Wina gaźników czy elektroniki?

Tematy związane z gażnikami
adrianvip0
Posty: 1
Rejestracja: 17 kwietnia 2020, 17:58
Motocykl: Virago 535
Status: Offline

Wina gaźników czy elektroniki?

Post autor: adrianvip0 »

Witam, mam problem dzisiaj odbyła się zmiana kierownicy na originalna z 535. Odpinane były linki od gazu obie. Po tym wszystkim virago odpalona przejechane kółeczko 500m i na wolnych obrotach zgasła. Ciężko ja teraz odpalić. Na ssaniu nie odpala wgl trzeba bez ssania i bawić się manetka. Jak odpali chodzi teoretycznie normalnie a na wolnych gasnie. Co ciekawe świece są mokre po zgaszniu. Co może być przyczyną? Dodam że z tego co widać iska na świecach jest dziwna trochę skacze na boki. Zakupiłem nowe świece jest to samo. Czy odpięcie linek od gazu miało tu znaczenie?
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: Wina gaźników czy elektroniki?

Post autor: PanG »

Żyj i daj rzyć innym.
Awatar użytkownika
Dono
Posty: 2463
Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
Motocykl: 1100 '91
Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Wina gaźników czy elektroniki?

Post autor: Dono »

PanG pisze: 18 kwietnia 2020, 10:42 https://virago.com.pl/viewforum.php?f=7
:bravo:

A co do tematu to najprostsze rozwiązania są zazwyczaj najlepsze. Proponuję podkręcić śrubkę regulacji wolnych obrotów - powinno pomóc :wink:
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
ODPOWIEDZ