xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Tematy związane z gażnikami
Roberts
Posty: 190
Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Orły
Wiek: 51
Status: Offline

xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: Roberts »

Witam
Jak w tytule po odjęciu gazu strzela w wydech tak mocno że sąsiada kury przestały się nieść.
Na jesieni zrobiłem synchronizację ustawiłem zawory, wyczyściłem wszystko, wymieniłem świece. Motocykl chodził jak złoto.
Tydzień temu odpaliłem i zaczęło się, na wolnych obrotach OK, fajnie się wkręca na obroty lecz po puszczeniu manetki zaczyna strzelać.
No i świece są okopcone.
Co zrobiłem
wymieniłem świece na nowe DENSO, sprawdzałem dolot powietrza(szczelny, sprawdziłem ponownie luzy zaworowe ( ok), wymieniłem filtr paliwa na nowy ( chodź stary był czysty )
Na poniższym zdjęciu w czerwonej obwódce jest zaznaczony element gaźnika który po podniesieniu( podważeniu ) powoduje ze jakby wszystko wracało do normy czy ktoś mógłby mi powiedzieć co to za ustrojstwo.
Oczywiście wszystkie inne sugestie dotyczące powyższego problemu mile widziane.
Obrazek
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: vinny »

To " ustrojstwo " to dzwignia ssania , jak jest podniesione to ssanie jest włączone a jak opuszczone to ssanie jest zamknięte ( jest sterowane linką i dzwignią umieszczoną na kierownicy ).Jak gażniki są prawidłowo ustawione i silnik jest ciepły , to po włączeniu ssania ( podniesieniu ) silnik powinien zgasnąć a nie " wracać do normy " . Poczytaj o czyszczeniu gażników i ustawieni poziomu paliwa , na forum szeroko opisywane . Dodam , że za strzelanie w wydech jest " odpowiedzialny " zawór aircut ( to co jest pod tą czapeczką przykręconą do gażnika w kółku czerwonym na godzinie 8 ) , Kanały w korpusie gażnika powinny być czyste , membrana i sprężynka nie uszkodzone ( wszysko jest pod tą czapeczką ) . Jak strzela to wskazane jest usuniecie zaworu odpowiadającego za dopalanie spalin ( tego w lewym jajku )
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Roberts
Posty: 190
Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Orły
Wiek: 51
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: Roberts »

vinny pisze: 14 kwietnia 2022, 12:12 Jak strzela to wskazane jest usuniecie zaworu odpowiadającego za dopalanie spalin ( tego w lewym jajku )
Dokładnie o które jajko chodzi i jaki zawór dopalania. Możesz go zaznaczyć na zdjęciu.
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: vinny »

Roberts pisze: 14 kwietnia 2022, 12:20
vinny pisze: 14 kwietnia 2022, 12:12 Jak strzela to wskazane jest usuniecie zaworu odpowiadającego za dopalanie spalin ( tego w lewym jajku )
Dokładnie o które jajko chodzi i jaki zawór dopalania. Możesz go zaznaczyć na zdjęciu.
W prawym jajku masz filtr powietrza , po przeciwnej stronie , lewej motocykla , w jajku powinnien ( zależy do wersji ) być zawór .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: PanG »

Skoro po włączeniu ssania robi się lepiej, to powietrza ma za dużo.

Temu też strzela. A świece sprawdzasz, jak rozumiem po trasce rzędu min. 50km?
Żyj i daj rzyć innym.
Awatar użytkownika
wąsaty7
Posty: 1416
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
Motocykl: XV 1100 98r.
Lokalizacja: Szczecin
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: wąsaty7 »

PanG pisze: 14 kwietnia 2022, 18:48 Skoro po włączeniu ssania robi się lepiej, to powietrza ma za dużo.

Może - paliwa za mało.
Na zmianę ilości powietrza nie masz wpływu ( choć Polak potrafi). Natomiast na zmianę ilości paliwa jest wiele możliwości.
Wąsaty7
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: PanG »

wąsaty7 pisze: 14 kwietnia 2022, 22:11 Na zmianę ilości powietrza nie masz wpływu
Czasami wystarczy wyeliminować nieszczelności :mrgreen:
Żyj i daj rzyć innym.
Roberts
Posty: 190
Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Orły
Wiek: 51
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: Roberts »

Witam
Wczoraj tak na szybko rozkręciłem te jajka i ku mojemu zdziwieniu w środku były jakieś opiłki ( brud ) wyczyściłem zamontowałem ponownie i powiem zdecydowanie lepiej.
Teraz już nie strzela tak są lekkie puknięcia, lecz na jałowym jakoś tak dziwnie chodzi jakby ktoś " włożył palca do ust i strzelał takie "plum " co jakiś czas jak by na przemian z każdego wydechu.
Dzisiaj jak będę miał czas spróbuję jeszcze patent z samostartem. Zastanawia mnie jeszcze temat wymiany wężyków tych podciśnieniowych. .
Awatar użytkownika
Feniks
Posty: 1095
Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
Motocykl: Yamaha Virago 1100
Lokalizacja: Rybarzowice
Kontakt:
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: Feniks »

Na przemian tzn raz takie "plum" z przodu a raz z tłu, z tyłu to chyba "prrrt"
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
Roberts
Posty: 190
Rejestracja: 22 czerwca 2016, 09:13
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Orły
Wiek: 51
Status: Offline

Re: xv 1100 strzela w wydech po odjęciu gazu

Post autor: Roberts »

ooo coś takiego 'prrrt ' od razu piszę że to nie z kolektorów wylotowych z uszczelek .
Silnik pracuje równo, nawet jak podłączę wakuometr to olej w rurkach jest stabilny nie skacze góra dół i synchronizacja prawie idealna.
Tylko ten dziwny dźwięk tak jakby niebyło pełnego spalania mieszanki.

Jeszcze raz wyczyściłem wszystko i jest OK pracuje jak nówka, :D ale żeby nie było tak kolorowo to teraz ssanie jest mizerne tzn na zimnym po zaciągnięciu ssania chodzi tak jakby go nie było trzeba przytrzymać manetkę tak z 30 s a potem jest ok. :mrgreen:
ODPOWIEDZ