Witam , kolejny sezon i kolejny problem.
Otóż zabrałem się jak co roku za czyszczenie gaźników bo jeden gar chodził tylko na ssaniu. Podczas rozkręcania wpadłem na genialny pomysł wyjęcia tych jakby prowadnic po których przesuwa się ta cała membrana z iglicą. Były u góry dwie śrubki torx, odkręciłem je i całość wyjąłem. Niestety było to uszczelnione w otworze na iglicę jakby silikonem czarnym bądź jakąś uszczelką o czym nie wiedziałem i przy wyciąganiu niewiele zostało z tej uszczelki. Tutaj zdjęcie z forum, co prawda innego gaźnika ale wygląda podobnie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d56 ... fb3dc.html Ja wycisnąłem nr 3. Całość poskładałem bez tej gumy. Czy tak o może zostać? Problem z moto jest teraz taki, że podczas jazdy przy dodaniu gazu gaśnie jeden gar. Jak obroty spadną to zaczyna chodzić. Co najciekawsze jak dodaję gazu na jałowym to się wkręca. Czy powodem tego może być brak właśnie tej gumy czy bardziej złe wyregulowanie mieszanki bądź zła synchronizacja?
XV750 95r Mikuni - Gaśnie jeden gar po ruszeniu
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: XV750 95r Mikuni - Gaśnie jeden gar po ruszeniu
silikon + benzyna = syf i pozapychane kanały
to musi być idealnie szczelne,naczej będzie taki objaw jak piszesz
to musi być idealnie szczelne,naczej będzie taki objaw jak piszesz
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 marca 2012, 17:19
- Motocykl: VIRAGO 750
- Lokalizacja: Bytom
- Wiek: 31
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: XV750 95r Mikuni - Gaśnie jeden gar po ruszeniu
Dzięki za info. Co do użytego silikonu to jest to wysokotemperaturowy, odporny ponoć na benzynę..
A jest ktoś w stanie mi powiedzieć jaka gumka tam fabrycznie ma być? Na schemacie gaźnika w EPC jej nie zauważyłem a nie chce rozbierać drugiego gaźnika bo zostanie z niej pewnie znowu kawałek zmielonej gumy.
A jest ktoś w stanie mi powiedzieć jaka gumka tam fabrycznie ma być? Na schemacie gaźnika w EPC jej nie zauważyłem a nie chce rozbierać drugiego gaźnika bo zostanie z niej pewnie znowu kawałek zmielonej gumy.