akumulator - jak ładowac?

[zxy]

Witam wszystkich użytkowników forum.
Mam pytanie odnośnie ładowania akumulatora. Posiadam Yamahe Virago od niedawna i niestety podczas jazdy motor stanął. Rozładował się akumulator i stopil sie bezpiecznik.

Jest to akumulator żelowy, nic tam sie nie rozkręca i nie za bardzo wiem jak go ładowac. Nie mam żadnej instrukcji a współwłaściciel stoi twardo na stanowisku ze akumulator ten trzeba ladowac ok. 40h tym prostonikiem który posiadamy.

Ja się kompletnie na tym nie znam - ale dla mnie wychodzi że nie trochę ale to jest bardzo za dużo i można go po prostu zniszczyć - do samochodu jak pamietam ojciec znacznie krócej ładowal.

Prostownik do ładowania ma następujęce parametry - znalazłem na etykiecie (podaje to co wydaje mi sie istotne):
- BR-12/10 (to chyba model)
- lp-20: B-1A
- uzn-12V
- lzn-10A

Jest takze napisane: ladowanie akumulatorow 12V, 95Ah

Znajduje sie także na tym prostowniku pokrętło do napięcia do 12V oraz skala w jednostce 'A' do 12. Dodam, ze bez względu na to ile przekręcę pokrętło - wskazówka na skali się nie porusza.

Na jaką pozycję napięcia mam przekręcić te pokrętło i jak mam długo ładowac?

Na akumulatorze co znalazłem jest napisane:
- 1,1A - ładowanie przez 5-10h
- 5A - ladowanie przez 1h

PS.
I tak dla upewnienia się - w Virago jest czerwony kabel i czarny do akumulatora - do plusa podłącza się ten czerwony (z jakimś odgałęzieniem dodatkowo) ???. Bo 2 końce pasują a nie ma oznaczeń '+' i '-'. Jak pamiętam czerwony do plusa ale chciałbym się upewnić.

pozdrawiam

[wuem]

czerwony -> plus
czarny -> minus
pierwszy post -> Powitalnia

[jaroz]

1. gdzieś w internecie czytałem, teraz już nie pamiętam miejsca, prostownik powinien mieć maksymalny amperaż 10% amperażu ładowanego akumulatora.
2. wskaźnik na prostowniku wskazuje stopień naładowania akumulatora, który szybko się nie zmienia.
3. nie da się naładować akumulatora 12V prądem 6V
4. długość ładowania zależy od;
- amperażu prostownika
- amperażu akumulatora
- stopnia zużycia akumulatora, tudzież gęstości elektrolitu
i stanowi iloraz amp. aku/ amp. prost.
otrzymany wynik jest czasem w godzinach.
z akumulatorami żelowymi nie miałem do czynienia więc nie wiem na ich temat prawie nic.

na tym prostowniku pokrętło do napięcia do 12V oraz skala w jednostce 'A'

jeśli pokrętło służy do napięcia to na pewno nie jest skala w A tylko w V. jeśli wskaźnik pokazuje A to jest wskaźnikiem stopnia naładowania i nie ma nic wspólnego z pokretłem do V

[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 1:29 am ]

Na akumulatorze co znalazłem jest napisane:
- 1,1A - ładowanie przez 5-10h
- 5A - ladowanie przez 1h

to jest informacja jak długo ładować i jakim prądem

[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 1:30 am ]

I tak dla upewnienia się - w Virago jest czerwony kabel i czarny do akumulatora - do plusa podłącza się ten czerwony (z jakimś odgałęzieniem dodatkowo) ???. Bo 2 końce pasują a nie ma oznaczeń '+' i '-'. Jak pamiętam czerwony do plusa ale chciałbym się upewnić.

pod warunkiem, że nikt nie zmienił

[wierzba]

Akumulator żelowy to niezbyt dobry pomysł do Virago, jest wygodny (bo bezobsługowy) ale mimo że wymiary OK i napisane jest 12V i 12 Ah na obudowie to do motocykla nadaje się średnio na jeża (producent mówi że zwykły kwasowy i tego się trzymajmy, podobno moduły zapłonowe nie lubią żelówek a i regulator jest zaprojektowany do kwasówki).
A jak musisz to broń boże zwykłym prostownikiem do akumulatorów kwasowych tylko specjalnym do żelowych, jak zelówkę potraktujesz jednym amperem przez godzinę to dotknij ją, zobaczysz jaka jest gorąca. Takie akumulatory (12 Ah) należy ładować powoli, prądem max 300 mA i faktycznie coś około 50 godzin. Chyba że masz super-żelówkę, trafiają się takie do zasilania elektrycznych silników do łódek, można po nich jechać prądem równym pojemności i wyciągać prawie zwarcie, wielokrotnie bez utraty pojemności - tyle że kosztują krocie. Widziałem coś takiego, znajomy, zamożny wędkarz sobie ściągnął z Finlandii, komplet akku z ładowarką.

pozdrawiam
wierzba

[rembrandtin]

jeśli pokrętło służy do napięcia to na pewno nie jest skala w A tylko w V. jeśli wskaźnik pokazuje A to jest wskaźnikiem stopnia naładowania i nie ma nic wspólnego z pokretłem do V

Z tym sie troszke niezgodze ale cala reszte opisales wspaniale.
Przy ładowaniu aku prąd ładowania regulujemy wlaśnie podawanym napięciem.

[jaroz]

Przy ładowaniu aku prąd ładowania regulujemy wlaśnie podawanym napięciem.

zwykle podczas ładowania regulujemy podawane Ampery, a nigdy napięcie ładowania. napięcie ładowania waha się w przedziale 11,4 do 13,7 dla akumulatora 12 V. teoretycznie wygląda to tak, że rozładowany ładowany jest małym pradem (prostowniki samoregulujące się) czyli trochę niższym od 12V. wraz ze wzrostem stanu naładowania aku prąd ten zmienia się - rośnie do maksymalnej granicy. po jej osiągnięciu zaczyna się spadek napięcia, co jest oznaką, że aku jest w pełni naładowany.

kiedyś, znajomy elektryk mówił mi, że najlepiej jest akumulator ładować dużym prądem bardzo krótko, a następnie długo doładowywać bardzo małym. ponoć po takim zabiegu akumulator jest trwalszy. ale zdaje się że w przypadku doładowywania aku z alternatora to i tak nie ma znaczenia. a samego procesu ładowania akumulatora i tak się przyspieszyć nie da (bez szkody dla aku).

[rembrandtin]

i tu sie mylisz. przestudiuj budowe prostownika do ladowania aku.
widze ze jestes odporny. popytaj jeszcze tego elektryka.
mam tylko nadzieje ze jak sie dowiesz prawdy to uchylisz czapeczke.

[jaroz]

jeśli więc jest jakaś manualna regulacja podawanego napięcia to prąd przewidziany do ładowania aku 12V jest w rzeczywistości około 12V ( -0,6 do + 1,7 V), a nie jest prądem 6 czy 24 Voltowym.
posiadając prostownik samoregulujący się i tak nad tym parametrem nie panujemy bo reguluje się samoczynnie. gdy prostownik jest w pełni ręcznie sterowany to także nie jesteśmy w stanie nad nim zapanować.
do każdego nowego akumulatora powinna być dołączona instrukcja obsługi. i tam powinny być zamieszczone wszelkie informacje z eksploatacją i prądem ładowania włącznie.

[rembrandtin]

a ktos mowil o 6V czy 24v??? pozatym ani 6 ani 12 ani 24V to nie jest prad kolego tylko napiecie, nieprawdaz? powiedz mi kolego jesli cos ma moc okreslona powiedzmy 5W to mozna zwiekszyc pobor pradu dla tego odbiornika? mozna zmieniajac napiecie podawane i ak wlasnie jest z ladowaniem aku, oczywiscie zmiana napiecia moze byc nieznaczna i w dopuszczalnych granicach o czym zdaje sie wiesz. ale wlasnie prad regulujemy napieciem podawanym.

[dudi o7]

Prąd i napięcie,to dwie różne rzeczy,aczkolwiek ze sobą związane.


Napięcie-różnica potencjałów między dwoma punktami pola.(WYRAŻA SIĘ W VOLTACH-V)
Prąd-ilość ładunku elektrycznego przepływającego przez przekrój poprzeczny przewodnika(WYRAŻĄ SIĘ W AMPERACH-A)

Przyjmuje się, żę akumulator powinno się ładować prądem o wartości 1/10pojemności.
Czyli jak u nas,mamy akumulator12 amperogodzin,ładujemy prądem1,2A,przez 10 godzin.Jeżeli po upływie 1/2 h od ukończenia ładowania gęstość elektrolitu osiągnie wartość1.28G/cm (przy temp.25 C) uznajemy że mamy dobry akumulator.Gęstość elektrolitu mierzymy AEROMETREM -to jest miarodajny pomiar.

[ Dodano: Pon Lip 14, 2008 5:14 pm ]
Prąd i napięcie,to dwie różne rzeczy,aczkolwiek ze sobą związane.


Napięcie-różnica potencjałów między dwoma punktami pola.(WYRAŻA SIĘ W VOLTACH-V)
Prąd-ilość ładunku elektrycznego przepływającego przez przekrój poprzeczny przewodnika w jednostce czasu( WYRAŻĄ SIĘ W AMPERACH-A)

Przyjmuje się, żę akumulator powinno się ładować prądem o wartości 1/10pojemności.
Czyli jak u nas,mamy akumulator12 amperogodzin,ładujemy prądem1,2A,przez 10 godzin.Jeżeli po upływie 1/2 h od ukończenia ładowania gęstość elektrolitu osiągnie wartość1.28G/cm (przy temp.25 C) uznajemy że mamy dobry akumulator.Gęstość elektrolitu mierzymy AEROMETREM -to jest miarodajny pomiar.

[Adamo]

witam

Odnośnie akumulatorów żelowych, Nie wolno stosować tego typu aku w motocyklu czy samochodzie gdyż jego żywotność będzie krótka.
Akumulatory żelowe są bardzo czułe na napięcie ładowania. Ich napięcie ładowania powinno być w przedziale 13,5V do 13,8V. W przypadku za wysokiego napięcia ładowania aku zacznie puchnąc a za niskie ładowanie zmniejsza jego pojemność.
Spadek napięcia poniżej 10,8V powoduje powoduje trwały spadek pojemności akumulatora.
Tego typu akumulatory znajdują zastosowanie np w UPS'ach.
Nam pozostaje aku kwasowy który ma sporą tolerancje.

pozdr Adamo

[Blunio]

Nie od rzeczy będzie przypomnieć niektórym kolegom, że okresowo trzeba sprawdzać poziom elektrolitu i jeżeli zachodzi taka potrzeba, uzupełniać jego poziom wodą destylowaną (deminarelizowaną, jak to teraz powiedzonko w modzie). Oczywiście jeżeli ubytki powstały drogą parowania, zwłaszcza latem w czasie upałów (aczkolwiek tegoroczne upały nie są za mocne ).
Z moich obserwacji wynika, że ubytki mają miejsce zwłaszcza w starszych aku. A ich eksploatacja z zaniżonym poziomem elektrolitu prowadzi do wysypania masy czynnej z płyt, ich zwarcia i rychłej śmierci akumulatora. zakup nowego.

[wuem]

co racja to racja. Po zakupie moto aku było nieżywe. Sprawdziłem poziom elektrolitu i nie było go prawie w ogóle. Myślałem, że z aku już nic nie będzie, ale zalałem i śmigam do teraz bez problemów.

[dudi o7]

Sprawdziłem poziom elektrolitu i nie było go prawie w ogóle.

Prawdopodobnie był to akumulator suchoładowany, czyli taki, który po formowaniu jest osuszany,w celu dłuższego okresu przechowywania.
Taki akumulator wystarczy zalać elektrolitem o odpowiedniej gęstości (1,28 g/cm),odczekać 0.5 h i aku jest gotowy do użytku.