coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
-
- Status: Offline
coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Witam wszystkich:)
Jako świeżoupieczona motorówka prosze o pomoc.
Ostatnio mam mały problem z Virażką 535 rocznik '96
Ostatnio po przejechaniu jakiegoś kawałka nie chciała odpalić, na pych daa radę i tak dojechałam do domu. Póxniej, po naładowaniu akumulkatora, wszystko było ok, ale po paru dniach w trakcie jazdy przestała ciągnąc, tzn. ja na gaz a ona się dusi i nie badzo chce przyspieszać, w końcu zgasła. Po kilku próbach odpaliła, docjehałam do domu, z tym że raz gazowała a raz nie. Na następny dzień odpaliła normalnie ale po chwili jazdy już nie chciałą gazować. Co to może być?
Bardzo proszę o pomoc, bo sezon w pełni
Pozdrawiam!
Jako świeżoupieczona motorówka prosze o pomoc.
Ostatnio mam mały problem z Virażką 535 rocznik '96
Ostatnio po przejechaniu jakiegoś kawałka nie chciała odpalić, na pych daa radę i tak dojechałam do domu. Póxniej, po naładowaniu akumulkatora, wszystko było ok, ale po paru dniach w trakcie jazdy przestała ciągnąc, tzn. ja na gaz a ona się dusi i nie badzo chce przyspieszać, w końcu zgasła. Po kilku próbach odpaliła, docjehałam do domu, z tym że raz gazowała a raz nie. Na następny dzień odpaliła normalnie ale po chwili jazdy już nie chciałą gazować. Co to może być?
Bardzo proszę o pomoc, bo sezon w pełni
Pozdrawiam!
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Czy przy pierwszych próbach akumulator wyglądał na rozładowany, czy kręcił normalnie, ale nie chciał zapalić?
Czy ostatnio tankowałaś gdzieś w niezaufanym miejscu?
Sprawdź/zmień świece.
Czy ostatnio tankowałaś gdzieś w niezaufanym miejscu?
Sprawdź/zmień świece.
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Przed ładowaniem akumulatora i próbie odpalenie troszkę charczał a potem już nie dawał prawie rzadnego dźwięku. Po naładowania odpalał pięknie.
Nie tankowałm nic dziwnego wręcz przeciwnie wlałam jakąs lepszą benzynę.
Świece będe musiała sprawdzić i pewnie wymienic ale sama nie potrafie więc muszę sie gdzies z tym udać Dodam, że przez cała zime motorek stał w garażu i odpalony został pierwszy raz jakieś da tygodnie temu.
Zdziwiło mnie, że po jedzie i rozgrzaniu go zgasl ale nie jestem pewna czy nie zostawiłam go na światłach.
Nie tankowałm nic dziwnego wręcz przeciwnie wlałam jakąs lepszą benzynę.
Świece będe musiała sprawdzić i pewnie wymienic ale sama nie potrafie więc muszę sie gdzies z tym udać Dodam, że przez cała zime motorek stał w garażu i odpalony został pierwszy raz jakieś da tygodnie temu.
Zdziwiło mnie, że po jedzie i rozgrzaniu go zgasl ale nie jestem pewna czy nie zostawiłam go na światłach.
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
witaj stawiam na akumulator druga możliwość gaźniki,powodzenia
- leszekk
- Posty: 4146
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
1. jeśli nie posiadasz klucza do świec udaj się do Tesco czy innej Castoramy i kup klucz do świec za circa 10 złReah pisze:Świece będe musiała sprawdzić i pewnie wymienic ale sama nie potrafie więc muszę sie gdzies z tym udać
2. wykręcenie świecy to czynność na tyle często wykonywana w motocyklach, że opanowanie tego jest niezbędne - mając klucz poproś jakiegoś zaprzyjaźnionego mężczyznę żeby Ci pomógł (widzę, że na tym forum Wrocław jest dość mocno reprezentowany więc w razie jakby co, pewnie nie jeden kolega zgłosi się na ochotnika żeby tajniki wymiany świec wyjaśnić)
3. więcej wyczucia potrzeba do wkręcenia świecy więc lepiej żebyś zrobiła to sama delikatną kobiecą dłonią niż ktoś, kto może mieć za wiele siły i nie umie tego zrobić
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- StesiU
- Posty: 1244
- Rejestracja: 04 września 2007, 15:10
- Motocykl: WSK 125
- Lokalizacja: Trzebnica
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
wiele razy pisano na forum, podstawowa sprawa po takich objawach jak piszesz to sprawdzić ewentualnie wymienić świece, założe sie o browara ze ich wymiana pomoże
Nie ma pogody nie na motocykl sa tylko zle ubrani motocyklisci.
- EDDIE
- Posty: 759
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 23:21
- Motocykl: Suzuki Intruder 1800
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 60
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Jeśli nie elektryka lub świece, to stawiam na membrany. Sam je wymieniłem w tym miesiącu.
SZUKASZ KASKU, OPON LUB CZĘŚCI? NAPISZ MAILA na adres edward@pietron.pl NIE PISZ NA PW!
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
EDDIE, jakie objawy w Twojej Virażce skłoniły Cie do wymiany membran?
- EDDIE
- Posty: 759
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 23:21
- Motocykl: Suzuki Intruder 1800
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 60
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Brak mocy po przejechaniu kilkuset metrów. Objawy podobne do tych, kiedy pali tylko jeden cylinder.
SZUKASZ KASKU, OPON LUB CZĘŚCI? NAPISZ MAILA na adres edward@pietron.pl NIE PISZ NA PW!
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Reah, możemy spotkać się gdzieś we Wrocku i sprawdzić świeczki
EDDIEW takim razie inne niż u mnie, moja ciężko rozbujać powyżej setki
EDDIEW takim razie inne niż u mnie, moja ciężko rozbujać powyżej setki
- EDDIE
- Posty: 759
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 23:21
- Motocykl: Suzuki Intruder 1800
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 60
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Ależ u mnie tez nie było mowy o rozbujaniu powyżej setki.
SZUKASZ KASKU, OPON LUB CZĘŚCI? NAPISZ MAILA na adres edward@pietron.pl NIE PISZ NA PW!
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Jacyś znajomi trochę pogrzebali i jakoś chodzi ale szczerze powiem, że wolałabym sprawdzić czy naprawdę wszystko jest ok. Poza tym najlepiej nauczyć się i samemu potrafić zatroszczyć się o maleństwo, stąd też chętnie skorzystam, jeśli dalej propozycja aktualna
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
ja ze swoją też się męczę o czym można poczytać świece znajomi wymienili ? coś regulowali ?
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Nie wiem nawet co dokładnie zrobili, świece zostawili nie wymienione bo to było w niedzielę i akurat nie mieliśmy nowych świec. W zasadzie to mam wrażenie, że nastąpiło "cudowne ozdrowienie", dlatego też nie wszystko jest pewnie w porządku i wolałabym żeby ją ktoś zobaczył.
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
pojeździj kilka dni zobacz czy faktycznie nastąpiło "cudowne ozdrowienie" w razie wątpliwości pisz, a świece oleje itp i tak dobrze byłoby zmienić jak to nowy nabytek
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
Nabytek nie nowy, ale mało ostatnio jeżdżony.
Niedawno to trafił w moje ręcę i ja teraz zaczynam się nią przejmować.
Może w środe uda się za jakiś przeglądzić udać, to będę miała pewność, że wszystko jest lub nie jest ok, a póxniej to wolałabym trochę sama poznać tajniki panienki
Niedawno to trafił w moje ręcę i ja teraz zaczynam się nią przejmować.
Może w środe uda się za jakiś przeglądzić udać, to będę miała pewność, że wszystko jest lub nie jest ok, a póxniej to wolałabym trochę sama poznać tajniki panienki
-
- Status: Offline
Re: coś się spsuło:/ nie "ciągnie"
To podjedziemy i pokażemy w które zakamarki najlepiej zaglądać