Vulcan VN 900BB Classic - "Borówka"
'06 Kawasaki Vulcan VN 2000 Classic - "Truskawa"
Awatar użytkownika
Darek Adamczewski
Posty: 785
Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
Wiek: 58
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Darek Adamczewski »

Po wymianie oleju i pogrzebaniu w hamulcach, żeby sprawdzić jaki typ i rozmiar klocków mam w swojej Virażce, miałem dziś okazję przelecieć parę kilometrów. Temperaturka znośna więc wybrałem się w okoliczne wioski drogi prze lasy, gdzie jesienią jeżdżę na grzyby. Niestety humor zepsuło mi skrzeczenie z okolicy licznika, o którym pisałem w dziale "Elektryka". Żeby nie robić sobie wstydu odkręciłem linkę prędkościomierza i wróciłem do domu. Po wysłuchaniu urągań najukochańszej z żon, że spóźniłem się na obiad, zabrałem się do rozgrzebywania liczników. Dobrałem się do wszystkiego i okazało się, że wirnik prędkościomierza pracował w korpusie prawie na sucho. Posmarowałem, skręciłem i zrobiłem próbny objazd. Jak ręką odjął. :bravo: Niestety humor zepsuli mi zapowiadacze pogody, bo od jutra wróżą deszcz, deszcz ze śniegiem i ogólnie bryndzę. Trudno, Virażka postoi, w tym tygodniu mają się przysłać klocki, uszczelki tłoczków i smar.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
Awatar użytkownika
MorePain
Posty: 1166
Rejestracja: 15 marca 2012, 18:08
Motocykl: Suzuki LS 650
Lokalizacja: Mazowieckie, Modlin
Wiek: 30
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: MorePain »

MorePain pisze:Ja w dzikusie właśnie jestem na etapie ściągania silnika. :)
By słowa stały się czynem, dziś pozbyłem się silnika w Savażce. Trochę to trwało, bo czasu nie mam zbyt dużo na posiedzenia z piwem w garażu.
Rama stoi na podnośniku, a silnik na ławce :mrgreen:
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: tomasz77 »

A ja zrobiłem pięknie ponad 100km po wyzynie krakowsko częstochowskiej. . Cóż to był za dzień. .: micha się cieszy.
rps20150301_192051.jpg
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
Authilius
Posty: 658
Rejestracja: 16 maja 2011, 16:53
Motocykl: Kawasaki VN 2000 '06
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Authilius »

Zacnie :) Pozazdrościć :)
'92 Yamaha Virago XV 535 - "Mandaryna"
'96 Kawasaki Vulcan VN 800A - "Wiśnia"
'08 Kawasaki Vulcan VN 900BB Classic - "Borówka"
'06 Kawasaki Vulcan VN 2000 Classic - "Truskawa"
Awatar użytkownika
yeremy
Posty: 223
Rejestracja: 06 grudnia 2011, 19:21
Motocykl: V750,Waldek1,6 XV1,9
Lokalizacja: Czarne k/Szczecinka / Toruń
Wiek: 58
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: yeremy »

tomasz77 pisze:A ja zrobiłem pięknie ponad 100km po wyzynie krakowsko częstochowskiej. . Cóż to był za dzień. .: micha się cieszy.
rps20150301_192051.jpg
Zazdroszczę, u mnie pogoda :paw:
JAREK
Awatar użytkownika
domin75
Posty: 1657
Rejestracja: 07 lipca 2014, 14:31
Motocykl: Yamaha VIRAGO 125
Lokalizacja: Rawicz
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: domin75 »

tomasz77 pisze:A ja zrobiłem pięknie ponad 100km po wyzynie krakowsko częstochowskiej.
Zazdroszczę. Mam w planie tą trasę latem w jakiś ładny weekend.
Mały jacht, mały motor, chyba czas na mały samolot?!?
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!

Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: tomasz77 »

Najpierw trochę się pokrecilem bez celu po mieście , kawa w M1 w Mc ..... potem kilku motonitów mi machalo , z jedną parą rozmawiałem nawet, byli na Uralu z koszem. Wielki moto.... bardzo mili ludzie w moim wieku.
Potem trasa kolo zameczku we Mstowie. .. szkoda ze nie mam foto.
Zniszczony ale zarazem piękny, ma w sobie coś majestatycznego. ..
następnie kolejny przystanek nad jeziorkiem. .... mile miejsce w lesie . Miejscowość Karczewice ul.nadrzeczna. .. można tam spać i robić zajebjaszcze imprezy , nawet na wyspie. ...
są domki letniskowe.
Super atmosferka. Długi czekałem na taką niedziele żeby polatac.....
maszyna cyka jak szwajcar. ;)
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
arecki
Posty: 484
Rejestracja: 05 października 2013, 18:51
Motocykl: virago 535 93r
Lokalizacja: Czaplinek (zachodniopomorskie)
Wiek: 37
Kontakt:
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: arecki »

Virażkę dziś tylko pogłaskałem po reflektorze :mrgreen: , i wyciągnąłem ciuszki w celu przymiarki po zimowej czy się nie skurczyły (albo ja nie przytyłem) :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.

To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać . :D
Awatar użytkownika
pitek160289
Posty: 40
Rejestracja: 15 marca 2014, 13:32
Motocykl: Yamaha Virago 700
Lokalizacja: Kolonia Bogoria
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: pitek160289 »

A dzisiaj zrobiłem parę rzeczy z czarnulką :D Obrazek wklejiłem nowe eblematy skull Obrazek I przyszły zamuwione klamki Obrazek I miłe dla oka zdjęcie w ciekawej scenerii :wink: Obrazek (kiera oczywiście nie ta)
Awatar użytkownika
superkudrel
Posty: 64
Rejestracja: 04 października 2014, 19:11
Motocykl: XV 700 Virago
Lokalizacja: Kraśnik
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: superkudrel »

Zdjąłem opony z obręczy, zaszpachlowane wżery których piaskarka nie wyrównała, odtłuszczone wszystkie elementy pod malowanie, zapryskane wszystko w podkładzie... jutro lakier... Przyszły zamówione amory i linka licznika... c.d.n.
Awatar użytkownika
Authilius
Posty: 658
Rejestracja: 16 maja 2011, 16:53
Motocykl: Kawasaki VN 2000 '06
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Authilius »

Ja dziś kończyłem zabawę w czyszczenie układu paliwowego i powietrznego w VN. Dodatkowo wyczyściłem gaźnik. Jutro składam wszystko do kupy i ma działać :D
Obrazek
'92 Yamaha Virago XV 535 - "Mandaryna"
'96 Kawasaki Vulcan VN 800A - "Wiśnia"
'08 Kawasaki Vulcan VN 900BB Classic - "Borówka"
'06 Kawasaki Vulcan VN 2000 Classic - "Truskawa"
Awatar użytkownika
Peter
Posty: 538
Rejestracja: 16 sierpnia 2011, 13:23
Motocykl: Virago CKM XV 750
Lokalizacja: Piła Wielkopolska
Wiek: 43
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: Peter »

Po zimowym postoju spadek ciśnienia w ogumieniu stał się niemiłym zaskoczeniem.
Dziś u oponiarza okazało się że klej na oponie puścił..
Koło zrobione. dzisiaj montaż.
Przygotowania do Motomarzanny na 22.03 pełną parą.
Custom garage Kaczorska - wynalazki,patenty,prowizorki
Obrazek
To nie ja się kręcę. To zawirował świat.
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: tomasz77 »

A co zrobiłem. ...kupiłem mojej lalce nowe buciki metzelerki perfect me77 jak i na tył tak jak fabryka kazała i na przodek ;)
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
kliper
Posty: 896
Rejestracja: 12 lipca 2014, 10:28
Motocykl: xvs 950
Lokalizacja: powiat starachowicki
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: kliper »

tomasz77 pisze:A co zrobiłem. ...kupiłem mojej lalce nowe buciki metzelerki perfect me77 jak i na tył tak jak fabryka kazała i na przodek ;)
Pamiętaj o dotarciu nowych opon coby się nie zdziwić na zakręcie.Ale to pewnie wiesz , bo było na forum.
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

Post autor: tomasz77 »

Oj wiem wiem %) nie chce się zdziwić na winklu
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
ODPOWIEDZ