Króciec gaźnika Virago 250

Tematy związane z gażnikami
Yam-Ku45
Posty: 14
Rejestracja: 06 września 2013, 01:05
Motocykl: Virago XV250
Status: Offline

Króciec gaźnika Virago 250

Post autor: Yam-Ku45 »

Witam wszystkich po przerwie :))

Drodzy koledzy , mam taki ideologiczny problem. Podczas serwisowania swojej 250tki zauważyłem nadpęknięcia króćca gaźnika , nie są duże ale nie wróży to nic dobrego w przyszłości. Oczywiście znalazłem w sklepach i na portalu aukcyjnym takie krócce np firmy TourMAx i wszystko by było ok ale jest jedno ale . Otwór wewnętrzny , kanał wewnętrzny i wylot dla każdego z cylindrów w części oryginalnej ma 24 mm , otwór w głowicy cylindra tez ma dokładnie 24mm ...czyli wszystko jest ok . Natomiast kanał wewnetrzny i wylot w zamienniku ma 20 mm . Jest zatem mniejszy o 20% przekrój dolotu. Sprzedawca oczywiscie mówi że to nie ma znaczenia ale to absurd. Co jak co ale zwęzka w dolocie dla silnika atmosferycznego to istotny spadek mocy . Wymiar oryginalny czyli 24mm oferuje tylko częśc Yamahy za.....670zł!!!. Czy ktoś z was montował taki zamiennik o mniejszej średnicy? Jak to się ma do osiagów tego silnika i czy wyczuwa się różnicę. Być może pojemnosc oryginalnego dolotu jest nadmiarowa i zmniejszenie srednicy może zwiekszyć prędkość przepływu powietrza a co za tym idzie ilosc zassanego paliwa i efekt będzie taki sam .
Bardzo prosze o sugestie w tej sprawie.

Pozdrawiam:))
Awatar użytkownika
Artur
Posty: 262
Rejestracja: 29 lipca 2013, 14:15
Motocykl: CX500, BMW-R71
Status: Offline

Re: Króciec gaźnika Virago 250

Post autor: Artur »

To zdławienie jest większe niż 20% bo liczy się pole powierzchni wiec na maksie będzie jechał jak byś 2/3 manetki odkrecił
Pozostaje szukać używanego oryginału eBay.de lub com
mnap89
Posty: 94
Rejestracja: 10 marca 2012, 19:10
Motocykl: xv 250
Lokalizacja: stargard szczeciński
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Króciec gaźnika Virago 250

Post autor: mnap89 »

Witam,

wymienialem króciec ssący w mojej 250 zaraz po zakupie. kupilem wtedy zamiennik na allegro. nie pamietam firmy. mozliwe ze byl to wlasnie tourmax. Oryginal byl bardzo popekany takze nalezalo sie wymienic. Nie zauwazylem zeby motocykl chodzil gorzej slabiej wolniej. Nie sprawdzalem na hamowni ale chyba jest wszystko tak jak byc powinno.
Awatar użytkownika
Artur
Posty: 262
Rejestracja: 29 lipca 2013, 14:15
Motocykl: CX500, BMW-R71
Status: Offline

Re: Króciec gaźnika Virago 250

Post autor: Artur »

Nikt mi nie wmówi ze zmniejszając dolot z 24mm na 20 silnik osiągnie ta sama moc :D
Przecież jest to jedna z metod kastrowania moto : zwezka w dolocie :shit:
Yam-Ku45
Posty: 14
Rejestracja: 06 września 2013, 01:05
Motocykl: Virago XV250
Status: Offline

Re: Króciec gaźnika Virago 250

Post autor: Yam-Ku45 »

Bardzo dziękuję koledzy za wszelkie sugestie. Ta dzień dzisiejszy założyłem króciec oryginalny bo tak jak pisałem pęknięcia były powierzchowne i zostały naprawdę przyzwoicie naprawione. Gdyby choć trochę coś sugerowało że może być inaczej z pewnością bym go nie zakładał. Z tym przewężeniem dolotu na niewielkim odcinku to może być różnie. Przypomniała mi się zwężka Bernoulliego w gaźnikach Webera 34dcmp. W gardziel gaźnika była włożona zwęzka która przyspieszala przepływ mieszanki na tym odcinku a co za tym idzie dynamika przepływu była większa.Zwężka musi być zatem odcinkiem "rury" w której predkosc się zwiększy a cisnienie spadnie.Jezeli wstawimy kryzę , blaszkę ze zmniejszonym otworem to faktycznie będzie to hamowało przepływ. No ale to chore rozważania :) najlepiej by było sprawdzić moto na hamowni przed i po , z wykresem mocy i momentu. Ponieważ nie chcę rozwijać wiecej watków to mam jeszcze dwa pytania: Jak idealnie ustawić tylne koło? aby było w osi? Na sznurek? opasujący motocykl? , na znaki przy napinaczach ? czyli kreseczki a jak co to zmierzyć suwmiarką wystawanie srub, Czy jezeli wahacz jest symetryczny to pomierzyć odległosc felgi od wahacza i ustawić po obu stronach taka samą?. Coś mi się to jednak nie widzi bo jak tak próbowalem to te kreseczki z tyłu na napinaczu róznią się o jedną kreseczkę po lewej i prawej stronie. Pytam się dlatego bo jak źle ustawiłem tylne koło to podczas hamowania na asfalcie ( i nie tylko) samym tyłem w czasie idealnej jazdy na wprost , moto uciekalo w jedna stronę i gdybym nie odpuścil to bym się połozył. Zaznaczam że tak wczesniej nie było , jak się ładnie zblokowal tył to moto szło jak po sznurku i nie uciekało w żadną stronę. Przepraszam za tak duzo pytań ale kogo mam się poradzić jak nie kolegów z forum.
ODPOWIEDZ