Strona 5 z 8

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 02 marca 2010, 13:05
autor: pangda
Tak naprawdę wynikiem zbyt małego luzu jest wybicie gniazda zaworu (a nie wypalenie, które jest skutkiem złego składu mieszanki paliwowo-powietrznej i zbyt wysokiej temperatury spalania). Korzystniejszy dla silnika jest większy luz, mimo że powoduje większe zużycie paliwa (minimalnie), nieco mniejszą moc.
Nawiązując do jednego z pierwszych postów w tym temacie, wspominam regulację zaworków w maluchu i innych wczesnych pojazdach: używałem (dla ustalenia GMP) bolca, opartego przez gniazdo świecy zapłonowej na denku tłoka. Przy wytężonej :lol: uwadze nic się nie stanie (trzeba przy pokręcaniu wałem trzymać bolec), a żeby bolec nie wpadł, można użyć śruby (łebek oprze się na brzegach otworu świecy).
Bolec - używając słowa bolec nie miałem Ciebie na myśli :nazdrowie:

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 03 marca 2010, 07:39
autor: Blunio
pangda pisze:wynikiem zbyt małego luzu jest wybicie gniazda zaworu
Ciekawa teoria. A jak ją uzasadnisz ?
pangda pisze:wypalenie, które jest skutkiem złego składu mieszanki paliwowo-powietrznej
Tu masz trochę racji, ale jak zawory są szczelne i dobrze wyregulowane to częściej można wypalić denko tłoka.
pangda pisze:używałem (dla ustalenia GMP) bolca, opartego przez gniazdo świecy zapłonowej na denku tłoka
Zupełnie nie rozumiem, po co wkładałeś ten bolec. GMP (górny martwy punkt) tłoków można rozpoznać w PF-126p po zgraniu nadlewu na pokrywie rozrządu z nacięciem na kole pasowym. A który z tłoków jest w suwie sprężania można w tym przypadku rozpoznać przyłożywszy palec do gniazda świecy. Jak będzie uciekała kompresja, to właśnie jest suw sprężania, czyli oba zawory zamknięte.
A wkładanie bolców, a jeszcze lepiej czujnika zegarowego miało sens, ale przy ustawianiu zapłonu w pojeździe typu Syrena. Widać coś Ci się pomyliło.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 10 kwietnia 2010, 01:22
autor: Raider
A ja przedwczoraj pozbyłem sie stukow tylnego garnuszka. Rozkręciłem moto na ciepłym silniku zmierzyłem i poczekałem aż ostygnie i znowu zmierzyłem - okazało się, że ten uklad po nagrzaniu się metalu nie skraca luzu, tylko go zwiększa! A zatem jeżeli ustawiamy ssący na 0,07 (tak mam w przednim cylindrze) to po rozgrzaniu tam jest luz ok. 0,1. Na podstawie tego skreciłem je na 0,05 ssący i 0,08 wydechowy i teraz jest cicho. Doszedlem do wniosku, że skoro po nagrzaniu się wiecznie telepie, to jest to niedobry objaw (to jak stukanie młoteczkiem w główkę zaworu - kilka tysiecy razy na minutę x kilkanaście miesiecy - tego żaden metal nie wytrzyma)
Dlatego, jako że to tylny garnuszek (czyli rozgrzewa sie jeszcze bardziej) to dałem mu ciut mniejszy luz niz w przednim.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 21 kwietnia 2010, 21:56
autor: okulczyk
Blunio pisze:
migor pisze:Nie spodziewałem się,że uleje
Tak, kąt położenia i budowa pokrywek wzierników do zaworów powoduje, że zalega w nich trochę oleju. I po odkręceniu pokrywki olej wylewa się.
Posiadacze Virago 500 xv:

w naszych motorkach jest taka pokrywka ? bo mi się wydaje, że jak się odkręci lewą osłonę to tam już olej pływa - z resztą jak naprawiałem rozrusznik to widziałem.


Czy do regulacji zaworów powinienem spuścić olej i zdjąć tę całą pokrywę, z koła nie mogę jakoś poruszyć tłoków :???:

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 21 kwietnia 2010, 22:14
autor: Raider
1. Zawory są na górze cylindrów - pod takimi prostokątnymi, odwróconymi miseczkami. Żeby ustawić zawory trzeba odkręcić jeden z boczków (prawy) i tam jest dziura na duży klucz nasadowy. Kręcąc kluczem kręcimy wałem. Koniecznie muszą być oczywiście wykręcone świece, bo inaczej nie damy rady pokręcić.
ja mam jeszcze inny sposób- stawiam moto na centralkę, wrzucam 5ty bieg i nogą pokręcam koło obserwując jednocześnie zawory.

Prościzna. Jak coś, to pytać dalej.

Podsumowując. Żeby ustawic zawory za każdym razem robię nstp. czynności:
1. moto ma być zimne
2. wykręcam świece i zatykam otwory papierem (luźno - to tylko zabezpieczenie żeby nam żadna śróbka tam nie wpadła, bo będzie masakra)
3.odkręcam siedzenie by się dostać do śruby baku.
4. Odkręcam śrubę baku, lekko go unoszę (10cm) i podpieram na czymś - w ten sposób zyskuję 10cm na wygodną regulację górnych zaworów.
5. odkręcam pokrywki zaworów I NAJPIERW SPRAWDZAM JAKIE LUZY SĄ
6. Ustawiam prawidłowe i skręcam wszystko - pokrywki, bak, fotel, świece.

czynnośc trwa ok 1godz, bo lubię to robić precyzyjnie i dokladnie a zatem po kilka razy sprawdzam.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 22 kwietnia 2010, 08:12
autor: Blunio
okulczyk pisze:w naszych motorkach jest taka pokrywka
Trochę mylisz pojęcia. Kiedyś wypowiadałem się na temat pokryw zaworów, w ilości 2 szt na każdą głowicę (razem 4 szt).
okulczyk pisze:jak się odkręci lewą osłonę to tam już olej pływa
A Ty myślisz o lewej bocznej pokrywie silnika ! Tam rzeczywiście jest olej, ale do regulacji zaworów wystarczy wykręcić wzierniki (takie okrągłe dekielki na pokrywie, jeden większy położony centralnie i drugi mniejszy u góry pokrywy). Do pokręcania wałem potrzebna przedłużona nasadka "14" + pokrętka z grzechotką (tak jest najwygodniej), ale wystarczy i prosty klucz rurowy 14 z przetyczka.
Tak że pokrywy nie ruszaj, olej zostaw w spokoju i rób jak Ci zaleciłem.
Pozdrawiam :motorcycle:

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 23 kwietnia 2010, 10:11
autor: grzegorz
:pomocy: Przestudiowałem cały temat i dalej nie wiem,co boli moją lalke.Otóż na zimno pali dobrze,nic nie stuka.Jak tylko moto sie rozgrzeje i chcesz ruszyć,to po dodaniu gazu zaczyna sie dławić tak jakby chodziła na jednym garku.Olej,filtr po zimie wymieniony,przeżuciłem dwa komplety świec,wczoraj sprawdziłem luzy na zaworach i dalej bez zmian.Może coś z układem paliwowym?Qrcze,a mechaniory po zimie ma ją wysyp robót i braki czasowe.
Pozdro.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 23 kwietnia 2010, 11:12
autor: xavi
grzegorz pisze::pomocy: Przestudiowałem cały temat i dalej nie wiem,co boli moją lalke.Otóż na zimno pali dobrze,nic nie stuka.Jak tylko moto sie rozgrzeje i chcesz ruszyć,to po dodaniu gazu zaczyna sie dławić tak jakby chodziła na jednym garku.Olej,filtr po zimie wymieniony,przeżuciłem dwa komplety świec,wczoraj sprawdziłem luzy na zaworach i dalej bez zmian.Może coś z układem paliwowym?Qrcze,a mechaniory po zimie ma ją wysyp robót i braki czasowe.
Pozdro.
Miałem podobne objawy. Dodatkowo miałem bardzo okopcone świece - czarna sadza. Rozgrzany silnik nie chciał odpalić - jedynie z popychu, ale obroty musiały być bardzo wysokie. Oddałem do fachowca i okazało się, że są zużyte oringi na zaworach iglicowych w gaźnikach. Silnik się po prostu zalewał. Efekt dodatkowy był taki, że paliwo przelewało się do miski olejowej i rozrzedziło go.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 23 kwietnia 2010, 11:18
autor: grzegorz
No ale ja problemów z odpalaniem nie mam.Czy moto ciepłe,czy zimne ,pali na dotyk.Dopiero po dodaniu gazu zaczyna mulić.Sprawdze chyba jeszcze raz zawory i wyciągne gaziory.
Wieki szacun dla AYO007 i Stilgara za pedeefy. :rock:

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 23 kwietnia 2010, 12:41
autor: radar64
mi się wydaje,że go zalewa,sprawdź poziom paliwa w komorach pływakowych

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 23 kwietnia 2010, 14:06
autor: grzegorz
Oki,dzieki.Biore sie za gażniki.Jak pomoże to napisze.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 04 maja 2010, 23:02
autor: Raider
Panowie


jestescie pewni co do tych wartości luzów dla silnika 1100?! Okazuje się, (doszedłem drogą prób i błedów) że moje moto potrzebuje takich wartości: ssący 0,05, wydech 0,07. Przy takim nastawie pracuje idealnie równo, świetnie przyspiesza i po nagrzaniu nie dzwoni zaworami. Przy większych nastawach (takich jak tu podał AYo007) po rozgrzaniu strasznie cyka.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 08 maja 2010, 22:21
autor: Przemysl
Robiłem regulacje razem ze znajomym mechanikiem.Co przykuło moją uwagę?

Bardzo kiepski dostęp do śrub od tych pokrywek co przykrywają zawory.Skośnookie zrobiły to z aluminium :frustrated: .Oczywiście kluczem nie dało rady(24) odkręcić ani innego wsadzić bo łatwo byłoby obrobić(i tak się troszku obrobiło ale minimalnie).Zrobiliśmy to przy pomocy śrubokręta i młotka(2 pokrywki).Poszło ale... zaczęło cieknąć delikatnie właśnie z tych dwóch pokrywek.Rozebraliśmy dzisiaj i patrze a tam od spodu pęknięta ta pokrywka jedna i druga w miejscu bicia.No cóż-pojechałem do sklepu kupiłem oringi (2x grubsze niż były innych nie było) a w miejscu pęknięcia daliśmy trochę silikonu po czym wcisnęliśmy oringi.Zobaczymy jaki będzie rozwój sytuacji.

TAKŻE - nie polecam posiadaczom 125/250 odkręcania takim sposobem.Próbowaliśmy grzechotkę wsadzić ale nie było miejsca,oczkowego 24 jeszcze nie widziałem,płaski obrabiał miękki metal.Dokręcaliśmy kluczem francuskim i to z czuciem bo bardzo łatwo zniszczyć metal.Rozwiązaniem może być końcówka do grzechotki 24 - przewiercić ją obustronnie i wsadzić coś do środka aby robiło za ramię.
P.S- chyba sobie w tokarce takie pokrywki zrobię przy nastepnej regulacji zaworów i to z porządnego metalu a nie takiego miękkiego.

Pozdrawiam

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 09 maja 2010, 00:09
autor: Raider
Nie wiem jak u ciebie, ale może wystarczyło odkręcić zbiornik i lekko go podnieść? W 1100 tak sie robi

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 09 maja 2010, 06:32
autor: Balwi
W 1.1 i tak jest ciulowe dojście do pokrywki tylnego zaworu wydechowego. Lecz domowym sposobem wystarczy wygiąć klucz imbusowy o kilkanaście stopni i jest w miarę, chociaż zrobić więcej jak 1/3 obrotu to cud :???: .

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 09 maja 2010, 08:18
autor: wierzba
Therion, dajesz radę w 1100 zrobić regulację zaworów ssących bez wywalania gaźników ? Pytam, bo sam mam chęć się za to zabrać w tym tygodniu ale na pierwszy rzut oka nie ma takiej możliwości, a jak by się dało to odpada kupa roboty.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 09 maja 2010, 11:23
autor: Przemysl
Nie-nie wystarczy podnieść zbiornika.Ba! powiem że wywalenie zbiornika,gaźnika i ozdobnych obudów po obydwu stronach niewiele da. Od góry przeszkadzać będzie rama a od strony pokrywki też rama :???: Mowa oczywiście o przednim cylindrze.

P.s - żeby nie było - regulacje zaworów mamy już za sobą z kolegą.Chodzi Ok!

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 09 maja 2010, 17:24
autor: Raider
wierzba pisze:Therion, dajesz radę w 1100 zrobić regulację zaworów ssących bez wywalania gaźników ? Pytam, bo sam mam chęć się za to zabrać w tym tygodniu ale na pierwszy rzut oka nie ma takiej możliwości, a jak by się dało to odpada kupa roboty.

Jasne że tak. Odkręcam kanapę, zdejmuję, odkręcam śrubę zbiornika paliwa i unoszę go na 10-15cm. Podkładam coś by się nie opuścił. Z boku odkręcam dwie śruby obudowy filtra powietrza i jedną śrubę gumowej rury która wchodzi do filtra i juz mam wszystkie pokrywki zaworów na wierzchu.

Oczywiście trochę powyginać paluszki nadal trzeba, ale dostęp jest.

Zawory regulowałem chyba 5 razy i ani razu nie odkręcałem gaźnika.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 09 maja 2010, 22:33
autor: wierzba
Therion, dzięki za info, byłem przygotowany na zdejmowanie gaźników a nie mam potrzeby.
W 535 regulowałem wydechowy na tylnym cylindrze bez wywalania puszki akumulatora wiec i tu dam radę.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 10 czerwca 2010, 23:31
autor: Gdobyl
Dodam swoje spostrzeżenia dotyczące regulacji zaworów. Nie dawał mi spokoju delikatny stukot po nagrzaniu silnika.Regulowałem 2 razy zawory i nic. Przeczytałem wiele tematów na temat regulacji i też żadnych błędów przy regulacji nie zauważyłem.Zabrałem się za regulacje trzeci raz. Więc tak włożyłem szczelinomierz pomiędzy zawór a krzywkę (zawór wydechowy przedniego cylindra) i kręcę wałem. W pewnym momencie szczelinomierz wypadł bo zwiększył się luz. Pomyślałem sobie, że jednak dobrze ktoś napisał, że luz jest większy jak przesunie się dalej wał. Wykonałem telefon do znajomego przyjaciela mechanik i dowiedziałem się, że to normalne bo taka jest krzywka, że podczas gdy drugi tłok ma sprężanie to na 1 są większe luzy niż podczas regulacji. W ten sposób teoria zwiększającego się luzu została obalona.Wymyśliłem co innego, musi byś luz na innych elementach np krzywce. włożyłem szczelinomierz i śrubokrętem podniosłem krzywkę obierając śrubokręt o żeberka cylindra. Okazało się że luz się zwiększył.Wyregulowałem luz z tą podniesioną krzywką i teraz lalka chodzi jak należy.Po rozgrzanym silniku delikatnie cyka co jest normalną rzeczą. Żeby było ciekawie to moja lalka ma tylko (udokumentowany) 1 tyś przebiegu więc dziwne te luzy. Kiedyś ktoś mi powiedział, że w silnikach niestety im jest on młodszy to maszyny które go zrobiły są starsze i też mają swoje luzy i wyrobienia.Robi się je na tych samych matrycach, które rzadko się zmienia bo to koszty.Tyle mojej teorii, może do obalenia. Ps. Przygarniecie kiedyś nowego Kropka na zlot???? :motorcycle:

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 27 września 2010, 01:20
autor: tonelock
Panowie czy jest możliwe żeby imbus wpadł do środka zaworu?
Pytam bo wydaje mi się że to właśnie mnie się przydarzyło podczas regulacji zaworów.
Klucz wyślizgnął się z ręki nie zauważyłem czy wpadł do środka. Szukałem wszędzie i nie znalazłem. Dodam ,że przy kręceniu wałem nic się nie blokuje. Czy mogę uruchomić silnik?

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 27 września 2010, 02:29
autor: Raider
Jaki to kluczyk? Jeżeli mały imbusowy, to jest to możliwe. Mógł się też ułożyć tak, że na razie nie blokuje niczego.
Jeżeli był to klucz płaski, to raczej nie możliwe. :smile:


Sa takie specjalne magnesy do szukania w wąskich szczelinach metalowych rzeczy. Nabądź i znajdź. :twisted:

[ Dodano: Pon Wrz 27, 2010 2:36 am ]
Gdobyl pisze: moja lalka ma tylko (udokumentowany) 1 tyś przebiegu
a tak z ciekawości mi powiedz - to co się działo z tym motocyklem przez 14 lat? ktoś kupił i nie jeździł? Ale mam nadzieję, że cylindry zalał olejem? Jest rdza na silniku lub innych elementach?

Jest taki fajny przykład z dwoma łyżkami. Jedną odkładamy na bok a drugiej używamy non stop. I tak 14 lat. Po tych 14 latach, która jest w lepszym stanie?
No, chyba, że moto stało zalane w oleju po szyję, to OK.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 06 października 2010, 12:55
autor: Arktos
tonelock,
tonelock pisze:Panowie czy jest możliwe żeby imbus wpadł do środka zaworu?
Możliwe bo mi też wpadł, na szczęście udało się go wyciągnąć długą pincetą za końcówkę którą ledwo co było widać.Silnika na pewno wym nie próbował uruchamiać z imbusem w środku.
PS. Kluczyk nie wpadnie do środka zaworu tylko pod wałek rozrządu -do środka głowicy.Jak go wyjąć jeśli go nie widać?? wyjmować cały silnik i przechylać może wyleci lub zdjąć głowice.

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 06 kwietnia 2011, 22:01
autor: paelek86
Witam! W sobotę przeprowadziłem pierwszy raz w moim życiu kontrolę/regulację zaworów w mojej 535. Wszystko wykonałem po przeczytaniu Clymer'a i opisów użytkowników z forum. Oto moje wyniki pomiarów i regulacji:
nie ruszałem zaworów ssących ponieważ stwierdziłem że luzy mieszczą się w granicach wartości referencyjnych: przedni ssący- listek 0,10 wchodzi z dość dużą siłą, listek 0,05 wchodzi bez oporu
tylni ssący: 0,15 nie wchodzi, 0,10 wchodzi lekko
Poprawiłem z kolei luzy na wydechowych ponieważ pomiary wskazały:
przedni: 0,15 nie wchodzi, 0,10 wchodzi z dość dużym oporem
tylni: 0,15 nie wchodzi, 0,10 wchodzi z lekkim oporem
I ustawiłem na:
przedni: 0,15 wchodzi z lekkim oporem
tylni: 0,15 wchodzi z lekkim oporem

Proszę o opinię czy takie ustawienia i taki tok rozumowania jaki przyjąłem jest poprawny. Oczywiście wszelkie sugestie mile widziane gdyż tak jak mówię robiłem to pierwszy raz :oops:
I na koniec jeszcze jedna prośba o jednoznaczną odpowiedź na pytanie: Czy w naszych virażkach luz zaworowy w trakcie eksploatacji się zwiększa czy zmniejsza oraz - co jest dla mnie niezwykle ciekawe - dlaczego tak się dzieje?

Re: Regulacja luzów zaworowych 'by Ayo007

: 06 kwietnia 2011, 22:50
autor: -waldi-
paelek86 pisze:Czy w naszych virażkach luz zaworowy w trakcie eksploatacji się zwiększa czy zmniejsza oraz - co jest dla mnie niezwykle ciekawe - dlaczego tak się dzieje?
luz zaworowy się zwiększa poprzez zużycie krzywek, dźwigienek zaworowych, śrub regulacyjnych i trzonków zaworów

z tego co piszesz wygląda że luz masz OK ustawiony