Rozrusznik nie przestaje kręcić
: 29 kwietnia 2018, 23:20
Cześć. Zdarzyło mi się podczas postoju na światłach, że nagle włączył się rozrusznik. Pomimo przestawienia przełącznika przy manetce gazu w położenie OFF i wyłączenia stacyjki, rozrusznik nadal kręcił. Musiałem odpiąć kabel z akumulatora, żeby go wyłączyć.
W pierwszym podejściu podejrzewałem przekaźnik rozrusznika, ale ten element został wyeliminowany, odłączyłem go zupełnie. Pozostał mi cienki czerwony przewód połączony do (+) na akumulatorze, biegnący dalej do wiązki pod kanapę, natomiast przewód (-) został z akumulatora odpięty. Odpiąłem też przewód ze złącza prądowego na rozruszniku. I w takiej konfiguracji po podpięciu miernika elektrycznego do (-) akumulatora i do złącza prądowego na rozruszniku mam wskazanie 12V. Czyli po masie zasuwa prąd? Tylko skąd? Odpiąłem przewód od czujnika luzu w skrzyni biegów, bo znalazłem post, że może on być źródłem błądzącego prądu, ale nic to nie zmieniło. Jeśli macie jakieś pomysły co dalej można sprawdzić, będę wdzięczny za podpowiedzi. Pozdro!
W pierwszym podejściu podejrzewałem przekaźnik rozrusznika, ale ten element został wyeliminowany, odłączyłem go zupełnie. Pozostał mi cienki czerwony przewód połączony do (+) na akumulatorze, biegnący dalej do wiązki pod kanapę, natomiast przewód (-) został z akumulatora odpięty. Odpiąłem też przewód ze złącza prądowego na rozruszniku. I w takiej konfiguracji po podpięciu miernika elektrycznego do (-) akumulatora i do złącza prądowego na rozruszniku mam wskazanie 12V. Czyli po masie zasuwa prąd? Tylko skąd? Odpiąłem przewód od czujnika luzu w skrzyni biegów, bo znalazłem post, że może on być źródłem błądzącego prądu, ale nic to nie zmieniło. Jeśli macie jakieś pomysły co dalej można sprawdzić, będę wdzięczny za podpowiedzi. Pozdro!