Problem z obrotami w XV 1100.
- meteo
- Posty: 58
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 09:47
- Motocykl: Virago 1100/1998r
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
- Status: Offline
Problem z obrotami w XV 1100.
Witam szanownych kolegów i pozdrawiam bardzo.
Problem który pragnę tutaj rozwikłać wydaje się być błahy,jednak mam z nim niezłą 'zagrychę'.
Zakupiłem rokujący model Virago 1100,produkcja 1998r.
Dla mnie nowa maszyna.
Gaźniki (bo strzelał i szarpał) w serwisie wyczyszczone i ... rzekomo wyregulowane.
po tej interwencji,motocykl w trakcie jazdy zachowuje się doskonale:-jest moc,
-jest sprint,
-jest OK spalanie(5l/100km),
ale...
Niestety jest problem z wyregulowaniem wolnych obrotów które zachowują się kapryśnie,zwłaszcza na rozgrzanym silniku.
Po przejechaniu jakiegoś odcinka drogi,po zatrzymania motocykla z pracującym rozgrzanym silnikiem,bywa często iż wolne obroty są powyżej 1000 obrotów a innego razu lekko poniżej,innym razem utrzymują się z wahaniami wyznaczonego 1000 obr/min,lecz za każdym razem NIE są stabilne.Wskazówka obrotościomierza schodzi wolniej niż powinna(porównanie Virago 1992r).
Opisywany model jest doposażony w TPS.
Czy problem tkwi w Throttle Posision Sensor(czujnik położenia przepustnicy)?
Jeżeli tak,to skąd wiadomo że ten czujnik jest,lub nie jest sprawny?(wskaźnik elektrycznego pomiaru mieści sie w granicach4,5-5,5)
Czy opisywany czujnik TPS ma cokolwiek wspólnego z wolnymi obrotami?
A może te roczniki mają fabrycznie niestatbilne wolne obroty?
Jeżeli błądzę w opisach,prosze mnie naprowadzać.
Mile widziana pomoc szanownych kolegów.
Pozdrawiam LWG.
Problem który pragnę tutaj rozwikłać wydaje się być błahy,jednak mam z nim niezłą 'zagrychę'.
Zakupiłem rokujący model Virago 1100,produkcja 1998r.
Dla mnie nowa maszyna.
Gaźniki (bo strzelał i szarpał) w serwisie wyczyszczone i ... rzekomo wyregulowane.
po tej interwencji,motocykl w trakcie jazdy zachowuje się doskonale:-jest moc,
-jest sprint,
-jest OK spalanie(5l/100km),
ale...
Niestety jest problem z wyregulowaniem wolnych obrotów które zachowują się kapryśnie,zwłaszcza na rozgrzanym silniku.
Po przejechaniu jakiegoś odcinka drogi,po zatrzymania motocykla z pracującym rozgrzanym silnikiem,bywa często iż wolne obroty są powyżej 1000 obrotów a innego razu lekko poniżej,innym razem utrzymują się z wahaniami wyznaczonego 1000 obr/min,lecz za każdym razem NIE są stabilne.Wskazówka obrotościomierza schodzi wolniej niż powinna(porównanie Virago 1992r).
Opisywany model jest doposażony w TPS.
Czy problem tkwi w Throttle Posision Sensor(czujnik położenia przepustnicy)?
Jeżeli tak,to skąd wiadomo że ten czujnik jest,lub nie jest sprawny?(wskaźnik elektrycznego pomiaru mieści sie w granicach4,5-5,5)
Czy opisywany czujnik TPS ma cokolwiek wspólnego z wolnymi obrotami?
A może te roczniki mają fabrycznie niestatbilne wolne obroty?
Jeżeli błądzę w opisach,prosze mnie naprowadzać.
Mile widziana pomoc szanownych kolegów.
Pozdrawiam LWG.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2016, 22:24 przez meteo, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawdziwy motocyklista to człowiek który raydowanie ma w głębi duszy,a w garażu gotową na to maszynę.
- meteo
- Posty: 58
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 09:47
- Motocykl: Virago 1100/1998r
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Regulacja (stabilnych) wolnych obrotów w XV 1100.
Nie rozumiem braku wpisów kolegów.Czyżby temat już był opisywany a forumowicz taki jak ja tego nie odnalazł?Proszę o podpowiedź.
Prawdziwy motocyklista to człowiek który raydowanie ma w głębi duszy,a w garażu gotową na to maszynę.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
najczęstszą przyczyną takiego zachowania są zaburzenia w składzie mieszanki - np. zaciąganie tzw. lewego powietrza przez nieszczelne króćce ssące lub membrany. Uwaga, membrana musi byc cała bez dziurek, ale musi też szczelnie przylegać do pokrywki bo tamtędy też może zasysać nadmiar powietrza.
Tomek
- meteo
- Posty: 58
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 09:47
- Motocykl: Virago 1100/1998r
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
Witam.
W serwisie Yamaha zaistniała ciekawa sytuacja.Otóż pan mechanik podjął wyzwanie w tej sprawie i dostarczył sprawny TPS.Po zamontowaniu (w 10 minut) w mojej lalce,przejechałem kilka kilometrów aby obserwować wskaźnik obrotów.
I co nastapiło?
Silnik rozgrzany,bez ssania - obroty po zamknięciu manetki opadając zatrzymują się na sekundę na poziomie 1500obr,aby zaraz opadać do poziomu 1000 i tam się utrzymywać.I tak za każdym razem kiedy w czasie jazdy wielokrotnie prokurowałem zwyżkę wolnych obrotów.Nie spadały poniżej 1000obr ani nie zwiększały się,można określić że działanie było prawidłowe.
Po zamontowaniu mojego TPS objawy powróciły,czyli zawyżanie oraz huśtawka obrotów (na przestrzeni czasowej kilku sekund) 1000/1200/1400/1000/800 i tak cyklicznie,rzadko się stabilizując w okolicach 1000obr.
Zamówiłem w serwisie Yamaha w Bielsko-Biała,nowy TPS.
W serwisie Yamaha zaistniała ciekawa sytuacja.Otóż pan mechanik podjął wyzwanie w tej sprawie i dostarczył sprawny TPS.Po zamontowaniu (w 10 minut) w mojej lalce,przejechałem kilka kilometrów aby obserwować wskaźnik obrotów.
I co nastapiło?
Silnik rozgrzany,bez ssania - obroty po zamknięciu manetki opadając zatrzymują się na sekundę na poziomie 1500obr,aby zaraz opadać do poziomu 1000 i tam się utrzymywać.I tak za każdym razem kiedy w czasie jazdy wielokrotnie prokurowałem zwyżkę wolnych obrotów.Nie spadały poniżej 1000obr ani nie zwiększały się,można określić że działanie było prawidłowe.
Po zamontowaniu mojego TPS objawy powróciły,czyli zawyżanie oraz huśtawka obrotów (na przestrzeni czasowej kilku sekund) 1000/1200/1400/1000/800 i tak cyklicznie,rzadko się stabilizując w okolicach 1000obr.
Zamówiłem w serwisie Yamaha w Bielsko-Biała,nowy TPS.
Prawdziwy motocyklista to człowiek który raydowanie ma w głębi duszy,a w garażu gotową na to maszynę.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
Trochę zgłupiałem bo TPS to jak rozumiem czujnik położenia przepustnicy. Mówisz, że w Twojej XV 1100 z 1992 masz coś takiego ? Bo przeszukałem wszelkie katalogi i znalazłem coś podobnego co najwyżej w rocznikach z końca produkcji 1996-1997.... no i wg danych serwisowych ten czujnik kosztuje ok 200 Euro wg polskiego cennika 1122,29 zł nr części 4HM8588510 .... Ekspertem od 1100 nie jestem, ale temat mnie zaciekawił. Wiem, że ten czujnik wsadzano do kolejnych ewolucji tego silnika np. w XVS 1100 V Star, ale w Virago to chyba rarytas...,
Tomek
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
meteo pisze: Opisywany model jest doposażony w TPS.
Myślę że "doposażony" to tutaj słowo-klucz
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- barg
- Posty: 814
- Rejestracja: 15 września 2011, 23:44
- Motocykl: XV 700 '84 ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
meteo pisze: Zakupiłem rokujący model Virago 1100,produkcja 1998r.
Milczę zawzięcie i czekam na znak by mogło być pięknie, bo nie jest aż tak.
- al99
- Posty: 2340
- Rejestracja: 07 maja 2008, 07:19
- Motocykl: łoweł ,włotki,lacie
- Lokalizacja: Tychy-Bieruń Nowy
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
możliwe że linki przybrudzone i słaba sprężynka przy gazniku do regulacji wolnych obrotów, prozaiczne ale warto sprawdzić bo naj mniej kosztuje,,,,,,nie nowość ale z motocyklami tak bywa że wszyskie syfy z drogi pchają się w naj mniej spodziewane miejsca
Lepiej być znanym Pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
- meteo
- Posty: 58
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 09:47
- Motocykl: Virago 1100/1998r
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
Witam kolegów.
Najtrudniejszym w polskiej pisowni,jest napisanie zdania w taki sposób,aby czytający nie miał wątpliwości co do zawartej treści.
Im bardziej piszemy wyjaśniająco,tym bardziej zawiły staje się nasz przekaz (nudny i trudny).
Czytający czepia się zestawień słów,niewłaściwej gramatyki itp.itd.I w sumie miałby rację,gdyby nie pewien drobny szczegół...
... otóż nijak to się ma do pomocy w każdej omawianej sprawie.
Nie wiem do którego rocznika Yamaha stosowała doładowanie gaźnika powietrzem mechanicznie.Wiem że zakupiony model jest doposażony(użycie tego słowa miało zaznaczyć,iż poprzednie modele w takowy wyposażone nie były)w TPS.
I tutaj zaczyna sie zabawa w słownictwo.Nie wiem,czy to jest aż tak dalece ważne dla w/w sprawy.
Temat zaciekawił każdego właściciela i mechanika w Polsce i za granicami.
Dlaczego?
Bo wygląda na to,że nie ma w tym ani innym europejskim kraju kogokolwiek,kto cokolwiek na ten temat by wiedział.W umysłach serwisantów(autoryzowanych lub nie)oraz właścicieli lalek z roczników doposażonych w TPS,na temat tej sprawy zieje zwykła pustka,brak doświadczenia,kompletny brak wiedzy i całkowity brak dostępu do jakichkolwiek precyzyjnych danych o działaniu TPS w XV 100.
To co udało się ustalić,przy szczegółowej współpracy klienta-właściciela z autoryzowanym serwisem Yamaha w Bielsko-Biała (a konkretnie fachowcami z serwisu) jest na miarę europejskiego sukcesu roku 2016.
Tam gdzie pytałem,a pytałem w wielu serwisach nieautoryzowanych,mechanicy mieli w oczach nonszalancję i objawy zdumienia połączonego z udawaniem,w stylu - 'nie ma problemu,damy radę,tylko że nie wiadomo czy w tym stuleciu'.
To tyle wyjaśnień panowie koledzy.
Na ten moment dziękowanie kolegom za wniesienie do sprawy wartościowej wiedzy.
LWG.
Najtrudniejszym w polskiej pisowni,jest napisanie zdania w taki sposób,aby czytający nie miał wątpliwości co do zawartej treści.
Im bardziej piszemy wyjaśniająco,tym bardziej zawiły staje się nasz przekaz (nudny i trudny).
Czytający czepia się zestawień słów,niewłaściwej gramatyki itp.itd.I w sumie miałby rację,gdyby nie pewien drobny szczegół...
... otóż nijak to się ma do pomocy w każdej omawianej sprawie.
Nie wiem do którego rocznika Yamaha stosowała doładowanie gaźnika powietrzem mechanicznie.Wiem że zakupiony model jest doposażony(użycie tego słowa miało zaznaczyć,iż poprzednie modele w takowy wyposażone nie były)w TPS.
I tutaj zaczyna sie zabawa w słownictwo.Nie wiem,czy to jest aż tak dalece ważne dla w/w sprawy.
Temat zaciekawił każdego właściciela i mechanika w Polsce i za granicami.
Dlaczego?
Bo wygląda na to,że nie ma w tym ani innym europejskim kraju kogokolwiek,kto cokolwiek na ten temat by wiedział.W umysłach serwisantów(autoryzowanych lub nie)oraz właścicieli lalek z roczników doposażonych w TPS,na temat tej sprawy zieje zwykła pustka,brak doświadczenia,kompletny brak wiedzy i całkowity brak dostępu do jakichkolwiek precyzyjnych danych o działaniu TPS w XV 100.
To co udało się ustalić,przy szczegółowej współpracy klienta-właściciela z autoryzowanym serwisem Yamaha w Bielsko-Biała (a konkretnie fachowcami z serwisu) jest na miarę europejskiego sukcesu roku 2016.
Tam gdzie pytałem,a pytałem w wielu serwisach nieautoryzowanych,mechanicy mieli w oczach nonszalancję i objawy zdumienia połączonego z udawaniem,w stylu - 'nie ma problemu,damy radę,tylko że nie wiadomo czy w tym stuleciu'.
To tyle wyjaśnień panowie koledzy.
Na ten moment dziękowanie kolegom za wniesienie do sprawy wartościowej wiedzy.
LWG.
Prawdziwy motocyklista to człowiek który raydowanie ma w głębi duszy,a w garażu gotową na to maszynę.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
czyli jak rozumiem jak to zwykle bywa klient sam sobie moto naprawił, a serwis yamahy wystawia za to rachunek
Tomek
- meteo
- Posty: 58
- Rejestracja: 17 grudnia 2011, 09:47
- Motocykl: Virago 1100/1998r
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
Witeczka dla szacownego grona prawdziwych motocyklistów.
Kolega 'tylust' zasugerował o samonaprawianiu,dużo w tym racji.
Jak wyżej opisałem tak było,lecz oddać trzeba panom serwisantom iż zabrali się za sprawę rzetelnie po tym jak wjechałem im na ambicję (ugodziłem w osobistą dumę niezawodnego fachowca).
Należy dodać że po tym jak w końcu nabyli wiedzę (odkryli tajniki) na powyższy temat,wszelkie działania fizyczne w tej sprawie potraktowali honorowo i za kolejne etapy prac nie pobrano jakichkolwiek opłat.
Sprawa zakończyła się bardzo pozytywnie,po tym jak dostarczony nowy TPS zamontowano w mojej lace.Panowie ustawili TPS na poziomie 0,7 (odczyt urz.elektr.).Od tego momentu wolne obroty się uspokoiły (wróciły do wyznaczonych 1000obr/min).
Aby oddać całkowicie ducha tej trudnej dla obu stron sytuacji,stwierdzam ze rabat jaki dla mnie uczyniono przy uiszczaniu należności,stanowił poważny procent pierwotnie ustalonej sumy za TPS.
Niniejszym zwracam honor fachowcom z autoryzowanego serwisu Yamaha w Bielsko-Biała.Zajęło im to sporo czasu lecz stanęli na wysokości zadania,czym zdobyli moje (klienta serwisu) uznanie.
Pozdrawiam,LWG.
Kolega 'tylust' zasugerował o samonaprawianiu,dużo w tym racji.
Jak wyżej opisałem tak było,lecz oddać trzeba panom serwisantom iż zabrali się za sprawę rzetelnie po tym jak wjechałem im na ambicję (ugodziłem w osobistą dumę niezawodnego fachowca).
Należy dodać że po tym jak w końcu nabyli wiedzę (odkryli tajniki) na powyższy temat,wszelkie działania fizyczne w tej sprawie potraktowali honorowo i za kolejne etapy prac nie pobrano jakichkolwiek opłat.
Sprawa zakończyła się bardzo pozytywnie,po tym jak dostarczony nowy TPS zamontowano w mojej lace.Panowie ustawili TPS na poziomie 0,7 (odczyt urz.elektr.).Od tego momentu wolne obroty się uspokoiły (wróciły do wyznaczonych 1000obr/min).
Aby oddać całkowicie ducha tej trudnej dla obu stron sytuacji,stwierdzam ze rabat jaki dla mnie uczyniono przy uiszczaniu należności,stanowił poważny procent pierwotnie ustalonej sumy za TPS.
Niniejszym zwracam honor fachowcom z autoryzowanego serwisu Yamaha w Bielsko-Biała.Zajęło im to sporo czasu lecz stanęli na wysokości zadania,czym zdobyli moje (klienta serwisu) uznanie.
Pozdrawiam,LWG.
Prawdziwy motocyklista to człowiek który raydowanie ma w głębi duszy,a w garażu gotową na to maszynę.
-
- Posty: 310
- Rejestracja: 12 lutego 2015, 19:27
- Motocykl: Yamaszka
- Lokalizacja: południowy wschód
- Status: Offline
Re: Problem z obrotami w XV 1100.
Omijać tych FACHOWCÓWWWW Z DALEKA