Luzy zaworowe - 125
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 24 sierpnia 2008, 21:11
- Motocykl: Virago 125
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 34
- Status: Offline
Luzy zaworowe - 125
Witam!
Zna ktoś może dokładne wartości luzów zaworowych w 125?
Znalazłem takie dane:
ssący: 0,08 - 0,12
wydechowy: 0,10 - 0,14
Nie jestem pewien czy to przypadkiem nie są do 250?
pozdrawiam
Zna ktoś może dokładne wartości luzów zaworowych w 125?
Znalazłem takie dane:
ssący: 0,08 - 0,12
wydechowy: 0,10 - 0,14
Nie jestem pewien czy to przypadkiem nie są do 250?
pozdrawiam
- Masmen
- Posty: 37
- Rejestracja: 02 kwietnia 2010, 21:46
- Motocykl: Yamaha Virago XV250
- Lokalizacja: Turek
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Luzy zaworowe w Virago 125 i 250 są takie same, czyli zapodane przez ciebie informację w tym temacie są prawidłowe zarówno w 125 jak i 250.
Również pozdrawiam
Tak na przyszłość: wszystko jest w serwisówkach
Również pozdrawiam
Tak na przyszłość: wszystko jest w serwisówkach
W mych żyłach płynie benzyna, w piersi świszczy turbina.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Prawdziwi mężczyźni żują pszczółki.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Prawdziwi mężczyźni żują pszczółki.
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 24 sierpnia 2008, 21:11
- Motocykl: Virago 125
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Wielkie dzięki, teraz tylko czeka mnie zabawa.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 lipca 2014, 05:03
- Motocykl: Virago XV125
- Lokalizacja: Tarnów
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Witam
właśnie rozkręciłem wczoraj moją 125 i szykuję się dzisiaj na regulacje zaworów. Czy w Waszego doświadczenia lepiej jest ustawić pośrednie wartości, czyli:
ssący 0,1
wydech 0,12
czy zbliżone do granicy górnej lub dolnej?
pozdrawiam
Grzegorz
właśnie rozkręciłem wczoraj moją 125 i szykuję się dzisiaj na regulacje zaworów. Czy w Waszego doświadczenia lepiej jest ustawić pośrednie wartości, czyli:
ssący 0,1
wydech 0,12
czy zbliżone do granicy górnej lub dolnej?
pozdrawiam
Grzegorz
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Wybierz środkowe wartości.
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 lipca 2014, 05:03
- Motocykl: Virago XV125
- Lokalizacja: Tarnów
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
mam problem z odkręceniem śruby zaślepiającej znaczniki i śruby wału korbowego.
czy tam jest normalny prawy gwint? czy to odkręcacie? jakimś mega śrubokrętem?
czy tylny cylinder ma znacznik pionową kreskę? serwisówka w dziale download pokazuje mi błąd przy rozpakowaniu?
pozdrawiam
czy tam jest normalny prawy gwint? czy to odkręcacie? jakimś mega śrubokrętem?
czy tylny cylinder ma znacznik pionową kreskę? serwisówka w dziale download pokazuje mi błąd przy rozpakowaniu?
pozdrawiam
- Mitaro
- Posty: 45
- Rejestracja: 25 lipca 2010, 23:14
- Motocykl: Chiński LIFAN klon yamahy XV250
- Lokalizacja: Kielce
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Tą śrubę na wale i na wzierniku znaczka wału, najlepiej odkręcać monetą. Jednak najczęściej uszkodzisz tą farbę na tych korkach i nie ładnie to wygląda. Ja polecam ci podstawić motocykl na jakimś kołku czy pustaku, nie ważne co znajdziesz, ważne żeby unieść tył. Oczywiście podstaw kawałek deski pod ramę żeby nie uszkodzić farby na ramie, bo będzie rdzewieć. Do tej operacji będą potrzebne dwie osoby, jedna podnosi moto chwytając za mocowania tylnych amortyzatorów, a druga musi podstawić coś pod ramę. Moto jest lekkie więc dasz rade. Wrzucasz piąty bieg i kręcisz kołem i już nie trzeba odkręcać korków. Jeśli wiesz jak działa silnik czterosuwowy, to wystarczy że patrzysz jak uginają się zawory aby ocenić kiedy nastąpi suw pracy na danym cylindrze i regulujesz zawory. Znaczek na wale jest tylko jeden, i służy on do ustawienia rozrządu, nie ma drugiego znaczka na którym reguluje się zawory drugiego cylindra. Przynajmniej u mnie takiego znaczka się nie dopatrzyłem i nie mogę nic znaleźć w serwisówce. Chyba że nie mam racji i jest takowy drugi znaczek, to niech mnie ktoś tu poprawi bo ja go nie mam w moim silniku, a sprawdzałem to ustawiają pierwszy raz zawory i odkręcałem te korki.
Świeca zapłonowa jest po to, aby tłok po ciemku nie walił się w łeb o głowice, oraz robił szybkie uniki przed zaworami.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 lipca 2014, 05:03
- Motocykl: Virago XV125
- Lokalizacja: Tarnów
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Witam
moneta to świetny pomysł, ale zrobiłem to wcześniej przez oszlifowanie szerokiego wiertła do drewna (taka łopatka) do lekkiego łuku - i poszło chociaż nie bez niewielkich uszkodzeń, będę to musiał poprawić
znaczki są zgodnie z instrukcją do LIFAN250 czyli kopią Virażki
I dla tylnego cylindra
I- dla przedniego cylindra
Kolego Mitaromam prośbę podeślij mi proszę serwisówkę która posiadasz na stanekg@gmail.com
pozdrawiam
Grzegorz
moneta to świetny pomysł, ale zrobiłem to wcześniej przez oszlifowanie szerokiego wiertła do drewna (taka łopatka) do lekkiego łuku - i poszło chociaż nie bez niewielkich uszkodzeń, będę to musiał poprawić
znaczki są zgodnie z instrukcją do LIFAN250 czyli kopią Virażki
I dla tylnego cylindra
I- dla przedniego cylindra
Kolego Mitaromam prośbę podeślij mi proszę serwisówkę która posiadasz na stanekg@gmail.com
pozdrawiam
Grzegorz
- Mitaro
- Posty: 45
- Rejestracja: 25 lipca 2010, 23:14
- Motocykl: Chiński LIFAN klon yamahy XV250
- Lokalizacja: Kielce
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Grzechu, nie wiedziałem że jest instrukcja do Lifana, tak dokłada aby opisywała jak ustawić zawory Jak kupowałem moto, to dostałem instrukcje w której jedyną przydatną informacją były schematy elektryczne, a na reszcie kartek znajdują się tak denne info że można się nimi podetrzeć. Wpisz w wujka google YAMAHA VIRAGO XV 250 SERVICE MANUAL i wyskoczą mi gotowe serwisówki do ściągnięcia w PDF-ie.
Świeca zapłonowa jest po to, aby tłok po ciemku nie walił się w łeb o głowice, oraz robił szybkie uniki przed zaworami.
- jacekratownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 18 grudnia 2015, 20:58
- Motocykl: XV125 Virago Ogar200
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Ja dzisiaj postanowiłem wyregulować zawory w mojej 125.
Były ciasne.
Luzy zaworowe ssący ustawiłem na 0,10mm, wydech ustawiłem na luźne 0,10mm.
GMP przedniego cylindra-znaczek na kole T
GMP tylnego cylindra- znaczek I.
Wszystko poszło sprawnie.
Ale mam pytanie. Czy po regulacja zaworów może wpłynąć na wyregulowanie gaźnika??
Bo po wielkich cudowaniach z gaźnikiem w końcu go wyregulowałem tak jak ma być ale nie wiem czy teraz coś się może zmienić w składzie mieszanki?
Były ciasne.
Luzy zaworowe ssący ustawiłem na 0,10mm, wydech ustawiłem na luźne 0,10mm.
GMP przedniego cylindra-znaczek na kole T
GMP tylnego cylindra- znaczek I.
Wszystko poszło sprawnie.
Ale mam pytanie. Czy po regulacja zaworów może wpłynąć na wyregulowanie gaźnika??
Bo po wielkich cudowaniach z gaźnikiem w końcu go wyregulowałem tak jak ma być ale nie wiem czy teraz coś się może zmienić w składzie mieszanki?
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Hej, czy regulacja zaworów różni się pod względem technologicznym w Virago 125, (250) i 1100 (chciałem wyregulować po przeczytaniu instrukcji Ayo07 z działu DOWNLOADS). Czy jest coś o czym powinienem wiedzieć?
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Pomóżcie mądrzy koledzy bo coś mi nie gra. Wziąłem się za regulację zaworów w mojej XV 125, doszedłem tu:
Czy dobrze rozumiem że luz zaworowy powinien być między elementem 3 i podkładką 5? (wtedy elementu 4 nie byłoby widać, aktualnie ta odległość ma niewiele mniej niż centymetr stąd moje zdziwienie)
Regulację teoretycznie powinno się dokonywać poprzez kręcenie elementem 1 i kontrowanie nakrętką 2, tak? Bo nakrętka ani drgnie (nie chcę się z nią siłować - czy tak powinno być?), a 1 - czy ktoś widział taki klucz? Element ten również nie jest skory do współpracy (próbowałem szczypcami).
Byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki!
P.S. Zdjęcie ukazuje zawór ssący przedniego cylindra, a ten ostatni jest na pewno w GMP - tak jak powinno być.
Czy dobrze rozumiem że luz zaworowy powinien być między elementem 3 i podkładką 5? (wtedy elementu 4 nie byłoby widać, aktualnie ta odległość ma niewiele mniej niż centymetr stąd moje zdziwienie)
Regulację teoretycznie powinno się dokonywać poprzez kręcenie elementem 1 i kontrowanie nakrętką 2, tak? Bo nakrętka ani drgnie (nie chcę się z nią siłować - czy tak powinno być?), a 1 - czy ktoś widział taki klucz? Element ten również nie jest skory do współpracy (próbowałem szczypcami).
Byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki!
P.S. Zdjęcie ukazuje zawór ssący przedniego cylindra, a ten ostatni jest na pewno w GMP - tak jak powinno być.
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- grzenek
- Posty: 171
- Rejestracja: 11 stycznia 2015, 21:03
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: 3city
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Ciekawy opis!
Luz zaworowy ustawia się pomiędzy elementem 4 i 5, przy czym element 4 i 1 to jedna część. Najpierw luzujesz nakrętkę 2 potem wkręcając lub wykręcając śrubę 1 ustawiasz odpowiedni luz (na zimnym silniku) i kontrujesz. Po zakontrowaniu jeszcze raz sprawdzasz i jeżeli wszystko gra idziesz na piwo.
Luz zaworowy ustawia się pomiędzy elementem 4 i 5, przy czym element 4 i 1 to jedna część. Najpierw luzujesz nakrętkę 2 potem wkręcając lub wykręcając śrubę 1 ustawiasz odpowiedni luz (na zimnym silniku) i kontrujesz. Po zakontrowaniu jeszcze raz sprawdzasz i jeżeli wszystko gra idziesz na piwo.
XV535, '89, 205.000 km, po generalnym remoncie - wreszcie zabytek
wypożyczalnia motocykli http://www.motorag.pl
wypożyczalnia motocykli http://www.motorag.pl
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Dzięki wielkie dałem radę, wszystko stało się jasne jak pokonałem zapieczone nakrętki Zawory co prawda grają teraz jeszcze głośniej niż przedtem, ale przetestuję jeszcze na ciepłym. Jutro pewnie czeka mnie powtórka z rozrywki
W którymś temacie chyba czytałem o głośnych zaworach, czy rzeczywiście zawory mają prawo sobie klekotać? Tzn nie wpływa to na trwałość silnika?
Nie jestem pewien czy warto dokręcać zawory do minimalnych zalecanych luzów i sprawdzić jak będzie czy dać spokój
Jutro wstawię dokładniejszy opis (przede wszystkim jakie narzędzia są potrzebne) do 125, może komuś się przyda, bo jednak jest różnica pomiędzy 125 i większymi silnikami.
W którymś temacie chyba czytałem o głośnych zaworach, czy rzeczywiście zawory mają prawo sobie klekotać? Tzn nie wpływa to na trwałość silnika?
Nie jestem pewien czy warto dokręcać zawory do minimalnych zalecanych luzów i sprawdzić jak będzie czy dać spokój
Jutro wstawię dokładniejszy opis (przede wszystkim jakie narzędzia są potrzebne) do 125, może komuś się przyda, bo jednak jest różnica pomiędzy 125 i większymi silnikami.
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Tzw. klekotanie zaworów to najczęściej skutek uderzania końca dźwigienki zaworowej w trzonek zaworu. Tym końcem w Virago jest właśnie śruba regulacyjna. W innych typach rozrządu krzywki wałków mogą naciskać (poprzez tzw. szklankę) na zawór, w jeszcze innych (starszych) są jeszcze tzw. laski popychaczy. Nie o konstrukcję tu jednak chodzi tylko o to "klekotanie". Otóż przy większym luzie, w momencie styku element napędzający - dźwigienka, ma większą prędkość względem końcówki trzonka zaworu i uderza z większą siłą. Stąd to klekotanie. Przy mniejszym luzie prędkość w chwili stykania się elementów jest niższa i również siła uderzenia jest mniejsza. Klekotanie powoduje, że końcówka śruby oraz trzonek trochę szybciej się wybijają. Zawory później się otwierają, a wcześniej zamykają, więc spada tzw. napełnienie cylindra. Z drugiej strony jest to o wiele mniej groźne, niż np. wypalenie grzybka i gniazda zaworu, gdy za sprawą za małego luzu, dojdzie do tzw. podparcia zaworu i pojawienia się szczeliny powodującej przedmuchy spalin. Jeśli miałbyś popełnić błąd i ustawić "za ciasno", to już lepiej niech Ci te zawory klekoczą.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Już wiem w czym problem - podczas gdy przedni cylinder jest w GMP (w trakcie/po cyklu sprężania rzecz jasna) zawory tylnego cylindra klepią jak chcą - w szczelinę wchodzi nawet blaszka 0,50mm (wywołują głośny stuk nawet podczas "stukania" palcami). To samo w drugą stronę - jak w tylnym sprężanie to przedni klepie jak chce. Czy to normalne zjawisko?
Zawory sprawdzałem kilka razy po przekręceniu wałem - szczeliny są ok, ale klepią naprawdę głośno podczas pracy silnika. Nie bardzo wiem co więcej mogę zrobić, czy to wina wyrobionych dźwigienek, albo czegoś?
Zawory sprawdzałem kilka razy po przekręceniu wałem - szczeliny są ok, ale klepią naprawdę głośno podczas pracy silnika. Nie bardzo wiem co więcej mogę zrobić, czy to wina wyrobionych dźwigienek, albo czegoś?
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
No właśnie o to chodzi, żeby luzy regulować wtedy, gdy są maksymalne. Jeśli, jak piszesz, wchodzi blaszka 0,5 mm, to nie ma się co dziwić, że zawór "klekocze". Dźwigienka uderza w zawór z dużą prędkością, a olej obecny na powierzchni nie ma szans tego wytłumić. Patrząc na cykl pracy silnika, regulację prowadzi się gdy w danym cylindrze jest koniec sprężania i początek pracy. W silnikach rzędowych łatwo to określić obserwując zachowanie zaworów w cylindrze, którego tłok porusza się równolegle do regulowanego. Najłatwiej było w "maluchu" W "V- kach" dochodzi jeszcze kąt rozwarcia cylindrów, dlatego dla wygody są te znaki w okienku. Tak więc kolego klucz i szczelinomierz do ręki i regulować do skutku.
Aha! w starszych silnikach pod miejscem, w które trafia końcówka śruby regulacyjnej tworzy się taki mały dołek. blaszka szczelinomierza nie układa się w nim idealnie i w efekcie ustawiony luz może być trochę większy niż wymiar blaszki. Ale jest to góra 5-10 setek. Na pewno nie 0,50 mm.
Aha! w starszych silnikach pod miejscem, w które trafia końcówka śruby regulacyjnej tworzy się taki mały dołek. blaszka szczelinomierza nie układa się w nim idealnie i w efekcie ustawiony luz może być trochę większy niż wymiar blaszki. Ale jest to góra 5-10 setek. Na pewno nie 0,50 mm.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Hmm mógłbym tak zrobić, ale to by nie zgadzało się zupełnie z serwisówką i wszystkim czego się do tej pory naczytałem (wszędzie piszą żeby regulować zawór w GMP tłoka po cyklu ssania, u mnie w tym momencie luz byłby równy 0, bo zawory cały czas by były naciskane - tak jak pisałeś wcześniej - byłby "podparty" teoretycznie podczas pracy regulowanego cylindra). Jesteś pewien że tak to ma wyglądać?
edit: krótko mówiąc - u mnie największy luz na zaworach nie jest wtedy kiedy rzekomo być powinien
edit: krótko mówiąc - u mnie największy luz na zaworach nie jest wtedy kiedy rzekomo być powinien
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Udało się, co prawda zawory nadal trochę słychać, ale teraz przynajmniej wiem że są wyregulowane prawidłowo. Dzięki za pomoc!
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Wiesz, z tą regulacją to jest tak, że nawet w podręcznikach dla mechaników różni autorzy piszą różnie, a tzw. starzy majstrowie robią po swojemu i jest OK. Tak się składa, że ja siedzę raczej w samochodach od ponad 30 lat, a na dodatek uczę w szkole samochodowej. Mimo to i tak bywa, że coś mnie zaskakuje, a na dodatek często-gęsto uczeń przychodzi z pytaniem, na które nie umiem odpowiedzieć, albo inny wie i potrafi tyle, że ja do niego po naukę idę. Najlepiej reguluje się, gdy widać wałki rozrządu. Wiesz, że krzywka jest "nosem w dół", to masz maksymalny luz. W rzędówkach szuka się tzw. "kiwania się zaworów" na cylindrze pracującym równolegle, ale różniącym się o pół cyklu. W V-kach trzeba jakoś określić moment GMP na koniec sprężania. Jeśli ma się wprawę jest OK, ale dla laika to bywa trudne. Gratulacje za odważne i cierpliwe zmaganie się z oporem materii. To forum jest WSPANIAŁE właśnie dlatego, że jeden jest dobry z tego, inny z czegoś innego. Mieszkają nieraz 300-400 km od Ciebie, ale radą i doświadczeniem służą.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Oświecenie!!! Piszesz, że serwisówka każe regulować w GMP po cyklu ssania, a u Ciebie zawory są wtedy podparte. A czy obracasz wałem silnika we właściwą stronę?!?! Bo jeśli odwrotnie, to po ssaniu będzie nie sprężanie i początek pracy, kiedy luzy są maksymalne, ale wydech. Na pograniczu wydechu i ssania jest tzw. pokrycie się faz rozrządu. To moment, gdy OBYDWA zawory są podparte. To jest to "kiwanie się" dźwigienek. Jeśli wtedy ktoś będzie chciał szukać luzów, to masakra!!!
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Spokojnie, nie jestem asem mechaniki, ale zdaję sobie z tego sprawę na tyle aby uważać przy takich rzeczach i czytać wszystko trzy razy zanim wezmę się za robotę Oczywiście wałem kręciłem jedynie w dobrą stronę (zgodnie z ruchem wskazówek zegara - wg serwisówki) - cykl pracy również był prawidłowy (najpierw cykl ssania później wydechu).
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Sorry za "upierdliwość", ale opiszmy szczegóły. Jeśli kręcisz wałem w dobrą stronę, to w pewnym momencie najpierw otwiera się zawór wydechowy, potem mamy tzw. pokrycie się faz. Wtedy, przy jeszcze częściowo otwartym zaworze wydechowym, zaczyna się otwierać zawór ssący, wydech się zamyka i mamy ssanie, a potem sprężanie. Gdy mamy GMP po suwie sprężania regulujemy luzy. Jeżeli miałbyś odwrotnie, czyli najpierw otwierałby się zawór ssący, a potem wydechowy, to oznacza, że jednak kręcisz odwrotnie.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- Thys
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 czerwca 2016, 23:09
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 31
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
Po ssącym zawsze otwiera się wydechowy a po wydechowym ssący na dobrą sprawę Nie miałem na myśli że wydechowy otwiera się "od razu" po ssącym, ale jeszcze raz:
*cykl ssania (zawór ssania otwiera się, tłok wędruje w dół, gdy dochodzi do DMP, zawór jest już zamknięty)
*cykl sprężania (oba zawory zamknięte, tłok wędruje w górę, gdy osiąga GMP - maksymalne sprężenie - teraz reguluję zawory)
*cykl pracy (tłok leci w dół, zawory zamknięte)
*cykl wydechu (zawór wydechowy się otwiera, tłok idzie w górę wypychając spaliny)
Tak powinno być i z tego co pamiętam tak właśnie było, może w weekend zmniejszę luzy do minimalnych wartości aby je uciszyć, wtedy to wszystko potwierdzę. Można powiedzieć że ssący otwiera się zaraz po wydechowym (zaczyna się następny cykl pracy silnika), ale ja staram się pojmować to w pojedynczym cyklu pracy.
*cykl ssania (zawór ssania otwiera się, tłok wędruje w dół, gdy dochodzi do DMP, zawór jest już zamknięty)
*cykl sprężania (oba zawory zamknięte, tłok wędruje w górę, gdy osiąga GMP - maksymalne sprężenie - teraz reguluję zawory)
*cykl pracy (tłok leci w dół, zawory zamknięte)
*cykl wydechu (zawór wydechowy się otwiera, tłok idzie w górę wypychając spaliny)
Tak powinno być i z tego co pamiętam tak właśnie było, może w weekend zmniejszę luzy do minimalnych wartości aby je uciszyć, wtedy to wszystko potwierdzę. Można powiedzieć że ssący otwiera się zaraz po wydechowym (zaczyna się następny cykl pracy silnika), ale ja staram się pojmować to w pojedynczym cyklu pracy.
Pozdrawiam z Lublina, Michał
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
____________________________________
Yamaha Virago 125 '01 od VI 2016
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Luzy zaworowe - 125
I oto chodzi! Jeśli jest, tak jak piszesz, to LWG i przyczepności
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.