Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Tematy związane z gażnikami
Awatar użytkownika
Mijo321
Posty: 31
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:50
Motocykl: Yamaha Virago XV 535
Lokalizacja: Krotoszyn/Gdańsk
Wiek: 29
Status: Offline

Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: Mijo321 »

Hej koledzy!
Przyszło i na mnie jeśli chodzi o gaźniki. Zacznę od początku.
Pacjent: XV 535 2YL, 92 rocznik.
Zaczęło się po dłuższej trasie (370 km) przy bardzo rozgrzanym silniku. Motocykl zaczął szarpać, tracił kompletnie lub prawie kompletnie moc (coś jak moment włączania rezerwy). Potem miałem jedną krótszą trasę za miasto i jedną po mieście (kilka km). Kiedy następny raz wsiadłem na moto po 1 km zdechł. Nie mogłem go odpalić a jeśli już w końcu się udało to maksymalnym ssaniu (mimo to niskie obroty). Kiedy je wyłączyłem nawet na rozgrzanym silniku, to momentalnie gasł. Chciałem wrócić na chatę i w tym momencie zaczął pluć paliwem z odpowietrznika gaźnika tylnego cylindra.

Tylna świeca zalana w cholerę, przednia mocno okopcona. W miejscu gdzie jest filtr paliwa miałem olej. Olej w silniku pełen :shock:
Jako, że przed dłuższą trasą wymieniałem olej, jestem pewien, że wlałem go odpowiednią ilość. Więc jedynym wytłumaczeniem jest paliwo w oleju (będę sprawdzał w najbliższych dniach). Mam nadzieję, że to wynik gaźnika a nie dziwnego zbiegu okoliczności i czegoś poważniejszego w silniku.

Wymieniłem świece i chciałem sprawdzić jak miewają się gaźniki. Membrany mogłyby być lepsze. Tam gdzie są dociskane przez pokrywę, miejscami są przetarte ale nie na wylot (delikatnie raczej). Wstępnie więc wykluczyłem membrany, bo raczej takiego bałaganu by nie narobiły? Sprawdziłem czy się pływaki czasami, nie zacięły i jak wyglądają iglice. Iglice mają ładne czubki, a pływaki chodzą płynnie xD Wziąłem się wiec za sprawdzenie poziomu paliwa w gaźnikach. Tylny gaźnik idealnie - 14mm pod kreską. Chcę sprawdzić przedni i... Nie ma rurki spustowej paliwa :shock: 6 lat mam motocykl, nigdy nie potrzebowałem tego sprawdzać, a tu taka niespodzianka. Czy ktoś wie czy dostanę tę część? W zestawach naprawczych brak. Być może ktoś ma pomysł jak dorobić? Będę bardzo wdzięczny! Istnieje jakiś inny sposób sprawdzania poziomu paliwa w gaźnikach?

Pozdrawiam Panowie i mam nadzieję, że niedługo LwG!
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: vinny »

Też miałem 535 2yl 92 r . Nie pamiętam dokładnie co robiłem przy niej ale urwałem przednią rurkę spustową bo zahaczyłem kluczem :lol: . Żeby sprawdzić poziom paliwa robiłem patent . Od strzykawki 10 ml odcinałem ten dziubek na który się nakłada igłę , na szerszą stronę lejka nakładałem przewód pomiarowy ( chyba fi 5 mm ) a cieńszą stronę "dziubka " wciskałem w otwór po rurce spustowej (pasował i uszcelniał na pomiar ) .Oczywiście można też nagwintować kawałek rurki , zrobić gwint w miejscu urwanej rurki spustowej i wkręcić , ale to sporo zachodu i praca dla zegarmistrza . Jest jeszcze jeden sposób . Jeżeli w tylnym gaźniku masz prawidłowy poziom to zmierz suwmiarką odległość pływaka w tylnym gaźniku ( w momencie kiedy zamyka zawór iglicowy ) od dolnej krawędzi komory pływakowej i taki sam pomiar zrób na przednim gaźniku . Jeżeli wyjdzie Ci taki sam pomiar , to znaczy , że poziom w gaźnikach jest taki sam , jeżeli inny to korygujesz w przednim , aż uzyskasz taki sam wymiar w obu . Z tego co napisałeś , to musisz sprawdzić ( wymienić ? ) zawory iglicowe i gniazda zaworków i wyczyścić sitka nad zaworkami iglicowymi . Nieszczelne powodują zalanie skrzyni korbowej benzyną , zresztą napisałeś , że odpowietrznikiem też paliwo się leje , to przez nieszczelne zaworki iglicowe .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: Blunio »

Mi też kiedyś w czasie jazdy zaczął przymulać, potem poczułem paliwo i zdechł. Paliwo wyrzuciło do prawego "serka" i po przewodzie doszedłem że to z gaźnika zasilającego tylny cylinder. Zdjąłem pokrywę komory pływakowej, ale nic interesującego tam nie znalazłem. Złożyłem wszystko do kupy, odpaliłem i pojechałem. Tylko mi przed końcem trasy zabrakło paliwa, bo jak się okazało, była wypadnięta ta rurka w kraniku. Prawdopodobnie z tego powodu zassało z baku zanieczyszczenia i zawiesił się zaworek iglicowy. Z tak prozaicznej przyczyny {ta nieszczęsna rurka rezerwy} miałem na początku trasy małą "naprawę" a na końcu pchanie motocykla do stacji benzynowej w Miłkach k. Giżycka.
Ale muszę powiedzieć, że po tzw. "Chorobach wieku dziecięcego" po zakupie motocykla potem nie zawiódł mnie na najdłuższych trasach
:kawa:
Ps. Paliwa zabrakło na wymierzonej trasie, bo je wyrzuciło do serka :mrgreen:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
Mijo321
Posty: 31
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:50
Motocykl: Yamaha Virago XV 535
Lokalizacja: Krotoszyn/Gdańsk
Wiek: 29
Status: Offline

Re: Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: Mijo321 »

Dzięki Panowie! Pomysł że strzykawką wydaje się najprostszy i chyba wypróbuję :) Postaram się dać znać jak wszystko ruszy i Moto będzie sprawny!
Tymczasem :nazdrowie:
Awatar użytkownika
Mijo321
Posty: 31
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:50
Motocykl: Yamaha Virago XV 535
Lokalizacja: Krotoszyn/Gdańsk
Wiek: 29
Status: Offline

Re: Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: Mijo321 »

Dziś wyciągnąłem gaźnik, bo mi nie dawał spokoju. Króciec jest od wewnętrznej strony uszkodzony (zdjęcie). Dodatkowo zauważyłem, że ktoś musiał już coś majstrować przy tym gaźniku i uszkodzić powierzchnię do której mocuje się króciec. Mam się tym martwić?
Załączniki
1
1
MVIMG_20200611_150813.jpg (126.67 KiB) Przejrzano 1826 razy
2
2
MVIMG_20200611_150820.jpg (131.85 KiB) Przejrzano 1826 razy
Króciec gaźnika
Króciec gaźnika
MVIMG_20200611_150437.jpg (169.32 KiB) Przejrzano 1826 razy
Awatar użytkownika
Feniks
Posty: 1095
Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
Motocykl: Yamaha Virago 1100
Lokalizacja: Rybarzowice
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: Feniks »

Ja bym sie bał że coś sie jeszcze ukruszy w trakcie pracy silnika i poleci do cylindra
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
Awatar użytkownika
Mijo321
Posty: 31
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:50
Motocykl: Yamaha Virago XV 535
Lokalizacja: Krotoszyn/Gdańsk
Wiek: 29
Status: Offline

Re: Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: Mijo321 »

Źle napisałem. Króćce zamówie nowe. Pytanie czy mam się martwić tak wyszczerbioną powierzchnią otworu silnika do którego wchodzi ten króciec.
Awatar użytkownika
Feniks
Posty: 1095
Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
Motocykl: Yamaha Virago 1100
Lokalizacja: Rybarzowice
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kłopoty z gaźnikami + urwany rurka spustowa paliwa

Post autor: Feniks »

Myśle że obleci, wyszczerbieniami bym sie nie martwił, te dwie powierzchnie krociec/cylinder powinnny być jaknajbardziej przylegające do siebie ale oring uszczelnia kawałek dalej.
Nie chce Cie namawiać do ręcznego splanowania powierzchni na cylindrze ale ja bym zatkał szmatą otwór wlotowy i tak bym zrobił.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
ODPOWIEDZ